Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

katia5 - a mi gienek kazal zrobic w 22 dniu cyklu. gdzies mi sie obilo o uszy, ze prolaktyne mozna robic w kazdym dniu cyklu, ale nie dam za to glowy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Miałam hiperprolaktynemię, wprawdzie prolaktyna nigdy nie była jakoś strasznie ponad normę (miałam tak ok 27-32 przy normie 25), ale była i nie dawała się zbić. Brałam Bromergon a potem Perlodel (czy jakoś tak). Chciałam Wam tylko powiedzieć, że jestem dowodem, że nawet przy problemach z prolaktyną można zajść w ciążę :) Ja jestem i jak na razie (odpukać) wszystko jest OK... I pierwsze co usłyszałam jak przyniosłam wyniki Bety do swojego gina to natychmiast odstawić Bromergon/Perlodel, bo w ciąży to zdecydowanie zakazane. A co do wyników - zawsze przy wyniku jest norma. Jeżeli mieścisz się w normie - wszystko w porządku. No i ja swoją prolaktynę robiłam zawsze pomiędzy 8 a 10 dniem cyklu. Nie wiem czemu tak, ale zawsze tak mi kazano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi ginekolog kazał zrobić prolaktynę między 3 a 5 dc. Norma do 25, a ja mam 86 ! Póki co mam poczekać kilka miesięcy i powtórnie zrobić PRL, zobaczymy czy podwyższy się czy nie. Głowa mnie nie boli, także mam nadzieję, że nie mam żadnego gruczolaka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm....to w sumie jesli każdy lekarz daje inny termin na zrobienie prolaktyny,to znaczy,że nie jest konkretnnie wskazane kiedy ją wykonać:) dobrze,to pójdę w poniedziałek do laboratorium,bo zaczęłam sie niepokoic tym,że pomijając ból piersi od dwóch miesięcy,to właśnie boli mnie i to w sumie już 3 rok głowa na skroni po prawej stronie a naczytałam się,że to może byc spowodowane wyskoką prolaktyna i że może być jakis guz:( trochę się spękałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dziwne jest z tymi datami, na innych forach przeczytałam, że data nie ma znaczenia, można robić każdego dnia cyklu. To nie wiem dlaczego mój gin kazał mi zrobić między 3 a 5 dc:/ katia zrób w poniedziałek i nie czytaj tych for różnych:P Wiem po sobie, że to nie pomaga:/ Głupia jestem, bo też teraz siedzę i czytam, chociaż byłam z wynikami u ginekologa. Niby mnie głowa nie boli, ale już sama nie wiem, zacaynam się bać!!! Na dodatek okres mi się spóźnia i mam od ponad tygodnia potworne krwotoki z nosa, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale zaczęłam się niepokoić. W czwartek pójdę do laryngologa, może to wina słabych naczynek. OBY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie efect20 zawsze czytamy głupoty i sie nakręcamy,a przecierz każdy jest inny i nie ma co się sugerować czyimiś objawami itp. Nie martw się,jeśli byłas z wynikami u gina to na pewno jest wszystko ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WŁASNIE WRÓCIŁAM Z PL,ZROBIŁAM NASTEPNE BADANIA I...SIE ZAŁAMAŁAM :( POPRZEDNIE USG JAJNIKÓW WYKAZAŁO KILKA MAŁYCH CYSTEK(TAK JAK TO JEST W POLICYSTYCZNYCH JAJNIKACH) A TERAZ (W PIĄTEK)PO KOLEJNYM USG OKOŁO 1,5 MIESIĄCA POTEM MAM DUŻĄ CYSTE W PRAWYM JAJNIKU :( NO I GIN.MNIE NASTRASZYŁ ŻE STRASZNIE SZYBKO Z TYCH KILKU MAŁYCH CYSTEK ZROBIŁA SIE DUUŻA CYSTA JAJNIK PRAWY-35 NA 23 JAJNIK LEWY(TEN BARDZIEJ CHORY)54 NA 47 RESZTA BADAŃ NAWET NIE NAJGORSZA: -TSH 3,406 -PROLAKTYNA 8.69 -PROLAKTYNA PO LEKU MCP 22,8 -PROGESTERON W 20 DNIU CYKLU 18.4 ,ALE DZIWI MNIE ZE TAK SZYBKO MI SIE COS TAKIEGO ZROBIŁO.MOŻE ZŁE LEKI? JUŻ SAMA NIEWIEM ALE W SUMIE TO LEKARZ WIE CO ROBI CO NIE? GIN.ODRAZU STWIERDZIŁ ZE MUSZE ZROBIC LAPAROSKOPIE ALE PODOBNO NA POCZĄTKU PRÓBUJE SIE TE CYSTY ZLIKWIDOWAC JAKIMIŚ HORMONAMI(TAK SŁYSZAŁAM OD KOLEŻANEK)A DOKTORKA ODRAZU MI KAZAŁA SIE DOWIEDZIEC CO I JAK.MAM Z TYM PROBLEM BO PO PIERWSZE MIESZKAM W DUBLINIE A ZABIEG MUSIAŁABYM ZROBIC W PL-PRYWATNIE ŻECZ JASNA NO I CO ZA TYM IDZIE PONAD MIESIĄC ZAŁATWIEN BADAŃ I CAŁEJ RESZTY :( DZIEWCZYNY PORADZCIE CO ZROBIC? BOJE SIE BARDZO BO OSTANIO WSZYSTKO BYŁO MAŁE A TERAZ JEST TAK!!!\SAM LEKARZ MNIE NASTRASZYŁ ZE SZYBKO SIE POROBIŁO !!! CZY POWINNAM SKONSULTOWAC TO Z INNYM LEKARZEM ? PRZYPOMNE TYLKO ZE BIORE BROMERGON 0'5TABLETKI CO WIECZÓR I LUTEINE W 16 DNIU CYKLU DO 25 DNIA CYKLU PO 2 TAB. I TERAZ LEKARZ MI PRZEPISAŁ CZOPKI DIFREPTAZA(CZY COS TAKIEGO) ALE NIEWIEM CZY TE CZOPKI MAJĄ NA CELU ZADZIAŁAĆ NA CYSTE CZY CO? PROSZE POMÓŻCIE!!! BO WIERZE ZE NAPEWNO KTOŚ Z WAS MA COŚ PODOBNEGO LUB MIAŁ I MOŻE PORADZICIE JAKIE LEKI BRAŁYŚCIE CZY ZROBIC TĄ LAPAROSKOPIE?!?? :( POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justysia 1990 JAK JA ROBIŁAM TE BADANIE PROLAKTYNY , TO NORMA JEST OD 1.90 DO 25. WIEC CYBA MIESCISZ SIE W NORMIE-TAK MI SIE WYDAJE :) JA MIAŁAM 8.69 POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj CANDYS,ja właśnie jutro wybieram sie zbadać prolaktynę,staram się z mężem od 3 lat a leczę od ok 2 i wydaje mi się że mój lekarz sobie to wszystko lekceważy,bo w sumie po takim długim czasie powinnam mieć już dużo przejść a na dobrą sprawę to sama sobie decyduję i stawiam diagnozy,z pomocą swojej gin miałam tylko robione HSG a całą resztą sama się martwię,z własnej decyzji odstawiłam leki które uważałam,że mi szkodzą a nie pomagają i teraz mam bardzo dziwne objawy : ból piersi ponad 2,5 m-ca ból skroni,ból jajników a moja gin nawet nie dała mi skierowania na badania przez cały ten okres,więc postanowiłam sama zbadać,więc tobie również radziłabym zmienić lekarza,bo niektórzy z nich są tylko od tego,żeby brać kasę,w sumie oni traktują w sposób :::wszystko jest ok, następny proszę!!!!!!! Wydaje mi się,że powinnaś pójść do innego.A czy tam gdzie obecnie przebywasz nie masz możliwości skorzystać z porad specjalisty????? pozdrawiam:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja bym chyba skonsultowała to z innym lekarzem. Niektórzy lekarze nie potrafią dokładnie odczytać usg i tylko straszą pacjentki. Udaj się najlepiej do innego lekrza. Może wcale laparoskopia nie będzie potrzebna:) Moja znajoma tak miała, jeden lekarz chciał ją od razu ciąć, poszła do drugiego i ten z kolei powiedział, że wcale nie ma takiej złej sytuacji i operacja nie jest potrzebna, także głowa do góry :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC DZIEWCZYNY!!! DZIĘKUJE ZA ODZEW. MOJA LEKARKA ROBIŁA MI TO USG I FAKTYCZNIE TA CYSTA ZROBIŁA SIĘ DUŻA-BO MAM OBYDWA WYDRUKI TEN Z MIESIĄCA WCZESNIEJ I TEN OBECNY.ALE NIEWIEM CZY ONA MNIE TERAZ TROCHĘ NIE "OLEWA" BO WIADOMO ZE JAK KTOŚ Z ZAGRANICY PRZYJEŻDZA TO MA "KASE"I MOŻE PŁACIC CO NIE?A POZATYM KILKA OSÓB MÓWIŁO ZE NAJPIERW PRÓBUJE SIE JAKIMŚ HORMONEM TO ZALECZYC A NIE ODRAZU OPERACJA-ALE JA SIE NIE ZNAM WIEC DLA TEGO NAPISAŁAM NA FORUM DO WAS BO MOZE KTOŚ Z WAS MI POMOŻE I PORADZI :( WOGULE TO MI POWIEDZIAŁA ZE LAPAROSKOPIA JEST KONIECZNA I W STYCZNIU POWINNAM JĄ ZROBIC,KOSZT TO 4000ZŁ(I 2 TYG.WCZESNIEJ MUSZE SIE UMÓWIĆ NA TERMIN- BO MOJE EUROPEJSKIE UBEZP.NIE POKRYWA TAKICH SPRAW-CHYBA ŻE DOSTAŁABYM KRWOTOKU LUB COS BY SIE ZACZEŁO DZIAĆ TO WTEDY EWENTUALNIE MUSZA MNIE ZOPEROWAC ALE PŁACE TAK CZY TAK) A JA SIE BOJE BO NIEWIEM W RAZIE CZEGO JAK BY TO PĘKŁO TO CO ROBIC CZY TO JEST GROŹNE JAK PĘKNIE I OGULE MAM MĘTLIK W GŁOWIE.WIEM ZE TU TEŻ SĄ LEKARZE BO CHODZE DO PL KLINIKI ALE PO PIERWSZE W POLSCE LEKARZ MNIE OD LAT ZNA I MOJĄ HISTORIE A PO DRUGIE CENY SĄ "KOSMICZNE". TAK CZY TAK MUSZE SKONS.SIE TU TYM RAZEM BO OBAWIAM SIE ŻE TO PĘKNIE I CO WTEDY? DZIEWCZYNY NAPISZCIE JAK MACIE PODOBNE PROBLEMY,I JAK JE LECZYCIE POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka06
czesc dziewczyny ! chciałam sie podzielic z Wami moim szczęsciem a wiec... udało sie nam byłam w sobote u lekarza i jestem w piątym tygodniu ciaży:) teraz trzymajcie kciuki zeby sie wszystko udało! a dla dziewczyn ,ktorym brak nadziei jestem zywym dowodem ze trzeba wierzyc i wszystko sie uda pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki!!!!! PS boje sie ze to tylko piękny sen i zaraz sie z niego wybudze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja dzisiaj zupelnie zglupialam. Jestem dzien po terminie okresu, a na okres sie nie zanosi. Temperature mam podwyzszona, ale test ciazowy negatywny.... na okres tez sie w sumie nie zanosi, bo zawsze na kilka dni przed mialam takie "brudzenie", a tu nic.... i co ja mam o tym myslec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziulka 75
Julka06 Gratulacje bądz dorej myśli i dbaj o fasolke.Wiecie może my się naprawde nakręcamy za dużo czytamy ja sie przyznam że czasam strach mnie oblatuje jak to wszystko czytam i biore do siebie.I mam ciagle doła.Nie wiem mam pytanie czy wy też plamicie pare dni przed @.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki,to znowu ja,wiecie co odebrałam dzisiaj wyniki i szperam po necie mimo tak późnej pory i wszędzie sa inne normy a moje wyniki są takie: prolaktyna: 29,68 ng/ml progesteron: 25,29 ng/ml i raz pisze,że bardzo wysoka,bo normy są do 20 a na innych forach inaczej:)prosze jeśli możecie i potraficie to odczytajcie mi te wyniki,bo do lekarza dopiero będę mogła pójść w piątek,ze względu na moją pracę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jeżeli chodzi o progesteron to nie wiem, ale w prolaktynie norma jest do 25, masz nieco podwyższoną, ale nie jest to duże odstępstwo, także chyba nie ma co się martwić, ale lekarzem nie jestem także wiesz... :) Ja mam prolaktynę 86, i wraz lekarz nie kazał się martwić.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki efect juz jest wyjaśniona moja prolaktyna,bo w moim laboratorium normy są: 5-35 ng/ml a ja mam wynik 29,68....więc w normie:) podwyższony mam za to progesteron bo normy mam: 1.5-20 a wynik mam 25.29:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziulka75
katia 5 sa trzy fazy w których robi się badanie i są różne normy zależy od fazy czyli dnia cyklu.Wartosci są podawane w nmol/l i ng/ml.Powinnaś mieć podane na odebranym wyniku fazay i normy.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak andziulka już wszystko zrozumiałam,bo tak jak napisałam post wyżej moje wyniki mieszcza sie w normach. no może poza tym progesteronem,ale jest podwyższony,bo przez pół roku brałam luteinę:)dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja po staremu - dzisiaj dostalam @ :((((((((( spozniony dwa dni, ale oczywisice sie pojawil...... ech, zaczynam drugi cykl stymulacji clo, troche pesymistycznie do tego podchodze, ale coz, zobaczymy, co przyniesie ten cykl.... pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaczek0301
polinka99 ja dzis robiłam test i jedna krecha:( a nie dostałam okresu jeszcze a to dość długo, a juz myślałam:( na dodatek nie było mojego lekarza tylko ktoś w zastępstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Was dziewczyny "staraczki". jestem tu nowa ale mysle ze przyjmiecie mnoie do swojego grona "prolaktynek":-) wlasnie dzis wrocilam od endokrynologa, miesiac temu robilam wszystkie badania hormonalne, prl podwyzszona troche, tsh tez ale na szczescie nie ma przeciwcial i t3 i t4 w normie, w poprzedmi mcyklu mialam monitoring usg - pecherzyk graffa rosl i pekl na pewno ale w ciaze nie zaszlam:-( (staramy sie pol roku o pierwsza dzidzie) dzis wieczorem biore pol tabletki bromergonu poniej za pare dni po 1 na noc, mam nadzieje ze mi pomoze w konu. Za was tez trzyamm kciuki zebysmy w koncu mialy te fasolki :-) Kasiaczek i polinka trzyamm za was kciuki bedzie dobrze w koncu musi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaczek0301
atina83 dziękuje i cierpliwosci bo to musi potrwac niestety;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galancia
Cześć Wam..!! Piszę do Was bo chciałam się dowiedzieć.. czy któraś z Was miała podobne problemy hormonalne jak ja. Byłam w szpitalu na diagnostyce i wyszło mi Zespół policystycznych jajników Przedkliniczna niedoczynność tarczycy Niewielkiego stopnia nadmiar androgenów CZynnościowy nadmiar prolaktyny Otyłość.. TRAGEDIA Biore: Euthyrox Yasminelle Meridie Glucophage Bromocorn czuje sie nie za dobrze na tych lekach.. ale cóż.. bardzo chce miec dziecko i ... jakos to wszystko znosze.. Któraś z Was miała może podobny problem..??? Albo jakieś inne dolegliwości hormonalne które wpływają na waszą płodność? Proszę o wasze komentarze..!!! Ale czytajac te fora.. to tak mysle i mysle.. i mysle ze chyab sama zaczne sie leczyc;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Galancia! Masz bardzo duza miekanke lekow i bardzo mnie to dziwi. Bierzesz Meridie a to jest okropne paskuctwo! Przy braniu tych tabletek nie możesz absolutnie zajsc w ciąże ( dlatego pewnie bierzesz Yasminelle) a wiem ze musisz pozniej okolo roku "odtruc" organizm po nich zanim bedziesz sie starac o dziecko!? Poza tym trzeba byc 100% zrowym zeby brac Meridie wiec nie wiem jak to ma sie do problemow z tarczyca. Moze pojdz do innego lekarza i przedstaw cala sytuacje. Mam jeszcze pytanko, czy lekarz kazal Ci sie starc teraz o dziecko czy to tylko jakas kuracja narazie? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenak6
Galancia, ja też mam początki niedoczynności tarczycy biorę od ponad roku letrox25, nie bardzo wiem na co są te twoje pozostałe leki, też miałam policystyczne jajniki i podwyższoną nieznacznie prolaktynę a co za tym idzie obniżony progesteron, brałam bromergon przez prawie 4 m-ce i zaszłam w ciąże:) nie załamuj sie będzie dobrze, zobaczysz, na twoim miejscu znalazłabym dobrego endokrynologa, który by cie poprowadził. Ja zawdzięczam moje leczenie właśnie pani endokrynolog. Mój ginekolog palcem nie ruszył nawet nie chciało mu sie wysłac mnie na jakiekolwiek wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galancia
Dzięki Dziewczyny za odpowiedź ,no slyszalam ze nie mozna po meridi zachodzic odrazu w ciąże ;/ ale szczerze to .. schudłam na niej albo i nie 5 kg ;/ ,po prostu przestałam duzo jesc.. i trzymam sie tak cały czas ;/ zjadłam moze pol opakowania ,ale chyba.. naprawde ją odstawie...echhm..;/ No bo ten pierwszy lek ,biore na tarczyce bo mam jakas pokliniczną ,czy jeszcze jej nie ma ,ale jak nie bede sie leczyc to bedzie ;/ pozniej biore jeszcze jakis lek ,ale to cos z nadnercza bylo za duzo jeden chormon troszke przekroczony ale z nadnercza ogolnie wszystko ok.. ;P ale nawet o nim nie napisalam tutaj..:P Niom a ta yasmin;/ no to ,wiadomo ;p nom ten glucophage ,bo niby tak sie leczy ;/ ,bo to jest odpowiednij tego METFORMAX czy metformin ,no i .. tam niby obniza cukier.. (chociaz ja mam cukier dobry bo mam 94) ,no ale kazal brac bo powiedział ,że tak sie leczy... bo to moj lekarz gin ,, i engdykrynolog ze szpitala mi tak kazał ;/ ech.. a ten bromocorn no to .. na ta prolaktyne ;/ echh.. juz sama nie wiem ;/ wkurza mnie to troche.. tak chyba zrobie ze pojde do innego lekarza , bo tak sie nie bede meczyć ,a ta meridia ,to wiem ,że tylko mnie niszczy od srodka.. odstawiam ją..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galancia
acha ,a to "niby" ma mnie wyleczyc... :D bo jestem chora... :D i ,że jak nie bede sie leczyc to bede miec hcore dziecko ,wiec kazal najpierw sie leczyc tak jak mi tu napisał ;/ echhm...a o ciąży ,zebym nie myslala :( nie wiem co mam robić :(:(:( echh.. wysle wam moje wyniki TSH-4,81 FT4-1,1 LH-30,9 FSH8,3 ESTRADIOL-73 TESTOSTERON-1,08 PRL : 0 min - 36,7 po 60 min - 192,1 a po 120 min -112,2 OGTT 75g: na czczo 4,7 po 120 min - 5,9 a i pisze mi jeszcze w karcie ,że mam niewielkiego stopnia nadmiar androgenów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Galancia dobrze że odstawiłaś to paskudztwo.Ja miałąm problem z prolaktyną i wagą .Tak się lekarka przyczepiła do wagi że powiedziała ze nie będzie mnie leczyć jak nie schudnę.przeszłam na dietę odstawiałam bromocorn i zaszłam moment w ciążę :) http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/proteinowa/723-dieta-proteinowa-dr-pierre-dukana.html To link do tej diety.Ja w miesiąc straciłam 10 kg :).Które teraz odzyskałam :) - kończę 6 miesiąc ciąży.Polecam gorąco tą dietę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galancia dziwnie że musisz brac tyle tych leków,wydaje mi się,że niektórzy lekarze sami nie wiedza jakie leki kazali wcześniej brać a potem jak znajduja kolejna przyczynę daja następne,na końcu sie okazuje,że niektórych nie mozna mieszać ze sobą,nie wiem co ci napisać,ale ja bym proponowała iśc do innego lekarza i przedstawic mu całą sytuację od początku,byc może znajdzie inne rozwiązanie,bo bezsensu jest brać lek na niemożność zajścia w ciąże,który to zajście uniemożliwia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×