Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Moniek78 - może być to implantacja ale też nie ma co się nastawiać. Jedynie co możesz zrobić to obserwować, weź wkładkę i przynajmniej bardziej będziesz mogła ocenić co się dzieję. I nie zamartwiaj się, zbyt dużo nie myśl bo czasami u nas kobiet zbyt nasilone myślenia nie sprzyja i same sobie szkodzimy. Głowa do góry :)

Nadzieje Ty to potrafisz człowieka do pionu sprowadzić dziękuję tak też uczynię nie zacznę biegać jak oparzona poobserwuje i będę informować ;*

hej nowe dziewczyny :) ja miałam plamienie ok. tydzień po owulacji raz w życiu jak zaszłam w ciążę :) trzymam kciuki aby to było to :)

myślę że nie da się nie nakręcić:((( nie da sie o tym nie mysleć:( wszystkie wiemy że to nie jest wskazane ale chyba mało która potrafi udać że nic się nie stało jak na teście widzi 1 kreskę:((

madziusiek ja sie turlam... prawde mowiac procz puchniecia nog nic mi nie dolega... niestety puchna mi strasznie, dzisiaj bylam u gin z tym i stwierdzila ze jesli do poniedzialku bedzie sie zwiekszac to niestety szpital ;( a Maly poki co nie spieszy sie na swiat... zero rozwarcia, szyjka troche skrocona ale jeszcze dluga.. hehh i dzis tez nie zrobila usg, tylko dlatego zebym przyszla w poniedzialek bo ona chce zobaczyc obrzeki ;( mam nadzieje ze nie zwieksza sie bo jakos nie wyobrazam sobie lezenia w szpitalu pod sam koniec ;)) Moniek ja tez mialam pierwsze skojarzenia ze to moze zagniezdzenie malego lakotorka Widze ze temat sexu na zawolanie dotyka prawie wszystkich ;( ale pociesze Was na poczatku ciazy jak juz sie uda to zazwyczaj pojawia sie obawa u kobiet na " przytylanki" a mezowie wtedy wracaja do normy i sami sie dopominaja ;))) madziusiek podaj stronke FB to chetnie sobie lukniemy ;))

zuzu robiłaś test ??

jutro rano zrobię ale zaczynam czuć już bóle ok. więc to dobry znak:) nie myslałam że tak sie będe cieszyła na ok. szok:) więc teraz niech przyjdzie a potem to już lepiej nie:) dobrze wiedzieć że przy zagnieżdzeniu może być różowy śluz:)

zuzu to daj znać trzymam kciuki oby było jak chcesz :) a z tym różowym śluzem przy implantacji to czytałam że może być ale nie musi :) ale zawsze to dla nas kolejna wskazówka bądz kolejny powód do szukania tych naszych upragnionych 2 kresek :)

no niestety mąż nie kupił testu więc dziś go raczej nie zrobię:)ale zaczynam czuć bóle okresowe. Moniek dzięki i to bardzo:) miło slyszeć takie słowa a nie ciągle jestes już już no kiedy bedziesz w ciąży. Ludzie w ogóle nie mają wyczucia

zuzu dokładnie jak mowisz :) jak mnie się ktos dopytuje to zbywam od ręki :) Ja zrobiłam dziś test oczywiście 1 krecha piękna wielka ale 1, czego ja się mogłam spodziewać w 23dc ale wiesz jak to ciekawość ludzka ..... a zrobilam bo wczoraj mialam lekkie plamienie i już myslalam ze wyjda 2 ojjj jaki to czlowiek durny :) Zuzu nawet jak teraz się nie uda to sie UDA !!! każdy kolejny cykl to Nadzieja a ta umiera ostatnia ;*

dokładnie:)ale ludzie są okropni jesli widzą że ktoś nie ma dziecka to po co non stop pytają!!!to jest tak intymne że nie wypada o to pytać. ale oczywiście kto pyta-te co mają dzieci od niedawna.ja też zawsze jak patrze na moją 1 kreskę na teście to jest mega wyraźna:))dziewczynki a co myślicie o częstotliwości w czasie dni płodnych wiecie czego:)bo ja mam swoja teorię ale ciekawa jestem waszej czy ilość se>>>wpływa na zapłodnienie:):)

zuzu z tego co ja wiem co 2 dzień tak mówiła mi jednak całkiem fajna lekarka i tak już kilka razy opinie na forum dziewczyn czytałam ;-) ja to najchętniej produkcję robiłabym rano i wieczorem ale z tym sexsem na zawołanie i w konkretnym celu dość słabo :) dlatego ja obstawiam że w ciągu owulacji 2-4 razy i MUSIMY trafić :) zuzu od którego dnia Ty obserujesz u siebie owu ?

zuzu co 2 dzień opinia lekarza całkiem miłej babki i kilka razy już gdzieś to na forum czytałam to że chciałabym rano i wieczorem to pozostaje tylko w fazie chciałabym, bo ten produktywny sex to jakoś nie idzie .. ;-) Ja żeby nie zdeklować myślę że 2-4 w okresie owulacji musi się udać ... zuzu od którego dnia u Ciebie występuje owulacja ?

przepraszam za dwa te same posty :) Kafe poszalała

czyli tak co 2 dni zaczynając od dni płodnych aż do jednego dnia po owulacji.właśnie tak robię:)moja gin. 2 miesiące temu stwierdziła że po odstawieni pig. moje cykle są rozregulowane wiec nie ma jajeczkowania. przepisala mi luteinę na 10 dni a obecnie bromka. dzis mija równo 2 msc jak go biorę i dzis mój 30 dzień cyklu a okresu brak. tak konkretniej owulacji nie obserwuje tylko tyle że wyliczam w kalkulatorach owulacyjnych. a co do tematu ilości współżyć to jasna choler mnie trafia jak moje cudowne przyjaciółki które maja od niedawna dzieci mówią że żeby mieć dziecko to ja siś muszę postarac i robic to kilka razy dziennie w czasie dni plodnych wrrr

zuzu no ja nie bede sie wypowiadac na temat tych "przyjaciolek" hihihih dlaczego TY bierzesz bromka ?eeee ja biorę bo mam po obciążeniu 30 x wzrost a zaszłam w 1 ciąże w 1 cyklu po odstawieniu tabletek anty, poszłam do lekarza i nic na temat rozregulowania nie słyszałam :) czy robili Tobie jakieś badania ? nie masz jajeczkowania miałaś monitoring cyklu ?

tak "przyjaciółki" są najlepsze. Odstawiłam pigułki w połowie września odhormoniałam się do połowy stycznia i w tym czasie miałam cykle:41,43,31 jakoś tak w lutym trafiłam do gin bo miałam jakieś krostki ona spytała o cykle powiedzialam jej jakie mam kazala mi brac luteinę 10 dni i zrobiła badania krwi prolaktynę , tarczycę i coś tam jeszcze prolaktyna wyszla niewiele podwyższona przepisała bromka na 4 msc. Jutro mija 2 jak go biorę. Robiłam test również bardzo wyraźna 1 krecha więc gdzie ten okres i czemu się rozlegulował:(((

zuzu cierpliwości, wiem że łatwo się mówi bo ja też się wkurzam jak widze 1 kreche ale dobrze wiesz że MUSIMY miec pozytywne nastawienie i wierzyć że kolejny cykl okaże sie skuteczny :) kiedy miałaś dostać @ ? dziś robiłaś test :)

Powinnam dostać w czwartek ten co był;(nie wiem czy przez ten szpital i stres teraz się spóźnia;(robiłam test 1kreska.wiem że musimy być silne i wierzyć że nam się uda niedługo;)teraz jak nie mam ok.to myślę czy wogóle miałam owulacje...

hej dziewczyny wkońcu mam czas napisac....faceta oddelegowałam juz za granice....na miesiąc...bu....sama zostałam i starania tez zawieszone,bo kiedy znowu trafi tak ze akurat płodne mi w czasie jego zjazdu do domu wypadną nie wiem....ale teraz 3 miesiące był na miejscu i męczyłam go ile wlezie.....hehe...pewnie tez tak jak wasi partnerzy miał tego toche juz dość...dziś mój 20dc.....juz po owulce.....wykorzystałam ten czas jak najlepiej....teraz czekamy na efekty..... za 8 dni @ powinna być.ten cykl jakiś dziwny znowu....nie czułam owulki jak zawsze.....tak jakby słabiej,nie wiem jakoś dziwnie wszystko w tym miesiącu wygląda....teraz juz sluz typowo przedokresowy....gęsty biały....jajniki jakby uspine przed @ nie bolą jak zawsze..... zuzu co tam słychać...widze ze masz ładne cyrki .....tak was podczytuje i widze ze dzieje sie na tym naszym forum,oj dzieje sie. pozdrawiam wszystkie panie.

Interesantka to czekamy te 8 dni mocno ściskam kciuki żeby się udało;)piszesz że śluzu po owulacji jest dużo i gesty?to normalne tak?bo ja tak właśnie miałam.dziś 31 dzień cyklu okresu brak czuje się normalnie.jestem taka zła gdzie ten okres;(;(

Interesantka to czekamy te 8 dni mocno ściskam kciuki żeby się udało;)piszesz że śluzu po owulacji jest dużo i gesty?to normalne tak?bo ja tak właśnie miałam.dziś 31 dzień cyklu okresu brak czuje się normalnie.jestem taka zła gdzie ten okres;(;(

u mnie zawsze tak jest przed @ z tym sluzem,czasem wiecej czasem mniej ale zawsze po owulacji robi sie taki gęsty biały....i tak do @,ja sobie tak założyłam ze bromek jeszcze 3 cykle i odstawiam go...bo jesli on mi do tej pory nie pomógł to juz pewnie nie pomoże i przyczyny trzeba szukać gdzieś indziej.....definitywnie go odstawie i będe gwałciła mojego gina o dalszą diagnostyke...mnie,i przy okazji mojego lubego.....bo nie ma na co czekać.....czas szybko płynie a fasolki jak nie było tak nie ma.juz mnie to tak strasznie wkurza ze trace jakiekolwiek samozaparcie...i tak jak pisałyscie tu wczesniej-sex na zawołanie...z zegarkiem w ręku bo zawsze jest mysl "a bo może teraz sie uda"tak sie nie da.

zuzu a jakie masz cykle,bierzesz bromek?

Rozumiem cię;(;(od 2msc biorę bramka i miałam cykle 28do teraz;(najlepsze jest to że czuje ten śluz;(biegne do łazienki bo już mam nadzieję że to okres a tu lipa;(a ile czasu bierzesz już bromka?

zuzu jedziemy na tym samym wózku ! ja też mam dzisiaj 31 dc a mam cykle 28 dniowe, powinna by w czwartek a @ dalej nie mam, bolał mnie brzuch w czwartek, piątek i wczoraj, a dzisiaj nic ... żadnego bólu, już mnie to denerwuje bo jak ma by to go nie ma i odwrotnie, a ja czekam bo po @ mam miec hsg !

teraz 3 cykl,pierwszy był od połowy i @ po 47dniach a drugi po 28 wiec teraz też licze ze wmiare normalnie przyjdzie,a pewnie tak bo juz cyce bolą......wiec do tygodznia powinna być @, tak sobie mysle ze może i ten bromek coś ureguluje ale jakoś nie wierze ze z nim mi sie uda zajść w ciąże....bardzo bym chciała ale biore go naprawde bez przekonania.

interesantka ja pierwszy cykl też brałam bez przekonania :) i byłam w ciąży :D

cześć dziewczyny :) Ja lece 1 cykl z bromkiem i zastanawiam się kiedy przyjdzie @ i oby nie przyszla, w 20dc miałam plamienie takie dosłownie tyci tyci o zabarwieniu różowym i nie wiem czy to owulacja czy implantacja idzie zwariować :) testy owu jak robiłam to 10 dc wyszły mi już dwie kreseczki druga jaśniejsza i dalej przed 3 kolejne dni zaciemniała się to chyba owulację miałam koło 10-13 dc a nie 20 dc ;-) dziś mamy 24 dc i zastanawiam się jak po bromku ustabilizują sie cykle i czy nie zaczną szaleć ? ja miałam cykle okolo 29dc i tutaj nie bylo problemu zobaczymy jak teraz ? Oczywiście bolą mnie jajniki ale zapewne to przed @ czasem nie wiem już czy ten bromek coś da ehh wiem wiem musimy być dzielne ale czasem siły odchodzą ';)

m-a-r-y-s-i-a ja leca na bromku juz 3 cykl.....i puki co nici z tego.....co prawda @ za około tydzień ma być,ale jakoś wątpie ze sie uda...... nie chce sie na nic nastawiać..... a tym bardziej ze starania zawieszone teraz bo luby za granicą obecnie bęzie przebywał....i na starania akurat w dni płodne nie moge liczyć ponieważ nie wiem kiedy bd zjazd do domu,także wszystko utrudnione.