Starajace sie w Stanach 2

Ja tylko na chwile niestety bo u nas dramatu ciag dalszy. Korina chodzi i szuka taty. Najbardziej nie moze uwierzyc ze nie ma go w lazience. Ciagle wystaje pod lazienka wali w drzwi i wola tata. A jak jej otworze to sie bardzo dziwi ze go nie ma i lapie za kotare przy wannie odchyla i robi kuku a tam tez nic. No i wtedy znowu w ryk. Jestem zalamana. Przeciez to sie nawet rozwiesc nie mozna ;-) Teraz siedzi na wozeczku, oglada bajke i co chwile odwraca sie do mnie i mowi - tata? a ja powtarzam do znudzenia - przyjedzie w sobote. Juz nawet nie dodaje ze znow wyjedzie w niedziele. Nie wiem co ja tak zakrecilo. Reign, M polecial do Atlanty. Wraca w sobote popoludniu i w niedziele okolo poludnia wyjezdzaja z calym laboratorium na pustynie. Wracaja we wtorek, a wtedy ja chyba wyjade na Bali na wypoczynek, bo pewnie bede tak uchetana po tym tygodniu tesknoty. Beksia - no widzisz wszystko sie dobrze skonczylo i cale szczescie. A z tym usg to troche sie dziwie, bo mi zrobili i nic nie mowili a Ty masz termin troszke wczesniej niz ja. Allla nie miej wyrzutow sumienia, tak sie zawsze moze zdarzyc. Zdrowka dla Marlenki Dunia cos widze ze u nas podobnie, wprawdzie nie pada ale taka zimnica ze brrrrr No to popisalam, znow idziemy szukac taty do lazienki. Pewnie bedzie ryk.

Alla, nie obwiniaj sie tak, moze w zupelnie inny sposob dostala katarku. Wszystko bedzie OK! Dunia, tak, Tomcio chodzi do przedszkola, Montessori dokladniej. Mam nadzieje ze jak sie przeprowadzimy to tez takie samo przedszkole znajdziemy. Moja mama mowila ze na studiach sie uczyla o pani Montessori i b. jej sie ten styl nauczania podoba (moja mama jest pedagogiem z wyksztalcenia), nam tez. Jak tam Hania sobie w starszakach radzi? Dragonka, widze z \"mojego\" sierpniowego form ze duzo dziewczyn mialo usg tez tak \"wczesnie\" i wszystko bylo OK, widocznie zalezy od gina. Moje usg w czwartek. Na podstawie wszystkich testow ktore do tej pory mialam, mam nadzieje ze bedzie w porzadku... Wczoraj czytalam na tym sierpniowym forum ze jedna dziewczyna sie dowiedziala ze jej dziecko ma Down Syndrome, wlasnie na takim usg, ale z tego co pisala to chyba nie miala ani tego NT scan\'u w 12tym tygodniu, ani AFP testu w 16tym, wiec nie miala pojecia. Zrobili jej amnio zeby sie upewnic na 100%. Czeka na wyniki. Druga kobieta, w ciazy z bliznietami (chlopcy) jest w szpitalu z silnymi skurczami. Jak nie zachamuja porodu to wiadomo urodzi, a to dopiero 21 tygodni, jej siostra nam pisala. :( Wczoraj tez czytalam tutaj na kafe o ciezarowkach w Anglii i sie przerazilam stanem opieki tam! :o Tak sie tutaj (w Stanach, nie na kafe heh) gada ze ubezpieczenie prywatne takie drogie, dlaczego panstwo nie ubezpiecza za darmo, ale ja dziekuje za takie \"panstwowe\" ubezpieczenie jakie opisywaly dziewczyny tam mieszkajace! Duzo lata do PL co miesiac na dodatkowe badania. Juz sama nie wiem co gorsze, brak opieki \"normalnej\" w UK, czy to ze tutaj nie placa za urlop macierzynski. Tak apropos to podobno Stany i Australia to dwa jedyne kraje uprzemyslowione gdzie nie placa kobietom za urlop po urodzeniu dziecka, chociaz wydawalo mi sie ze gdzies czytalam ze zaczeli placic w Australii kobietom za urodzenie dziecka (jakies 2K). Hej mam pytanie dla mam ktore byly w ciazy w Polsce. Jakie sa tam zakazy jezeli chodzi o jedzenie? Czy tez nie mozna jesc sushi, tunczyka za duzo, wedliny, \"miekkich\" serow, hotdog\'ow itp? Ostatnio czytalam ze nie mozna nawet jesc Caesar dressing bo cos w nim tam jest. Strach wogole jesc! Papa!

Zapomnialam! Dragonka, czy Korinka tak zawsze za tatusiem teskni, czy to cos nowego? Biedaczka! :( A jak tatus zadzwoni to pomaga to troche? Obawiam sie troche ze jak bedziemy sie przeprowadzac to bede musiala zahaczyc o rodzicow w NY z dziecmi i sie zastanawiam wlasnie jak Tomcio zareaguje na rozlake z tatusiem na jakis czas, chociaz uwielbia dziadka i babcie (Dziadzia i Bacia dla niego). ((((Korinka))))

Alla___ malutka mogla zlapac katarek zupelnie z innego powodu, wiec sie nie zadreczaj :-) Jutro rano wysylam masc, bo dzis juz poczta zamknieta (ci to sie napracuja :-p ) Beksia____ ja nie rodzilam w Polsce, ale z tego co czytalam w ciazy to zakazy jedzeniowe sa podobne: tunczyk (za duzo nie), sery miekkie, sushi (zasadnoczo wszystko surowe z mies i ryb). A o Cesear dressingu to pierwsze slysze :-) A jak sie ma to czego nie mozna w ciazy do braku pojecia jak dieta matki karmiacej? Sniadanie jakie mi zaserwowali w szpitalu mnie powlilo na plecy - mam nawet gdzies fotke to moge wyslac :-) Dodam, ze z calej zastawy zjadlam mleko z platkami, a M pojechal do domu po kanapke z szynka :-) Lece myc brzdac, bo dzis juz pora na mycie. Zeby jej nadal dokuczaja i zmeczona juz jest. Wiec dzis wczesniej idzie lulu (hihi, jakies z 15 minut)

Hej! Podczytywalam w Pracy, ale nie mialam czasu napisac :O DRagonka, buziak dla Korinki :D Coreczka Tatusia :) Allla, ma nadzieje ze Marlenka juz lepiej. Dziewczyny, jak to nie placa za macierzynski? U mnie placa.Nie calosc ale chyba iles tam %, to jest tak samo jak disability. No chyba ze sie myle, ale jeszcze sie ostatnio R. pytalam i potwierdzil. A Brat mojego Kolegi z Pracy teraz jest, zamias Mamy :D OK, pozniej napisze bo sie R. wpycha :(

Hej! Podczytywalam w Pracy, ale nie mialam czasu napisac :O DRagonka, buziak dla Korinki :D Coreczka Tatusia :) Allla, ma nadzieje ze Marlenka juz lepiej. Dziewczyny, jak to nie placa za macierzynski? U mnie placa.Nie calosc ale chyba iles tam %, to jest tak samo jak disability. No chyba ze sie myle, ale jeszcze sie ostatnio R. pytalam i potwierdzil. A Brat mojego Kolegi z Pracy teraz jest, zamias Mamy :D OK, pozniej napisze bo sie R. wpycha :(

mam chwilke bo sasiadka slyszac jej ryki pozwolila jej sie z kotem bawic. Wiec jest u niej, ale nie moge jej a przede wszystkim kota ;-) naduzywac. Beksia - Korinka to jest corunia tatusia w dwie strony :-) tatus tez pewnie roni lezki za coreczka. Ale wczesniej nie bylo az tak tragicznie, a teraz to horror. Jesli chodzi o diete to ja rodzilam w Polsce calkiem niedawno zreszta i nic nie wiem o tunczyku. Moj gin cos mowil o serach plesniowych bo wie ze ja je zzeram w ilosciach ogromnych, ale ja jadla no moze troche mniej. A no i tatar w sensie surowe mieso, ale mieso a nie ryby czy sushi. No i surowe jajka ale to chyba nie ze wzgldow ciazowych tylko tych ptasich gryp. Mi tylko gin mowil, zebym nie jadla za dwoje bo potem trudno to zrzucic. Wiecej przesadow i rad slyszalam o diecie karmiacej, ale to juz osobna para kaloszy. Jesli chodzi o forum to ja czasem zagladam na takie sierpniowek, ale szczerze mowiac troche mnie denerwuje wiec raczej rzadko. :-) nie mam juz tyle cierpliwosci i wytrwalosci co kiedys Reign - zdecydowalalas sie juz na kurs jaki pojdziesz? Zmusilas mnie swoimi zdjeciami i opowiesciami do obejrzenia w koncu mapy wschodniego wybrzeza :-), zeby poszukac co jest gdzie. Dunia a mi w Polsce w szpitalu tez przywozili jedzenie ;-) ale z tego powodu ze glownie bylo mleko z platkami dla matek karmiacych ;-) a ja mleka nie tkne wiec bylabym o wodzie. Ciekawa jestem jak tu bedzie. Wlasciwie bede miala dobre porownanie bo to w dosyc krotkim czasie bedzie. Zreszta o tym co mnie dziwilo przy wizytach lekarskich juz pisalam. Dunia czy Ty robisz Hani taki album z opisami?? Jestem pelna podziwu, ja mam tylko do 5 msc a to i tak tylko podatowany. Tutaj to wywolalam tylko te zdjecia co wyslalam mojemu bratu jak nie mial komputera w wojsku. Karola jak tam R i jego oko? A Ty jak sobie radzisz? Filipka no to szykuje Ci sie niezly wypad do Polski. Ja nie mialam chrzcin w harmonogramie a jak jeden weekend sie zle czulam to juz mi sie caly plan walna :-) ale pobedziesz troszke z rodzinka, ja sie zregenrowalam. Szczegolnie psychicznie bo fizycznie to wrocilam raczej zmeczona. A jak sobie brat z bratowa radza z potrojna czeladka? Tez pewnie sie zobaczycie. Allla, jak Marlenka? Spi troszke? Annik, a Lenka mam nadzieje nie zalapala nic od Zuzi? Annik a wyslesz mi murzynka? Tzn przepis nie ciasto ;-) Victoria na pewno sprzata, zeby byl blysk na swieta. I znow mnie chce wpedzic w kompleksy. A jak Bonio sie czuje? A Helenka mam nadzieje, ze nie zalapala tych wymiotow od Bonio. Magda tez juz na swieta naszykowana jak widac na zdjeciach :-) A Ania jest przeslodka. Korina az rece rozlozyla do usciskow jak jej pokazalam. Wprawdzie pozniej skoncentrowala sie glownie na brumbrum, ale Ania ja zachwycila. Juchcia, no wlasnie tesknisz za nami? Perfumeryjka No moja kociara wrocila do domu idziemy, miju miju jak to sama mowi i aaaa, luliluli, aaaa. Trzymajcie kciuki z dzisiejsza noc. A ktoras pytala czy telefon od tatusia pomaga. Tak sobie wlasciwie, bo ona nie bardzo gada przez ten telefon. Tzn slucha i mowi tata i ucieka. No nic, ide walczyc Milej nocki bo juz pewnie nie uda mi sie tutaj zajrzec

Jeszcze dopisze korzystajac z niuwagi R :P Tez kiedys wygralam taka wycieczke do Vegas i zrezygnowalam, bo do tego jest taki szczegol ze musisz isc na jakas prezentacje :O Kilka godzin, chyba moje to bylo kupowanie time shares czy cos. Najpierw wygralam i zrezygnowalismy, heheh. W radio to bylo :D

Karola ja wiem ze tutaj w san diego generalnie placa 8 tyg iles tam procent 80 czy 60 nie wiem dokladnie, ale moge sie dowiedziec, a niektorym daja dluzsze ale to juz zalezy indywidalnie od firmy. wiem, ze tez mozna napisac taka prosbe do gubernatora i on ponoc moze jeszcze oplacic 3 msc. Tzn znam jedna mamusie ktora wlasnie teraz jest na takim urlopie, ale nie wiem czy do tego musi byc jakas specjalna sytuacja rodzinna. Ona jest samotna z 3 dzieci, wiec moze to to

Hej! Pewnie, ze sie stesknilam :) tylko mialam dzis troche roboty i musialam wykonanc pare waznych telefonow. I tak zlecial caly dzien. Nawet o cwiczeniach zapomnialam i dopiero niedawno robilam :O A po cwiczeniach zglodnialam, wtrabilam grejpfruta i sie autentycznie zesr...., no tak mnie pogonilo, ze masakra (jak to Vici pisze ;) ) A z roboty - to umylam jedno okno :p ale dodam, ze takie potrojne i w kazdym czlonie po dwie szyby, czyli, zeby sie nieco usprawiedliwic, w sumie wyszlo 12 szyb :p :D Zuzka spedzila pol dnia na jardzie, super cieply dzien :) Wiecie co ja juz nie wierze w te prognozy pogody, bo sie nie sprawdzaja. Dzis mialo byc zachmurzone niebo, a nawet deszcz czy burze, a tu nic tylko slonce caly dzien. Wlasciwie to sie ciesze z tego slonca, tylko wkurzaja mnie synoptycy grrrrrrrr :O ,bo w koncu za co im placa :p Dziewczyny, nie bede pisala do kazdej po kolei, bo czytalam Was na raty i malo co pamietam. Reign i Magda dzieki za zdjecia :) Super! A, Beksia ja rodzilam w Polsce, ale wtedy to mozna bylo jesc wszystko, bo jeszcze takich wynalazkow jak sushi nie bylo :p A tak serio, to moze w tym cesear dressingu sa jakies sladowe ilosci serow plesniowych? Moze jeszcze tu zajrze pozniej :)

Hello! Przegonilam troche R.No normalnie wojne o komp toczymy :P PObawilam sie troszke moim nowym telefonem :D Wlasnie dzis przyszedl. Pojechalismy zamienic numery, bo R. jak zwykle dostal moj stary w spadku, ale on zawsze lamie ekran, wiec Mu niestety nowy nie przysluguje :D :P Ale i tak go Kocha Oko juz duzo lepiej, dostal jakies tabletki, ma lykac co 12 godzin. Wzial dopiero jeden raz ( za kilka minut drugi ) i juz mu widac trche zeszlo, a przynajmniej widac oko. Najwazniejsze ze Lekarz powiedzial ze nie ma infekcji, bo tego sie najbardziej balam. Takze juz jutro do pracy R. idzie. Ja czekam na paczke :O Cholera mam nadzieje ze nie zginela. Te swinie z USPS powiedzialy ze nie ma jej w systemie,a wyslali juz z Polski dwno temu. Niestety to byla zwylka Paczka, i Pani w Polsce powiedziala ze takich nie wprowadzaja do systemu :( :( Jak zadzwonilam zapytac sie na 1-800 to gosciu sprawdzil powiedzial ze nie ma w systemie i sie rozlaczyl :O Tak specjalnie :( Juz nie ma sily do nich dzwonic :( Zobaczymy czy dojdzie. A myslalam ze tp Polska by predzej co zgubila :O No to sie wyzalilam :( Kurcze, i jeszcze zobaczylam ze R. zaplamil jedzeniem kanape :( Wieeeelka plama, pewnie sie juz nie zmyje. Beksia, fajnie ze wyniki w porzadku :) Dunia, czekamy na fotki Juchcia Caluski dla Zazunki, no i czekam na te kucyki :) Dragonka, co za pogoda, jutro tez ma byc zimno :( Kurcze, a ja juz kozaki spakowalam i ani mysle wyciagac :P Filipka, nie za bardz zrozumialam jak jedziesz do Polski? 2 razy czy zostajjesz tak dlugo? Napisalas ze w Kwietniu i Czerwcu? Ide jeszcze sprawdzic poczte. Papa, Kolorowych Snow

Dragonka_____ duzy buziak dla tatusiowej coreczki. Pzrzeczytalam kawalek twojej tesknotowej relacji mojeku M (w perspektywie opuszczenie tatusia na rzecz babc i dziadkow na dwa mieisace...) i troche sie usmial (szczegolnie z robienia akuku pod prysznic), ale potem tylko zapytal ile Korinka jest starsza od Hani i szybko policzyl... ze nasza jednak jeszcze bedzie mlodsza niz Korina teraz :-) Zobaczymy. Mam nadzieje, ze juz bedzie lepiej. KozaWrajtuzach_____ to ty niezlego mialas fuksa w Polsce do gabinetow ginow. Ja wspominam jak koszmar gina studenckiego, takiego z przychodni, bo kogo na studiach stac na prywatnego? :-p Potem w robocie juz bylo lepiej, a i tak uwazam, ze jelsi chodzi o poczucie prywatnosci i komfort to tutaj jest lepiej. Przynajmniej mi u mojej ginki :-) A z tym usg to zalezy jakie masz ubezpiecznenie i na jakiego lekarza trafisz. Moja kumpela miala robione co miesiac, ja - standardowo mialam miec tylko dwa: na pocz i w polowie ciazy. Doszlo jeszcze to na NT i pod koniec ciazy gdy okazalo sie, ze mam \"brzuch za maly\". Oni tu chyba na zimne dmuchaja, coz ostatnio nawet jest \"nagonka\" na usg 3D i 4D, ze tak zasadniczo to usg uwazane jest za badanie nieinwazyjne, a w zasadzi eto nie wiadomo... Ale mi bylo szkoda, ze widzialam swoje malenstwo tak zadko :-) Karola_____ jaki to link z bajeczkami? Annik_____ a co ty wyprowadzasz sie, ze pudla upychasz po katach? Wiesz, to w koncu \"tylko\" swieta :-) Sliczne zdjecia, piekne to Leni w sukience wloczkowej, sliczne. Niemoge si enadziwic, ze te twoje fotki sa takie \"miekkie\" :-) A dla zainteresowanych zaraz wysle fote \"sniadania mistrzow\" czyli \"dieta matki akrmiacej\" po hamerykansku.

Wow Dunia, niezle :P Za kazdym razem jak wysylasz fotki to ja jek ten Debil sciagam sobie ten suwaczek :P Czy sie kiedys naucze??

na razie spi, ale nie w lozeczku tylko na tatusiowej poduszeczce po tatusiowej stronie lozka. Zapowiada sie mila i rodzinna noc. Na moja strone, ktora jest od sciany nie dala sie polazyc. wrecz plula na nia, a na tatusiowej to calkiem inna para kaloszy. Dunia nie strasz tak M tymi opowiesciami. Korina w Polsce tak strasznie nie tesknila za tatusiem, fakt ze byl substytut w postaci brata tatusia prawie identycznego, ale byla jeszcze cala masa innych ludzikow. A poza tym wiesz, moja cora i moj maz stanowia wrecz ksiazkowy przyklad zaleznosci i milosci tatusiowo- corkowej. M zawsze mi mowil ze jemu podobaja sie tylko brunetki ciemnookie. A teraz mi tlumaczy, ze Koriny niebieskie oczy sa najpiekniejsze. A poza tymi dwoma jasnymi detalami (blond wlosy i niebieskie oczy) to on ja Dunia stworzyl na podobienstwo wlasne i to zarowno wizualnie jak i charakterologicznie. Wiec sama rozumiesz, ze przerwanie takiej symbiozy cial i dusz musi byc bolesne. Tylko co JA w tym wszystkim robie ;-) A ja wolalam mojego gina w Polsce. Przynajmniej mnie ogladal a nie tylko gadal ze mna. Ten mnie pyta czy plamie, jak sie czuje i martwi sie ze nie tyje i to wsio. A np jesli bede miala rozwarcie w 7 msc tak jak w poprzedniej ciazy to nawet nie bedzie o tym wiedzial, no bo skad. Ja wiem, ze sie zaklada, ze rozwarcie sie robi po stawianiu brzucha (znaczy sie macicy) i tak zwykle jest, ale ja tak nie mialam i co wtedy? A poza tym wkurza mnie ta technika na telefony, oni zadzwonia, oni nie zadzwonia a ja bede czekac i gryzc pazury. A potem oni zadzwonia bo sie pomylili. A chyba na ubezpieczenie nie moge tego zwalic bo wszyscy mowia mi tutaj oj masz szczescie macie najlepsze ubezpieczenie (nie wiem na czym polega jego najlepszosc, ale wiem, ze tutaj nie ma lepszej kliniki niz ta do ktorej my nalezymy) Wiec to poprostu taka ich technika. No to sobie popisalam.... zzacisza sypialni, z tatusiowej poduszki dobiega mnie placzliwe tatuuuuuu, tatuuuuu. Milej nocki dziewczyny

To jeszcze ja:) Annik>> Lenka bardzo sie zmienila, a jaki wlos jej sie puscil :D Teraz chyba jeszcze bardziej podobna do Zuzi (Twojej oczywiscie :p bo moja za gruba :D ) Sliczna w tej sukieneczce w paski :) Dunia>> takie sniadanie to jak sniadanie + obiad + kolacja ;) A ja mam taki sam telefon he he :) Karola>> dobrze, ze R lepiej z tym okiem, ale to nie znaczy, ze ma przemeczac oczy na kompie ( i wlasnie masz pretekst zeby go delikatnie wykopac :p ) Karola a Ty tam w ogole kozaki zakladasz w tej Kaliforni? Dragonka i kuraczek, Reign, Filipka, Alla, Galactica, Perfumeryjka, Zmieniam Reszte wymienilam wyzej lubw poprzednim poscie :p

Aha, Annik i wcale nie jestes baleron i juz sie tak nie zaslaniaj Zuzia :p . Ja juz cwicze 2 tydzien i brzuch dalej wisi, wkurzam sie Mowie dobranoc, bo zaraz mnie polnoc zastanie!

Wstawac! Ja nadal pisze z laptopa:( W dodatku E.zaraz pedzi do szkoly..i mam malutko czasu...Znow Was nie zdazylam doczytac do konca..ehh;) Ciesze sie, ze juz mam pusty domek...jednak tyle czasu miec gosci..i to obcych w zasadzieto niewielki wyczyn.... widzialam ich na oczy trzeci raz w zyciu...(bo jak do tej pory...znalismy sie jedynie z pogaduszek z 1 listopada..stojac przy grobach na cmentarzu..)..eh..chcieli przyjechac do nas..to przyjechali..a poniewaz nie mogli byc na naszym weselu..wiec byla okazja..;) Domek powoli doprowadzam do porzadku.choc jeszcze mu daleko...wlasnie wzinelam dywan, azeby go wytrzepac na dworze..ale nie chce mi sie go znoscic na dol..i chyba bede zmuszona otworzyc okno i wyrzucic go po prostu przez futryne ..i tak tez zaraz zrobie.. Dziewczynki- jak Wam ida przygotowania do Swiat? Ja narazie nie mysle o wypiekach..pewnie zrobie mazurki...keksa i sernik;) To standardowe u nas placki:) Niestety moim ulubionym jest placek drozdzowy, ktory mi nigdy w zyciu nie wyszedl...ale naklonie do zrobienia go siostrze;) A ja w tym czasie posiedze z chrzesnica;) I na zakonczenie opowiem Wam, jak Julia wrocila ze szkoly wczoraj i nam oswiadczyla, ze bedzie miec klasowke..wiec pytamy- z czego? A ona na to: Z zartownikow! Chwile potem zalaplismy, ze chodzi o - RZECZOWNIKI! Tym akcentem koncze..pozdrawiam i dziekuje za sliczne foteczki, ktore mi przysylacie..

Dzien Dobry! Ja zaraz ide do Pracy, wpadlam tylko zeby poprosic o Zdrowaske za moja Babcie jutro rano polskiego czasu. Dzis poszla do Szpitala a jutro ma operacje wymiany biodra. Jak tam Marlenka? I jak Korinka przespala Noc bez Taty?

Dzien Dobry! Ja zaraz ide do Pracy, wpadlam tylko zeby poprosic o Zdrowaske za moja Babcie jutro rano polskiego czasu. Dzis poszla do Szpitala a jutro ma operacje wymiany biodra. Jak tam Marlenka? I jak Korinka przespala Noc bez Taty?

ja tylko chwilke bo zaraz wychodzimy i musze nas ubrac. Corunia tatusia ;-) wieczorem plakala niestety, ale w koncu padla i nawet nie najgorzej spala. Ale rano przyszla do mnie do lozka, zaczela mnie budzic, a jako ze nie dalam sie sprowokowac ;-) to wsadzila mi palec do oka i jak je chcial, nie chcial otworzylam to zadala sakramentalne pytanie - tata? Teraz stoi przy otwartym oknie w kuchni i krzyczy przez nie tata. Ciekawe kiedy policja do mnie przyjedzie, sprawdzic czy ktos sie w ogole tym dzieckiem zajmuje ;-) Karola trzymam kciuki za Babcie. Moja Babcia po takiej operacji chadzala pozniej z taka gustowna laseczka, ktora nazywala Maciek. Tak na prawde jej nie potrzebowala bo calkiem dobrze radzila sobie sama, ale to bylo takie psychiczne wsparcie dla niej. Victoria ja bym chciala zeby Korinie czasem bylo wszystko jedno czy sasiad - sasiadka jest bardzo chetna ale ona nie chce z nia na dluzej zostac. Troche sie jej boi bo ona w domu ma jak u Baby Jagi pelno jakis kul i innych gazetow i tylko kot ja czasem kusi. Kurcze tak teraz widze ze w tej ameryce duzo jest czarownic :-) A ja czuje sie dobrze, troche mnie pobolewaja takie punkty na brzuchu, jak skora sie rozciaga ale to wlasciwie wszystko teraz i oby jak najdluzej. Odrzuc smutki, wracaj do nas Perfumeryjka, daj jakis przepis na mazurka, jak nie bedzie totalnie trudny to moze sprobuje No nic lecimy i odezwe sie jak wrocimy

Magda, Korinka przyszla wlasnie do komputera i poka w niego i mowi bejbi znaczy sie chce ANie poogladac :-)

A ja juz po Gymboree porannym, zakupach (czesci) i wlasnie chwilowo mam dosyc. Mala w koncu chyba usnela, bo to trzeba bylo cos jeszcze zjesc, skupic sie w pieluche, ale teraz juz cisza, wiec powinna spac. M zadzwonil, ze bedzie pol godziny pozniej na obiad, to i dobrze, mam szanse sie wyrobic :-p Alla_____ paczuszka poszla. Mam nadzieje, ze szybciorem dojdzie, a najlepiej byloby jakby juz Marlence zadne masci ni ebyly potrzebne :-) Jak tam dzisiaj maly nosek sie czuje? Dragonka_____ no to widze, ze pewne postepy sa u tatusiowej corci. To dobrze. Ja tez ma nadzieje, ze jak polecimy do Posli, to Hania \"sie zajmie\" rodzinka, ale mi chyba bedzie najbardziej szkoda, ze przez tyle czasu jednak nie bedzie miala kontaktu z tatusiem :-) Nie mowiac o tatusiu, ktory z roboty przychodzi steskniony jak... (jak co?), a tu czekaja go dwa miesiace tylko na telefonie i ew sakjpie. Hance zdecydowanie tez nie jest wszystko jedno czy mama, czy tata, a sasiedzi zasadniczo wogole w rachube nawet nie wchodza :-) Cos mi wena dzis siada. Usiadlam ja na chwile i wena do zajecia sie czymkoleiwk tez gdzies sobie usiadla w kaciku i ani mysli dac o sobie znac :-) Ale trzeba sie ruszyc, potluc troche schabowe (pozniej bo pozniej ale obiad sie odbedzie przeciez) i wymyslec coby tu zrobic popoludniu z dzieckiem. W koncu sie przejasnia, ale wszedzie jeszcze mokro wiec zostaja jakies wozkowe spacery.

Witam WAS popludniowa pora. Dzieki wielkie za troske o Mojego Malutkiego Szkraba. Dzis troszke lepiej, przynajmniej nocka troszke lepiej przespana.Kupilam wczoraj Vick, wysmarowalam Malutka, plus Little Noses wiec oddychalo jej sie troszke lepiej.Teraz lezy na macie i troszke sie bawi troszke wcina piastke. Dunia dzieki wielkie za te masc, oby szybciutko przyszla, ale tez bym wolala zeby przeszlo jak najszybciej. I jak kotlety gotowe??? Ja jeszcze trzy tygodnie bede miec obiad podstawiony pod nos- tyle jeszcze bedzie tesciowa:P Potem bede sie sama musiala martwic - chociaz to mnie nie mrtwi za bardzo:P A sniadanie wyborowe, mi zapropnowano Jajka na bekonie, owsianke, pancake i kawe plus mleko.Ja zjadlam owsianke;) reszte K. A ak apropo to po porodzie zaproponowano mi pizze:P To sie nazywa amerykanskie podejscie. Dragonka ale Korinka zakochana w Tacie - pewnie to dla niej dramat ze go nigdzie nie moze znalezc.Biedne dzieciatko - nigdy bym nie pomyslala ze takie Male dziecko moze tak tesknic. Duzy Buziak Dla KORINKI.:) Karola zdrowaske za babcie odmowie oczywiscie - trzymam kciuki zeby operacja przebiegla sprawnie i wszystko szybciutko sie zagoilo. No i dobrze ze juz z okiem Meza lepiej, ja nigdy nie mialam ale o tym sposobie ze zlotem to slyszalam. Annik ale Lenka juz duza i slicznotka z niej. I podoba mi sie jak ja ubierasz - tak roznie a nie tylko na rozowo. Ja tez sie staram ale wtedy zawsze mi sie pytaja( chlopczyk czy dziewczynka:P). No i przede wszystkim nie wiem o jakim baleronie mowisz bo ja sie takowego nie dopatrzylam> Widzialam Tylko bardzo ladna kobiete trzymajaca Sliczna Dziewczynke. Juchcia tak mnie zmotywowalas tymi cwiczeniami ze juz czwarty dzien za mna. Nawet mi sie podoba chociaz teraz jak skoncze to juz jestem wykonczona to co bedzie przy 3 seriach po 24 powtorzenia:P Ale nawet mi sie chce - moze tez sie uzaleznie:P Koza ja tez zdecydowanie wole tutaj gabinety lekarskie.Moj w Polsce tez byl ok, ale ten tu duzo lepszy i w ogole cala opieka bardziej mi odpowiada. Tez mi brakowalo tych usg, bo ja to bym mogla na kazdej wizycie podgladac maluszka.Ale wlasnie moze im mniej tym lepiej. A ty widze masz przejscia z jedzeniem Boryska - ja Ci nic nie doradze bo nie mialam do tej pory problemow, u Nas apetyt bardzo dobry. Srednio co dwie godzinki - czasem czesciej nawet. Ile je naraz nie mam pojecia ale raz zostawilam mezowi jakos tak 150ml i wystaczylo mu na dwa karmienia. Reign (wczoraj zaczelam i nie zdazylam dokonczyc) super mieliscie weekend. A jesli zamieszkasz na LONG ISLAND to moze i my sie spotkamy bo to juz ode mnie nie tak strasznie daleko. Bardzo podobal mi sie ten dom w ktorym mieszkaliscie i w ogole wszystko.Troche mi brakuje fotek z Toba, bo tylko na dwoch Cie dostrzeglam nie liczac tych z Filipka. Filipka to juz niedlugo szykuje Ci sie wyjazd do Polski, super.Pewnie sie rozminiemy bo my pewnie polecimy w lipcu (albo wrzesniu jeszcze nie wiemy dokladnie).Ericzka sliczna Dziewczynka na tych zdjeciach z Toba i Reign, taka juz duza i powazna dziewczynka. I Ciebie to chyba raczej nie pytaja czy chlopiec czy dziewczynka - bo to widac od razu:) A i meza wychowalas sobie rewelacyjnie, u mnie tez jest ok -tylko z K zostawiam Malutka bez zadnych obaw. Magda a Ania jak zwykle super.W ogole jak czytam jak o niej piszesz to czasem mam wrazenie ze jest duzo strasza niz jest.Taka juz madra z niej Dziewczynka a przy tym taka urocza. I mam wrazenie ze jest bardzo grzeczniutka. A firanki bardzo ladniutkie, ja gdybym miala tu wlasny dom to tez pewnie w firanki zaopatrzylabym sie w Polsce. Tamte duzo bardziej mi sie podobaja. Galactica - Brawo dla Mayeczki za pierwsze kroczki- to duze wydarzenie dla Was. Ogromniasty buziak. Beksia, Bous, Zmieniam

Perfumeryjka pewnie czujesz sie po wyjezdzie gosci teraz jak nowo narodzona co nie ? Teraz wszystko powoli musi wtocic do swego stergo trybu. A dla Juli ogromniasty buziak za Zartownikow i powodzenia na klasowce.

Viktoria jak tam po wizycie u lekarza - mam nadzieje ze wszystko przeszlo szybko i w miare bezbolesnie.

A ja chyba musze nieco zwolnic tempo dni z Hania, bo juz nie daje rady. Choc jak mam do wyboru siedzenie z nia w domu (gdy i tak nic mi nie da zrobic) czy wysjc gdzies to wole to drugie. Tyle, ze powoli mi fizycznie sil brakuje :-0 Boze, powinnam dzis jeszcze stanac do zelazka, ale nie mam sily, ochoty, nastroju (tego to akurat do serfowania nigdy nie mam :-p ). Czuje sie jakby mi ktos w nogi olowiu nasypal, a na kark zarzucil worek ziemniakow. Mam ochote usiasc cichutko w kaciku i pochlipac nad soba :-( Jutro chyba zarzadze spacerek tatusia z coreczka po pracy, zebym mogla troche oddechu zlapac. Przez te wszystkie wyjazdy M ostatnio to mam chyba nadmiar Hani - w niedziele po raz pierwszy chyba od miesiaca albo i dluzej poszlam SAMA na zakupy... W dodatku z mojej jeszcze nawet nie poltorarocznej pociechy chyba powoli zaczyna wylazic tzw terrible two, bo zaczynaja sie "fanaberie". Choc jeszcze sie ludze, ze to "tylko" konsekwencje wyrzynania sie kolejnych czubkow tej ostatniej czworki (napuchnieta jest jak balon i poki co kluja dwa)... Uh, juz wam nie smece. Zajrze pozniej.

A ja jak zwykle sie z niczym dzis nie wyrabiam :O Jeszcze musze poskladac pranie i zrobic cwiczenia (Alla ja jestem na etapie 3 serii po 8 powtorzen :O ) i wrzucic zdjecia na kompa i mase innych kompowych rzeczy. Spadam, bo czas goni. Pa!

Reign no wlasnie bedzie super eslibedziemy sie mogly czasem spotykac, moze nie tak czesto jak Chicagowianki ale zawsze to juz cos. Dunia bardzo slusznie - przekaz Hanie pod opieke M a ty zrob sobie wolne o wszystkiego - w koncunalezy Ci sie :) Magda ja tez uwielbiam ogladac takie stare nagrania - smiechu po pachy poprostu. KozaWRajtuzach - biedny Borysek - trzymam kciuki zeby szybko przeszla wysypka. A ty nie mozesz jesc nabialu, skoro mowisz ze go wysypalo po tym serniku? Ja tez na poczatku myslalam ze Marlenka jest uczulona na mleko, ale teraz juz wiem ze napewno nie, bo od dawna wrocilam do mleka i generalnie nic sie nie dzieje.Teraz obsypuje ja czasem delikatnie w okolicy usteczek ale to pewnie od ogromnych ilosci sliny, ktorych nie nadazam wycierac. Gdy ja wysypie to smaruje hydrocortizonem i szybciutko znika. Juchcia no tu Ty juz jestes na znacznie wyzszym stopniu zaawansowania, ale to i dobrze bo bedzie mnie to motywowac:) A ja tez jakKoza planuje za jakis czas kolejnego bobasa, ale jednak doszlam do wniosku ze musze wzmocnic moje miesnie brzucha bo boje sie ze po kolejnej ciazy to mi sie juz tak szybciutko brzuszka nie uda zgubic. Dragonka, Annik,Perfumeryjka, Filipka, Karola, Viktoria, Beksia,Bous,Galactica, Zmieniam

a my dzis, aby zapomniec i zabic tesknote pojechalysmy do Balboa Parku (to taki park z muzeami tuz przy zoo) i wiecie jak sie zdziwilam jak Korina biegla i w pewnym momencie wraca do mnie i pokazuje na plot od zoo (na ktorym tylko krzaki widac oczywiscie) i wola apa (malpa). Ze tez skubana pamietla, ze tam sa malpy. Bylismy tam z miesiac temu, a wczesniej jak miala rok czyli w zeszle lato. Potem jeszcze poszlysmy na plac zabaw bo bylam z kolezanka i jej 4 letnia corka, ale niestety w San Diego byl dzis taki wiatr, ze nie dalo sie wytrzymac na dworze. No normalnie leb urywalo. Potem male zakupy (patrz 2 pary butow dla Koriny i jedna dla mnie, bo coz innego moge teraz kupowac ;-) ) i do domku. Kolezanka wiedza, ze maz wyjechany zaproponowala obiad z czego skrzetnie skorzytalysmyi tak dzien jakos przelecial. No ale na noc nikt nas nie zaprosil i musialysmy w koncu wrocic do domu, co ewidentnie Korinie przypomnialo, ze znow tatusia dzis nie widziala. I teraz lezy w lozeczku, troche poplakuje i wola tate. Wiecie to chyba jej jednak nie przejdzie. A tatus tez w coraz gorszej kondycji, wciaz pyta co u corci, a ja za gluchy telefon robie ;-). Mowi, ze u mnie to slyszy ze ok bo odbieram telefon, jutro poporsze sasiadke zeby odebrala to zobaczymy o kogo pierwszego zapyta ;-) Annik no chyba sprobuje tego murzynka, choc jak poczytalam ten przepis to dla mnie on wcale tak latwo nie wyglada. Szczegolnie te operacje na patelni :-). Wiesz ja liczylam na przepis tego typu. Wrzuc to,to to to to to to i to do miksera i potem wlej na balszke i wstaw gdziekolwiek na ile chcesz :-) na pewno i tak sie uda :-). Zartuje ale sprobuje tylko chyba jednak w sobote jak M wroci, zeby w razie czego byl jakis chlop do noszenia gasnicy :-) Juchcia, kurcze, faktycznie sie zaparlas na te cwiczenia. Podziwiam. Ja mam zapalu zwykle na 2 dni, jesli jeszcze w trzeci pocwicze to zwykle dla tego ze sie pomylilam i zapomnialam co mam zrobic innego :-) Karolka, jak Ci juz mowilam wszystko bedzie dobrze, Babcia bedzie smigac jak fryga. No moze nie na drugi dzien po operacji, ale nie bedzie to tez tak strasznie dlugo trwalo :-) W kazdym badz razie trzymam kciuki Dunia, odpocznij. Ja Cie doskonale rozumiem. Tez mam czasem tak, ze chetnie bym komus sprzedala moja pocieche choc na chwile. Teraz juz nie mam az tak, ale na poczatku jak gdzies szlam bez niej to caly czas mialam wrazenie, ze zgubilam torebke. A ostatnio jak w sobote rano pojechalam do sklepu sama o jakies dziecko zaczelo plakac to najpierw bylam na bacznosc a potem wielka ulga ufff to na pewno nie moje. Wiem, wiem to zmeczenie materialu. Ja Ci powiem, ze ja mam jeszcze gorsze dylematy - bo tak zostane w domu to obie swira dostaniemy, wyjde na spacer to znow ja bede musiala ganiac, a ona slowo np \"stop\" kompletnie pominela w swojej edukacji i jak krzycze stop tuz przed jezdnia to jest tak samo jakbym nagle zaczela sobie podspiewywac cos, albo gwizdac. Korine to wcale nie interesuje. Reign, no i co przelamalas sie? Umylas okna? Dziewczyny, jesli ktoras z Was nie chce myc okien, ale jej glupio i sie bedzie zmuszac bo wszystkie juz maja pomyte to ja uprzejmie donosze, ze ja nie mam umytego zadnego i szczerze mowic nie zanosi sie na to zebym umyla. Jedyne co mnie moze do tego zmusic to piekna pogoda, odsloniete na maksa zaluzje i widok na szybach odbitych raczek, noskow i jezyczkow i czol. Ale na razie jest jak jest, wiec zaluzji nie rozslaniam tylko odchylam wiec nic nie widac i jest super. :-). A Oscar lubi chodzic na spacer w torbie? Nie ucieka Ci z niej? Victoria jak tam szczepienia? I jak przygotowania do potrojnych chrzcin? Beksia jak sie czujesz dzis? Nie boli Cie juz brzuch? Allla, dobrze ze Marlenka juz lepiej. Mam nadzieje, ze z mascia Duniowa bedzie juz calkiem dobrze. A Ty troszke odpoczniesz Perfumeryjka, no to trzymam kciuki za zartowniki, oby dobrze i gladko poszly :-). A Ty nie sprzataj juz tyle, bo przyjda swieta i i tak Ci wszyscy nasmieca na ten wytrzepany dywan ;-) wytrzep po swietach :-) Filipka, buzka dla Eryczki ze taka grzeczna jest i napisz, bo strasznie jestem ciekawa (wiem, ze to brzydka cecha, ale trudno :-) ) jak sobie bratowa radzi z trojeczka. Koza, a czemu myslisz ze od sernika wysypalo Borysa? Ze od nabialu? A moze on nie lubi tego sztucznego w smaku? Moze jakies inne mu daj. Magda, Zmieniam u mnie nastala bloga cisza, ciekawe na jak dlugo......

ale walnelam elaborat, uff. Nie zamierzalam, ale pisalam na raty i tak mi wyszlo. Przepraszam