Maria60 0 Napisano Marzec 2, 2017 Stasia to chociaż jedno pocieszenie ale na pewno będzie dobrze to tylko guzki które trzeba usunąć i ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 7, 2017 gutek jak tam po Twojej wizycie w Gliwicach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maja_koszalin Napisano Marzec 8, 2017 Czy przy guzach na tarczycy mogą pojawiać się mdłości? Wyniki tsh oraz anty tg i tpo mam w normie. Czekam na biopsję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 witaj maja ja żadnych mdłości nie miałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 maja a kiedy masz biopsję ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 maja a kiedy masz biopsję? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maja_koszalin Napisano Marzec 8, 2017 Biopsje mam 25.03. Rok temu guzki były do obserwacji. Wczoraj tak szybko wszystko się działo, że nawet nie spojrzałam ile ma największy. Endokrynolożka bardzo zdziwiła się jego wyglądem na podstawie wyniku usg- jego kompletny wynik zatrzymała u siebie, mi pozostało rzecz jasna skierowanie na którym widnieje komentarz : wzdłuż .....grzbietowego pp widoczna przebudowa na obszarze 38x11 mm. Może te mdłości to wynik stresu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 maja to na pewno stres każda z nas tak reaguje u mnie po usg powiedziała że to się leczy operacyjnie i nic złego się nie dzieje a w czasie operacji okazało się co innego ale bądź dobrej myśli na razie się nic złego się nie dzieje głowa do góry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 głowa do góry wszystko będzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 maja głowa do góry będzie dobrze a mdłości mogą być ze stresu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maja_koszalin Napisano Marzec 8, 2017 Dziękuję Mario :) będzie co ma być. Moja mama pare lat temu miała wycięty plat. Na szczęście nie był to rak wiec mam nadzieje, ze będzie tez tak w moim przypadku. Mam 30 lat. 5,5 letniego synka, chcieliśmy starać sie o drugie dziecko no ale cóż zdrowie ważniejsze. Jaki jest czas oczekiwania na wynik biopsji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 maja ja czekałam na wyniki his-pat po operacji 3 tygodnie a ja nie miałam biopsji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 na pewno wszystko będzie dobrze i będzie następny dzidziuś ja to już należę do tej "starszej" młodzieży mam wnuka który ma 12 lat ale Wam życzę następnej pociechy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maja_koszalin Napisano Marzec 8, 2017 Od razu do usunięcia? Jeden guzek czy więcej Pani miała? Na pewno wszystko bedzie dobrze. Ja wierze, ze wszystkie takie historie np zdrowotne czemuś służą. Chwili na wytchnienie i zrozumienie co jest w zyciu najważniejsze :) takze w razie nie pomyślnej diagnozy wierze, ze przytrafiłoby mi sie cos takiego nie bez przyczyny :) niech Pani koniecznie da znać o wynikach. Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 maja ja 13.03 jadę do Zgierza na leczenie jodem radioaktywnym u mnie w czasie operacji wyszło że ma raka brodawkowego ze znamionami pęcherzykowatego ale wiem że wszystko będzie ok bo 14 lat temu miałam raka piersi i dałam radę i teraz też dam radę trochę się tylko denerwuję tym wyjazdem bo jadę w nieznane i kurna olek ty prawie 360 kilosów ale jak mówią rak nie wyrok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 usunęli mi całą tarczycę i myślę że razem ze skorupiakiem a to leczenie jest tylko zachowawcze które trzeba zaliczyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maja_koszalin Napisano Marzec 8, 2017 Jak sie żyje bez tarczycy? Zapewne bierze Pani hormony? A skąd Pani jest? Nie można bliżej miejsca zamieszkania udać sie na jodowanie? Ja jestem z Koszalina więc to byłaby dopiero wyprawa przez całą Polskę :D ale mam nadzieję, że to guzek łagodny. Czy miała Pani prawidłowe wyniki morfologii " Tzn tsh, ft3,4 oraz anty tpo ? Ja miałam anty..wykonywane rok temu i były prawidłowe, tsh tez w normie a mama przed operacją miała nadczynność lub niedoczynność- nie pamiętam dokladnie. Przy raku tarczycy chemia nie jest stosowana a Pani ją zapewne przeszła wiec co to taki raczek tarczycowy hihih Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 bez tarczycy tak jak z tarczycą hormony do końca życia a leczenie w Zgierzu albo w Gliwicach tylko tam ja jestem z Gdańska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 maja a wyniki miałam wszystkie w normie nic nie wskazywało że coś jest nie ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 na mojego raka piersi nie miałam chemii bo miał mniej niż 1 cm tylko przez 5 lat musiałam brać tamoksifen po prostu miała szczęście a o raku tarczycy mówią że to rak złośliwy najłagodniejszy z tych złośliwych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 8, 2017 maja ale lepiej będzie bez tej pani wygodniej rozmawiać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maja_koszalin Napisano Marzec 8, 2017 Oj tak mi mi jednak niezręcznie po imieniu :) To rzeczywiście całe szczęście, że bez chemii- ona strasznie osłabia organizm. A długo trwało leczenie? Ja u siebie przez parę lat też miałam guzki, ale niedawno podczas wizyty u onkologa okazało się, że zniknęły. Cytologia 2 lata temu też nie była za ciekawa ale na szczęście skończyło się tj w przypadku piersi. Męczy mnie już to ciągłe badanie. Z chęcią dałabym sobie spokój z bieganiem po lekarzach ale widziałam za dużo osób umierających na raka które na prawdę zaniedbały sprawę. Ja tak nie chce !!! Wiem, że we wczesnym etapie choroba przebiega łagodniej i lepsze są rokowania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maja_koszalin Napisano Marzec 8, 2017 W Trójmieście nie ma takich możliwości? Nie wierze :( Jak długo będzie Pani przebywała w szpitalu? Po jodowaniu obowiązuje jakaś kwarantanna? Lekarze mówią o wszystkim? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 9, 2017 maja cytologia mogła być gorsza może jakieś zapalenie o cycki trzeba dbać i pilnować badanie bo czym szybciej tym lepiej, w szpitalu będę 6 dni w izolacji a po wyjściu jeszcze w domu 2 tygodnie lub 10 dni to będzie uzależnione od dawki jodu w Gdańsku niestety nie ma możliwości leczenia jodem radioaktywnym zostają tylko Gliwice lub Zgierz tak ustaliło konsylium jak mi wystawiało kartę onkologiczną w internecie wyczytałam że w Wawie, Krakowie ,Poznaniu,Olsztynie leczą też jodem ale ja dostałam takie wytyczne od konylium Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 9, 2017 co się tyczy guzków które zanikają na piersiach to tak może być u kobiet które karmiły piersią ale najlepiej mieć rękę na pulsie tak że mnie nie będzie na necie od 14.03 pewnie do 20.03 lub 21.03 ale myślę że jestem przygotowanie fizycznie i psychicznie chociaż nerwy są jak co i tak dalej ale będzie ok następna wizyta może być za 6 miesięcy a potem za rok {moźe} to wszystko będzie zależeć od wyników po jodzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maja_koszalin Napisano Marzec 9, 2017 Trzeba myśleć pozytywnie i traktować pobyt w szpitalu jak wypoczynek :) bo hotelem 5cio gwiazdkowym nazwać szpitala nie można :) Eh o.wszystkie narządy należy dbać ale faktycznie zmiany w piersiach pojawiły sie po ciąży. 3 mam kciuki Pani Mario. Wszystko będzie dobrze i proszę koniecznie dać znac po powrocie do domu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 9, 2017 maja na pewno dam znać jak wrócę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maja_klin Napisano Marzec 9, 2017 Czy są tu osoby które przy problemach z tarczycą mają też nadmierne owłosienie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maria60 0 Napisano Marzec 11, 2017 gutek co się z Tobą dzieje jak wyniki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2017 ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach