callanetics

Smerfiii! Brawo!Cieszę się,że tak fajnie ci idzie.Ćwiczenia i modernizacja diety na pewno dają dobre rezultaty.Zmierz sobie obwody i sprawdzaj co miesiąc,to bardziej niż waga,zobrazuje efekty.A jak samopoczucie? Ja ćwicząc systematycznie czuję świetnie fizycznie i psychicznie.

Margo! Nie rezygnuj z ćwiczeń.Wiem,że trudno ci wygospodarować czas dla siebie.Wiem,że często się nie chce,ale nie odpuszczaj. Callanetics nie tylko pomoże ci zdobyć i utrzymać formę fizyczną,ale psychicznie też się zrelaksujesz. Smerfiii ma rację.Spróbuj załatwić sobie wolne od dzieci na te 2-3 godziny w tygodniu.Na pewno mąż,babcia,ciocia,przyjaciółka czy sąsiadka zajmą się maluchami...Jeżeli ty nie możesz wyjść,to oni mogą iść na spacer,odwiedziny itp.Wierz mi,to się da zrobić. Nie rezygnuj z ćwiczeń,nie rezygnuj ze swoich potrzeb,nie rezygnuj z siebie. Jesteś kobietą,żoną,matką...Nie jesteś niewolnicą domową...

dzięki dziewczyny kochane jesteście :) niestety u mnie w maleńkim miasteczku niema callan....... :( ćwiczyłam sama wieczorami... musze sie z mobilizować i jeszcze jakąś diete zastosować bo ja kocham jeść i tak to nigdy nie schudnę.... a poza tym jak tylko jestem zestresowana to jem jem jem i jeszcze raz jem nie ważne co byle by tylko jeść... tak odreagowuję stres... i są tego efekty...

"Zwyciężać mogą Ci, którzy wierzą, że mogą." - Virgil

Margo powodzenia! A ja nie wiem co grane, teraz w porównaniu z rankiem i wczorajszym dniem mam kg więcej;/ Dziś byłam na calla, ach jak lubie to rozciąganie się..

Margo, jeżeli jesteś świadoma swoich słabości "jedzeniowych",to już połowa sukcesu.Znajdź sobie inne zajęcie na rozładowanie napięcia nerwowego np.układanie czegoś,prasowanie,kilka ćwiczeń.Odwróć uwagę od żarcia.Nie zajadaj stresu. Też to kiedyś przerabiałam. Kochana,to nic,że nie ma w twoim miasteczku calla,większość z nas ćwiczy w domu.Chodzi mi o to,żebyś znalazła dla siebie czas i miejsce do ćwiczeń.Niech mąż,czy ktoś bliski zajmie się na 1-2 godziny dzieciakami,żebyś mogła spokojnie poćwiczyć.Mogą pójść na spacer,albo pobawić się w innym pokoju. Ja wychodzę do przyjaciółki na 2 godziny.Poćwiczymy,wypijemy kawkę,pogadamy. Spróbuj,wykombinuj coś... 1-2 godzinki dla siebie,bez dzieciaków,dobrze zrobi także dla psychiki.

Smerfiii, ja też najbardziej lubię rozciąganie... Wahania wagi są wkurzające,ale częste i normalne.Może jesteś przed miesiączką,twój organizm zatrzymał więcej wody.A może to przyrost mięśni? Też mi waga wzrosła.

cześć, Niuniusia jestem raczej w dniach płodnych mimo, że dziś już 21dc, ale mam pcos i mam je jak mam to raczej później, ale na tyle śluzu płodnego i niska tempka, że jakby przed owu. Dziś rano znów 74, ale wiesz wczoraj jak wróciłam i zob.prawie 75, a 2-3dni było 74 i lekko niżej niż 74 no to...a ja tu takie wyrzeczenia, ciemne pieczywo itp.itd..heh..A co do samopoczucia to calla dobrze na nie działa.

"Pesymizm jest wymówką, by nie próbować i gwarancją osobistej porażki." - Bill Clinton

Cześć. Ćwiczę razem z przyjaciółką.Jej waga w ciągu miesiąca spadła o 2 kg,w talii też się skurczyła znacznie. Mi najpierw waga spadła,obwód talii zmniejszył się o 2 cm i na szczęście taki pozostał,ale waga powróciła.Myślę,że to przyrost mięśni. Po dzisiejszym calla jestem jakaś obolała,mam nadzieję,że do jutra to minie. Całuski.

"Różnica między niemożliwym i możliwym tkwi w determinacji danej osoby." Tommy Lasorda

:) Korzystając z wolnego weekendu zachciało mi się chcieć ćwiczeń porannych:) Na rozuruch najpierw były ryty tybetańskie, które zaczynam od dziś codzienne po wstaniu z łóżka uskuteczniać. I oczywiście po ich skończeniu zabrałam się za callaneticsowe brzuszki zwykłe w seriach 3 x po 20 powtórzeń (z ugiętymi kopytkami i stópkami na macie) i 3x po 20 powtórzeń z nóziami opartmi na pufie. I to mi wystarczyło, żeby ładnie się rozgrzać ale nie spocić. Taką mam mega kondycję:)) :)

hej dziewczyny...jejku jak ja wczoraj na calla szybko padałam, jakbym miała mięśnie nóg i brzucha zmęczone...pierwszy m-c ćwiczeń tj.10h (3g wypadły) za mną, od pon.nowy karnet...od kilku dni zauwazyłam u siebie dziwne coś...rano mam 73,800 do 74kg a wieczorem ok.75kg... Co do zmian wymiarowych to (pomierzyłam się dziś konkretniej ) z dziś a z 24.10 to talia spadła o ok.1-2cm, łydki o ok.1,5-2cm, i pod biustem ok.2-2,5cm.. Biodra raczej bez zmian i te okolice. i Uda ok.1cm. Kolejne mierzenie za 2tyg. p.s. staram się nie jeśc wieczorami.

Smerfiii, obwody superowo ci w dół poleciały.Moje gratulacje!Dalej tak trzymaj. Nie waż się tak często,starczy raz na tydzień,albo dwa.Wieczorem zawsze waga jest wyższa niż rano.

Krokeczko, co to za tybetańskie rytmy,które uskuteczniasz?Napisz w kilku słowach,bo nie jestem w temacie

"Nie możesz mieć lepszego jutra, jeśli cały czas myślisz o wczoraj." - Charles F. Kettering

Nie lękajcie się, Bóg jest Miłością JP II

czesc dziewczynki ja dalej cwicze co prawda maly zastoj mialam w poprzednim tygodniu ale takie jakies meega bolesne mialam te dni..:/ Dzisiaj wlasnie skaczylam cwiczyc (nadal pozostaja mi tylko wieczory do cwiczen jak maly idzie spac bo maz w trasie..:() i jakos chyba jestem zmeczona bo leedwo dalam rade a na koniec to juz mi drzaly wszystkie miesnie dziewczyny a powiedzcie mi jak dlugo juz cwiczycie?? Bo ja poza tym ze wrocilam do stanikow sprzed ciazy to nie widze zadnej roznicy ....no ale pewnie jeszcze za wczesnie...

Ja postanowiłam ćwiczyć 2-3 razy w tygodniu po 1h. Dzisiaj "było" 17-sty raz. Najpierw waga poszła w dół,teraz rośnie.Wymiary bz.

Hej, ja wczoraj miałam 11h ćwiczeń od 12.10.2012 (po 2-3 razy w tyg.po 1h) tyle,że ja nie w domu a chodzę na fitness. Od ostatnich dółch razy jakby zauważam, ze słabsze mięsnie brzucha i nogi po ktorymś tam powtórzeniu przy ćwiczeniu...leżenie na plecach, jedna noga zgięta w powietrzu po kątem prostym a druga wyprostowana w górę i dół.do tego mamy przeważnie piłkę dużą, ktorą trzymamy na tej zgietej nodze a potem dołączamy ręcę z piłką w nich, że one i noga na dół i do góry i jak już robie prawą nogę to czuję już prawie brak sił w nodze i dole brzucha, heh

ktora wersje robicie jesli chodzi o brzuszki? ta co Pickney czy Bojarska? z broda do klatki piersiowej czy w gorze jak u Bojarskiej? pozdawiam.

Ja generalnie to z Bojarską ćwiczę,ale od czasu do czasu poćwiczę wersję z Callan dla urozmaicenia.

"Pustka jest symptomem tego, że nie żyjesz twórczo. Albo nie masz wystarczająco ważnego dla siebie celu albo nie używasz swoich talentów i wysiłków dążąc do zrealizowania ważnego celu." - Maxwell Maltz

Witam wszystkie dziewczyny, mi przybrało się przez ostatnie 4 lata 16 kg i od trzech tygodni zaczęłam z tym walczyć, na początek wprowadziłam jakieś zasady w żywieniu a od tygodnia cwiczę calanetics co dziennie, założenie mam takie sześć dni cwiczen dzień przerwy. Wstaje o 5 rano, herbata, ćwiczenia a potem to już normalny dzień . Do zgubienia mam co najmniej 10 kg Pozdrawiam Was wszystkie

Cześć duża. Witam cię serdecznie.Mam nadzieję,że zostaniesz z nami.Życzę ci wytrwałości,siły i wspaniałych rezultatów.Dziel się z nami efektami i spostrzeżeniami.

Cześć dziewczyny. Duża i jak początki? Powiem Wam, że z powodu mojego pcos ciężko coś z wagi stracić, straciłam ok.1-2kg w zależności od pory dnia a ćwiczę 2-3x w tyg.od 20.10.2012 po godzinie. Na dzień przed @ wróciło mnie 76kg. Ale już dziś rano tj.3dc mam 74 spowrotem. Tylko przy tabletkach wspomagających jajeczkowanie traciłam na wadze kilo na tydzień...ale mam bardzo ważne zyski z calla...mniejszy ból kręgosłupa ( mam dyskopatię lędzwiową i lorodzę), m+ogę rano wstać bez bólu itp.i...drugi miesiąc nie mam bólów w czasie miesiączki, a wcześniej miałam dzień, dwa silnych bólów itp...

Cześć dziewczyny. U mnie bez zmian,waga i wymiary jak na starcie.Ćwiczę 2-3 razy w tygodniu,ale podjadam pewnie za dużo.Imprezek sporo było,takich z suto zastawionym stołem...Od jutra korytko ograniczam,koniecznie... Smerfiii, twoje calla -to same pozytywy.Nie oczekuj zbyt wiele,ciesz się małymi sukcesami.Po nitce do kłębka... Duża, jak idzie?

Witam, czy można się dołączyć do Was? I od razu mam pytanie: skąd wziązc te cwiczenia? ściagnąc z neta? kupic książkę? Pytam was, bo ja całkowicie nie w temacie, a tu widze weteranki :) no i jakie ćwiczenia wykonywać? od razu cały program? bede wdzięczna z odpowiedz. Pozdrawiam

Cześć Babsztylu! Serdecznie witam wśród fanek callaneticsu.Mam nadzieję,że zostaniesz z nami. Możesz ściągnąć sobie sobie z netu ćwiczenia.Poszperaj na forum,tam dziewczyny zamieszczały linki i opisywały dokładnie "co i jak". Na You Tube zajrzyj http://www.youtube.com/watch?v=3akepGSMWsQ Możesz też kupić piracką płytę z Callan z polskim tłumaczeniem.

Nianiusia :) witam Ciebie i inne dziewczeta :) poczytałam sobie topic (nie cały, bo spoooro tego), ale Wasze opinie, pozytywne zacheciły mnie do zapoznania się bliżej z tymi tematami :) ćwiczenia zaczne dopiero od przyszłego pn, bo teraz jestem niestety chora (angina blee) i do niedzieli mam antybiotyk. Ale juz zacznę sobie oglądać cwiczenia. Była dziś u mnie znajoma, która ma ksiązkę (taką niebieską Callan ) z cwiczeniami, ma mi pożyczyc, ale chyba wolę w necie oblukac jak inni robią, bo w ksiązce to tak sucho jest. Pozdrawiam i na pewno będe tu zaglądać. A jak wasze efekty? Ile cwiczycie? z jaką czestotliwością? od kiedy? robicie cały program? Przepraszam, że tak pytam, ale jestem ciekawa :)