Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Ja odpuściłam C, bo brak efektów mnie wkurzał, ale Wasze efekty podziwiam ;) Oby tak dalej. Buziaki dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie! UWAGA!:-) Dziś 50 GODZINA! :-) Jestem wielka! :-) Moje efekty zachęciły koleżankę do ćwiczeń. Zachwycała się moją figurą. To bardzo miłe:-)Pozdrawiam wszystkie ćwiczące i ...*liliann! :-) 🌼 *lilian!Trudno mi uwierzyć w brak efektów po tych ćwiczeniach...no chyba, że ktoś ma ładną figurę i niczego mu nie brakuje. Wtedy trudno może byc zauważyć zmiane, bo doskonałego nie da się juz zbytnio ulepszyć. Tak chyba jest z Toba Lilian. :-) Rozumiem, że ćwiczenia sa okropnie nudne, bo ja swoje kryzysy juz tez miewałam. Skoro maja denerwować i wprowadzać w zły nastrój to tez po co się męczyć. Można znaleźć cos innego dla siebie...Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calazja, ale mi nasłodziłaś ;) Nie jestem idealna, jakbym była to bym nie katowała się ćwiczeniami ;) Doszłam do 25h i nie zauważyłam naprawdę nic. Więc oprócz tego, że zero efektów, do tego nudne to niestety odechciało mi się. Poza tym póki co na głowie mam przeprowadzkę, więc do ćwiczeń ogólnie zapał mniejszy ;) Ale Ty dajesz czadu, inne dziewczyny też, także Wam życzę wszystkiego co najlepsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie! :-) Dzis rozpoczęłam szósta dziesiatkę czyli przećwiczyłam 51 godzinę:-) Spisałam się w tym tygodniu, dlatego zasłuzyłam na przerwę.Weekend...i mierzenie! Ostatnio trochę sobie pozwoliłam z jedzeniem, duzo dobrych i baaardzo kalorycznych rzeczy:-)Nie wiem co miarka na to! ;-)Pozdrawiam 🌼 Hej *lilian! O tak daję czadu! Oby zapał mnie nie opuścił. jesli chodzi o te efekty to miałam taki czas, ze niewiele się zmieniało i chyba mam ten etap za sobą, bo mam wrażenie, ze cos ruszyło do przodu! Sama widzę, ze jest mnie mniej:-) Zrozumiałe, że teraz nie masz czasu na ćwiczenia. Tyle zmian...przezyć, planowanie swojego mieszkania...Tym człowiek żyje! Super sprawa!Takie przyjemne zabieganie:-) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to niezły wynik!!!! Jeśli tyle ćwiczeń za tobą to myślę, że miarka nie będzie miała nic negatywnego do powiedzenia pomimo kalorycznych rzeczy. Nie wiem kiedy ja napiszę że zaczęłam szóstą dziesiątkę. Wydaje mi sie to tak odległe w czasie ale co tam. Mam za sobą czwartą godzinę ;). Po tygodniu rekonensansu w temacie będę póki co ćwiczyć 4 x tyg. c. A resztę jakieś aeroby. Po dzisiątej godzinie sie zmierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie!:-) Oto moje dzisiejsze pomiary: - szyja: bez zmian (od poczatku w sumie: -2 cm); - ręka: -0,5 cm (w sumie: -2 cm.); - ręka (nad łokciem): bez zmian (w sumie: -2cm); - ręka (przedramię): bez zmian (mierzona od 11.05. w sumie: 0 cm) - biust: bez zmian (w sumie: -3 cm); - pod biustem: bez zmian (w sumie: -1,5cm); - pas: -0,5 cm (w sumie: -6 cm); - brzuch (poniżej pasa): -1cm (w sumie: -8 cm); - biodra (na wys. miedn.): -0,5 cm (w sumie: -9,5 cm); - biodra (wys. tyłka): -1cm (w sumie: -10 cm); - udo (najgr.): bez zmian (w sumie: -5 cm); - udo (nad kol.): bez zmian (w sumie: -2,5 cm); - łydka: bez zmian (w sumie: -1 cm); - ramiona: -1 cm (w sumie: -5 cm) Waga: bez szczególnych zmian. Razem: -4 kg. W zasadzie całkiem nieźle jak na ten tydzień. Zakończyłam 13 tydzień! :-) 🌼 Droga Sab! Właśnie minęły 3 miesiace ćwiczeń. Nie spodziewalabym się tego po sobie ;-) Dla mnie ekstremalną liczba była 30 jak zaczynałam ćwiczyć i tak myslałam, że ja na pewno nie dotrwam. A 30 godzin miałam 21 godzin temu :-) Po prostu trzeba byc twardym i nie dać się kryzysowi, a taki prędzej czy później (niestety) większośc z nas dopada. Gratuluje 4 godziny :-) Jestes na dobrej drodze! ;-)Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Calazjo, super sie czyta o tych odjętych cm. Brawo. Jestem pod wrażeniem. Czy dodatkowo stosujesz jakąś dietę? Wczoraj cwiczylam, dziś odpoczywam. Chyba wkręciłam w to moją mamę. Ciekawe czy będzie ćwiczyć. Ale wytrzymała całą godzinę i poprosiła o zgranie pliku. Pozdrawiam wszystkie niedzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Mój pomiar z wczoraj: brzuch: 71 (-1) talia: 65 biodra: 82, 87(bez zmian) pupa: 94 (-1) udo: 54 (-1) udo: 38 (-1) kolano: 37 (bez zmian) łydka 36 (bez zmian) kostka: 21 (bez zmian) xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Calazjo: gratuluje wyników, musisz świetnie wyglądać. :) Świętuje razem z tobą 13 tydzień ćwiczeń. Sama myślałam, poćwiczę jeden miesiąc i się zobaczy(pisałam o tym na forum nie jeden raz). Zaczęłam 1 grudnia, a mamy 16 czerwca!!! xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Liliann, w ostateczności możesz spróbować, mocnego wyciskacza z Ch, jest parę na YT. Życzę ci, abyś stworzyła sobie idealne gniazdko. Pozdrawiam. :) xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Sab, sama przy c. ładnie schudłam, np:. z 72 w tali do 65!!! Miałam ponad 100 w pośladach, teraz mam brzoskwinie, a nie tyłeczek i 94. Nie stosowałam diety. Czekam niecierpliwie na twoje efekty, a może już coś dostrzegasz? Trzymam kciuki za twoja mamę, napisze o jej efektach, jeśli możesz. :) xxx Przepraszam za te dziwne skróty, ale przez ten "wykrywacz spamu" nie mogę pisać normalnie. Ch- Chodakowska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowi Eksperci portalu mi.n z chirurgii plastycznej, specjaliści z zakresu medycyny estetycznej, dermatologii, kosmetologii oraz najnowszy Ekspert znany trener z Hollywood Witold Szmańda. Trenował m.in Keanu Reeves, Heidi Klum, Alicja Bachleda-Curuś, Iza Miko, Weronika Rosati. Teraz może odpowiedzieć na każde Twoje pytanie! Zadaj pytanie ekspertowi. http://feelbeauty.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorową porą, Podczytuję o Waszych osiągnięciach i jestem pod wrażeniem wytrwałości :))) Dla mnie doba jest za krótka - pora którą wcześniej mogłam poświęcić na ćwiczenia jest teraz okresem przeznaczonym na pracę (22-2); c. próbuję wciskać za dnia, 1-2x tyg. po 20 minut, nie więcej niż 1x cały program. Ale ku memu zdumieniu nawet przy tak nieregularnym i mało intensywnym ćwiczeniu efekty są: przez 2,5 miesiąca straciłam 10 cm na wysokości pępka, po 2 cm w udach, w talii ok 6 cm. Innych pomiarów nie robiłam. Wagowo ubyło mnie ok 3 kg. Jestem zdziwiona, że przy niewielkim nakładzie efekty są tak dobre, tym bardziej zachęcam wahające się jeszcze do ćwiczeń;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie! Taki mam zawrót głowy dzisiaj, że nie ćwiczyłam rano. jak rano nie poćwiczę to później juz w ogóle mi ciężko i trudno. Zobaczymy... 🌼 Dzięki Wisienko za te miłe słowa ;-) Efekty oczywiście są, ale na tym zakończyć nie mogę. Żebym była naprawdę zadowolona to musze dać sobie jeszcze czas. Jestem na dobrej drodze, więc chociaz raz może dotrzymam słowa danego sobie.:-)Myślę, że po półrocznych ćwiczeniach (czyli jeszcze 3 miesiące) mogłabym to osiągnąć, ale wolę nie wybiegac az tak daleko do przodu...Tobie się udało! Gratuluję! Ale widzę, że Tobie te ćwiczenia potrafią sprawić przyjemnośc a ja ćwiczę, bo mam cel. Czasami naprawdę zmuszalam siebie ...a później juz jakos leciało. No nic zobaczymy co przyniesie czas...Pozdrawiam 🌼 Sab, to równiez dziękuję:-)Nie stosuję żadnej diety! Staram się troszkę ograniczyc jedzenie i nie jeśc późno, ale nie zawsze mi to wychodzi. Moja mama nie dała się wkęcić, choć wstępnie przegladała ćwiczenia i małe chęci miała. Poaodzenia dla Cibie i Twojej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Hej! A jednak 52 godzina jest za mną. Udało sie dzisiaj. Naprawdę tego potrzebowałam. Ciężki dzień, pełen stresu. Ćwiczenia pomogły na głowę:-)Dobranoc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie!Ale upał! Hehe! Lato w pełni! 53 godzina dziś za mną! :-)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Hej! Widzę, że jestem tu sama ostatnio. No cóż..., ale 54 godzina za mną :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
55 godzina za mną!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Calazjo, nie ćwiczysz sama, bo ja jestem z tobą. :) Akurat nie miałam czasu napisać na forum, bo wolny czas przeznaczam na czytanie lub przebywanie na świeżym powietrzu, przy okazji biegam, robię brzuszki albo ćwiczę c, chociaż w taki upał ciężko o wysiłek fizyczny i umysłowy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, ja też się nie poddaję pomimo upałów, które nota bene lubię. Cwiczę i coraz bardziej mi sie to podoba, dziś siódma godzina. Do dziesiątki coraz bliżej, mam nadzieję, że wytrwam tak jak i wy. Jutro postaram sie ze zmobilizować i jeszcze trochę poćwiczyć. Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za wszystkie ćwiczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Pomiar: ramię: 24 przedramię: 23 talia: 64 (-1) brzuch: 72 (+1) biodra: 81, 86 (-1) pupa: 95 (+1) udo: 55, 40 (+1) kolano: 38 (+1) łydka: 37 (+1) kostka: 22 (+1)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie! Oto moje dzisiejsze pomiary: - szyja: bez zmian (od poczatku w sumie: -2 cm); - ręka: bez zmian (w sumie: -2 cm.); - ręka (nad łokciem): bez zmian (w sumie: -2cm); - ręka (przedramię): bez zmian (mierzona od 11.05. w sumie: 0 cm) - biust: +1 (w sumie: -2 cm); - pod biustem: bez zmian (w sumie: -1,5cm); - pas: bez zmian (w sumie: -6 cm); - brzuch (poniżej pasa): bez zmian (w sumie: -8 cm); - biodra (na wys. miedn.): bez zmian (w sumie: -9,5 cm); - biodra (wys. tyłka): -1cm (w sumie: -11 cm); - udo (najgr.): bez zmian (w sumie: -5 cm); - udo (nad kol.): bez zmian (w sumie: -2,5 cm); - łydka: bez zmian (w sumie: -1 cm); - ramiona: bez zmian (w sumie: -5 cm) Waga: bez zmian. Razem: -4 kg. Pomiary raczej słabe. Myślę, że to spowodowane tym, że okres tuż tuż...i ogólnie czuję, ze nabieram wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Calazjo, na pociesznie powiem, że sama "przytyłam", a dzisiaj pobiegałam i miałam problem ze spodenkami, nie trzymały się na pupie, spadały, a w obwodach więcej, o co chodzi? Błąd pomiaru? Czy spuchnęłam rano? Może to przez pogodę? Co u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisienko, jestem przekonana, ze jest to spowodowane właśnie upałem. Wczoraj musiałam zdjąć pierscionki, bo tak napuchlam. Wieczorem wszystko wróciło do normy więc chyba chodzi o to właśnie. Zaraz zabieram sie za 8 godzinę. Zaczynam już znać kolejność ćwiczeń i komentarze pani prowadzącej. Te ćwiczenia dają w kość, ale potem czuję się rewelacyjnie. I o to między innymi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie Sab i Wisienko!:-) Jesli chodzi o moje sobotnie pomiary to w okolicy kostek miałam 0,5 cm wiecej i w nadgarstku (tych pomiarów nigdy nie podaję, bo i tak zwykle są takie same i wydaje mi się, że z tych miejsc i tak nic nie ubędzie, ale orientacyjnie mierzę się). Wagę lekko miałam niższą, więc myślę, że przy innej pogodzie mogłbym zanotowac więcej spadków. Tak przynajmniej mi sie wydaje...Tez uważam, że to wina upałów...a do tego zbliżający się okres :-(Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
ćwiczycie dziewczyny? Uff, na szczęście "przytyłam" przez pogodę, bo jednak kiedy ćwiczysz i widzisz wzrost w obwodach, nie jest to zbytnio miłe zjawisko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja dziś odpusciłam i trochę mam wyrzut sumienia, ale jutro na bank nadrabiam. Tydzień szykuje sie deszczowy i chlodniejszy wobec tego lepiej sie ćwiczy. Wyczytałam, że avocado rewelacyjnie wspomaga spalanie tłuszczu. Włączyłam do jadłospisu. Zamiast masła dojrzałe avocado. Nawet dobrze smakuje. Dodaję też do sałatki. Znacie jakieś inne czary mary żywieniowe????? Pozdrawiam Was deszczowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Znam kilka wspomagaczy, ale nie wiem czy są skuteczne. Picia siemienia lnianego, piłam ale dla urody, ale czy przyczynił się do spadku wagi, u mnie nie. xxx olej lniany + proszek zasadowy, mój znajomy twierdzi, że dzięki racjonalniej diecie, ćwiczeniom i wspomnianemu wspomagaczowi szybko schudniesz. xxx picie nie słodzonej zielonej herbaty xxx picie dużej ilości, niesłodzonej, czerwonej herbaty, czytałam wypowiedzi, że dziewczyny schudły, ja piłam i pijam w chłodniejsze dni, ale czy to działa? Prawdę mówiąc nie wiem. xxx Nigdy nie była na diecie odchudzającej, więc nie doradzę. xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie! Dziś 56 godzina za mną:-) W dzień pochmurny ciwczenia lepiej "smakują" ;-) Wczoraj tez zrobiłam sobie przerwę. Potrzebowałam po prostu poleniuchować (o ile przy dziecku to jest mozliwe). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Warto zrobić sobie czasem przerwę, aby mięśnie mogły odpocząć i zregenerować się. :) Dzisiaj ostro poćwiczyłam. :) Jestem dumna z siebie. Calazjo, podziwiam, male dziecko wymaga tyle uwagi, a ty znajdujesz czas na ćwiczenia i wytrwale zmieniasz siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×