Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Platoniczna

Mężatki zakochane...nie w mężu...

Polecane posty

Gość jeszcze ja..
A u mnie pada wiosenny deszczyk...i pies brzydko pachnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz ja.. za duzo, jeszcze w Tobie Jego.. za duzo myslenia, co On, kiedy i po co.. Pierwszy krok, zacznij myslec, co ja czuje i chce.. Czego juz nie chce.. Wez stery w swoje rece.. Wiem ,ze na poczatku bedzie sztucznie i na siłe..ale zobaczysz, jak pozbedziesz sie mysli o nim..zaczniesz dostrzegac otaczajacy Cie swiat.. I pamietaj o tym jak teraz sie czujesz, jak sie czuałs jak Cie zranił..dopusc do sibie ten ból i zapmietaj go.. najlepsze antidotym... Mr..włsnie przybywa mi obowiązków:) Ogladłaes film ''Blizej'' Piękna piosenka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wygoń tego psa na ten deszczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest włsnie to..parwie nigdy nie słuchamy rad, musimy sami włozyc rece miedzy drzwi... ja tez taka byałm, u mnie tez miało byc inaczej, szczerzej..hheheh Smiac mi sie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już widzę, niezła obsada i piszą, że historia porąbana jak jedno takie forum na kafeterii. Warto obejrzeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahhahahha.. ja pierwszy raz na tym filmie, zobaczyłm, ze cholera to nie tylko ja tak czuje i mysle.. Myslę, ze warto, napewno nie jest to co ''zaklinacz koni''bo to rewelka film.. to troche z innego gatunku. A tak na marginesie Mr..gdzie są Twoje mysli i uczucia..? Blisko drzwi?:) mało piszesz o sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...mogłabym Was czytać i czytać i tak cały czas...już nawet wydaje mi sie, że ie muszę nic pisac o sobie...mogę jedynie czytać a i tak uczę sie... ...jakiś czas temu dzisiejszy dzień przeżywałby całkiem inaczej...mianowicie...po kilku tygodniowej ciszy, zero kontaktu z 2 i oczywiście męczarniach moich myśli, o co chodzi? Czemu nie dzwoni? Czy ja mam zadzwonić?...no i dzisiaj odwiedza mnie niespodziewanie, jest nadal „ciachem” a ja znowu jestem słupem soli, uśmiecham sie głupio i wiem, że zaczynam unosić sie nad ziemia bo on zaszczycił mnie swoja obecnością...później od wychodzi a ja znowu mam okropny mętlik w głowie i serduchu, znów targają mną emocje, znów te pytania...znow by było zastanawianie sie nad małżeństwem, nad brakiem „motyli” w nim, że chcę czegoś inego ble ble ble ...ale NIE DZISIAJ, dziś jestem silniejsza, przede wszystkim mądrzejsza...widzę to wszytsko w szerszym obrazie...dzisija nie siedze w domu i nie zadaje sobie tych wszytskich pytań związanych z 2...po prostu był, milo go bylo zobaczyc, nawet bardzo miło, ale na tym koniec...po prostu koniec...fajne uczucie dalszy spokój w serduchu po spotkaniu z 2... ...dzięki Wam wszystkim za to, że nauczyłam sie być KONSEKWENTNA, że poznałam, ze to jest jedna z wazniejszych rzeczy, których powinnam sie trzymać...no i ta myśl, że trzeba zadbac o siebie, o sobie troche pomyslec, czego ja chce, a nie co daje mi 2 i biore to, pomimo ze nie pasuje i musze sobie dorabiac swoja iluzje...nie chce juz brac tego co mi daja, teraz chce dostawac to co ja chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaale o co się rozchodzi? To żart, Kuleczka mnie maltretuje. Motylku, trzymaj się, ale co by nie wyszło to ode mnie złego słowa nie usłyszysz. Rób co uważsz za słuszne, ja Cię zawsze pochwalę za trzymanie emocji w ryzach. Zaraz, jakieś myśli zbiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podoba mi się haslo " w kupe siła". To naprawdę mocne hasło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje myśli krążą wokół dam, jak zwykle zresztą. Roztargnienie takie malutkie. Dwójki to jakieś kanalie są. Może mnie wspomina, bo płonę. Jest silna i delikatna, jak Wy wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chcę sztuczek. Ale to może być temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mr.. fajnie sie Ciebie czyta... wiesz, tak jak bys pierwszy raz to przezywał, tak deliktnie i tak troche naiwnie..troche mi Ciebie szkoda, wiem ,ze tego nie lubisz... ale moze.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczciwe, niewyrachowane emocje, zwykle jak się zakochuję to na kilka lat. Szanuję swoje i czyjeś uczucia. Miłośc to przecież dawanie. A także parę innych spraw. Każda miłość jest pierwsza. Może zaden facet którego znałaś nie umiał tego tak powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mr..alez bez entuzjazmu:) Miłosc nie rani nikogo,nie zywi sie czyjac krzywda, nie kłamie , nie chowa sie po katach..nie jest tylko w wyobrazni.. nie tylko daje ale i bierze, inaczej twoerzy sie luka.. jak kochasz na pare lat..to gdzie miłosc prwdziwa..? znaczy,ze nie mozna Tobie ufac bo zapre lat, znajdzie sie inny obiekt..\? dziekuje za taką miłosc.. Znalzałm takiego człowieka..to raczeja ja nawaliłam..ot tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może tak: jestem wysoki, pary mi nie brakuje. Chodzilo się po wiejskich zabawach. Umiem piórem, a jak trzeba mieczem i widłami. Uczuciowo jak widać. Człowieka fizycznie można złamać, psychicznie zniszczyć. Mnie dosyć trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuleczko, parę lat, gdy nie ma nadziei. O tym dyskusja, nie tak? Jak wiesz już to miałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza ty, trochę mnie podjeżdżasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz , zadzwia mnie meskie podejecie..szukacie miłosci na boku...a gdzie miłosc w małzenstwei..po co Ci ono? dla prokrecji, wygody, przysłowiowych kapci? Gdzie tu logika...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...tak, w kupie siła...obojętnie jak to któs zrozumie, ważny, że my wiemy o co chodzi...:) ...ale czy da sie ustrzec innych przed błedami takimi jak my doswiadczyłyśmy? chyba nie, póki sie nie przeczkona na własnej skórze, ale warto zawsze próbowac... Mr. i Kuleczka...chyba nie ośmielę sie włączyc w Waszą dyskusję...ciekawa ksiązka do poduszki...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku, jesteś zawsze bardzo mile widziana, wtrącaj się kiedy chcesz. Kuleczka pędzi po stoku. Mam się trochę potłumaczyć? Kto panuje nad miłością, jest taki ktoś? Nie musi jej brakować by poczuć jej nowy powiew. Zresztą mam tu pewną teorię, nie moją i nie nową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Motylku , masz rację, nie ustrzezesz nikogo, ale zawsze warto próbowac.. Ale nie bede się zgadzac, ze białe to czarne i odwrotnie.. Nie biję, nie krzycze , nie wyzywm..prowdze dyskusje i czekam na argumenty.. Moylku..zwsze mozesz się wtrącic i nie bój się tego....:) pamietaj w kupie siła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak kuleczka pedzi po stoku..bo nie przytakuje.. Wiesz..Mr, własnie pokazałes, to o czy dzisiaj dyskutowalimy.. brak odpowiedzi na konkretne pytania.. Znajomy schemat.. nie będę naciskac.. Kolorowych snów..🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×