Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bhu

Dużo młodszy mąż

Polecane posty

Cieszę się, że pusto tu tak dzisiaj, to znaczy że macie jakieś inne ciekawe zajęcia poza pisaniem w kafeterii. Ja właśnie wróciłam z nudnej imprezy towarzyskiej, zasiadłam do równie nudnego komputera, również będę przynudzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkbzhqvsxh
zielonooka pantera prawdziwa idiotka marzycielka z Ciebie :-) niby przyszłas z przyjecia towarzyskiego :-) Te przyjecie to na kafe ,forum erotyczne tytuł "Kochalem sie z kobieta 60 letnia o 22 lata starsza ode mnie..." :-) przeceiz ty tam cały czas siedziesz,wiec kiedy niby miałabys byc na tym spotkaniu towarzyskim :-) ale kłamca z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"lkbzhqvsxh zielonooka pantera prawdziwa idiotka marzycielka z Ciebie niby przyszłas z przyjecia towarzyskiego Te przyjecie to na kafe ,forum erotyczne tytuł "Kochalem sie z kobieta 60 letnia o 22 lata starsza ode mnie..." przeceiz ty tam cały czas siedziesz,wiec kiedy niby miałabys byc na tym spotkaniu towarzyskim ale kłamca z ciebie." hej, witaj, wracasz z tego samego spotkania??? Rzeczywiście było nudne i cały czas siedziałam przy komputerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkbzhqvsxh
23:24 [zgłoś do usunięcia] 23:24 [zgłoś do usunięcia] lkbzhqvsxh zielonooka pantera co Ty idiotko pieprzysz na imprezie po sasiedzku i z kompa u sasiadow w czasie iprezki korzystałas Niby taka z ciebie kobieta z klasa a nie potrafisz zachowac sie nawet na nudnej imprezie Przecize mogąłs sie z takiej nudnej ipmprezki ulotnic po angielsku nie dajac do zrozumienia gospodarzom i gosciom ,ze sa nudni niegodni Twojego zainteresowania.jestes stra,durna,marzycielka i kłamca idiotka normlna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhuhahahahuhu
Zastanawiam sie do czego ma prowadzic ta dyskusja.Ktos cytujacy F.probuje udowodnic cos co sie nie trzyma kupy,a inni udowadniaja,ze w zyciu jest inaczej i chyba ci drudzy maja racje. F.zyl w innej epoce,wiec moze darujmy sobie to co napisal,lub moze spojrzmy na to z przymrozeniem oka,bo nijak to sie ma do terazniejszosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z.Freud
"huhuhuhahahahuhu " to do mnie pijesz??? po pierwsze ja nie cytuje Freuda tylko pisze moje wlasne opinie...a po drugie czlowiek od kilku tysiecy lat ma takie same problemy i dylematy. Wspolczesna psychologia i seksuologia wciaz korzystaja z ksiazek napisanych przez ludzi z poprzednich wiekow. Slyszalas o "Kamasutrze"? czy wiesz z ktorej epoki pochdzi ta ksiazka...a Lew-Starowicz, kiedy napisal swoje najlepsze ksiazki? no wlasnie..wiekszosci forumowiczow nie bylo jeszcze na swiecie. I coz z tego...ludzie wciaz kupuja i czytaja te ksiazki..no wlasnie...DLACZEGO???? "bo nijak nie maj sie do terazniejszosci???? co ty bredzisz?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihahahaha......
Z.Freud===> nie przemęczaj sie bo nie warto, jesli ktos ma ograniczony umysl i nie chce zmian to taki zostanie do konca zycia. Ludzie wola stwarzac sobie problemy niz zyc .....ZYC!! (nie mowie tu o wegetacji której mierzalna formą jest pieniądz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z.Freud
"hihihihihahahaha......" ja nie przemeczam sie, wprost przeciwnie to wszystko jest dla mnie dobra zabawa. Dzieki temu forum moge takze dowiedziec sie, ze mam ograniczony umysl i ze sa ludzie tacy jak ty...nowczesni i z nieograniczonym umyslem, dla ktorych kazdy kto mysli inaczej ma wlasnie ograniczony umysl. Od razu lzej sie zyje...ha..ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihahahaha......
Z.Freud===> ach.... chyba ze tak :):) wszystkiego dobrego :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freud czy freud
do z.freud ........."rozmawiam z kobietami w roznym wieku w mojej pracy, w zyciu codziennym i stwierdzam tylko, ze w wiekszosci przypadkow starsze kobiety twierdza, ze milosc nie jest najwazniejsza w zyciu i ze jak to czesto mowia z samej milosci nie da sie wyzyc."- Wszystko zależy od srodowiska w jakim się obracasz.Ja akurat znam starsze kobiety,ktore uważają,ze liczy się tylko miłosć,są niezależne,na stanowiskach i potrzebują jedynie prawdziwego uczucia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach......
Freud miłośc miłością ale z czegos trzeba tez żyć! Wydaje mi die że na początku znajomości gdy jeszcze tej miłości nie ma patrzymy ile kto zarabia itd potem przychodzi miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach......
No i zdecyduj w koncu. Piszesz że dla młodych kobiet najwazniejsza jest miłośc ale potem piszesz że tez stan majatkowy partnera - to w końcu co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihih....hahaha...
po przejściach......==>> no widzisz....wszedzie trzeba znalezc złoty srodek. Jak juz ktos napisal, sama miloscia sie nie wyzywisz. Trzeba kochac i byc kochanym a przy tym zyc w dostatku pozwalajacym na godne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihi....hahaha
Przy czym dostatek dla kazdej osoby to co innego, ja np. nie wymagam od zycia 5 aut i domu z basenem ale chce miec kase na realizowanie swoich marzen i kase na to zeby w momencie kiedy bedzie wymog pojscia do lekarza prywatnego, zebym nie miala problemu z kasa. Znam przypadek gdzie kobieta oplywala we wszystkim (miala ok 40 lat), stac ja bylo na wszystko. Po jakims czasie stracila wszystko i teraz zarabiajac przecietnie mowi ze jest szczesliwsza niz wtedy gdy miala wszystko. Teraz docenia zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z.Freud
Szanowne Panie, dziekuje za wszystkie uwagi co do "moich filozofii", "po przejściach......" napisalas; "Wydaje mi sie że na początku znajomości gdy jeszcze tej miłości nie ma patrzymy ile kto zarabia itd potem przychodzi miłość" dla mnie to kompletna bzdura! milosci jezeli nie ma na poczatku to nigdy jej nie bedzie. To o czym Ty napisalas to zwykla autosugestia albo gorzej "wypranie sobie samemu mozgu dla mozliwosci kontynuowania emocjonalnie pustego zwiazku". "freud czy freud" napisalas; ja znam starsze kobiety ktore uwazaja, ze liczy sie tylko milosc..... no wlasnie gdyby kierowaly sie ta zasada gdy wczesniej nie musialaby teraz szukac milosci u 20 latkow, zadbaly o wszystko w w swoim zyciu oprocz prawdziwego uczcia, dzisiaj tesknia do prawdziwej milosci bo uwazaja to za najwazniejsze tak samo jak bogacze mowia, ze pieniadze szczescia nie daja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freud czy freud
"no wlasnie gdyby kierowaly sie ta zasada gdy wczesniej nie musialaby teraz szukac milosci u 20 latkow, zadbaly o wszystko w w swoim zyciu oprocz prawdziwego uczcia, dzisiaj tesknia do prawdziwej milosci bo uwazaja to za najwazniejsze tak samo jak bogacze mowia, ze pieniadze szczescia nie daja." A pomyślales,ze te kobiety kochaly wczesniej i zostaly zranione,lub ze ktos kogo kochaly odszedl na zawsze,to wszystko nie jest tak proste. Poza tym ilu jest wolnych dojrzalych mężczyzn? W zasadzie jedynie starzy kawalerowie z dziwacznymi nawykami,ktorych dorobili sie w ciagu samotnego życia lub mężczyźni po rozwodach .Dlaczego atrakcyjna dojrzala kobieta ma decydowac się na "odpady"ktorych inna nie chce????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach......
Freud co ty gadasz, że miłośc jest od samego początku. Miłośc od pierwszego wejrzenia jest w bajkach. Na początku patrzymy czy ktos nam sie podoba fizycznie, pociaga nas itp. Miłośc przychodzi później, po kilku spotkaniach albo i jeszcze dłużej. O stanie finansowym kogos wiemy na ogól na 1, 2 spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przejściach......
Może troche to upraszczam ale powiedzmy poznaję mężczyznę, na 1 spotkaniu sa ogólne rozmowy m.in. zawód, praca, gdzie sie mieszka, czy samemu czy z rodziną, jak ktos sie ubiera, jak wysławia, pierwsze wrażenie. Po tym pierwszym wrażeniu jesli facet np. jest bezrobotny i mieszka u rodziców myslę że 99% kobiet nie poszłaby na 2 randkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie, szczególnie Freuda, udzielającego zajefajnych rad !!! Niestety, nie czytałam ostatnich Waszych wpisów, przeczytałam tylko te dotyczące mnie.. Bardzo mi przykro z pewnego powodu, otwarłam się tutaj, a ktoś mnie opluł... (((-: Przykre... to nie jest topik dla małolatów, erotomanów wszelkiej maści, tutaj chciałam się wygadać ze swoich problemów, a odzew obraźliwy zniechęcił ... Cóż... Ludzie są jacy są, ja sama jestem na co dzień jak studnia, do której wrzucasz kamyczki życzeń, słucham, odpowiadam... A sama nie mam takiej studni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freud czy freud
do zielonooka Jakich niby rad udziela z.freud?Poważnie mowisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem aniołem..1
Pantera masz racje o poziomie wypowiedzi. Już tu pisałąm że jestem w szoku. Nie rozumiem twojego zauroczenia Panem Freudem. Juz samo to że sypia co tydzien z inna świadczy jaki to typ! A pisze jakby wszystkie rozumy zjadł. Żeby o czyms pisac trzeba to przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z.Freud
Witam Panie! Nowy dzien i nowe problemy i oczywiscie stare problemy z poprzedniego dnia, ktore jakos nie chca sie od nas odczepic. Pragne wyjasnic kilka rzeczy ....nie sypiam z codziennie z inna kobieta .... i nie udzielam zadnych rad. ...nie potepiam zwiazkow starszych kobiet z mlodszymi mezczyznami ...nie jestem facetem, ktory zjadl wszystkie rozumy Ja poprostu wyrazam moje opinie i zdaje sobie sprawe, ze nie musza wszystkim podobac sie. Staram sie nikogo nie obrazac i nie dolowac. Przyznam sie, ze podobam sie kobietom i uwodzenie kobiet nie bylo i wciaz nie jest dla mnie zbyt dzym problemem. Dziekuje za to naturze ktora byla dla mnie bardzo laskawa. Lubie rozmwiac z kobietami, sa dla mnie inspiracja i nie traktuje kobiet przedmiotowo jak Don Juan tylko mam podejscie raczej podobne do Casanowy. Dla mnie , jak i dla Casanowy kazda kobieta jest wielka indywidualnoscia i nie musi wcale byc piekna, wystarczy zeby byla "KOBIETA " Siedze tu i pisze z wami tylko dlatego, ze lubie pisac i dyskutowac z kobietami. Traktuje to wszystko jako glebsze studiowanie kobiecej natury dla mnie jakze skomplikowanej i pelnej sprzecznosci. To wszystko! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z.Freud
a teraz odpowiem na posty; "freud czy freud" rozumiem Ciebie i zgadzam sie z tym co napisalas "po przejściach......" Ty tez masz racje, milosc nie przychodzi od razu to prawda...ale nie wierze jezeli ktos pisze, ze na poczatku zwiazku nie musi byc milosci bo przyjdzie z czasem. Uwazam, ze uczucie milosci powinno byc pierwszym i najwazniejsza przyczyna do wiejscia z kims w zwiazek. "nie jestem aniołem..1" coz za ocena? nie masz czasem ukrytej ochoty przespac sie ze mna? "zielonooka pantera" ladne to co napisalas o tej studni, tak czesto juz w zyciu, ze kazdy chce zeby inni spelniali ich zyczenia a malo kto dotrzega, ze w studni jest coraz mniej wody. To, ze ktos Cie oplul to znaczy tylko, ze poprostu Cie nie zna i nie rozumie. Tak juz jest na forum, mozna opluwac, prowokowac, wychwalac, klamac, podziwiac, pouczac czyli robic wszystko to na co w realu poprostu nie mamy odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem aniołem...1
5.02. o g. 17.30 wyraźnie napisałeś że tez możesz posuwać codziennie ale co tydzien musisz miec inna partnerkę. Było to na odpowiedź że codziennie uprawia sex zdrowy normalny facet. Uwazam że to normalna częstotliwośc równiez w normalnym zwiazku i nie trzeba miec co tydzien innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z.Freud
"Nie jestem aniołem...1" brawo! coz za spostrzegawczosc. Oczywiscie, ze napisalem tak, ale bylo to czysto teoretyczne rozwazanie a nie fakt z mojego zycia. Malo kto po 40-stce ma ochote na seks codziennie a podejrzewam, ze polowa to juz nawet "nie moze" tak czesto, wiec glupota byloy z mojej strony takie przechwalanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Newton I
A ja jestem mężem starszej ode mnie o 14 lat kobiety i mam gdzieś wszystkie negatywne opinie. Pozdrawiam takie pary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z.Freud
"Newton I" gratuluje wyboru...pozyjemy...zobaczymy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z.Freud
tez chcialbym tak....matka i kochanka w jednej osobie! ty chlopie to masz fuksa! zyc nie umierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już pisałam, nie przeczytałam wcześniejszych wpisów, nie miałam czasu, jutro to zrobię. A z Freuda, piszecie, taki uwodziciel, o cholera, też bym tak chciała !!! Codziennie seks, ummm, ale czy koniecznie co tydzień inny partner, widocznie Freud nie może trafić na to zaiskrzenie między partnerami, to jest nie tylko seks, to są zapachy, muskanie ciała, kolor, błysk w oczach, zauroczenie sięgające dna percepcji zmysłów... a przede wszystkim zauroczenie osobowością, naprawdę trudno będąc w pewnym wieku i mając takie wymagania, kogoś odpowiedniego znaleźć... Znam to z własnych doświadczeń... :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×