Dużo młodszy mąż

mr.xXx pogadamy jak twoja pani bedzie przechodzic menopauze a Ty bedziesz jeszcze niezły byczek :-)

pomyśleć, że mnie męczy różnica roku i czterech miesięcy. jest młodszy te cholerne 16 miesięcy, a ja przeżywam jak mrówka okres. chyba jestem nienormalna. :O

fcjhbfcj - droga kolezanko/kolego ! :) Po pierwsze nie MOJA PANI, bo nie jestem niczyim poddanym ani sługusem. Podejrzewam, że jeśli jesteś facetem, to albo masz jakieś kompleksy, albo jestes mocno przycisniety pantofelkiem ' Twojej Pani' . Nie uznaje takich okresleń, śmieszy mnie to poprostu :) i otwarcie szydze z okreslen moja pani, mój pan :) Idąc Twoim tropem myśleniowym już biegne z tłumaczeniem. Jeśli ja jestem/bede całkiem niezłym byczkiem to moja kobieta jest całkiem fajną krówką i jak będzie przechodzić menopauze, to postaram sie sprostać temu wyzwaniu. Świetnie sie w tych kwestiach dobralismy i narazie nie mamy zadnych problemow, bynajmniej nie sadze abysmy odbiegali od normy szczesliwych zwiazkow teraz/w przyszlosci. a tak calkiem serio, widze ze wszyscy rozpatrują tutaj związki w kwestii zaspokajania sie nawzajem, sexu i łóżka jako głownego czynnika rozpadu związków. Spoko, mozesz myslec tylko o tym i dobierac sobie tak partnerki, ale nie wroze Ci dobrej przyszlosci... Zresztą, nie musze tu chyba tego tlumaczyc, nie dyskutuje z dziecmi, a jak ktos patrzy na zwiazek tylko w kategoriach fizyczności, to polecam lekture Starowicza i zastanowienie sie nad sensem istnienia, bo dla mnie zycie i szczęście to nie tylko udany seks! Mam nadzieje ze wyrazam sie jasno :) bez spiny oczywiście :)

mr.xXx--a moze tak nauczyłbys się poprawnie pisać ;-) po prostu i na razie:-) seks. Nie dyskutujesz z dziećmi,ale sam jesteś jak dziecko niedouczone i moge się założyć,ze Twoja Pani ,ta niezła krówka ;-) też nie należy do Pań potrafiacych poprawnie pisac ;-) jak to mowią,swój do swego ciagnie :-) A okreslenie Pani nie miało obrazować poddanego i sługe,tylko po prostu zwykły zwrot, Panie mr.xXx.:-) Oj,wiele musi się Pan nauczyć jeszcze :-),ale na pewno partnerka Pana nie nauczy,bo chyba sama niezbyt rozgarnieta jest ;-)

Hehe marna prowokacja :) masz mi coś do przekazania poza uwagami na temat stylu i pisowni ? NA RAZIE, nie mam ochoty już z Tobą dyskutować PO PROSTU odechciało mi się :) Z argumentów którymi się posługujesz, wywnioskowałem, że jesteś raczej jakimś tępakiem/tępawicą, który/a myśli, że moralizatorstwo na temat poprawnej polszczyzny i niedouczenia mego strasznie mnie zaboli, tymbardziej wypowiadanie się na temat mojej kobiety. Siedzisz na forach i uczysz ludzi poprawnej polszczyzny? :) Kończ wać Pan wstydu oszczędź i używaj końcówek Ę Ą oraz zmiękczęń Ć na przykład w swoim stylu pisania np w słowie ĆWOKU! :) i bij Pan/Pani pianę dalej, ja powiedziałem już to co chciałem powiedzieć w temacie którego dotyczy powyższy topic. 'Kiedy kończą się argumenty, kończy się dyskusja'... wiesz skąd ten cytat? :) See ya, a kumatych pozdrawiam :)

Mnie zwrot "moja Pani" kojarzy się z tyłkiem, jako że często używane jest żartobliwe powiedzenie "rusz no tę swoja panią" czyli rusz dupę :P tak, że tu całkowicie popieram xXx, nienawidzę tego zwrotu, idiotyzm tyotalny. Zwłaszcza jak ktoś używa go bardzo często, to takie pretensjonalne. A xXx ma zdrowe podejście do zwiazku i szkoda, że nie trafiłam na takiego Xa sama. :)

a dlaczego zaraz - dzieki, widać nie my wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko ktoś inny ma tu problem i za wszelką cene stara się to pokazać bredząc coś o menopauzach, byczkach i poprawności językowej wprost z poradników dla dzieci neostrady :) fcjhbfcj- Jeszcze coś. Może zamiast odpowiadać kolejnymi anegdotkami na temat języka i 'mojej krówki' napisz coś w temacie :) Ciekaw jestem szalenie Twoich doświadczeń (jako, że muszę się jeszcze wiele nauczyć, jestem młody i głupi a moja kobieta to nieuk i robi szkolne błędy) i Twojego spojrzenia. I napisz czy jesteś kobietą czy mężczyzną bo nie wiem jakiej formy używać. Jeszcze Ci się coś nie spodoba i oberwie mi się za błędy które popełniłem w luźnym temacie, za co serdecznie Cię przepraszam, naprawdę mam poczucie winy za Sex, pisane przez X... :(

a mój ukochany młodszy kochanek wlasnie przestal się odzywać, i milczy...bardzo mi smutnooo.. był dla mnie ideałem faceta.ach..

Hej! A możecie mi powiedzieć co znaczy jak ktoś, to jest młodszy 9 lat, za rok bierze ślub, jest naprawdę super facetem pisze, że tęskni i zazdrości mojemu synowi mnie?

malmaj to znaczy,ze ten gosc ktory jest 9 lat od Ciebie młodszy ma nieźle poluzowane srubki w głowie :-) On chyba nie za bardzo pojmuje czym jest realcja pomiedzy matka a synem jezeli napsiał,ze zazdrosci synowi Ciebie. Piszesz,ze jest super facetem.Super facet nie pisze takich bzdur.Super facet kocha swoja narzeczona z ktora ma sie ozenic za rok ,a nie wypisuje do starszej,ze teskni.Taki facet to juz dran,a nie super

ja zawsze lubiłem starsze kobiety byłem z jedna 2 lata i niestety nie wyszło ale mam nadzieje ze spotkam sporo starsza ja mam 23 lata

No ale mając 23 lata człowiek praktycznie dopiero rozpoczyna swoje życie:) To śmieszne ale po 30tce czasami ma się wrażenie, że to życie powoli nam przeleciało przez palce. Zwłaszcza jak się nadal czeka na owego życia początek.

kiedys tu pisalam....myslalam ze wszystko sie skonczylo, on jest 10 lat mlodszy, wszystko wrocilo znowu tylko na chwile, jego obietnice, prezenty a teraz cisza i nie odzywa sie , nie wiem co mam myslec?

kajal robi cie w konia,bo jestes naiwna jak nastolatka.Piszesz tutaj i zadejsz glupie pytanie :-) a kto ma wiedziec jak nie ty co o tym myslec :-)

ale jedno jest pewne, związki młodych chłopaków ze "starymi babami" się zdarzają i często należą do udanych:) Nigdy nawet nie pomyślałam, że będę w stanie się uwikłać w podobny a tu jednak wszystko się może zdarzyć, jeszcze się nic nie dzieje ale.. Tylko czy warto?

....

Siedzę tutaj z Wami od wczoraj, ponieważ całkiem przypadkiem uwikłałam się w taką znajomość. On jest o 13 lat młodszy, ale nie to mnie martwi, bo wiem, że nie jest to problem.Jestem w trakcie rozwodu, mój mąż był starszy o 25 lat i to nie różnica wieku zniszczyła ten związek, ale alkohol. Mam dwoje dzieci i więcej nie chcę mieć.Dzisiaj o 16,00 mam spotkanie, którego boję się, bo on twierdzi, że chce żyć tylko dla mnie, a reszta go nie obchodzi. Próbowałam go przekonać, żeby znalazł sobie dziewczynę w swoim wieku, on nie chce o tym słyszeć. Nie znamy się jeszcze zbyt dobrze i to mnie przeraża, bo on bardzo się zaangażował. Nawet Jego siostra powiedziała, że takim (w sensie pozytywnym) nigdy go nie widziała. Nie wiem, jak dzisiaj przebiegnie to spotkanie i jakie decyzje zapadną.Napiszę do Was, pozdrawiam.

395--wnioskuje,ze masz 39,5 lat. Piszesz,ze jestes w czasie rzowodu z mezem który jest 25 lat starszy,wiec jezeli masz prawie 40 lat,to ten maz ma 65 :-) wspołczuje :-) teraz rzycasz sie w romasn z 13 lat młodszym facetem,to jezeli masz 40 to on ma 27 lat.Piszesz,ze ten młodszy mowi,ze chce dla Ciebie zyc i jego siorsrta mowiła,z eon sie zmienił w pozytywnym stopniu. Po prostu facet smłodszy znalazł chętna,z przeszłoscia i to okropna [rzeszłoscia i bajeruje cie ,ze taki niby zapatrzony w Ciebie :-) aTy,zachukana,na pewno eni raz łomot od swoejego starego meza dostałas i dlatego lgniesz do tego młodszego.Ten młodszy wie co robi.Wychowa sobie ciebie jak i ten starszy maż.Widac po wtwoim wpisie,ze jestes podatna na meskei sugestie i to w ten sposob,ze oni toba kieruja.

A teraz dowalcie mi!!Jestem z facetem 30 lat młodszym!!przyjażnimi się od 3lat.Takiego seksu- łóżka i czułości - nie zaznałam nigdy!!I nie -sponsoring! wbrew przeciwnie-ja dostaję prezenty.Takiej przyjażni ,pomocy i gadań -do rana -takiego zbliżenia - nawet nie byłam sobie wyobrazić.Jasne,że on szaleje z młodymi.Takie jest prawo buszu.he,he Chyba nigdy nie miał kogoś takiego bliskiego-jak ja.Oczywiście odejdzie - w każdej chwili-której chce.Ale i tak wiem,że kontakt będzie- nawet wtedy ,gdy będzie miał żonę i dzieci.Ech-już się cieszę na wspólną wigilię za 10 lat-moje i jego dzieci.....

vigorossso po prostu rznie cie i za to ci płaci podarunkami.Jezli jest 30 lat młodszy to musi byc jakis nieciekawy facet z wygladu i z umiejetnbosci,bo posuwa 30 lat starsza kobiete jeszcze do tego jej płaci.Bo podarunki to zapłata za seks.Dla ciebie seks jest wspaniały bo przez cale zycie nie miałas lepszego ,nie znasz co to dobry seks i wydaje ci sie,ze facet taki boski w łozku.Korzystajcie poki oboje mozecie i tyle.Stara i mlody niespecjalnie urodziwy i przystojny,do tego nie za dobry w łzoku.Bo jakby był przystojny,ładny z geby,inteligentny i boski w łzoku,to by na ciebie okiem nie spojrzał.Taka prawda.

A ps. Baby!!dbajcie o siebie!!sport,kremy itd.bo tak jąkajcie,że ten i tamten sobie poszedl w siną dal..Lubcie siebie i inwestujcie w siebie. Ja nie mam za dużo kasy,ale zawsze myślę o sobie.świeże maseczki na twarz-bez cud nowych drogich terapii.Pogoda ducha i brak skrępowania w seksie.Pozytywne myślenie i trochę luzu- na ten parszywy świat. Pozdrawiam noworocznie -ech...ech.. uśmiechnięta 50 latka

vigorossso pozdowienia worku na sperme dla nieurodziwych,nieprzystopjnych i nie znajacych sie na seksie 20 latkow :-)

do tam kogoś-bo nie jestem w necie zabiegła-no wiek ...he,heAle nie zazdrość -jakaś tam na g,,nie ma sensu i tak nie zrozumiesz,..jestem w tym wieku - bardzo biegła w seksie i wiem czego trzeba mi w łóżku..i jestem taka szczęśliwa,że nauczyłam młodego -jak byc szczęśliwym i spełnionym w łóżku-bez pruderii i wstydu.I jaj można wyluzować się w łóżku i gadać do woli.Już się pewnie nie odezwę -wpadłam - poraz pierwszy i ostatni.Nie lubię ludzi uciekających w neta.Ja - niestety -dla was =real.Buziaczki noworoczne

Ech...gordata....bys sie zadziwiła na wygląd młodego- I liga w ręcznej,ha,ha--sorry -zagrała próżność,dobrego...

vigorossso ---Do szkoły nie chodziłaś? Cha,cha,cha,a nie ha,ha

Doskonały tekst, ale czy Ty naprawdę masz tylko 15 lat ??? Zbyt dojrzale piszesz...

A ja zauroczyłam się facetem o14 lat młodszym, myślałam, jestem nienormalna, taki satyr w spódnicy, kuguar... Kocham tak już od roku... i... cierpię !!! Bo jest to znajomość tylko platoniczna, no ... dwa razy seks w internecie. Codziennie myślę o Nim, marzę gdy zasypiam, zaczęłam nawet pisać wiersze miłosne ( wątpliwej jakości ). Nie potrafię zaproponować spotkania, jestem kimś komu On w pewnej sferze życia podlega, może uciec od tej podległości, ale tego nie robi. Z drugiej strony On również jest kimś przed kim chylę czoło, bardzo inteligentny, oczytany, osoba publiczna. Moje postanowienie noworoczne - odkochać się !!! Na razie nie widzę szansy na realizację...

Łatwo powiedzieć, już chyba łatwiej palenie rzucić albo schudnąć tonę:) No i najgorsze są te platoniczne miłości bo nasz KTOŚ nawet nas nie skrzywdzi bo nie jest świadomy naszego uczucia. Ale jak już Ci się uda odkochać to nie zostanie rana. A może nie będziesz musiała. Ale ja chyba też się odkocham i rzucę cały męski świat w diabły!!!!

Jak się "odkochać" ??? Widzę dobrą aurę wokół Niego, widziałam od zawsze, od pierwszego ujrzenia, jeszcze wtedy, gdy zapewne w okresie złym dla Niego, pracował jako ktoś kim teraz nie jest...

zielonooka pantera stara a głupia :-) seks w internecie :-)