Dużo młodszy mąż

"malmaj77 zielonooka! jesteś wielka, ja nawet pisać nie potrafię bez błędów Ty chyba musisz jednak jakaś znana postać być " Dzięki, MALMAJ77... Pisać, to naprawdę nic trudnego, a ja jestem po trosze grafomanką. Spodobał się Tobie mój styl pisania ???

podziwiam Cię raczej za to, że sądząc po tym co piszesz zmuszona jesteś liczyć się z opinią społeczną nieco bardziej niż przeciętny Ixiński. Dlatego pewnie jest Ci trudniej popełniać tak "nietaktowny czyn" jakim jest miłość do młodszego. Pewnie się z tym kryjesz, bo dopiero by się działo jak by się wydało. I do tego pewnie dochodzi dziwne odczucie, że taka rozsądna kobieta a za jakimś młodzikiem wzdycha:)

malmaj77---a z czym zielona ma sie niby kryc :-) przeciez nie ma romansu z tym m lodszym w ktorym sie podkochuje platonicznie jak nastolatka.Pzeceiz nie bedzie z siebie robiłą idiotki i nie bedzie wszyskim wszem i wobec mowiła,ze zafascynowana jest tym facetem.I to nie wynika z tego,ze jest osoba publiczna,tylko nie robi tego, poniewaz nikomu nie pasuje rozgadywanie o tym kim jestesmy w danej chwili zafascynowani. jeciu,baby ,ach te baby(sama jestem babą)czy Wy nigdy nie wydoroślejecie:-)Czytajac co niektore ma sie wrazenie,ze czyta sie nastolatkę,nie kobiete dojrzałą.

Freud... tęsknię za twoim pisaniem ... ;-)))

"zielonokoa! dziwi mnie to ze teknisz za "moim pisaniem". Nie pisze przeciez nic nadzwyczajnego a nawet nie staralem sie byc przesadnie mily w stosunku do Ciebie. Przyznam Ci sie, ze jak czytam Twoje wypowiedzi to wyczuwam, ze Ty tak naprawde bawisz sie tym wszystkim, moze z nudow albo poprostu z proznosci. "nie dorastam Mu do pięt" dlaczego taki napisalas? czlowiek nie jest wiecej wart tylko dlatego, ze przeczytal tysiac ksiazek i ma jakas tam pozycje. Inteligencja to nie sprawa wyksztalcenia jak sie zbyt czesto w Polsce uwaza. Jestes i zawsze bedziesz tyle samo warta co on a dla mnie nawet wiecej bo tesknisz za moim pisaniem a on nie... wiec... jego mam gdzies..nie jest dla mnie nic wart...czy rozumiesz teraz? "Mamy wspólny majątek, rodzinę... Nie można tego przekreślić " no wlasnie, tak juz jest, ze chyba nie warto dla flirtu przekreslic wielu lat z partnerem, narodzin dzieci, szczesliwych i nieszczesliwych chwil razem przezytych, rodziny i wszystkiego tego na co sklada siez zycie we dwoje, cala te wspolna przeszlosc. Przeciez to wlasnie ludzi najbardziej laczy, wspolne pokonywanie problemow, wspolne zwyciestwa i wspolne starzenie sie. I tu wlasnie jest najwieksza sztuka, zeby wlasnie zaakceptowac w tym drugim starosc i wszysktie z tym wiazace sie zmiany. Pokochac zmarszczki u siebie i siwe wlosy u partnera. Widze jednak, ze wielu ludzi zapomina o tym i daje sie poniesc fantazji o wielkiej milosci i namietnym mlodym kochanku, kochance.. co w rzeczywistosci konczy sie tak jak wszystko w tym zyciu...byle jak. Niestety ksiazki i filmy o milosci sa niczym innym jak tylko odzwierciedleniem naszych marzen a nie obrazem rzeczywistosci z ktorego powinnismy brac przyklad a wprost przeciwni!! Osoby w ktorych przelotnie zakochujemy sie sa niczym innym jak tylko stworem naszej chorej wyobrazni zrodzonej z tesknoty za szalonym romansem, mlodoscia i potega tych uczuc, ktore juz tak dawno minely. Niestety sa to w wiekszosci tylko urojenia a prawda nie bedzie niczym innym jak tylko zimnym prysznicem i goracymi lzami. Zbyt wielu o tym zapomina i dlatego tylu nieszczesliwych ludzi nagle budzi sie samych, reszte zycia poswiecajac na snucie sie dookola w poszykuwaniu tego szczescia, ktore utracily ze zwyklej glupoty i naiwnosci swojego partnera.

Mialam faceta młodszego o 9 lat i niestety byliśmy ze sobą tylko 2 lata. Ale był to najszczęśliwszy okres w moim życiu i nie załuję tego. Z perspektywy czasu wiem, że facet nie wytrzymał nacisku rodziny i znajomych którzy pewnie wmawiali mu że może mieć fajniejszą i młodszą... bhu gratuluję:)

Nie jestem próżna... cierpię... w samotności... Napisałam dzisiaj durny wierszyk do Niego, zacytować ??? " kocham Cię Tomku, dzikim uczuciem samicy kocham, zaś nic innego w życiu się nie liczy namiętność mną targa nad wszelkie wyobrażenia pragnę seksu z Tobą, miłosnego spełnienia..." Oto jaka jestem prymitywna,jak bardzo nie przystaje do wykonywanego zawodu moje zauroczenie 14 lat młodszym facetem, jaką wreszcie tylko samicą jestem... Cóż, jest się tylko człowiekiem, jutro pójdę do pracy, hmmm, będę znów... sobą ??? W zakamarkach podświadomości nadal będzie tkwiło kocham i pragnę młodszego mężczyzny !!!

Ja też jutro pójdę do pracy:) I będę sobie gadać z moim kolegą, który jak nikt inny potrafi wywoływać uśmiech u mnie. I znów będę się zastanawiać co takiego on ma w sobie, że tak fajnie na mnie działa:) I mam nadzieję, że nie będzie między nami nic więcej bo wszystko się może posypać:)

Tak objawia sie przedwczesna menopauza :-)

menopauza- uderzenia gorąca do głowy, oblewanie zimnym potem, kołatania serca, nadmierna pobudliwość... hmmm... i tyle

na szczęście nie znam tych dolegliwości z autopsji, hii... ;-)))

menopauza to nie tylko objawy fizyczne,ale i psychiczne

malmaj77 ??? a jesteś ile lat starsza od kolegi ???

na mlodym ogierze mozna niezle pojezdzic..oj.mozna ..mozna..ale jak zrzuci... bo napewno zrzuci...bo to jego natura, to wtedy bardzo boli..oj..oj boli..i moze nie bedzie juz sily podniesc ...a stara wysluzona szkapa..no coz moze nie galopuje ale jazda pewna, bez niepotrzebnego ryzyka i odpowiednia do wieku i mozliwosci jezdzca..ha..ha zycze wszystkim amatorka mlodych ogierow miekkiego ladowania!

Menopuza??? no wlasnie! a jak wasi mlodzi partnerzy zniosa te objawy, czy oni wiedza co ich wktorce czeka ? -nieregularne miesiączki -uderzenia gorąca i nocne poty -zaburzenia snu, bezsenność -niepokój -depresja -sucha skóra -drażliwość -suchość pochwy i ból podczas stosunku -problemy z koncentracją -problemy z pamięcią -obniżona ochota na seks -częste oddawanie moczu i moczenie się -bóle głowy -bóle mięśni -uczucie zmęczenia -budzenie się wcześnie rano.

erg przecież o tym pisałam, nadmierna pobudliwość emocjonalna... odczucie kończenia się pewnego etapu życia, niespełnione marzenia, dla wielu kobiet to etap przejścia w tak zwaną starość. Nic mylnego... Dziewczyny... Trzymajcie się, są środki podtrzymujące młodość, estrogeny lub fitohormony... Ginekolog się kłania, najpierw tam trzeba pójść !!! A wtedy drżyjcie młodzi faceci !!!

doświadczony jeździec pewnie te wszystkie dolegliwości masz na własne życzenie, życzę zdrowia, młodszego partnera, wszak to temat topiku, a nie o menopazie i dobrego ginekologa !!! :-)))

zielonooka! ja "tylko" 9 lat:) A co do problemu menopauzy to chyba mam jeszcze kilka lat na nawet tą przedwczesną:) Ale jak się zastanawiam nad sobą to też mam wrażenie że to swego rodzaju "kryzys wieku średniego". Ale czy to dopada 32-latków?:)

No i już chyba mamy tu dowody na to, że nie wszystkie młode ogiery uciekają:) A te stare szkapy czasami też są fajne.

a wszystko przez to, ze faceci ogladaja za duzo pornoli a kobiety komedi romantycznych i wszyscy maja solidnie wyprane mozgi.

Freud, hmm, Freud malmaj77 Malmaj 77... o czym ty mówisz, kryzys wieku w wieku trzydziestu dwóch lat !!! O czym Ty mówisz... Pieprzę takie gadanie ...!!! Idę w objęcia Morfeusza, niestety jutro trzeba iść do pracy, Freud... Ciebie szczególnie całuję na dobranoc, kolorowych snów Freud !!!

"zielonooka pantera" Skąd pomysł twój, że to właśnie ja Jestem inny niż Ci, których znasz Przysięgam, że jestem taki sam I nic więcej Ci nie mogę dać Mam ten sam styl i mam ten sam luz I jak inni nie mam forsy, wiesz Nic nie dam Ci więcej od nich prócz Prócz do łez powodów więcej, więc Rycz, mała, rycz Płacz maleńka, płacz Masz to u mnie od dziś

Witaj Freud!!!

uwielbiam, gdy Ktoś pisze wiersze, sama czami to robię...

"Z.Freud "zielonokoa! dziwi mnie to ze teknisz za "moim pisaniem". Nie pisze przeciez nic nadzwyczajnego a nawet nie staralem sie byc przesadnie mily w stosunku do Ciebie. Przyznam Ci sie, ze jak czytam Twoje wypowiedzi to wyczuwam, ze Ty tak naprawde bawisz sie tym wszystkim, moze z nudow albo poprostu z proznosci. "nie dorastam Mu do pięt" dlaczego taki napisalas? czlowiek nie jest wiecej wart tylko dlatego, ze przeczytal tysiac ksiazek i ma jakas tam pozycje. Inteligencja to nie sprawa wyksztalcenia jak sie zbyt czesto w Polsce uwaza. Jestes i zawsze bedziesz tyle samo warta co on a dla mnie nawet wiecej bo tesknisz za moim pisaniem a on nie... wiec... jego mam gdzies..nie jest dla mnie nic wart...czy rozumiesz teraz? "Mamy wspólny majątek, rodzinę... Nie można tego przekreślić " no wlasnie, tak juz jest, ze chyba nie warto dla flirtu przekreslic wielu lat z partnerem, narodzin dzieci, szczesliwych i nieszczesliwych chwil razem przezytych, rodziny i wszystkiego tego na co sklada siez zycie we dwoje, cala te wspolna przeszlosc. Przeciez to wlasnie ludzi najbardziej laczy, wspolne pokonywanie problemow, wspolne zwyciestwa i wspolne starzenie sie. I tu wlasnie jest najwieksza sztuka, zeby wlasnie zaakceptowac w tym drugim starosc i wszysktie z tym wiazace sie zmiany. Pokochac zmarszczki u siebie i siwe wlosy u partnera. Widze jednak, ze wielu ludzi zapomina o tym i daje sie poniesc fantazji o wielkiej milosci i namietnym mlodym kochanku, kochance.. co w rzeczywistosci konczy sie tak jak wszystko w tym zyciu...byle jak. Niestety ksiazki i filmy o milosci sa niczym innym jak tylko odzwierciedleniem naszych marzen a nie obrazem rzeczywistosci z ktorego powinnismy brac przyklad a wprost przeciwni!! Osoby w ktorych przelotnie zakoch*jemy sie sa niczym innym jak tylko stworem naszej chorej wyobrazni zrodzonej z tesknoty za szalonym romansem, mlodoscia i potega tych uczuc, ktore juz tak dawno minely. Niestety sa to w wiekszosci tylko urojenia a prawda nie bedzie niczym innym jak tylko zimnym prysznicem i goracymi lzami. Zbyt wielu o tym zapomina i dlatego tylu nieszczesliwych ludzi nagle budzi sie samych, reszte zycia poswiecajac na snucie sie dookola w poszykuwaniu tego szczescia, ktore utracily ze zwyklej glupoty i naiwnosci swojego partnera." BARDZO MI PRZYKRO, ŻE TOPIK UCICHŁ I NIKT SIĘ NIE WYPOWIADA ! Bardzo potrzebuję krytyki, innego spojrzenia na problem, kopa... A z drugiej strony Panie, króre są w związku z dużo młodszymi patnerami, również potrzebują rad !!! Szczególnie dra Freuda :-)))

BARDZO MI PRZYKRO, ŻE TOPIK UCICHŁ I NIKT SIĘ NIE WYPOWIADA ! Bardzo potrzebuję krytyki, innego spojrzenia na problem, kopa... A z drugiej strony Panie, króre są w związku z dużo młodszymi patnerami, również potrzebują rad !!! Szczególnie dra Freuda !!!

Ale patrzcie jak to zycie jest pogmatwane...:) ja mam faceta 24 lata starszego i bardzo sie kochamy, wiem ze on mnie bardzo kocha.....:) Wy macie młodszych partnerów.... moze powinno byc tak wlasnie zeby ludzie dobierali sie w ten wlasnie sposob a nie zyjac stereotypami.... życze Wam szczescia w miłości, bo tylko o to chodzi w życiu- byc szczesliwym i byc kochanym :):)

hihihi...hahaha... a nie byłaś molestowana czasami przez wujka.

nie, nie bylam :)

Ucichł bo co tu pisać? Na moje pytanie o mój brak zainteresowania sexem nikt nie odpisał. Poza tym jednym problemem inne mnie i moje mąłżeństwo nie dotyczą. Ten problem tez nie jest jakis drastyczny, po prostu różnica temperamentów. Doszlismy do jakiegos porozumienia - raz dziennie i koniec! Czasami jednak sie zmuszam niestety....