Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziabnął skubany babcię

Bolerioza - ktoś z Was chorował ?

Polecane posty

Gość ___________
...nie zaglądacie tu? jesteście już wyleczeni? dobrze się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinka70
Chciałabym po krótce przedstawić chorobę mojej córki, otóż moją córkę kilka lat temu na obozie ugryzł kleszcz, przez jakiś czas miała charakterystyczny rumień lecz lekarz nie stwierdził boreliozy i była leczona jakąś maścią , ale gdy rumień już był prawie niewidoczny udałam się do innego lekarza i wręcz narzuciłam diagnozę . Pani doktor zapisała antybiotyk i zleciła badania w kierunku boreliozy , po odebraniu wyniku diagnoza się potwierdziła i stwierdzono borelioze i skierowano mnie do lekarza zakaźnego.Córka brała antybiotyk przez 21 dni i miała byc wyleczona, lecz po roku okazało się że wyniki nie są dobre i miała ponownie kurację antybiotykwą przez 21 dni. Zakończono leczenie , od kilku lat robię jej kontrolne badania wyniki nigdy nie są do końca dobre przeważnie są trochę podwyższone, ale lekarz twierdzi że to nic takiego . Nistety od tamtego od dwóch lat córka zaczyna miec dziwne objawy tnz. zaczeło się od tego , że miała bardzo złe wyniki krwi , bardzo podwyższone płytki krwi a limfofyty dochodziły do 75%, badania były robione kilkakrotnie i były bez zmian córka była diagnozowana przez hematologa, po roku wyniki samoczynnie sie porawiły , lekarz zakaźny nie łączył tego z boreliozą .W tamtym roku doszedł ból kolan , córka leczona była u hirurga , dotarłam tez do lekarza zakaznego ale on nie łączył tego z boreliozą ponieważ wyniki tylko nieznacznie były podwyższone. Od tamtego czasu córkę coraz częściej boli kolano wręcz ma problemy z chodzeniem, dodam tez że coraz częściej popada w stany derpesyjne , jest często podenerwowana wręcz histeryczna (córka ma 14 lat) wiec ten objaw akurat nie jest dziwny do jej wieku, ale ona zachowuje się nieraz naprawdę dziwnie a jak ochłonie to sama jest tym zmartwiona i mówi że nie wie co się z nią dziej i często z tego powodu płacze, narzeka też, że budzi sie w nocy czy nad ranem i nie może spać, że boli ją głowa i dziwnie bije serce. Od jakiegos czasu ma tez problemy z wagą , mino tego że jest dosyc aktywna (pływa) i w miarę dobrze się odżywia to tyje. Dodam też, że pół roku temu robiliśmy badanie Real-Time PCR i nie wykryto borliozy w tym samym czasie wynik metoda elsa był podwyższony.Żadnych innych badań nie miała robionych.Nie wiem co mama dalej robić bo córki stan się pogarsza a lekarze uważają, że to napewno nie borelioza , bo wyniki nie są takie złe, a ja obawiam się że borelioza daje znowu o sobie znać i nie chciałabym dopuścic aby choroba w pełni się rozwineła.Jakie moge zrobic jeszcze badania i kto może mi podac namiary na dobrego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo13
Witaj tin.. My tu nie jesteśmy lekarzami, trudno coś doradzić ..PCR wydaje się właściwym badaniem. Choroba daje podobne objawy, o których piszesz, ale łatwo można ją mylić z inną. Uzbrój się w cierpliwość, czytaj na temat boreliozy. Na forum gazeta pl. borelioza - jest wiele informacji, ale też siedzą tam ludzie z rozmaitymi schorzeniami i nie można się sugerować ich opiniami. Prawda jest taka, że ta choroba nie jest do końca poznana, podobno krętki żyją w organizmie w formie ukrytej i mogą się uaktywnić...a jak jest nikt nie wie na stówę. Możesz skontaktować się z dr Beatą z Krakowa, leczy boreliozę...ale wiedz,że to wielomiesięczne faszerowanie silnymi dawkami antybiotyków...może rozwinąć się przy okazji grzybica dająca podobne objawy jak borelioza. Osobiście... po antybiotykach, wydaje mi się, że czuję się dobrze, funkcjonuję, ale są dni ,że bolą mnie kości. Może wstrzymaj się jeszcze z aplikowaniem leków, to młody organizm, sam powinien walczyć z chorobą. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tinka70
Witaj Karo .. Chciałabym wierzyć w to ,że to nie nawrót choroby , ale z doświadzenia wiem że na niektórych lekarzy nie można liczyć w tym względzie. Jak córka miała rumień to nikt tez nie chciał uwierzyc że to borelioza uwazli mnie za panikarę i tylko dzięki mojej determinacji , choroba została rozpoznana !!!Niestety obawiam się ,że już w tamtym roku powinnam sie za to zabrac a nie wierzyć lekarzom , że nic się nie dzieje, kontuzje nogi zdarzaja się coraz częściej i obawiam sie aby objawy nie rozwieły się jeszcze bardziej bo leczenie będzie jeszcze dłuższe i większe komplikacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Woda utleniona
Spróbujcie kuracji wodą utlenioną - http://www.igya.pl/oczyszczanie/co_mozna_wyleczyc_woda_utleniona.html Jest kilka możliwości: dożylne, rektalne i doustne podawanie H2O2 oraz kąpiele z dodatkiem nadtlenku wodoru. Ponieważ nadtlenek wodoru zabija wszelką patogenną mikroflorę, używa się go w dowolnej infekcji wirusowej, chorobach grzybiczych, infekcjach ropnych, dysbakteriozie jelit oraz tak groźnej chorobie, jaką jest kandydoza. Nadtlenek wodoru wykazuje szczególną aktywność we wszelkich nieprawidłowościach układu sercowo-naczyniowego, takich jak: dolegliwości naczyń w mózgu, naczyń obwodowych (cerebrastenia, czyli ostał: 'enie naczyń obwodowych w mózgu, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona, choroba Alzheimera), w objawach patologicznych obserwowanych w okolicy serca (stenokardia, choroba niedokrwienna mięśnia sercowego, zawał - również w najostrzejszej fazie, w żylakach, zatorach, w udarze lub wylewie krwi do mózgu, oraz w postępującej martwicy naczyń krwionośnych. Dość dobre rezultaty przynosi stosowanie nadtlenku wodoru w przebiegu cukrzycy nieinsulinozależnej [typu II] i wykazuje pozytywną dynamikę w cukrzycy insulinozależnej [typu l].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Tinka70: (wyslalam do Pani Maila) ja wlasnie zaczynam z powrotem leczenie, tak... dlugotrwala antybiotykoterapia, ale mam nawrot choroby, bo bylam niedoleczona, wiec.. wole sie leczyc i miec nadzieje niz cierpiec i nie robic nic ... przy tak dlugiej antybiotykoterapii trzeba brac duze dawki probiotykow, witamin i innych suplememntow, aby niedopuscic do rozwoju candidozy. z ta choroba problem polega na tym ze jest trudna do zdiagnozowania i leczenia, poza tym nie mozna sie do konca wyleczyc, mozna zaleczyc, ale sa tacy co wierza w 100% wyleczenie. Ja wole nie ulegac juz wiecej milym dla mnie diagnozom, patrze na swoje objawy... we wrzesniu 2007 lekarz zakazny ktory mnie leczyl poprzednio powiedzial ze jestem zdrowa i odstawil mi leki, kazal wrocic za pol roku z badaniem ELISA. na wiosne zaczely bolec mnie stawy, glowa, ogolne oslabienie, bardzo duza nerwowosc i drazliwosc, wybuchowosc i ogolne rozdraznienie, zaburzenia snu, albo ospalosc albo brak snu okresowo, wrazliwosc na swiatlo (oczy), na dzwieki, brak sily, duze zmeczenie, gdy za duzo jestem aktywna w ciagu dnia (fizycznie) to wieczorem czuje sie jakbym miala umierac z bolu miesni i glowy, umyslowo natomiast czuje ciagle pobudzenie, niepokoj i rozdraznienie, staram sie czyms zajac (ksiazka, film, praca) ale to nie pomaga, po prostu czuje sie nerwowa az sama sie dziwie co mi jest... nie ma spokoju... wiem, ze to od boreliozy, bo nigdy na nic nie chorowalam i nigdy sie tak przed ukaszeniem kleszcza nie czulam, a te objawy mialam wlasnie takie od poczatku. Wiem, ze u mnie jest to lagodny przebieg, moze dlatego ze bylam jakos tam leczona, choc troche , bo inaczej to nie wiadomo jak by sie rozwinela choroba do tej pory. Ja wierze, ze trzeba leczyc, bo inaczej to te kretki robia spustoszenie w organizmie powoli, powoli, powoli.... a objawy moga byc rozne, bo to choroba ogolno-ukladowa... zmienilam lekarza, na kogos, kto sam jest chory, wiec wie jak to jest. przedemna dluga antybiotykoterapia, ale wole to niz znosic w ciszy rozne dolegliwosci i czekac na silniejsze objawy za kilka lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha... jeszcze jedna sprawa, mam prawie zupelny zanik okresu:((( nigdy nie mialam problemow z menstruacja, po ukaszeniu kleszcza okres zaczal zanikac i teraz mam go przez 2 dni miesiecznie i bardzo delikatny. Wiec? ze niby przekwitam w wieku 33 lat??? Bylam zawsze bardzo zdrowa osoba. Dla mnie jest to dowod na to ze nie jestem zdrowa a poniewaz stalo sie tak od momentu ukaszenia to wiem ze to od boreliozy... poza tym mam zupelny zanik libido, tez od momentu ukaszenia, kiedys bylam normalnie aktywna i nie mialam problemow w tej kwestii, mam tez bole gardla zwlaszcza rano, niewiem co to mam byc bo nie mam przeziebienia ani grypy, bol gardla mam zawsze rano jak sie budze, - nie musze chyba dodawac ze od momentu ukaszenia... Objawy moga byc rozne, mazna o nich przezczytac w necie na roznych stronach, naleza do nich m.in. (zrodlo: Dr Joseph J.Burrascano): 1. Gorączki, poty, dreszcze, fale gorąca z nieznanych powodów 2. Zmiana masy ciała (przybranie lub utrata) z nieznanych powodów 3. Zmęczenie, ociężałość, słaba wytrzymałość 4. Wypadanie włosów z nieznanych powodów 5. Nabrzmiałe gruczoły: podać obszary 6. Bóle gardła 7. Bóle jąder, bóle bioder 8. Nieregularna menstruacja z nieznanych powodów 9. Nieoczekiwane wytwarzanie mleka, bóle piersi 10. Podrażniony pęcherz lub zakłócenie działania pęcherza 11. Utrata sprawności seksualnej lub utrata libido 12. Bóle żołądka 13. Zmiana czynności jelit (zatwardzenie lub rozwolnienie) 14. Bóle w piersiach lub obolałe żebra 15. Krótki oddech, kaszel 16. Palpitacje serca, skoki pulsu, bloki serca 17. Problemy ze szmerami na sercu i zastawkami 18. Bóle i obrzmienia stawów, podać stawy _______ 19. Sztywne stawy, szyja, kark 20. Bóle i kurcze mięśni 21. Tiki mięśni twarzy lub innych mięśni 22. Bóle głowy 23. Trzeszczenie szyi, sztywność i bóle szyi 24. Kłucie, utrata czucia, palenie, przeszywające bóle 25. Paraliż twarzy (paraliż Bella) 26. Oczy / wzrok: podwójne rozmyte widzenie, częste czarne plamy, wrażliwość na światło 27. Uszy / słuch: dzwonienie, bóle uszu, wrażliwość na dźwięk 28. Nasilona choroba lokomocyjna, zawroty głowy, utrata równowagi 29. Lekkomyślność, otumanienie 30. Drżenia 31. Zamieszanie, trudności z myśleniem 32. Problemy z koncentracją , czytaniem 33. Zapominalstwo, słaba pamięć krótka 34. Brak orientacji, gubienie się, chodzenie w niewłaściwe miejsca 35. Problemy z wymową i pisaniem; bloki słów 36. Zmiany nastroju, drażliwość, depresje 37. Za długie lub za krótkie złe spanie, sen przerywany, wczesne budzenie się 38. Nadmierna reakcja na alkohol i pogorszenie się “kaca” po alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo13
...jestem ulubienica wszelkich insektów, muszek, meszek, komarów.... Znów miałam spotkanie przy skalniaku z..? kleszczem?..poczułam ukłucie / podobno znieczula/ i zauważyłam nad kostką wbitego jak kleszcz. Szybko wyjęłam, ale uciekł po nodze, taki mały pajączek...Nie mam rumienia, ale jestem przerażona, tak uważam, czy już nie mogę wyjść z domu? Jeszcze czuję na ciele skutki ubiegłoroczne....Pocieszam się ,że to może nie był on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tinka70
Witam wszystkich ! Agnieszka001 dzieki za meila napisz jak długo bedzie trwało teraz twoje leczenie, bo ja jestem przerażona !Z jednej strony wiem ,że jesli nie rozpoczniemy leczenia córki stan się pogorzszy, a z drugiej strony obawiam sie czy to napewno nawrót choroby!!!Tak bym chciała wierzyć lekarzaom ,że córka jest wyleczona ale zauważam u niej coraz więcej niepokojących objawów .Trudno podjąc .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie piszcie głupot
AD: Agnieszka001 (azagnese@wp.pl) Droga Pani. Widzę, że oprócz boreliozy zachorowała Pani jeszcze na inna chorobę - INTERNETOWA Borelioza!!! Niech sie Pani nie da zwariować. Naraz tyle tyle objawów i to od ukąszenia kleszcza??? Może od zawsze one były, tylko Pani nie chciała ich zauważyć, bo przecież całe życie była Pani bardzo zdrowa!!! Zapraszam do lektury, znalezionej przeze mnie strony internetowej: http://borelioza.vegie.pl/ Szczególnie polecam rozdział: Niech Pani nie wypisuje objawów które są ze sobą sprzeczne, jak np: "tycie lub utrata wagi" - no to jedno albo drugie. - tycie. Litości, starczy użyć mózgu. Wyniszczająca przewlekła choroba powodem przybierania na wadze? Jasne, bo najwięcej grubasów jest wśród chorych na gruźlicę czy AIDS. Ludzie potem czytają i dopasowują do siebie objawy, bo wymieniła Pani chyba 90% objawów wszystkich chorób świata, i potem zapadają na INTERNETOWĄ Boleriozę. Co do Pani objawów: zmęczenia, rozdrażnienia, bólów głowy i gardła, to proszę poczytać o NADCZYNNOŚCI TARCZYCY! Pewnie 80% objawów pasuje do Pani. A w przypadku Boreliozy to jest pewnie tylko 30%. Zadziwiające no nie??? Pisze Pani, że ma 33 lata. Może czuje się Pani młodo, ale proszę pamiętać, że nasz organizm zaczyna sie starzeć od narodzinach. Może więc należałoby się zastanowić, czy praca zawodowa i stres tak Pani nie wykańczają - ciało ludzkie też ma swoją wytrzymałość! Sam jestem chory i wiem jak łatwo wpaść w błędne koło i wszystkie objawy zrzucić na boleriozę. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie piszcie głupot
W duzym skrócie, najpewniejsze objawy późnej boreliozy to: 1. uszkodzenie mięśnia sercowego (nie mylić ze zwykłą palpitacją), 2. ciągłe silne zmęczenie (tak silne, że człowiek nie ma nawet sił wyjść z domu, wręcz wyczerpanie), 3. kompletny brak możliwości koncentracji, 4. silne bóle karku (ale naprawdę silne, nie można wręcz podnieść głowy z poduszki), 5. porażenia nerwowe - częściowa utrata władzy w np jednej ręce, 6. zanikowe zapalenie skóry 7. samoistne zapalenia stawów. Pozdrawiam i dużo siły do walki z chorobą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo13
..:P Facet! nie wypowiadaj się i nie obrażaj ludzi!!!!! Nigdy nie chorowałam, nie leczyłam się...nie mam nerwicy, hipochondrii...etc.. ale wiem , co działo się ze mną po ukąszeniu 6 kleszczy...na pozór jestem wyleczona....ale niestety nie czuję się tak, jak rok temu..nadal uprawiam sport, musiałam przełożyć wyjazd na urlop, bo nie można przy antybiotykach przebywać na słońcu....i nie wciskaj nam,że szukamy chorób dla zabicia czasu.... jeśli masz nas obrażać , to spadaj stąd!!!! każdy organizm inaczej reaguje...i nie dam sobie wmówić,że to babskie dolegliwości!!!!:P:P:P:P:P:P bo wiem,że moje życie radykalnie sie zmieniło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo13
zajrzyj na forum borelioza gazeta pl. tam z pewnością znajdziesz tych, którzy nie wiedzą, na co chorują i co im dolega...:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie piszcie głupot
Skoro uraziły Cię moje słowa to sorry... Tylko chciałem zasygnalizować, że na forach wielu ludzi pisze głupoty a reszta im wierzy bezgranicznie - patrz lista objawów podana przez Agnieszka001. Czy ona jest jakąś specjalistką, której powierzyłabyś swoje leczenie??? NIE??? To czemu jej słuchasz??? Kiedyś w poszukiwaniu informacji o boreliozie trafiłem na blog'a, na którym koleś (28 lat) opisywał swoje objawy, które miał od 6 roku życia, jak np: szumienie w uszach wieczorem. Rozpytałem moich znajomych i prawie wszyscy to mają. Czy to oznacza, że wszyscy mają boreliozę??? Jeszcze raz polecam stronkę: http://borelioza.vegie.pl/listaobjawow.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo13
🖐️ Każdy ma prawo wyrazić własne zdanie, opisać swoje doznania...a lista objawów jest długa i z pewnością jeszcze niezamknięta. My się tu nie leczymy , tylko opisujemy problemy..dzielimy doświadczeniami, może w jakiś sposób wspieramy.. :o U mnie w ogrodzie mieszka jeż, cieszyłam się, że wybrał to miejsce, ale teraz chciałabym sie go pozbyć, bo wiem , że te stworzenia wyjątkowo są atakowane przez kleszcze...i pewnie to on zgubił tego, który mnie ugryzł...bo wędruje ścieżkami, po których i ja chodzę każdego dnia i nie pomaga to,że trawnik kosimy 1x w tygodniu... o losie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo13
I znów mnie skubany! dziabnął!!!!! :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saylu
A to ZWIERZ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Istotaaaa
Witam... U mnie jest podejrzenie boleriozy,bo mam duży przekrwiony rumień na łydce,a byłam dziś na zakaźnym to powiedzieli że przyjmą mnie dopiero w środę,aby obejrzeć mnie,ale dogadałam się z ordynator i jutro jadę prywatnie...ale boję się,i nie wiem czy może od razu szukać jakiegoś specjalisty w tej dziedzinie,aby później nie mieć kłopotów i nawrotów choroby,bo mam dopiero 16 lat:( A życie jeszcze przede mną długie;] Także jakby miała ktoś czy maila czy telefon do odpowiedniego specjalisty to byłabym wdzięczna bardzo:) Dodam jeszcze że jestem cały czas senna,co do mnie nie podobne,i ten rumień mam od 2 tyg.,choć gdy go odkryłam nie było żadnego kleszcza i nie wyjmowałam go także,dlatego jestem trochę w szoku że to prawdopodobnie bolerioza...i niestety wszystko na to wskazuje...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam to gownienko :O Koszmar... jest to wredna,podstępna i skubana choroba, ktorej diagnoza trwała prawie rok :O Zaczeło sie od okropnego bolu w kosci :O przebadano mnie pod kątem guzów od stóp do głów :O rezonanse, tomografie, rtg, scyntygrafie, chirurgia naczyniowa, neurologia, onkologia. Ciągle mialam stany podgorączkowe, ktore trwały nawet po 2-3 tygodnie, OB i CRP zawsze było w normie! IDEALNE... lekarze brali mnie juz pewnie za idiotke, ktora udaje :O jak teraz sięgam pamiecią wstecz.. nie raz wylądowałam na pogotowiu z atakiem serca, TEŻ brali mnie za debila.. nie raz lezalam w szpitalu bo rzygałam, krecilo mi sie w glowie, mialam goraczke i tez przez NIBY NIC..? (choc tutaj wyszlo, ze mam skoki cisnienia) ale to tez pewnie mi ta borelka zasponsorowała.. ostatnie 5 miesiecy popoludniami przespałam! wszyscy mówili... to pewnie ZESPOL PRZEWLEKŁEGO ZMĘCZENIA..., bo przeciez co z tego, ze zle sie czulam skoro morfologia była książkowa.. lekarze mieli mnie w dupie.. głęboko :O nie wiem jakiego spustoszenia dokonało to chorobsko... ale juz wiem, ze mam niezle ubytki w kosciach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo13
Istota❤️ jeśli masz rumień, musiał dziabnąć Cię niedawno....podobno rumień=100%borelioza powinnaś już brać Unidox /to antybiotyk/ może rodzinny Ci przepisze? badania teraz nic nie wykażą , robi sie je póżniej...ale może trafisz na dobrego lekarza i będzie Cię leczył odezwij się... Pozdrawiam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camia
Od czterech miesięcy mam problemy z chodzeniem.W EMG zdiagnozowano retikulopolineuropatię. Objawy pozostałe jak u większości na forum wędrujące bóle stawów, bóle mięsni, dretwienia,koszmarne bóle głowy, zaburzenia pamięci,widzenia.. Czuje się jak wrak chociaż jestem bardzo aktywną osobą. Sama zrobiłam sobie test ELISA (+).Teraz czekam na wynik Wester blot i zdecydowałam się na wykonanie PCR w Poznaniu.Diagnostykę limitują nietsety pieniądze. Niestety robione prywatnie kosztują:)))). Niestety, nikt nie chciał mi ich zlecić ;(((Kilka razy miałam kleszcza ale bez rumienia i to dawno temu. Gdzie się leczyć? Czy lepiej postarać się o skierowanie na oddział zakażny czy pojechać do Krakowa do dr Werbowy? Rozumiem ,że leczenie antybiotykami podawanymi dożylnie może się odbywać tylko w szpitalu. Czy Pani dr Werbowy też kiruje na leczenie szpitalne? Podpowiedzcie jak najlepiej zacząć się leczyć? Mam już dosyć walki z lekarzami którzy mówia,że mam sie udać do kolejnego specjalisty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
Moim zdaniem powinnas poczekac na wynik WB i jesli bedzie pozytywny rozpoczac leczenie, jesli negatywny sprobuj jeszcze PCR, ale nie zwyklego, tylko PCRrt, jest troche drozszy, ale duzo dokladniejszy. Mysle, ze lepszym rozwiazaniem bedzie wybranie sie do dr Werbowy, ale ona nie moze skierowac Cie do szpitala bo jest to jest lekarz prywatny i nie ma pospisanej umowy z Kasa Chorych. Podczas przyjecia do szpitala podstawowa metoda diagnostyczna jest punkcja plynu mozgowo-rdzeniowego i od niej zalezy leczenie, jej pozytywny wynik pozwoli Ci na otrzymanie darmowych wlewow z Biotraksonu (chociaz nie jest to metoda polecana :)). W razie jakichkolwiek pytan mozesz pisac na mojego maila. Kiedys trafilam do swietnej lekarki, ktora powiedziala mi, ze nie mozna dac sie zbyc lekarza i trzeba walczyc o swoje do skutku. lena P.S Nie napisalas skad jestes, bo lekarze leczacy borelioze sa jeszcze w Bielsku i Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke82
Witam. do lenkaa_89: jaki lekarz jest w Bielsku?? Chodzi Ci o Bielsko-Biała?? Masz jakieś namiary?? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
A mam :) Napisz na mojego maila to Ci napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke82
Z góry dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
luke82 przeszedl mail ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ram_ola66
ukąsił mnie kleszcz, po kilku dniach pojawił się rumień. Lekarz stwierdził, że to nic wielkiego, że media przesadzają z tą boreliozą. Zapisał mi jednak Unidox, ale tylko 20 tabletek, nie wyznaczył wizyty kontrolnej. Mieszkam w okolicach Zielonej Góry. Może ktoś zna adres dobrego lekarza, ale niekoniecznie aż z Krakowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
Lekarze leczacy borelioze sa w Warszawie, Krakowie, Bielsku i Lublinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ram_ola66
Dzięki bardzo. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roseee
Ram... jeśli Ci sie uda, idź po ten antybiotyk do innego lekarza, idź do dermatologa...mów ,że źle sie czujesz...lekarze bagatelizują sprawę, a pacjent sie nie przeleczy! Jeśli masz jeszcze ten rumień, wyłudzaj Unidox! i bierz rano i wieczorem...20 tabletek to za mała dawka! i tak w tej chwili tylko tym się leczy, ale trzeba brać dłużej i większe dawki! Czy masz objawy grypopodobne? gorączka, bóle kości , głowy, gardła? Jeśli tak, musisz mieć wieksze dawki! trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×