Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziabnął skubany babcię

Bolerioza - ktoś z Was chorował ?

Polecane posty

Gość Kamilaa 22
Czesc Beata. Wysłałam do cie maila ale chyba nie doszedl. Czytajac twoja wiadomosc troszke sie przestrazylam, tez mam male dziecko i tez wszystkie te objawy przypisywalam zmeczeniu. Trudno uwierzyc mi w te chorobe bo u mojej szwagierki ok 3 miesiecy temu zdiagnozowano to swinstwo i jak do tej pory ani lekarza ani lekow. Byla u kilku ale szkoda pisac. Moze maz kogos sprawdzonego? Dziekuje za odpowiedz. Po przeczytaniu twojego maila zaraz zapisalam sie baanie tylko ze niestety terminy sa tak odlegle.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata4
Kamila idź sobie do normalnego lekarza i niech Cię prześle na badanie krwi na borelize. Ponoć wtedy nie musisz płacić. A jeśli nie, to idź sobie prywatnie. Ja jestem z Rybnika i u nas badanie Elisa kosztuje 75 zł. Moja borelioza była już w dość aktywnym stanie, wiec test wyszedł wysoko pozytywny. Nawiasem mówiąc, ja sobie poszłam sama na badanie krwi a później do lekarza. Jeśli chodzi o leczenie, najpierw wcinałam doxycykline 2x1 przez 7 tygodni a teraz wcinam duźo dodatkowych tabletek (patrz wcześniej;) bleee W dalszym ciągu mam dziwne mrowienia (może już w dużo lżejszym stopniu) a kolano nie boli juz tak jak bolało. Co do samopoczucia - czułam się parę dni wcześniej duzo duzo lepiej - teraz po takich dawkach antybiotyków jakie mam - czuje sie nieco gorzej - jakies bole mięśni i czasami jakos mi dziwnie miękko w środku. Chociaż siły mimo wszystko mam dużo dużo więcej - i sprzątać mi się chce ;) Jednym słowem za dużo się naczytałam, by wierzyć w standardowe leczenie boleriozy. Dlatego też zdecydowałam się na to leczenie niestandardowe i jak będzie, to się okaże. Mam nadzieję, że będzie OK :) Kamila, a powiedz czy Ty miałaś jakiegoś kleszcza albo rumień? Bo wiesz, nie musisz wcale mieć boreliozy (chociaż zbadać się nie zawadzi) tylko magnezu mało, albo witaminy B, albo wielu wielu innych....Wszystko będzie dobrze- ja musze moje małe maleństwo tez zbadać, bo prawdopodobnie borelioze można przekazać.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaa22
czesc czy moglabys mi podac nazwisko lekarza ktory cie prowadzil? z twojego maila wynika, ze bylas zarazona w czasie ciazy, tz. ze mozna ja przekazac? cz y bolerioza mozna sie zarazic w jakis inny sposob niz ukąszenie? Witaminy o ktorych pisalas biore juz od miesiaca i wyniki krwi standardowe wyszly w normie, wiec to nie brak magnezu. Jak dlugo trwa twoje leczenie i czy moglabys podac mi namiary na dobrego lekarza. Odleglosc nie gra roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata4
Kamila, podaj maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
Jesli moge sie wtracic do Waszej rozmowy ;) to moim zdaniem nie warto inwestowac w ELISE... Jest to bardzo "prymitywne" badanie i na jego podstwaie nie da sie okreslic stopnia "ciezkosci" choroby...nie chce sie tu rozpisywac na temat zasady dzialania tego testu, ale paradoksalnie osoba bardzo chora moze miec wynik graniczny lub ujemny, a ktos komu w zasadzie nic nie dolega otrzyma wynik silnie dodatni... Najwiarygodniejszy test dostepny na rynku to rtPCR, jednak jego cena jest dosc wysoka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilaa 22
Podawałam juz swojego maila. bartekkamila1@wp.pl Lena pisala cos o jakims badaniu nie bardzo orientuje sie w tym- te platne badnie ktore kosztuje ok 70zl to nie to? A co z lekarzem? Moze ktos podrzuci mi na maila jakis telefon do kogos kto zna te chorobe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
Kamilaa 22 wyslalam Ci maila... A ja dalej nie wiem co z forum... W zalozonym temacie wypowiedzialy sie dwie osoby, wiec to troche za malo... Nie wiem czy wynika to z faktu, ze strone Kafeterii odwiedza malo osob, czy ze po prostu nie chcecie nowego forum... Dlatego prosze rowniez o wypowiedzi osoby ktore sa przeciwne temu pomyslowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka 31
HEJKA:) mam pytanko robiłam badanie western blot i real-time pcr w poznaniu wysłałam wyniki emeilem do mojego lekarza a on każe mi dorobic PCR Rt kurcze zgupiałam przecież to to samo co już zrobiłam a dodam że niestety wynik western blot wyszedł dodatni a real time negatywny dawno mnie nie było ale jakoś te wyniki mnie zdołowały pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
Aśka 31 czekaj bo nie rozumiem do konca ;) PCR real time i WB robilas jednoczesnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka 31
tak dobrze rozumiesz takie miałam zalecenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka 31
czy zrobiłaam te testy nieprawidłowo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaa 22
Warszawa jest chyba troszke blizej. Podasz mi namiary na tego lekarza? Byłas kiedys u niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilaa 22
Dziekuje bardzo za numer. Jestes zadowolona z tego lekarza? Jak wczesnie wykrylas chorobe? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka 31
jestem bardzo zadowolona z leczenia czuje się świetnie a choroba u mnie została wykryta już po 2 tygodniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
Aśka 31 jesli lekarz zlecil oba testy jednoczesnie, to widocznie tak ma byc i nic mi do tego, ja chcialam sie tylko upewnic czy dobrze zrozumialam... Wiesz, decyzja o przerwaniu antybiotykoterapii jest trudna, bo obecnie nie istnieje test ktory potwierdzi calkowite wyleczenie... Przeciwciala jeszcze przez jakis czas po wyleczeniu sa obecne we krwi...i mysle ze stad wziela sie decyzja o ponownym rtPCR...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy wczoraj w Poznaniu na
Lutyckiej wyjmowano mi kleszcza, wokol kleszcza mialam jakby uczulenie, nie dostalam antybiotyku, szef teraz mnie nie pusci z pracy, czy moge go gdzies nabyc bez recepty albo gdzies isc po 18?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.M.
do lenkaa_89 Dzieki za odpowiedz ! Ja tez jak poczytalam troche o tych testach to tez swierdzilam, ze chyba ten Eliza ktorym ja robilam jest do niczego. Tak wiec wczoraj bylam w szpitalu na Wolskiej w Wawie oczywiscie i zrobilam oczywiscie prywatnie ten drugi Western...czy jakos tak. Wynik mam miec w nastepny piatek wiec za tydzien. Zobacze co mi wyjdzie, ale nawet jesli mi nic nie wyjdzie to nie sadze zeby po operacji na kregoslup zaczely wupadac calymi grsciami wlosy jak i to, ze przez trzy miesiace czulam sie coraz lepiej i nagle po kleszczu po ok. wdoch moze trzech tygodniach zaczelam miec takei dolegliwosci jak to wlasnie wypadanie wlosow i niesamowity bol praktycznie calego ciala. Bola mnie piety, nogi w kostkach, lydki, kolana przeokropnie, uda, biodra, caly kregoslup, kark, ramiona, lokcie, nadgastki, palce u rak ! tak jak pisalam boli mnie wszystko. O przykucnieciu nie ma mowy, rano gdy wstaje z lozka musze sie "rozruszac" zeby dojc do toalety ! W poniedzialek ide jeszcze do neurochirurga, profesor z Konstancina. Podobno najlepszy w Polsce w sprawach kregoslupa. Zobacze co on mi powie. Tak czy inaczej. Jesli on nie stwierdzi nic az tak niepokojacego z kregoslupem co mogloby wskazywac ze to wlasnie od tego i ze to po operacji mi sie cos porobilo to poczekam na wynik testu z ta bolerioza i...tak na wszelki wypadek. Prosze wszystkich znowu o pomoc a mianowicie na namiary na jakis osrodek, szpital, klinike, przychodnie specjalistyczna, ktore zajmuja sie leczneim boleriozy lub jakiegos dobrego prywatnego lekarza, ktory nie zgarnie tylko pieniedzy ale chce i potrafi pomoc. Oczywiscie z powodu, ze czuje sie fatalnie to pomimo, ze jezdze samochodem jednak wolalabym, zeby bylo to w Warszawie, i zebym nie musiala jechac do innego miasta. Oczywiscie niewielka odleglosc od Warszawy nei jest problemem ale dalej ze wzgledow fatalnego czucia sie niestety wole nie jezdzic. Czekam na odpowiedz i juz teraz dziekuje wszystkim za to, ze sa tu i staraja sie pomoc sobie nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
Podaj maile to przesle Ci namiary na lekarza zjamujacego sie leczeniem boreliozy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka 31
Hejka mam wątpliwości czy ten test PCRrt zrobic ponownie w poznaniu czy lepiej wybrac się do lublina jakoś poznań niema za dobrych opiniii??i jeszcze raz musze zrobic koinfekcje o lossie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
Jedni twierdza, ze lepszy Lublin, drudzy, ze Poznan i pojawia sie pytanie komu wierzyc ;) A ja dalej nie wiem co z forum... http://www.borelioza.fora.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha 80
Witam!Jestem tu nowa i proszę o pomoc.Lekarze kazali zrobić mi test na boleriozę gdyż moje dolegliwości wskazywały na nią.W maju zaczeła mi drętwieć lewa ręka ,nie mam czucia w dwóch palcach,mam słabszą tą rękę i strasznie mnie boli.Zrobiłam rezonans magnetyczny szyi bez większych zmian,i EMG ręki -uszkodzenie nerwu łokciowego obwodowego.Uszkodzenia takie powoduje również bolerioza więdz zrobiłam prywatnie test na boleriozę elisa.IgG ujemny, IgG dodatni 26.Wówczas lekarz skierował mnie do poradni chorób zakaznych,tam pobrali mi jeszcze raz krew na potwierdzenie boleriozy(w Bydgoszczy) iwynik wyszedł ujemny.NIE WIEM CO MAM DALEJ ROBIĆ,dlaczego pierwszy test wyszedł dodatni,czy może być skutkiem innej choroby?strasznie bolą mnie mięśni ,kości palce u nóg i rąk,jestem osłabiona i zmęczona no i od czego te uszkodzenie nerwu.U mnie w rodzinie siostra ma neuroboleriozę ,mieszkamy w lesie stąd miałam dużo kleszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.M.
do lenkaa_89 dzieki, ze odpisalas, ja nie siadalam do kompa poniewaz jezdze od lekarza do lekarza i jeszcze jakies badania wiec nei mialam czasu ... wiesz nie chcialabym podawac swojego maila tak na forum, tak wiec moze przeslij mi te namiary na gg. 2755028. Dzisiaj bylam u profesora od tego mojego kregoslupa, ktory tez zasugerowal bolerioze ale wyniki badan tym Western blod mam do odbioru dopiero w piatek, aczkolwiek on powiedzialm ze mimo wszystko znalazlby dobrego specjaliste od chorob zakaznych i jednak poddalby sie antybiotykoterapii. Serdecznie jeszcze raz Ci dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
Elisa jest najprostszym i najmniej dokladnym testem, dlatego raczej nie jest polecana w diagnostyce boreliozy. Ale z drugiej strony, wiele osob po jej wykonaniu uswiadamia sobie, ze "cos" nie gra co sklania ich do wykonania dokladniejszego testu. A z testami wykorzystujacymi przeciwciala (Elisa to wlasnie taki test)jest roznie, raz wychodza, a raz nie, wiec otrzymanie wyniku pozytywnego, a nastepnie negatywnego jest prawdopodobne...jednoczesnie ujemny wynik nie wyklucza boreliozy. I to wlasnie jest wada tego forum, znalezienie jakiejkolwiek informacji jest praktycznie niemozliwe...mimo ze o Elisie pisalam juz wielokrotnie... Otworzylam cale forum, wiec do czasu kiedy nie zaczna sie pojawiac problemy (co mam nadzieje nie bedzie mialo miejsca ;)) tak zostanie... Teraz kazdy moze napisac na nim jako Gosc, wiec zachecam aby tam osoby nowe i nie tylko ;) umieszczaly swoje posty. Z tego forum juz znikam... Dla przypomnienia http://www.borelioza.fora.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.M.
szkoda, ze lenkaa_89 uciekla i nie przeslala mi namiarow na jakiegos dobrego specjaliste od lecznia bolieriozy. Moze w takim razie ponowie swoje pytanie...a mianowicie czy ma ktos moze jakies namiary na dobrego lekarza, przychodnie, kilinike itp poprostu cos specjalistycznego od lecznie na bolerioze. Chodzi mi o to, zeby to bylo w Warszawie. Z gory dziekuje za odpowiedz i zycze Wszystkim forumowiczom duzo zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa_89
Namiary tak jak chcialas masz na gg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.M.
do lenkaa_89 niestety nic nie dotarlo, moze pomylilas numer gg. Bardzo prosze przeslij mi jeszcze raz nr. 2755028 Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorowałem i wiem
ze nie ma mądrych, każdy przypadek jest inny. Ten sam lekarz leczyl mnie i innego gościa, ja po 3 latach mam wyniki OK, a tamtrn gość nie. A samo leczenie jest proste - antybiotyki do granic wytrzymałości organizmu, przerwa, test, antybiotyki, przerwa, test. Borelioza to sa bakterie, bardzo do tego odporne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robota głupiego
Robota głupiego - zabijanie mikrobów. Jak nie borelioza to chlamydia. Jak nie chlamydia to wredny gronkowiec i podła yersinia. A jak wytłucze się już wszystkie bakterie to będzie sobie można powalczyć z grzybicą ogólnoustrojową. A potem znowu z jakąś oporną bakterią... i tak do końca. Lekarze i big farma zacierają ręce - dożywotni pacjenci to najlepszy biznes. Codziennie w powietrzu lata wkoło Was miliony bakterii - gdyby rzeczywiście mikroby były złośliwe i zabójcze to by nas już dawno na świecie nie było. A borelioza to wymysł ostatnich czasów - wcześniej kleszcze były przyczyną tularemii. Sprawdziłem w starej książce medycznej z 1977 roku - ani słowa o boreliozie, jest tylko tularemia. Słyszeliście o takiej chorobie? Co się z nią stało? Czyżby kleszcze znudziły się roznoszeniem tej bakterii i znalazły sobie lepszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusza blada
..powiedzcie mi, czy to nimfa? małe jak ziarnko piasku? a jak duży jest kleszcz? czytam , oglądam i...nie wiem...przecież tego prawie nie widac na skórze... wczoraj przyszedł ze mną taki mały właśnie, jeszcze nie opity, ...wyjęty czeka w pudełku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×