Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

hi,hi,hi Zabajona z tym przeczuciem bywa róznie-życze chłopczyka, tak jak sobie wymarzyłaś oby był zdrowiusieńki❤️, mój mały szaleje na całego, pewnie ma coraz mniej miejsca:-D:-D:-D:-D, Zaboajona Ty po mnie rodzisz?????!!!!! bedziecie z męzem uczestniczyli w zajeciach w szkole rodzenia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, ja już po urlopie a właściwie po wakacjach bo urlop mam do końca tygodnia :) Było świetnie, dużo spacerów chyba poprawiłam kondycję, czułam się rewelacyjnie ale szkoda było wracać. Nie czytałam za dużo bo dopiero odpaliłam komputer. Sabra, ty przestań się niepokoić tylko pomyśl że już niedługo będziesz w ciąży, ja jakzaczęlam program in vitro czułam wielką ulgę i podekscytowanie, pewnie że czasem niepokój ale uczucia pozytywne przeważały. Wiesz kiedyś w tv był ywiad z lekarzem z Novum i on powiedział, ze osoby które podchodzą do in vitro zrelaksowane mają większe szanse a największy odsetek ciąż jest u osób które w czasie programu lub przed zrobiły sobie wakacje. Może coś w tym jest. Wiem że przy tym zabiegu jest dużo wątpliwości, niepokoju o przestymulowanie itd ale w takich chwilach myśl sobie o tym, ze niedługo będziesz najszczęśliwszą kobietą na świecie bo będziesz w ciąży, mi to pomagało, traktowalam to jako następny krok zbliżający mnie do dzidziusia. A teraz nawet nie pamiętam ile przeszłam i powiem ci jeszcze jedno; jak zaczynałam program mówiłam sobie, że jeśli będę miała dziecko to spróbuję z mrozaczków mieć drugie, a jeśli się nie uda to skończę na jednym dziecku, bo drugi raz nie chciałam przechodzić przez in vitro, teraz z perspektywy czasu wiem, ze jeśli z mrozaczków się nie uda to jesli będą pieniądze spróbowałabym in vitro jeszcze raz, tak cieszę się tą ciążą, że bez wahania przeszłabym przez to wszystko. po czasie nie pamiętasz nerwów i strachu tylko skutek :) Trzymam kciuki i musisz uwierzyć że będzie dobrze. Ja wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - fajnie, ze jesteś, pustawo to bez stałych bywalczyń :) Iskierka - płci nie wymarzyłam sobie, to jedynie przeczucie. A w sumie płeć jest mi obojętna, oby było zdrowe. Moje przeczucie co prawda jakoś podbudowane jest przez \"stereotypy\", ale to się okaze później, jak się to ma do rzeczywistości. A kierują mna takie przeczucia, bo: 1) Mąż ma 80% żołnierzy szybkich, a tylko 20% wolnych (hmm, chyba przegięłam z witaminką C dla niego ;) ) 2) Wydaje mi się, ze trafiliśmy w owu, był monitoring. 3) Wszyscy mi mówią, że ładnie wyglądam w ciazy, że mi służy i że tylko w brzuszek idzie. To są 3 stereotypy, jak się okaże, ze jednak córcia to stwierdzę, że niech te wszystkie mądrości idą se gdzieś :-D I tak, i tak będę się cieszyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, właśnie się zdziwiłam jak zobaczyłam że jesteś w 17 tygodniu, ale czas szybko leci zwłaszcza jak chodzi o czyjąś ciążę :) Ja jestem w 11 tygodniu i 5 dniu, a w czwartek na usg i znowu niepokój i nerwy pewnie czy wszystko ok. Przypomnij mi na kiedy masz termin porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do szkoły rodzenia, to nie wiem. W naszym wypadku to troszkę trudne. Najbliższa jest w szpitalu 30 km od nas, ale tam nie zamierzam rodzić (no chyba, ze dalej nie zdążę ;) ). W mieście gdzie chcę rodzić pewnie też jest, ale to 70 km od nas, a tu idzie już pora mało przyjazna na częste jazdy. Dlatego chyba podszkolę się w teorii na podstawie książek. Mąż raczej nie będzie uczestniczył w porodzie, nie mówi tego, ale ja wiem, że boi się \"rzeźni\" hihi. W sumie dla mnie to nieistotne, nie chcę go zmuszać, bo nie taka moja natura. Jak zmieni zdanie na koniec, to oczywiście pozwolę mu być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia dziękuję za zdjecia Sandruni dziewczyny miały rację że to taka mała kluseczka ;) niech Wam zdrowo rośnie i wypełnia Wasze życie miłością i radością to w końcu Wasza ta bardzo upragniona córeczka o którą się tak długo staraliście :) buziaczki dla Ciebie za dzielność a Tatusiowi no i Tobie również za tak śliczną dziewczynkę a dla Sandruni buziaczek od ciotki Syśki i może przyszłego chłopaka Tomcia :D cieszę się że już masz to za sobą :) 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli , Zabajonek jeszcze trochę a wy już będziecie jechały na porodówkę strasznie szybko ten czas leci ;) Zabajonek wyznaczyli Ci taki sam termin porodu co mi ja miałam na 30 stycznia i urodziłam na odwrót 03 a nie 30 :D tylko Ty Kochana mi wytrzymaj do końca :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaycie dziewczyny, tak czasami pozwalam sobie zajrzec do Was.... Tak to prawda, czas leci bardzo szybko, ja juz zaczelam 5 miesiac :-) Zabajona, mamy ten sam termin porodu, 30 stycznia!!!! No kobietko, bedziemy mialy niemal bliznieta astralne.... zobaczymy jak nasze dzieci ustosunkuja sie do terminu wyznaczonego przez lekarza ;-) Pozdrawiam cieplutko wszystkie bywalczynie tego topiku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim, którzy mnie jeszcze pamiętają :) Pisze bo chciałabym przesłać Asi74 najserdeczniejsze gratulacje ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️. Nie ma słów ani zdań by opisać jak bardzo sięcieszę Waszym szczęściem - po tylu latacg czekania zostaliście rodzicami - nie jest to łatwa droga i na pewno chwilami bedzie wam ciężko ale uśmiech takiej maleńkiej kruszynki wynagrodzi Wam cały trud macierzyństwa. Zostać mamusią to wielkie szczęście - nie do opisania.... i mam nadzieję że każdej z tego forum będzie dane doświadczyć tego cudu :) trzymam za Was kciuki. Kochany mój Aniołku ja dzięki Tobie mam 8-mio miesieczne bliźniaczki i nie raz już zastanawiałam sie dlaczego to właśnie ja mam bliźniaczki - ale i tak jestem szczęściarą - a teraz będą miały koleżankę niech rośnie zrowa i dostarcza samych radości kochanym rodzicom Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - wiem o czym piszesz (nerwy), bo sama za każdym razem tak przezywam jak nastolatka pierwszy okres, a nawet gorzej. To jest lekka ekscytacja (że zobaczę maluszka) ze strachem pomieszana (czy wszystko jest w porządku). A ogólnie jak się czujesz? Senność jeszcze nawiedza? Bo mnie czasem tak, do tego stopnia, że muszę się połozyć choć na 10 minut. Wczoraj prasowałam i po godzinie stania nad deską miałam dość :-o kondycha poszła w dół. A przede mną remont, wrrrr. Jest konieczny, no i planowany od dawna. Ponieważ zaszłam w ciaże - to w sprzątaniu zadeklarowała mi się mama - kochana jest. Umęczy się nieludzko. Mazowszanko - faktycznie termin ten sam. :) Ale zobaczymy, czy nie ulegnie zmianie :) może maluch zdecyduje się pojawić wcześniej (wolałabym nie, wiadomo, lepiej w terminie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysia,ja już nie mogę się doczekać :) Zabajona, senność czasami mnie ogarnia straszna ale i tak nie mogę zasnąć w dzień więc ją przezwyciężam, czasem mnie mdłości nawiedzają lae delikatnie i szybko przechodzą po jedzonku. Aśka, Sandra jest słodka :) ja mam wrażenie ze zdjęć, że podobna jest do twojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - dokładnie odniosłam takie samo wrażenie, ze to córeczka tatusia :) Ja tak do 14 tygodnia nie próbowałam nawet opanowywać senności, wolałam pospać 2 godziny niż męczyć się z mdłościami. A po jedzeniu u mnie było gorzej, musiałam mieć pod ręką gumę miętową, bo dostawalam takiego ślinotoku, że to potęgowało mdłości i nieraz wywołało wymioty. Oj, szczęście szczęsciem, ale co się wymęczyłam, to moje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Ja tylko na chwilę. Chcialam podziekować wszystkim za gratulacje. :) Wszyscy mówią, że to córeczka tatusia- w końcu ma nawet Jego grupę krwi. ;) Jagódko- bliźniaczki to jest Twoja zasuga i Twojego męża ;) , ja Ci tylko pomoglam trochę wyluzować. 👄 Nad opisem z porodówki pracuję w wordzie - jak się z nim uporam to wtedy wkleję. Buziaczki dla Was. :) 👄 Sabra- trzymam mocno za Ciebie kciuki , MUSI SIĘ UDAĆ!!!!!!!!! I TAK MASZ MYSLEĆ!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia - czekamy z niecierpliwością :) Hej, hej, śpioszki, gdzie jesteście ??? estelka, enigma - obijacie się nieco !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podciągamy bo spadłyśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj puściutko tutaj :( dziewczyny nie wiecie czy w 12 tygodniu warto nagrać usg na dvd?czy jeszcze za mało widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, wydaje mi sie ze można juz nagrac, poniewaz wszystjie czesci ciała są już na swoim miejscu, Wykształciły się nawet organy płciowe,chociaż jest jeszcze za wczesnie aby ultrasonograf mógł wykryc płec dziecka.Ostatecznie formują się i zamykają powieki. kiedy masz wizytę u gina???? ja dzisiaj miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Fajnie Wam... podglądacie swoje małe szczęścia w brzuszkach :) Mam pytanko. Czy brałyście może tabletki Harmonet (albo jakiekolwiek inne antykoncepcyjne). Chodzi mi o czas @. Dokładnie to zastanawiam się czy to normalne, że moja @ trwała jeden dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka dzięki, ja jadę jutro. A u ciebie wszystko ok? Granini to raczej nie jest normalne choć może to plamienie co przy tabletkach się nieraz zdarza. Ja tych akurat nie brałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej granini:) ja brałam harmonet chyba 4 cykle, ale źle go znosiłam i odstawiłam na dobre, ale okresy były jak na czas antyków - nawet \"normalne\", po 3 dni, skąpo to skąpo, ale 3 dni. foli - odpowiedziałam ci na tamtym temacie, ale powiem ci, że jak jest możliwość, to nagrywaj. Mój gin nie nagrywa i zdjęć nie daje (jakieś takie ma podejście), żal mi troszkę, ale ... innego szukać nie będę, a na pewno nie będę płacić po 300-400 zł za usg tylko po to by nagrać (bo tak kosztują te filmiki). Ja myślę, że na tym etapie fajnie widać całego człowieczka i warto nagrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, ja płace 25 zł za nagranie +120 zł za genetyczne usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale na twoim miejscu też nie robiłabym dodatkowego usg, po co? fajna pamiątka ale chyba nie warto zwiększać ilość usg dla pamiątki, są różne opinie co do jego szkodliwości, tzn niby nie szkodzi ale tak naprawdę specjaliści asekurują się żeby ograniczyc do miniimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - to tanio płacisz, za 25 zł to i ja zrobiłabym, ale to pewnie wynika z tego, ze jesteś pacjentką tej kliniki i i tak dużo kasy tam zostawiasz. Niestety jesli ma się jedynie życzenie PAMIĄTKI, to się buli słono :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli dziekuję o u mnie wszystko ok malenstwo prawidłowo sie rozwija, puls serduszka140,waga 1400g, położenie główkowe,łozysko na przedniej scianie,szyjka zamknieta i długaaaaaa, wszystkie badania bardzo dobre , na kolejna wizyte musze zrobic morfologię, mocz i antygen HBS, tzn.wirus zapalneia wątroby typu B. na plusie mam 9kg.lekarz mówił, ze prawidłowo tyje, nie za dużo i nie za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×