Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Zdrowy zdrowy, ale tylko w tej chwili w postaci surówek z marchewki albo jedno-dniowych soków marchewkowych. Evelinka, nie pij proszę więcej niż jednen kubek mięty dziennie, bo dostaniesz uczulenia. Jak wiadomo, w nadmiarze, to i powierze zaszkodzi. Znajomych syn pijał latem po cztery szklanki zinmej miętówki i tydzień się później leczył z parchów na twarzy.....

Paulka, powiedz mi, czy jak byłaś na usg, to było widać pęcherzyk z zarodkiem w środku, czy sam pęcherzyk?

mx kochana:) Ty si staniesz naszą przewodniczka i GURU! Skad Ty czerpiesz te informacje?? Ja łykam witaminy - Prenatal i oprócz tego kwas foliowy 0,4 mg, ginekolog powiedział, że jak najbardziej wskazane, ale czytam was i sie zastanawiam teraz:-o mx a z tym jogurtem to jest myśl;)

Ze względu na podwyższone zapotrzebowanie na naturalny wapń, jako budulec kości naszego maluszka, powinnyśmy jeść dziennie jogurt, kefir, twarożek... mleko pić, ale nie za dużo, bo potrafi uczulać maleństwo. Najlepiej mleko sterylizowane (UHT). Tiki, właściwe odżywianie zapewnia odpowiednią na I trymestr wartość witamin. Do pracy bierz sobie kanapeczkę z razowego pieczywka albo grahgamkę, z odrobiną tłuszczu, sałatą, pomidorem, albo twarożkiem bieluchem. Polecam jeść do 4 jajek na tydzień. Muszą być ugotowane. Nie wolno jeść serów pleśniowych, tatarów, surowych jajek... niedopieczonego mięsa.

Paulka dzię ki za odpowiedź. U mnie wczoraj pęcherzyk miał 11,4mm bez echa zarodka, więc trochę mnie to zmartwiło. A może sprzęt był za kiepski. Za tydz mam kolejne usg i może wtedy uda się coś wypatrzeć. lekarz uspokajał, że może ciąża jest po prostu trochę młodsza niż wynika z ostatniej miesiączki ( 2 lipiec ) Już sama nie wiem...Jestem cała w nerwach...

Biorę witaminy i będę je brać biorę feminatal T ponieważ zawiera również kwas foliowy, który powinnam teraz brać. Konsultowałam to z lekarzem. No chyba, że ty Ty tez jestes lekarzem i wiesz lepiej. O gustach si enie dyskutuje jak będę tak chuchać i dmuchać jak ty to opisujesz że herbaty nie tego nie. Owszem są rzeczy których przestrzegam ale nie do przesady. Nasze babki tez miały niby tego przestrzegać to śmieszne- woda mineralna z czymś i bez czegoś. Ale to twoja sprawa. Moja ciąża moja intymność.

Ja z ta herbatka mietowa nie przesadzam...tylko raz dziennie do sniadanka(wczesniej tylko kawa) :) Potem to w pracy ze dwa litry wody i soczki. Hmmm...Tu niestety jeszcze nie spotkalam sie z tymi jednodniowymi...:(

Jeszcze nie mam karty ciąży. Byłam u lekarza w czwartek, dostałam skierowania na badania krwi i moczu oraz na usg, celem potwierdzenia ciązy. Po otrzymaniu wynków i usg miałam zgłosić się w celu założenia karty, ale w związku z tym nieszczęsnym usg, muszę jeszcze tydzień poczekać. Wyniki badań mam do odebrania dziś po południu. Wiem, ze nie powinnam się teraz denerwować, ale to nie jest łatwe. Zastanawiam się nad zrobieniem bety w poniedziałek.

Tki, albo do pracy mandarynkę, koszyczek czerwonych pożeczek, jabłko, naktarynkę. lepsze stokroć niż słodycze.

Mili, nie uważam siebie za osobę przewrażliwioną, ale z moją ciążą od początku było groźnie, więc w zasadzie mam jutro 7 tydzień a rozmawiałam już z trzema różnymi lekarzami (w tym jeden ordynarot w szpitalu). Przy okazji wizyt z problemem, pytałam o takie rzeczy jak witaminy. Zgodnie oświadczali, że przy zdrowym odżywianiu, nie ma potrzeby, a wręcz mogą zaszkodzić. Niby po co jest kwas foliowy w tabletkach? Czytałaś wypowiedzi dziewczyn już po ciąży, albo w zaawansowanej? Ile miałaś w ręku czy przed oczami literatury, że uważasz, że jeden lekarz wie lepiej.... Wiesz, jeśli masz wymioty i nie odżywiasz się jak trzeba, może do tego masz słabe wyniki, nie wiem, czy już je wobiłaś... i on je widział.... To słuchaj lekarza jak najbardziej. Pamiętaj jednak proszę, że nie ma lekarza doskonałego, każdy przypadek dobrze jest skonsultować. Już napewno USG. Mojej znajomej lekarz chciał usunąć ciążę tydzień po USG jeśli nie będzie sama krwawić do tego czasu, poszła do innego lekarza... i co? tamten okazał się konowałem, a ona urodziła cudnego synka w zeszłym roku. Lekarz lekarzem, powinnyśmy im ufać, ale wszystko z ograniczeniem i wszystko dla dobra dziecka. Twoja ciąża Twoja sprawa, tylko jakoś nie odpowiedziałaś mi na pytanie: po co te dodatkowe witaminy... powiedz, powiedział Tobie, byś je brała w trakcie posiłku... bo wtedy się najlepiej przyswoją??? Od informacji, jeszcze nikomu się krzywda nie stała.

mx3 na to wyglada :-) ja chyba nad morzem zapatrzylam sie na dzieciaczki na plazy i to pomoglo. to byla taka chciana wpadka (mielismy zaczac starania jeszcze w tym roku). jestem juz po badaniach. zabraklo mi kasy i musialam leciec do bankomatu :-)

Mam nadzieję, że zbytnio Cię nie wymęczyło pobieranie i nie masz mega siniaka :) Ostatnio pobrano mi trzy fiolki krwi... a babka była tak cudowna, że nie miałam najmniejszego śladu, to jest wprawa. Brava dla pielęgniarek :) Jak u Ciebie?

mx ale przeciez ja nie pisze ze opycham sie słodyczami:) nie trzeba mnie przekonywac jak wazne sa owoce, warzywka, ogólnie odpowiednia zdrowa dieta - ja to wiem:) dzien wdzien wcinam conajmniej dwa owoce, chlebek pełnoziarnisty gości u mnie juz ho ho, jogurt, kefir, serek wiejski uwielbiam:) dbam by rybki były, odpowiednia ilośc białek i weglowodanów - staram sie przynajmniej, ale pozwalam sobie na lody również i na jedna słabą rozpuszczalna kawke z mlekiem, czasem wy[pijam zwykłą herbate z miodem i cytryną.

Mili, jedna rzecz... za czasów naszych babekj żywność i woda nie były tak tragicznie napakowane syfiastymi konserwantami, chlorami, ulepszaczami i wszystkimi rakotwórczymi badziewiami... Nie wpierniczały zupek i sosów z proszku.... Mięsa dmuchanego chemią, barwionego i smakowo i terminowo ulepszanego. Może się mylę? Tak? To dlaczego teraz tyle ludzi choruje na raka, tyle maleńkich dzieci, tyle osób ma przeróżne uczulenia, alergie.... Trzeba mieć oczy szerzej otwarte niż tylko do czubka swojego nosa.

Nie trzeba zyc 50 na tym świecie, żeby wiedzieć że najlepiej brać tabletki po posiłku. Proszę guwniara to ja juz nie jestem. Czasem ludzie zachowuja się tak jakby wszystkie rozumy pozjadali.

Moli, notorycznie przekręcałam w 2 postach Twój nick.. sorki.

Nie ma sprawy nic sie nie stało. :)

napisze Wam jeszze co mi sie przytrafilo wczoraj. bylam na spacerze i zlapal mnie potworny skurcz w posladku i troche mnie krzyz przy tym pobolewal. oczywiscie spanikowalam i do mojego gina. ten moj gin jest bardzo wyrozumialy, jakby robil specj. z psychiatrii. troche mnie uspokoil, powiedzil ze tak bedzie. ja slyszalam o skurczach, ale troche pozniej. no ale kazda z nas jest inna. odnosnie zaufania do lekarza - ja jestem tak nieufna , ze i tak cokolwiek on powie zaraz dopadam do internetu i szukam potwierdzenia. wczoraj nie znalazlam ale jestem spokojna. dzis sie dobrze czuje (odpukac). 31 ide na usg.

Nie ma to jak nieuzasadnione wściekanie się na kogoś, kogo się nie zna, co? Mnie jest szczerze wszystko jedno, co myślisz o mnie i jak postrzegasz natłok informacji, które od kilku lat o ciąży i dzieciach pochłaniam. Nie masz pojęcia jak wiele kobiet nawet koło 30-45 nie wie jak postępować z witaminami czy lekami... o sposobach ich przyjmowania czy czym popijania bez względu na zasady i zalecenia.

odnosnie pobierania to jakos przezylam. po prostu nie patrzylam. ale na szczescie juz z glowy. porod to bedzie to :-)

Nic ze złej woli... ja tylko się troszczę, tak mam :) Masz :)

Ile kosztuje zrobienie testu beta ? Najlepiej w jakim czasie zrobić 2 tygodni od owulacji wystraczą? Bedzie już coś wiadomo? I le oczywiście powinien wynosić wybnik bety żeby okazola się że jestem z fasolką? :-). Bo musze wam powiedzieć że poczekam jeszcze 4-5 dni. a moja dzidzia jeżeli czywiście jest urodziałaby się na przełomie kwietnia i maja. (Wiedziałam kiedy mam owulację bo mierzyłam temkę). A miałyscie wcześnie już jakieś objawy?. Bo mnie od dnia owulacji bolą piersi ale nie sutki piersi(na szczeście nie aż tak mocno) A poza tym to brzuch mnie czasem kłuje i jest mi troche dziwnie. Co wy na to Temke mierzę nadal. Rano mam nie za dużo maks 36,7. Min. 36,5. Ale sa to temperatury i tak znacznie wyższe od tych sprzed owulacji 36,2. Po południu i wieczorem jak mierze zawsze powyżej 37 ostatnio nawet 37,5. I co na to prorokujecie mi coś?

Wiesz, ja grubo ponad rok szykowałam się do ciąży i próbowałam zacząć nowe życie... bez skutków. Teraz jak już się udało, od początku miałam bardzo silne bóle... bałam się okropnie. Odnośnie żywienia... to jestem grubo nawiedzona i cała rodzinę stresuję tym, co ona robi w garnkach :)

ok. lece cos porobic. to bedzie bardzo burzliwy rok. miesiac przed zajsciem w ciaze otworzylam szkole jez. i terz mam kupe roboty. ale dzieki ciazy zdystansowalam sie do tego i jakos sie nie przejmuje, jak nie wypali to nie wypali. to badal bede udzielac korkow. Pozdrowienia dla wszystkich!!!!

Czesc! mx dzięki za poradę o nospie, chyba się wspomogę, bo chwilami te bóle są nie do wytrzymania i czytałam na naszym topiku,że mogą zaszkodzić dzidziusiowi. Mam do Ciebie pytanko. Kiedy wychodzisz za mąż? Mój narzeczony też jest z dala ode mnie, ale przyjedzie już w następnym tygodniu. My bierzemy ślub 2 września. Boję sie trochę żeby mnie wymioty w kościele nie dopadly!

mx3 Ciaza to ja tez sie schizuje. nawet tym ze mi poersi za wolno rosna, codziennie rano je ogladam i nic. minimalnie urosly. czasem nawet mi sie zdaje ze zmalaly w porownaniu do tego co bylo 3 dni temu np. ale zaraz przywoluje sie do porzadku i czekam. to bedzie chyba najdluzsze 9 miesiecy w naszym zyciu.

anetko beta hcg kosztuje około 30 zł, ja zapłaciłam 33 zł, wykrywa juz 1,5 tygodniowa ciąze a na wyniku dostaniesz normy ktore Ci wskaża czy to ciaza czy nie i który tydzien ewentualnie

Każdy organizm jest inny, ale z tego co mi wiadomo, temp po zagnieżdżeniu powinna się unowić ponad kreskę magiczną 37 stopni przez wiele tygodni. Kiedy ja mierzyłam sobie tempkę w nadziei na potomstwo, z pomiarów rannych było 36,7, 36,9.... a w dzień po terminie @ i tak przyszedł.... Może poczekaj do terminu @ i zrób test ciążowy, jak nie przyjdzie @, to po 24 h kolejny test... jak dalej nie będzie, to testy z krwi, te już będą super prawdziwe.

A co sądzicie o moich "dolegliwościach" I tej tempce. Bo czytam i czytam że temka u kobiet w ciązy toco najmniej 37 tyklko jestem ciekawa czy rano wczy wieczorem bo na rano to nie zabrdzo się łapię.

Aga, mój wyjedzie 2 września, wróci na 6-może 7 dni w czasie przypadającym na ślub. Ślub mamy 7 października... od roku wszystko ustalamy i układamy... a tu mała niespodzianka... i nowy członek naszej rodzinki. Kochana, życzę Wam cudownej ceremonii, bez mdłości i wymiotów. Jeśli często się źle czujesz, może spróbuj nie wstawać z łóżka gwałtownie.. tylko powolutku i chwilkę odleżeć, jeść nie 3 ale 5-6 małych posiłków dziennie i spróbuj wyeliminować posiłki o intnsywnym smaku, smażone... Na mdłości, mojej siostrze pomagało kawałek słonego krakersa.