Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiewiorka13

dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Polecane posty

Ejmi mówilam o rodzicach moich ja mieszkam sama od 19 roku zycia bo nie moglam juz wytrzymac w domu kiedys z tesciami mieszkalam 3 m-ce i ledwo wczesniej nie urodzilam z nerwów, bo mielismy remont tego mieszkania co teraz tyle ze teraz jak jestem sama to potzrebuje pomocy bo musze czasem cos załatwic. gadalam przed chwila z mezem i wiesz powiedzialam mu jacy sa dla mnie jego rodzice a zwlaszcza tesc jak mnie traktuje stwierdzil ze sie naslucha jak bedzie jechal do domu jaka to on ma zla zone :(ta koncówke ja dodalam czasami to az czuje nienawisc do jego ojca... a szkoda gadac ..:( Monia kat dzieki za zyczonka,niezla ta historia z górnikami :) Gawit trzymaj sie ja tez mam nie za wesole te swieta :) usciski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:D Jakoś spac nie mogę więc postanowiłam zajrzeć. Asiulek widze, że nie tylko ja miałam ciężką przeprawę z rodzicami... ale lepiej nie pisać, a co do teściowej to mam tej baby serdecznie dość. Niestety wigilię spędzę między innymi z nią czego wolałabym uniknąć, ale cóż... W każdym bądź razie będę jej życzyć żeby przestała okradać własnego syna i nie obchodzi mnie co ona na to. Mam nadzieję, że uda mi się wygarnąć jej to co o niej myślę. Wiem, że święta to czas pojednania ale ja tą babę mam strasznie daleko i głęboko. Gawit super, że jesteście cali:D:D:D Zaglądaj do nas:) No dobra to ja zmykam:) Elcia a po co Twojej teściowej brązowe okna? Rany to białe być nie mogą? Życzę powodzenia w rozwiązywaniu tej kwestii:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobasekm - ty masz spac bo maleństywoi ma odpoczywać i rosnąć w spokoju :D. Wpadłam sie przywitać i jak znam życie to dzisiaj nie zajrze bo jak każda mam roboty co niemiara. A potem jeszcze przychodzi kuzynka mi żele kłąść na paznokcie. Postanowiłam podnieść się na urodzie troszku i być piękna na świeta i nowy rok:P. Trzymajcie sie kochani moi. Mylo a ty gdzie znowu się zgubiłeś???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam od rana bobasekm ja od poczatku miłam przeprawy z tesciową gdyz uwazala mnie za kogos wiesz wynaturzonego gdyz ja mieszkalam z facetem jakies 4 lata i teraz wiesz taka zmora przyszla jej synka zabrac i zepsuc ale z tesciowa jako tako choc kiedys jak jej cos napomknelam ze z powodu dziecinstwa bylam u psychologa uznala mnie za nienormalna ale cóz. Ja za jej myslenie nie odpowiadam. Wczoraj troche sie scielam z moim bylam wkurzona na maxa wlasnie w kwesti tesciów. tez mam ochote tesciowi wygarnac ale chyba sie nie osmiele choc zloze zyczenia w stylu wszytkiego najlepszego i tyle. wiesz moi tesciowie niby sa ok ale w sumie próbuja manipulowac marcinem jego uczuciami i jak ja na to nie pozwalam to sie zloszcza ze jestem zawzieta i wogóle niedostosowana ale ja nie bede patrzyla i stala z boku to moje zycie a nie ich. Nie mam juz co wspominac jak zachowuja sie do malej i tez sie zloszcza ze np. nie zostawimy malej a nie pojedziemy sami czasami mam wrazenie ze czuja jakby to bylo ich dziecko a ja wyrodna matka jestem wiec mam to w dupce co oni czuja bo czasami mnie traktuja jakbym byla wiesz jakas nieokreslona i nie potrafila zajac sie swoim dzieckiem. Wczoraj sie pokłócilam z mezem bo prosilam go by jak przyjedzie przyszedl sam do naszego domku nie chce ich widziec jak widza nasze usciski i moje łzy to nie dla nich takie moje uczucia. a on ze nie moze mi tego obiecac bo oni tez go dlugo nie widzieli i takie tam ale tłumacze mu ze mala bedzie spala wiec i tak nie pogadaja a do tego oni beda juz go widziec przez cala droge dwie godz i godzine u babci która tez mnie nienawidzi ze jej wnuka wyslalam za pieniedzmi do Angli i beidny musi pracowac na mnie wredna suke myslalam ze wsiadzie na mnie jak ost byla. wiec ogolenie miód w rodzinie az mdli :) i napisalam mu smsa ze zrobi co uwaza za stosowne pa dobranoc i tyle ale jak z nimi wejdzie do domu to ja sie ubiore i wyjde bo skoro oni sa wazniejsi to niech z nimi spedza wieczór wiem ze i on jest steskniony ale jesli chodzi o jakies sprzeczki to głowenie na nich tle bo maz ma miekkie serce a tescie to wykorzytuja i co on ma cale zycie byc przy nich ach wiem ze moze powiecie ze dobrze ze jest rdozinny i takie tam ze dba o rodziców i wogle ale ja chce tez dobrze zyc bez ciezaru tesciów na plecach nie mówie zeby im nie pomóc czy jak ale tez jak tam pojade chce nauczyc sie jezyka isc do pracy byc moze na studia i co mam z tego wszytkiego rezygnowac bo tu musze byc blisko ludzi dla mnie obcych uwazam ze to szansa dla nas tam zostac i pracowac a moze i wlasnie studiowac bo tu w polsce maz mial 1100 na reke i ja zasilku 389 zl i co z tego mozna zwojowac chce byc niezalezna finansowo tam moze to sie spelnic a tu ... zobaczymy znow sie rozkecilam ale czasami mam taki zal bo wlasciwie nikt mnie nie spyta jak sie czuje czy moze wpasc wieczorem posiedziec ze mna pogadac bym nie byla kolejny wieczór sama nikt z rodziny , mam moja ukochana przyjaciólke co wiem ze gdyby cos moge na nia liczyc i Was moje internetowe gwiazdki 😘i gwiazdora- Mylo 😘 wiem ze tam w Anglii nie bedzie mi łatwo ale uwazam ze damy sobie rade i mozemy normalnie zyc splacic ten kredyt mieszkaniowy a to ze mieszkanie bedzie stalo to nic nie przeszladza, nie traci na wartosci przeciez jak cos to sie wynajmnie. Dobra juz wam nie zanudzam bo jak widzicie zagadalabym na smierc ale troche mi lzej jak sie tak wygadam :) No Mylo gdzie sie podziewasz gwazdorku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulek - to co opisujesz to klasyczny przykład upierdliwości teściów i wtrącanie sie w życie młodych. A do tego masz jeszcze męża który jest wrażliwy na odczucia rodziców i niekiedy znajduje się między młotem a kowadłem i sam nie wie co dla niego jest lepsze. Ja nie popieram rozłamu w rodzinie, ale w takiej sytuacji także nie dałabym sobie narzucić czyjegoś zdania. Dlatego przyznaję Ci rację i rozumiem i moim zdaniem i tak masz duzo cierpliwości i zaciskasz zeby pewnie na większość spraw i nic nie mówisz. Myśle że ten wyjazd do Anglii bardzo by to wszystko zmienił, wreszcie synuś odciąłby pępowine i pozostałyby tylko jęki i żale, że Was nie ma, ale życie toczyłoby się dalej. Wreszcie żylibyście dla siebie a nie obok siebie z rodzicami pomiędzy. Życzę Wam tego z całego serca:) U mnie sytuacja jest też dosc skomplikowana, ale przeważnie nieporozumienia rozpętują sie w mojej rodzinie z racji tego że wszyscy jesteśmy dosc ekspresywni w działaniu, a poza tym moi bracia mają takie zonki że niejednemu dałyby popalić, obydwie wredne materialistki, fałszywe jak jasna cholera. Dlatego panuje pozorny porządek nikt się nie kłóci ale swoje myśli i chyba nie ma innego rozwiązania dla takiej sytuacji bo inaczej to ciągle byłaby wojna. Ale generalnie chodzi o pieniądze i o to kto więcej wyciągnie od rodziców, moi rodzice popełnili powazny błąd.. za duzo dali swoim dzieciom i te dzieci niestety nikgdy tego nie docenią a ciągle im czegoś bedzie brakować. U mojego meza jest zupełnie inna sytuacja, tam każdy musi radzić sobie sam i nikt siena nikogo nie ogląda bo rodzice są bardzo biedni. Dlatego mój mąż absolutnie nie godzi się na żadne korzyści majątkowe które oferują nam moi rodzice i to ja chwilami czuje się niezręcznie bo dosc często coś dostane od rodziców a jemu to się nie podoba. No i tak to się kręci. Moim zdaniem nie ma idealnej rodziny, zawsze bedą zgrzyty bo takie jest życie ile ludzi tyle poglądów charakterów, będzie dobrze jeśli pogodzimy się z tym co mamy, bo inaczej nasze zycie przerodzi się w ciągłą walke. Kochani jeszcze raz życzę Wam wszystkim mimo wszystko szcześliwych, radosnych świąt w gronie najbliższych. Całuje serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stołów pięknie ozdobionych, jadłem suto zastawionych, i prezentów z dwa tuziny, niech zazdroszczą Wam rodziny! Żadnych sporów, żadnych kłótni, a nikt już nie będzie smutny. Grunt to dobre wieść pożycie, a karpiowi...daruj życie! I każdemu - przyjaciela, co czasami łzę ociera, ... i wszystkiego co Wam trzeba, no i jeszcze gwiazdki z nieba! Wasza - mam nadzieje, ze jeszcze nie zapomniana - Kinga z rodzinką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nadzieja znów wstąpi w nas Nieobecnych pojawią się cienie Uwierzymy kolejny raz W jeszcze jedno Boże Narodzenie I choć przygasł świąteczny gwar Bo zabrakło znów czyjegoś głosu Przyjdź tu do nas i z nami trwaj Wbrew tak zwanej ironii losu Daj nam wiarę, że to ma sens Że nie trzeba żałować przyjaciół Że gdziekolwiek są dobrze im jest Bo są z nami choć w innej postaci I przekonaj, że tak ma być Że po glosach tych wciąż drży powietrze Że odeszli po to by żyć I tym razem będą żyć wiecznie Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulek no to witaj w klubie wyrodnych synowych itp. Ja tez jestem uwazana za kogos kto nie zasługuje na miano człowieka, ktoś taki jak ja nie powinien chodzić po zmiemi i zaśmiecać jej swoją obecnościa. Szczególnie \"kocha\" mnie MM siostra, której i ja nienawidzę. Och pisać można by było bardzo dużo, ale szkoda na to czasu i miejsca. Tak to niestety bywa w życiu, ze stykamy sie z taboretami a nie ludźmi. Elcia jakoś nie mogłam spać i dlatego tu pisałam. ALe póxniej zasnęłam i pospałam do 9:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje wszystkim za zyczonka,tez mam cos tu dla was Niechaj Święta te wspaniałe będą całe: niechaj gwiazdka z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z nieba spada, piesek niechaj w nocy gada. - Gdy choinka pachnieć będzie niech radość będzie wszędzie! U mnie niestety sniegu brak , nie czuc zadnych swiat Widze ze kazda z nas ma niezbyt ciekawa sytuacje w domu czy to z tesciami czy z rodzicami. Ech Moj Karol juz pojechal do siebie do Pulaw o 19 bedzie w domu, ja najchetniej zaszylabym sie na ten czas w jakims cichym zakamarku, i bym nie wychodzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królik zjadł nam aniołka na choinkę!!! To są szczyty!!! Włączcie sobie kolędy na gadio gadu gadu - piekne są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b.ona - hehehe on tez chciał mieć wigilie:D. Na pewno mu smakował:P Ja już się odrobiłam i jakoś wygląda tu na świąteczny czas. Jutro wigilia najpierw u teściów a potem jedziemy do moich rodziców. Smutna bedzie ta wigilia bo bez babci ale mam nadzieje że jakos damy rady. Jeszcze raz wam słoneczka życzę Wesołych i zdrowych Świąt. 😘 Dla was wszystkich i waszych najbliższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIĘKUJĘ SERDUSZKA KOCHANE ZA ZYCZENIA. NIE MAJĄC ZA BARDZO MOZLIWOSCI NA ODPISANIE NA POCZTĘ,CHCĘ TU ZŁOŻYC WAM JAK NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA ŚWIATECZNE.pOGODY DUCHA,RADOSCI I SPELNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ. NIECH TO DZIECIATKO BOZE NA KTORE OCZEKUJEMY PRZYNIESIE WAM RADOSC,ZDROWIE,SIŁĘ DO POKONYWANIA WSZELKICH ZYCIOWYCH PRZESZKOD,A NADCHODZĄCY NOWY ROK NIECH ROZKWITA WIELKA MILOŚCIA. TRZYMAJCIE SIĘ SERDUCHA KOCHANE👄🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki! Ja po dluzszej nieobecnosci zwiazanej z kompletnym brakiem czasu. czytam na bierzaco, jednak nie mam kiedy napisac. Chcialem zyczyc wszystkim zdrowych, spokojnych, niezapomnianych swiat bozego narodzenia, ktore spedzicie w zaciszu swojego domku, z najblizszymi! Jest to czas kiedy mozna troche zwolnic, wyrzucic za drzwi codzienne stresy, zwiazane z praca czy jakimis malymi problemikami. Sa to tylko trzy dni, ale kazdy z nich jest niezapomniany, ktory pamietamy caly nastepny rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z wieczorka dzis dzien pracowity zrobilam tesciowej wielka miche sałatki bo widzialam ze ma robic ale nie chce jej sie wiec jej pomoglam i w sumie cala zrobilam. dzis mój maz mnie przeprosil za wczoraj napisze wam co mi napisal : przepraszam po przemysleniu stwierdzilem ze masz w 100% racje to jest nasz czas ale wiesz wczesniej o tym nie myslalem wiec potrzeowalem czasu zeby to wszystko przeanalizowac wiec sie ciesze ze zrozumial :) dziekuje za zyczonka kartki i witam zagubionego :) juztro dosc ciezki dzien ale mam nadzieje ze bedzie ok, mam nadzieje ze u Was w domkach zapanuje atmosfera milosci i pokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki ponownie w sobotni przedświąteczny wieczór a raczej nocke. Mylo - rodzynku kochany - miło ze zajrzałeś i pamiętasz o nas.... Dziękuję Wam wszystkim za wspaniałe życzenia, za karteczki i pamięc. Asiula niestety nasi panowie tak maja ze myślą dopiero po fakcie i dopiero po jakimś czasie dochodzi do nich jaka powinna być ich reakcja - poprawna:P. Ale ciesze się zę dojrzał i że ty jestes szczęsliwa z tego powodu:)) Słoneczka moje kochane życzę Wam jeszcze raz Wszystkiego naj, naj. Do napisania niebawem. Dobranoc - ściskam Was bardzo mocno i buuuuzi wielkiposyłam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:D Mylo no wreszczie sie odnalazłes:D Dziękuję za życzenia:D W ogóle to wszystkim osóbkom chce podziękować za piękne zyczonka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek,miejmy nadzieje ze nasza stronka przez czas swiat nie spadnie na ostatnia stronke U mnie juz prawie wszystko gotowe jeszcze tylko salatki trzeba zrobic Musze oddac kase znajomym za podroz zeby nie miec dlugow na nowy rok ,hihi ktorych nigdy nie miewam,bo nie pozyczam pieniedzy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochani- pragne Wam wszystkim zlozyc najserdeczniejsze zyczenia: Wesołych Świąt! Bez zmartwień, Z barszczem, z grzybami, z karpiem, Z gościem, co niesie szczęście! Czeka nań przecież miejsce. Wesołych Świąt! A w Święta, Niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe Niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych Świąt! A z Gwiazdką! - Pod świeczek łuną jasną Życzcie sobie - najwięcej: Zwykłego, ludzkiego szczęścia... mam nadzieje ze w nadchodzacym 2007 roku spelnia sie wasze najskrytsze marzenia, sobie i Wam zycze aby ten topik trwal do konca swiata i jeden dzien dluzej:) buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was dzis mamy wigilie niby taki slodki dzien ale wiele nerwów i wiele łez pewno poplynie chce byscie wiedzialy ze mysle o Was i jestem z ami a najbardzij tymi wyrodnymi synowami :) bo chyba tez do nich naleze czyli do takich które nie chca sie podporzadkowac ale byc moze juz za duzo decyzji za nas bylo podjetych zycze by ten dzien byl dla was niezapomniany i brzuchy nie byly przepelnione- choc przy moim wilczym apetycie przed @ i do tego dwiema wigiliami no trudno powiedziec ...;) bede wieczorem bo bede pewno sama ale mam nadzieje ze dzis uslysze meza bo ma dzwonic i z nim wieczorem troche popisze ... brakuje mi go bardzo i czasami az wariuje i mam glupie pomysly gdy tak dlugo bez niego obym nie musiala dlugo czekac a te dwa tygodnie byly najkrótsze w moim zyciu :) do wieczora🖐️ choc moze Was tu nie bedzie bo bedziecie z rodzina ale ja bede za Was pelnic warte :) ,*, ,*o*, ,*o*o*, \"\"\"\"[]\"\"\"\" WESOŁYCH ŚWIĄT :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Dziś Wigilija a dla mnie to będą najsmutniejsze Święta jakie do tej pory były :( Nie dość, że z teściami za którymi nie przepadam i z wzajemnością (równiez witam w klubie) to bez moich ukochanych rodziców!Mój Paweł od 17 do 24 pracuje :( a najgorsze jest to, że będę myśleć o moim utraconym dzidziusiu!Mój kochany synek (podświadomie czuję, że to byłby synek) miałby dziś prawie 3 miesiące!To byyby Jego pierwsze Święta :( Przepraszam, że w takim dniu się rozklejam, ale wiem, że Wam mogę powiedzieć wszystko! Jeszcze nie nadrobiłam zaległości, ale doczytałam, że bobasekm bedzie mamą :) Gratuluję kochana i dbaj o siebie! Dziękuję też za wszystkie życzenia jakie do mnie dochodzą!Jednocześnie przepraszam, ale z braku czasu nie zdążę wysłać, dlatego tutaj jeszcze raz życzymy Wam wszystkim Wesołych Świąt! Gabrysia i Paweł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włąsnie wóciłąm od rodziców. WQigilia była udana aczkolwiek troszku smutna wspomnienia babci cały czas były ze mna. gawit - kochanie zyczę radości bo wiem ze jest ci potrzebna. Nie maretw się. dzidzia będzie u ciebie i tez będziesz szcześliwsza niż teraz jestes. Pozdrawiam wszystkie i mocno ściskam do serca. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swieta swieta i po swietach. Wiem ze jeszcze dwa dni ale jak dla mnie to juz koniec. Jutro moja mama ma dyzur , siostra spi u faceta wiec wroci w porze obiadowej a moze pozniej,brat bedzie spal do poludnia bo wlasnie wyszedl spotkac sie ze swoja polowka. Wiec ja planuje poleniuchowac jutro w wyrku poczytac gazetki ,ogolnie odpoczac. Juz zasypialam na wyrku ,ale jeszcze postanowilam tu zajrzec. Smutno mi bo nasza rodzina calkiem sie rozpadla. Jak jeszcze zyla babcia to jakos to wszystko trzymala i na wigilii bylo nas kolo 14,16 osob Dzisiaj wpadl do nas kuzyn z dwojka dzieci, szkoda mi go bo wlasny brat kazal mu sie wynosic z mieszkania ich niezyjacej mamy Zycie plata okropne figle, o wiele latwiej byloby gdyby ludzie nie byli zawistni,egoistyczni itp No ale tak nie jest i trzeba sie z tym pogodzic. Te4skno mi do miska i nie wyobrazam sobie ze kazde swieta bedziemy spedzac osobno, 600 km od siebie, jesli tak ma byc to ja wole zostawac na swieta w Oslo. BUUUUU Pozdrawiam wszystkich i sciskam, wiem ze krotko jestem z wami ale bardzo jakos sie zrzylam. No i tak jak reszta uwazam ze fajnie jest czasem sie tez wyzalic tutaj pomimo ze temat jest o szczesciu, mysle ze zycie nasaczone tylko szczesciem byloby mdlace, i od czasu do czasu musza przytrafiac sie smutki,chociaz kazdy z nas wolalby ich unikac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam czytalam ale jakos nieiwiedzialam co napisac dzis widzialam swojego meza przez kamerke ale wiecei co musialam sie do niego przzwyczaic na nowo byl jakis dziwny tyle czasu go nie widzialam ale ten usmiech i wiecie machanie lapka i buziaczki ach uciekam spac papa dobrej nocki chyba po tych swietach to bede jak beka bo moja mamam upiekla cudowne ciasta mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) U nas już po wigiliach. Z samego rana ruszyliśmy do teściowej ( chociaż i tak zaspaliśmy godzinke). Pierwszy raz byłam na wigilii w rodzinie mojego meża i powiem wam, że było.. bardzo drętwo. To generalnie zupełnie inni ludzie niż moja rodzina, tam nie ma bardzo tematów do rozmów wszyscy są tacy milczący aż chwilami jest to niezręczne. Teściowa wyszykowała obiad w miare swoich możliwości, było bardzo skromnie, ale smacznie i w sumie to niczego nie brakowało. Nowością jaką jadłam był kompot z suszonych owoców z kluskami - tam podaje sie to jako zupe. Rodzina męża pochodzi z podlasia więc mają gwarę i troche inne zwyczaje. Zaraz po obiedzie ruszyliśmy w droge. Okazało się że ruch nie był duży i udało nam się w 2.5 godziny ( tak jak planowaliśmy) dojechać do moich rodziców. Oczywiście wszyscy zjechaliśmy się na jedną godzinę no i zaczęło się... typowa włoska rodzina, wrzeszczące biegające dzieciaki i wszystkie osoby mówiące na raz:) Jak składaliśmy sobie zyczenia to czułam się jak na targu, tak było gwarno:) Też już troche się od tego odzwyczaiłam:) Ale było bardzo wesoło. Pod choinką pełno prezentów, każdy coś tam dostał, a najwięcej oczywiście dzieci które miały zajęcie na cały wieczór. Jedzonko pyszne, mama sie napracowała, przy konsumpcji była cisza przy stole:) I tak minał nam ten wieczór. Mieliśmy iśc na pasterke ale stwierdziliśmy że jesteśmy zmęczeni po całym dniu. Teraz powoli kładziemy się spać a jutro.. powtórka z rozrywki. Nie wiem aj kzniesie to mój zołądek ,a le postaram sie nie przejadać no i mam zamiar wszystkich jutro wygonic na spacer:) \\No to tyle moich wrażeń. Pozdrawiam Was i do poklikania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻 FAJNA skarbie z okazji rocznicy najpiekniejszego dnia w waszym zwiazku życzę wam samego szczęscia,samych najpiekniejszych dni,radosci,jak najmniej zawirowań,a głównie -wielkiej MILOŚCI.sPELNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ I wesolego bobaska,kiedy tylko wam sie zapragnie. 🌻🌻🌻 POZDRAWIAM WSZYSTKICH PRZY ŚWIĘCIE🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzis dzien jak codzien u mnie zreszta sie dni mocno nie odrózniaja od siebie. ale doszlam do pewnych wniosków przez te swieta ostro przytyłam :( i musze sie za siebie wziac równie ostro jak przytylam ;) wiec od dzis juz zaczynam cwiczyc wiem ze te cwiczenia cos daja wiec spokojnie moge pocwikac choc pewno dostane niedlugo @ i bedzie ciezej ale mniej jesc i cwiczyc i bede smukla jak struna u wiolaczeli hehe czekam na ten 2 bo chce sobie nakleic ten plasterek i mam nadzieje ze sie sprawdzi lekarz mówil ze najlepiej na łopatce wiec bede kogos musiala poprosic by mi dobrze przykleil ale mam nadzieje ze szybko @ dostane bo po 7 dniach zaczyna byc dzialanie antykoncepcjne a maz ma byc od jutra liczac za 12 dni...jejka jak szybko zlecialy te trzy m-ce choc ogólnie dla mnie jak sie czeka wolno ale dosc szybko-- ale bredze :) mala jak z nia chodze to uwielbia patrzec na dekoracje w oknach podobaja sie jej te wszytkie swiecidelka nawet nie piszczy w wózku. ale wiecie co martwie sie bo ost jak jechalam do znajomych samochodzem to tak mi marudzila a mamy na lotnisko dwie prawie 3 godziny jazdy kurde jak ona to wytrzyma .... zaraz sie wsciekne albo tlen mi siada albo skype juz mam dosc ...:( zaraz sprawdze o której mamy samoloty i o ktorej musielibysmy pojechac na lotnisko bo jeszcze odprawa .... juz sprawdzilam wylot 11.45 i 13 z minutami tam na miejscu kurde to ile wczesniej musimy juz byc odprawa 2 godzinki i 2,5 przejazd do warszawy kurde to mala bedzie jeszcze spala jak bedziemy juz sie zbierac do wyjazdu i caly czas dla niej co jest najbardzije aktywna bedzie w samochodzie szlag ja trafi... hmmm ciezki to bedzie dzien i dla niej i dla nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochani już po pierwszym święcie. Zmęczona troszku i bjedzona strasznie. Moja Julka znowu ma krtań zaatakowaną. Normalnie ani mi sie pisac na ten temat nie chce. Ile to dziecko sie nachorowało pzrez ostatni miesiąc to szkoda gadac. mam nadzieję zę to pzrejściowe. Wrażenia świąteczne i wigilijne opowiem po świętach:). Pozdrawiam serdecznie ic ałuje wszystkie i rodzynka też:D. Dobranoc papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam we wtorkowy poranek:D Ja znów spać nie mogę, więc postanowiłam zajrzeć:) Elcia dużo zdrówka dla Małej zyczę. A tobie Asiulek, żeby Martynka była grzeczna w samochodzie:) U mnie za oknem biało, ale nie od śniegu tylko mrozu. Chociaż tyle białego:P Życzę miłego świętowania w dniu dzisiejszym:D Moze zajrzę później. Papa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×