Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Witam!! Szkoda ze dzisiaj poniedziałek:( Byłam u mojej lekarki! cóz najwazniejsze ze cyst nie ma a walczyłam z nimi przed tabletkami! wiec to wersja optymistyczna! Ores miałam dostac w niedziele wiec mam czekac do 11 czerwac bo nic jeszcze nie widac!we czwartek badnai hcg zobaczymy jak wyjdzie i bedzie wiadomo wszystko!:) ale powiedziałą ze mam sie nie szczepic na zółtaczke narazie! oj juz wiem co sie czyje jak @ sie spóznia!:) uciekam do wanny miłej nocki! tmm-ja też jestem z Tobą:)póki co:):) martaanna:) i tak ten oddmieny stan jest piękny:) pozazdrościć:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Marto masz rację, w pewnym momencoe to już nie przelewki... Doświadczyłam tego chyba njabardziej w zeszły weekend... Dwa dni w szkole od rana do nocy, w niesamowitym upale, w salach bez wentylacji i okien :( i dwa egzaminy w niedziele, pod koniec dnia...:( No ale jeszcze tylko dwa zjazdy, jakoś dam radę. Najgorsze są te dojazdy do Warszawy. Moja niunia też chyba sie zmęczyła tym wyjazdem ostatnim, bo aż przestała kopać na cały dzień i napędziła mi stracha :( Validos, najważniejsze, że zadbałaś o swoje zdrowie przed tak ważną decyzją 🌼 Kiedyś - nie zazdroszczę! Ja miałam tylko jednego szefa do poinformowania i też miałam stres z tego powodu! Ale głowa do góry! Nie będzie tak źle. Tylko się tak nie forsuj, bo to nie jest najkorzystniejsze teraz ani dla Ciebie ani dla Maleństwa, ale nie wiem, po co Ci to piszę - przecież sama dobrze wiesz 🌼 Emsy - pytanie do Ciebie jako do osoby obeznanej w psich tematach: może znasz jakiegoś godnego polecenia hodowcę sznaucerów olbrzymów? Chyba takiego właśnie psiaczka postanowiliśmy kupić :) Tmm - jak weekend? Dobrze zrobiłaś, ze uciekłaś z Warszawy - było nie do wytrzymania! A_guu, Souris - 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mikuś:) nie znam osobiście ale poszperam w katalogach i dam znać:) A jakie okolice Cię interesują? W labradorach to mogę pomóc od zaraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiamus
Głównie podkarpacie, ale bez znaczenia - możemy dojechać. Tylko, że właśnie doczytałam, że nie jest to niestety rasa najkorzystniejsza jeżeli chodzi o małe dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się trzymają moje dzewczynki te brzuchate i te o wadze piórkowej ;) Tu duchota bo już inaczej nie można powiedzie nasz komp odmawia posłuszeństwa i przy najmniejszym wysiłku przegrzewa się karta graficzka :o Ja co prawda z nim problemów nie mam ale mąż wiecznie. No tak ale jak się włącza gierki gdzie grafika chodzi na maksa w pomieszczeniu o temp. powietrza ok 30 stopni to nie ma się co dziwic. No cóż wyszłam za mąż za duże dziecko i byłam tego wpełni świadoma ;) Wydorośleje jak maleństwo przyjdzie na świat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki bardzo serdecznie!! Pozdrawiam Was z zachmurzonego Grodu Kraka. U mnie nieco zmian w sytuacji psychicznej. Poinformowałam o ciąży obie panie dyrektor i muszę przyznać, że jestem zaskoczona. Ta pani dyrektor, której reakcji bardziej się obawiałam zareagowała rewelacyjnie (mam nadzieję, że to nie tylko pozory), powiedziała nawet, że jak powiedziałam, że chciałabym poinformować ją o czymś ważnym, to zaczęła się obawiać, że chcę zrezygnować z części pracy lub całkiem, a że ta wiadomość jest bardzo dobra i że mam dbać o siebie. Podziękowałam za tę reakcję, a Ona powiedziała mi, że obie jesteśmy kobietami i kto inny, jak nie kobieta lepiej rozumie to, że kobiety są stworzone również do tego, by zostać matkami i kiedyś przecież trzeba na to znaleźć czas!!. NIe wiem, wiadomo, że moja sytuacja nie jest jeszcze jakaś pewna, w koncu dopiero kończę staż i czeka mnie egzamin na kontraktowego, a co gorsza w ogóle nie mam czasu usiąść nad dokumentacją, a tej akurat u mnie w szkole dużo się wymaga,średnio precyzując te wymagania;) Druga Pani dyrektor zareagowała nieco mniej entuzjastycznie, ale ciepło i zastanawiałam się, co jej leży na wątrobie i cieszę się, że powiedziała. Zapytała wprost i cieszę się z tego. Otóż nie martwiła się ciążą, ani macierzyńskim, ale tym, czy później chcę wrócić do aktywności zawodowej, czy też planuję wychowawczy i była wyraźnie zaskoczona, gdy powiedziałam, że planuję tylko macierzyński i ewentualnie później miesiąc do końca roku szkol., że nie planuję wychowawczego, ponieważ będzie się miał kto zająć maleństwem. Obawiam się trochę, że za wcześnie powiedziałam, bo odpukać wszystko może się jeszcze wydarzyć, ale cóż... musiałam:) i jakoś lepiej się z tym czuję. Dziewczynki, przepraszam, że się tak rozpisuję na ciążowy temat. Specjalny kwiatek za tolerowanie tego dla TMM i Emsy🌻 Mikuś, wiem, że forsowanie się jest bardzo niewskazane, lekarz też powiedział mi, że nie można tak szaleć:), niemniej nie mam poprostu innego wyjścia. Pocieszam się tylko tym, że tych najcięższych dni z całodziennymi próbami i egzaminami zostało cztery, w poniedziałek kończą się egzaminy, zostanie jeszcze dużo roboty, ale już nie tak forsującej. Mam nadzieję, że damy radę i przetrwamy to jakoś z Maluszkiem:) Dziewczynki, łączę się z Wami myślami, Validosku, ściskam kciuki:) Buziaki:):):)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikuś dla dzieci polecam labradorka albo goldenka:) Zastanówcie się to dam Wam namiary:D Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam własnie odebrałam wyniki HCG 29,01 a tydzien temu było 1.35 i wiesdziałam ze raczej nic a tu!:)poczatek 3 tygodnia! hahah znaomi mi wykrakali!!!hahahah póki co sie trzese!!z tej wiedomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah wstałam i odrazu sprawdziłam wyniki czy mi sie to nie przysniło:) usnełam o 1 a wstałam o 5:) co czuje?? radość, lęk czy wszystko bedzie dobrze:):) NIE WIERZE za 1 razem sie udało!! Miłego dnia dla Was:) i dziekuje ze bylyscie i bedziecie ze mna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validos - wiedziałam!!!! Gratulację!!! Tmm - no to tylko my dwie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G🌻R🌻A🌻T🌻U🌻L🌻A🌻C🌻J🌻E🌻!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pisz jak się czujesz i w ogóle wszystkim dobrego dnia😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validos, gratuluję. Widzisz, celowo chyba Cię pominęłam, jak pisałam, ze tylko ja i Emsy pozostajemy na razie bez dzieci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!! jak sie czuje!! nie wiem! mam metlik w głowie!!! wynik w 1-2 ty wg normy jest od 16 a ja mam 29.01 wiec niby!! ale chyba boje sie za wczesnie cieszy nie wiem czemu!! boje sie ze moze cos pójdzie nie tak i okaze sie ze nie jestem!! wolałam nikomu nie mówic ale jakos nie umiem ukrywac swoich uczuc!!jutro chyba zrobie test z moczu aby zobaczyc i uwierzyc!! Dziekuje ze jestescie ze mna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie Validosku :) Wszystko bedzie dobrze i tak jak nalezy :) Wiesz, jak pisalas o swoim dziwnym samopoczuciu tez sadzilam ze to \"to\" :) ale balam sie glosno mowic (pisac) aby nie zapeszac. Naprawde ciesze sie z Twojego powodu :) My rowniez bardzo chcielibysmy starac sie o dzidzie, rozmawialismy o tym i okazalo sie ze oboje niczego bardziej nie pragniemy :). Niestety poki nie pojde do pracy i nie popracuje dosc dlugo musimy odlozyc taka decyzje :( A ja juz jestem gotwa... Dlatego tez domyslam sie jak bardzo jestes szczesliwa i bardzo ale to bardzo ciesze sie, ze tak szybko Wam sie udalo :) Sciskam mocno :) I pamietaj - nic sie nie martw! Wszytsko jest dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie Validosku :) Wszystko bedzie dobrze i tak jak nalezy :) Wiesz, jak pisalas o swoim dziwnym samopoczuciu tez sadzilam ze to \"to\" :) ale balam sie glosno mowic (pisac) aby nie zapeszac. Naprawde ciesze sie z Twojego powodu :) My rowniez bardzo chcielibysmy starac sie o dzidzie, rozmawialismy o tym i okazalo sie ze oboje niczego bardziej nie pragniemy :). Niestety poki nie pojde do pracy i nie popracuje dosc dlugo musimy odlozyc taka decyzje :( A ja juz jestem gotwa... Dlatego tez domyslam sie jak bardzo jestes szczesliwa i bardzo ale to bardzo ciesze sie, ze tak szybko Wam sie udalo :) Sciskam mocno :) I pamietaj - nic sie nie martw! Wszytsko jest dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie Validosku :) Wszystko bedzie dobrze i tak jak nalezy :) Wiesz, jak pisalas o swoim dziwnym samopoczuciu tez sadzilam ze to \"to\" :) ale balam sie glosno mowic (pisac) aby nie zapeszac. Naprawde ciesze sie z Twojego powodu :) My rowniez bardzo chcielibysmy starac sie o dzidzie, rozmawialismy o tym i okazalo sie ze oboje niczego bardziej nie pragniemy :). Niestety poki nie pojde do pracy i nie popracuje dosc dlugo musimy odlozyc taka decyzje :( A ja juz jestem gotwa... Dlatego tez domyslam sie jak bardzo jestes szczesliwa i bardzo ale to bardzo ciesze sie, ze tak szybko Wam sie udalo :) Sciskam mocno :) I pamietaj - nic sie nie martw! Wszytsko jest dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Souris - oj przepraszam:) za pominęcie - za rzadko się odzywasz:):):) Validos - jakie masz objawy???? POzdrawiamy Brzuchatki - 3 płaskie:P Emsy, Tmm, Souris!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany! :) Nie wiem czy az tak chcialam wesprzec nasza Validos, czy cos innego sie stalo, ale tak czy siak nie mam pojecia jakim cudem wyslalo mi trzy razy jedna wiadomosc :) mam nadzieje, ze ta bedzie juz w 1 egzemplarzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku, teraz ranny test z moczu i pewnie za parę dni z krwi znowu - beta powinna ładnie rosnąć....:) trzymam kciuki ! powiem Ci, że i ja długo bałam się cieszyć, nawet gdy już beta przekroczyła 1000:P a na drugą kreskę na teście patrzyłam w jakimś totalnym zdumieniu hihi:D;) szczerze mówiąc dopiero teraz to CZUJĘ i do mnie dociera - gdy brzuch jest już ewidentny ( ktoś zagada o tym na zakupach, u krawcowej itd., a ostatnio jakaś starsza zakonnica...ustąpiła mi miejsca w poczekalni. Totalnie mnie to wzrusza i onieśmiela i ...nie korzystam:) ) gdy poboli w krzyżu i gdy czuję harce Potomka ;):) wtedy sobie uzmysławiam: no, Marta, to się dzieje jednak naprawdę:D:D;) Dużo spokoju Ci życzę na ten czas i cierpliwości w oczekiwaniu na dalsze wyniki testów...:):):)ściskam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś - ale ładnie to napisałaś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniana szkatułka wita! Gratulacje dla nowych brzuchatek:) Nie mam dziewczynki czasu, żeby wszystko Wam opisać. Jutro mamy badania i tzrymajcie kciuki za nereczkę Bartusia. Sciskam i całuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkatułko nikt tu o Tobie nie zapomniał - nie ma tak łatwo!!! Pewnie, że będziemy trzymać kciuki za Bartusia, mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje??? Nic nie piszesz, nie masz czasu, ale my tu o Tobie myslimy - o Was :) Będzie dobrze 🌼🌼🌼 Jak tylko znajdziesz chwilkę to koniecznie napisz choć kilka słów co u Was? Validos - a jednak będzie mały narciarzyk :) :) :) OGROMNE GRATULACJE 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼 DBAJ O SIEBIE :) Nie żebym się czepiała, ale czy zauważyłyście wpis Tmm: \"tylko ja i Emsy pozostajemy na razie bez dzieci \" :) :) :) Chodzi mi zwłaszcza o słówko \"na razie\" - brzmi optymistycznie :) No dobra, nie będę się czepiać :) Pozdrowionka dla wszystkich i serdeczne uściski 👄 Byłam dzisiaj u lekarza i niby wszystko w porządku, ale zwrócił mi uwage, że za szybko przybieram na wadze :( Już jestem 10 kg do przodu :( Taki małe słoniątko :( Zdołowałam się! Jeszcze trzy miesiące przede mną, nie wiem co mam zrobić, głodzić się? Najważniejsze, że z Maleństwem wszystko w porządku, ale i tak się martwię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam szkatułko pewnie ze trzymamy bardzo mocno!!! daj znac!! DZiekuje za słowa otuchy!!wiecie jakby nie te wyniki to bym sie tak nie nastawiała!! poprostu tak miało byc ale ta niepewność mnie wkurza juz:( i męczy! Boli mnie brzuch (tak jak na okres) ale ja wiem czy to nie z nerwów!! Chyba zrobie test z moczu! w weekend!:) i zobaczymy!! NIe mecze Was bardzoej! ide spac bo padam;) całuski !!Szkatułko musi byc dobrze!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka_22
Cześć Kobietki!!! Czy można dołączyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka_22
Cześć Kobietki!!! Czy można dołączyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka, no jasne - witaj:) Szkatułko, nie wiemy co się dzieje, ale POWODZENIA i zdrowia dla Was !!!🌻 Tmm, dzięki za dobre słowo;):)😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki, jak wiesz w ciąży przyrost wagi nie musi być równomierny i jest dość indywidualny...najważniejsze, że - jak piszesz - z Zosią wszystko OK:) ja też mam wagę \"na uwadze\", już myślę jak będę zrzucać potem, oczywiście żywię nadzieję na w miarę samoistne zrzucenie ( opieka nad dzieckiem, karmienie ) ale jakby nie, to oczywiście obowiązkowa siłownia.A tymczasem zdarza mi się bez mrugnięcia okiem zjeść paczkę delicji...:P Jak na razie to mam 3 kg na plusie, ale to dopiero półmetek więc się okaże co dalej;):) A i powiem Ci na ucho, też zauważyłam jak Tmm ujęła temat ....sza;) Hihiiiihiii no, bocianek pracuje tu u nas rzetelnie i precyzyjnie jak w zegarku:D;) dobrej nocki dla wszystkich, a szczególnie dla Nowych Ludzików❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×