Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czarna noc

ZDROWY TRYB ŻYCIA

Polecane posty

Siemanko Słuchaj no Expresso, nie waga jest najważniejsza. Ogólnie to jak się prezentujesz. Tym samym Twoja witalność, czyli zdrówko i to ile masz energii. Możesz mi wierzyć, że to daje o niebo lepszy efekt niż te parę kilo mniej. Co tu taki mały ruch dziewczyny. Jedyne co może Was usprawiedliwić to brak czasu, powiedzmy że jesteście zajęte pracą, nauką no i oczywiście ćwiczonkami albo poszerzaniem swojej wiedzy na temat zdrowego trybu życia. Wtedy jakoś jestem w stanie pojąć Waszą absencję Pozdrawiam Was gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewuszki co znów tak pusto? jak tam u Was?:) Czarna noc> gratuluję silnej woli, trzymam kcoiuki i...zazdroszczę ;) Jak nowa> makarony tez uwielbiam co prawda nie pelnoziarniste- ale np. do spaghetti z pszenicy durum- i tym sobie pomniejszam i usprawiedliwiam moje grzechy po zjedzeniu tegoż własnie spaghetti z serem źółtym- uwielbiam... Ryżyk- też ok, niełuskanego równiez nie próbowałam, pewnie sie skusze skoro takz achwalsz, co to dokladnie za makaron- chodzi mi o cenę,firme...blablabla Expresso> dokladnie jak powiedziala jak nova- nie waga stanowi o człowieku- więc zyczę duzo samozaparcia w walce z kologramami- mi niestety tegop samozaparcia i silnej woli baaaardzo brakuje i stale upadam ;/ ale moze akurat kiedys sie uda Co u mnie? jako ze ostatnio jestem mega zapracowana- juz pewnie pisalam :P- mam bardzo mało ruchu-siedze przed kompem ;/ i wstukuję tekst po 8 godz/ na dobe, posilki staram sie faktycznie jesc do 18- choc roznie bywa. Herbatkę slim figura tez pijam , ale efektów [oki co-nie widzę. No i korzytsam z ostatnich chwil- pomidorowego szaleństwa- a więc wszelkiego rodzaju sałatki- wczoraj np,z kalafiorka, pomidorow, rzodkiewki i szczypiorku z odrobina majonezu ;]....Tworze wlasne kompozycje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) emenems --- każda z nas szuka jakiejś wymówki :) Co do ryżyku to kwestia gustu jaką markę wybierzesz. Przyznam, że ja nawet nie wiem jaką moja mama zawsze kupuje. Ale ryzyk jest pyszny, nawet zanim się dowiedziałam, że zdrowszy od normalnego to i tak był mój ulubiony. Chyba zacznę sprawdzać listę obecności bo coś się opuszczacie. Będziemy sprawdzały kto i co dokładnie dzisiaj robił, jakie ćwiczonka, ile i czego zjadł. Buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) 🌻🌻...widze ze bylyscie grzeczne jak mnie nie bylo i nie grzeszllyscie za bardzo:P czarna noc>>ja Ci idzie...wytrzymujesz?:)...a z tym testem to tez nie wiem czy mu mozna ufac ale mi tez wyszlo z tych pytan ponizej:o...wiec juz sama nie wiem nie czuje sie jakos zle to moze to niewielki rozrost jest:P...kurcze nie chce znowu sobie jakiejs candidi wmawiac ale na wszelki wypadek kupie sobie citrosept:) aniseed>>dzis Twoj dzien wazenia i mierzenia:)...napisz jakie rezultaty:) expresso>> nie to nie jest duzo...wage masz w normie...no ale wiadomo jak kazda kobita chcesz lepiej wygladac:)...a na rezultaty trzeba troche poczekac:)...jesli moge cos zasugerowac to najlepiej sobie zapisywac co sie jadlo:)i wychwytywac bledy:P...a ja nie wiem czy cos schudlam jakos mnie to nie ciekawi:)...wiem ze sie lepiej czuje fizycznie i psychicznie:) emenems>>przed komputrrem tez mozna jakies wymachy rak czy nog:P robic:P jak nowa>>ja sie dzis grzecznie wpisuje na liste obecnosci:) i na razie zjadlam jogurt naturalny:) ale niedlugo jakies zdrowe sniadanko planuje:) papa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i zapomnialam napisac ze zrobilam sobie miekkie oczyszczanie:) buzki dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Proszę brać przykład z Aaliyah, odrobiła już lekcje na dzisiaj :) Ale mam dzisiaj przepyszne jedzonko w pracy. Zrobiłam sobie sałateczkę z tuńczykiem, mioooooooodzio :) Uważam, że jak się je odpowiednie rzeczy to nie ma sobie co żałować. Powiem Wam, że tak jak raz dziennie sobie Was odwiedzę tutaj to mi od razu lepiej jest i pracuje się znakomicie i humorek lepszy. A propos pracy, dzisiaj mi wszyscy zazdrościli bluzeczki w serduszka, tej co ją wygrałam w konkursie flory, ale Wam już się chwaliłam :) Przesyłam masę buziaków i pozytywnych wibracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane 🖐️ nie zwazylam się dzisiaj, bo robię to na czczo a dzisiaj na 8 miałam zajecia i nie zdązyłam ze wszystkim :) zwaze i pomierzę sie w sobotę i dam Wam znać :) ale nie czuję zebym schudła :) ale i tak mi mówia, że schudłam duzo, niektorzy nawet anoreksje mi zarzucali ;) ;) moja mama dzisiaj była na zakupkach i kupiła mi amarantuski, i taki prazony amarantus - będę miała do owsianki, no i oczywiscie makaron razowy i jutro znowu sobie go upichcę z warzywkami :D za tydzień będę miała 5 dni wolnego więc zrobie sobie to miękkie oczyszczanie :) mam nadzieję, że się będę dobrze czuła :) pozdrawiam 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witeczka aniseed --- schudłaś, czy mi się wydaje? :D Następny weekend przed nami. Nie mam jakichś planów, ale możecie być pewne, że nie będę się obcyndalała. Jak to w weekend się nagle okaże, że trzeba się spotkać z całą masą osób, rodzicom pomóc (pewnie jakieś zakupy, to akurat mogę zawsze coś pysznego dla siebie pozyskać :)) No i wiadomo, że trzeba korzystać z takiej pogody póki się da. Rowerek pewnie będzie grany, a i wynalazki kulinarne jakieś tez pewnie będą miały miejsce. Życzę Wam wspaniałego weekendu, wypoczywajcie, dbajcie o siebie i spotykamy się niebawem. Papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc🖐️ jak nowa:) od ostatniego ważenia mam wrażenie, że NIE schudłam :( buuu ja waże tak około 60 kg ale mam mocną budowę ciała :) lekka to ja nigdy nie będę :( szkoda, bo zawsze chciałam mieć zwiewną, kobiecą budowę ciała...a tu zonk :( wiecie co? ostatnio w ogole mi się nie chce jesć, tylko prawie wmuszam w siebie:) dzisiaj znowu pojechałam na zajecia po 6, wrociłam do domu przed 11 i jeszcze poszłam z psem do lasu i dopiero koło 13 zjadłam pierwszy posiłek!!! ale ani mi się słabo nie robiło...czułam się dobrze i w ogóle niegłodna :) hmmm.... kurcze, muszę znaleźć jakies dobre ćwiczenia na plecy :) bo niestety moje są okrągłe :( buu i do tego łopatka mi nawala:( zdecydowanie za dużo wolnego czasu spędzam przed tym moim złomem :( pozdrawiam 🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejhooo:P jak nowa:)>>fajny ten material naukowy:) wiecie co zastanawiam sie nad calkowitym zrezygnowaniem z jedzenia miesa:)...waham sie jeszcze bo sa rozne opinie na ten temat i nie wiem czy to bedzie dobre dla organizmu :P...co wy o tym sadzicie... czarna noc:)>>jak Ty radzisz sobie z zastepowaniem bialka zwierzecego i z utrzymaniem wlasciwego poziomu zelaza (ja mam sklonnosc do anemii i boje sie ze jak zrezygnuje z miesa to bede miala jeszcze wieksze problemy z jago prawidlowym poziomem:P)...i jak Ci idzie z SB:) papapapapapapapapapapapapapappapapapapapapapapapapapapapap milego:) aktywnego:) zdrowego:) weekendu:) :P 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam , witam :) a ja nawet jak an swoje mozliwości się trzymam- herbatka regularnie, po 18 nie jem, troche rowerka- ale nie za duzo... na wszysttko ostatnio brakuje mi czasu. Tez chcialam przejsc na bezmiesna- ale moja mama w kolko mnie straszy,ze nawet wcinanie kotletow sojowych nie zastapi bialka z miesa w 100% i ze bede miala problemyz ciaza... a we mnie instynkty macierzynskie baaardzo roziwniete ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) emenems>>widze ze ladnie sie spisujesz:) no wlasnie tez sie martwie jak to bedzie w ciazy bo wtedy trzeba bedzie wiecej bialka jesc:)...lekarka kieys mowila mi ze nie jedzenie miesa powoduje wady rozwojo u plodu w tym lub przyszlym pokoleniu nawet...nie wiem czy to prawda ale troche boje sie zrezygnowac z miesa:) ...a na internecie czytalam znowu ze wegetarianie maja inteligentniejsze i zdrowsze dzieci:)...i kto ma racje:o...(a tak w ogole to ostatnio mieso nawet mi nie smakuje:P) milego dnia 🌻 PS. wiecie co uzaleznilam sie od naszego topiku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🖐️ a ja tam całkowicie z mięsa zrezygnowałam :) nie jem nawet zupy gotowanej na mięsie :) nie jem mięsą dlatego, ze to modne, tylko dlatego, że mi nie smakuje, wręcz mnie obrzydza:) co najwyżej mogłabym zjeśc kawałek ugotowanego drobiu i nic więcej...ale tez nie bardzo się mogę do tego zmusić, bo nienawidzę zapachu mięsa...jak dla mnie to śmierdzi jak nie wiem co :( może mi sie kiedyś odwidzi i znowu zacznę od czasu do czasu podjadac białe mięsko...no ale teraz nie odczuwam takiej potrzeby i czuję się dobrze :) nie mam zamiaru zakładac rodziny, a tym bardziej rodzic dzieci więc luuuz..... ale moje zdanie jest takie, jesli ktos lubi mięso to niech je podjada od czasu do czasu [nie za często], nie ma co na siłę się zniechęcać do jego niejedzenia :) ok idę sobie przygotowywać ten pyszny makaronik z warzywkami :) dodam do niego jeszcze troche kaszy kuskus :) pozdrawiam 🌻 pees. na koniec małe pytanko, dziewczyny czy Wy np. jedząc smazone kotlety, czy naleśniki czujeci się po nich niedobrze? bo ja kiedys tam zjadłam od czasu do czasu jakiegoś mięsnego kotlecika ale czułam się po nim fatalnie. wczoraj zrobiłam sobie naleśniki i tez mnie mdlilo. no ale kotleciki sojowe mogę zjesc i czuję sie po nich ok :) tak samo mam z rybkami :) nawet po smażonej dobrze się czuję. o zjedzeniu pączków smazonych nawet nie ma co marzyć...od razu mnie wykręca w drugą stronę....bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) ale mnie nie bylo....az mi glupio...ale naprawde calymi dniami nie ma mnie w domu i nie mam sily nawet po nocy kompa wlaczac..:/ Tak wiec naprawde przepraszam za ta nieobecnosc:) expresso - ja mysle ze wazysz w sam raz- idealnie:) jezeli cos Ci sie nie podoba to racze sie wziac za jakis wysilek ksztaltujacy sylwetke - miesnie:) silonia, pilates albo inne:) Zobaczysz efekty super..Ale oczywiscie do tego w miare zdrowa dieta:) Moze nie schudniesz a bedziesz wygladac szczuplej..Nie warto sie odchudzac, wszystkie te diety z limitem kalorii sa do d*** szkoda ze sama tak pozno to zrozumialam:):) Jesli chodzi o moja wage to mi sie nie podoba..nie wiem ile teraz jest (troche schudlam juz) ale nadal za duzo:) Zawsze mialam do mojego wzrostu ok 163 -164 wage ok 54 55:) i chce do tego wrocic i jestem na dobrej drodze;) A przytylam z powodu depresyjno - stresowego obzarstwa:) jak nowa - zgadzam sie z toba ze waga nie jest najwazniejsza. Amoze i taka lista obecnosci by sie przydala, haha:) a filmik mi sie bardzo podobal, szczegolnie coke in diet coke;) hehe emenems - dzieki za kciuki;) a co do diety bezmiesnej to nie trzeba od razu bardzo obcinac miesa tylko moze ograniczyc..:) A matek wegetaeianek jest duzo i naprawde rodza zdrowe dzieci:) Sa tez ksiazki na ten temat:) A ja mam przyklad blisko - moja kolezanka jest wege od dziecka bo jej mama jest i ma juz 21 lat na karku i jest zdrowa jak ryba:) Aaliyah - ja tez sobie kupilam citrosept juz jakis czas temu...chyba tydzien temu:) I naprawde wydaje mi sie ze jest lepiej..mam nadz. ze to nie jakas autosugestia:) i gratuluje miekkiego oczyszczania ;) Chcesz zrezygnowac z miesa:)? Jesli tak to radze ostroznie:) Ale ja nigdy tej decyzji nie zalowalam:) Badalam sie dosyc regulanrie i nie mialam anemii ani niczego niedobrego:) I mam grupe 0 a ponoc dla tej niewskazany jest wege..ale co mi tam, za to jak wewnetrznie odzylam, taka lekkosc ciala i ducha - bezcenne;) A ja sobie radze tak: jem warzywka z zelazem jak szpinak lub suszone morele, jajka, orzechy, prosukty sojowe, rozne grochy itp..naprawde jak bedzie sie starac i pracowac nad dietka a nie tylko zastepowac mieso kanapkami z serem zoltym to i ani bialka ani zelaza nie zabraknie:) Mozna kupic jakies fajne ksiazki na ten temat albo sporo jest na necie - co jesc zamiast mieska:) A SB idzie mi super..juz ponad tydzien minal..czuje sie super i schudlam (choc nie wiem ile;) ale moim wyznacznikiem sa dawne ubrania w ktore mam zamiar znow sie miescic...tak wiec nie spr. wagi bo wiem ze jeszcze troche mi zostalo;) Ciezko mi tylko na uczelni..musze zabierac sobie jedzonko..ale jakos idzie. :) Choc chyba za duzo jajek teraz jem:) I z tymi dziecmi ta lekarka chyba po prostu sie nie znala...ja nie wiem...ale jeszcze czegos takiego nie slyszalam..Nie ma co sie nakrecac to chyba jakas bzdura, z pewnoscia mozna ulozyc tak diete ze nie bedzie problemow w czasie ciazy, sa nawet lekarze wege co moga prowadzic ciaze:) aniseed - tez lekka nigdy nie bede;) juz to chyba pisalam na tym forum, ze tez mam mocno budowe ciala, dosc szerokie plecy..spory biust..nie bede motylkiem nigdy;) ale juz to zaakceptowalam i nawet mi sie podoba ze ze mnie taka krągla dziolcha:) (ale schudnac i tak musze ;) ) A wiesz to ze czujsz sie zle po smazonym to chyba nie powinno Cie martwic tylko zacheci do zrezygnowania ze smazonego - nie jest za zdrowe;) JA nie czuje sie zle po smazonym no chyba ze jest za duzo tluszczu ...to owszem czasem tak sie czuje. A i staram sie nie smazyc - tylko okazjonalnie:) griluje albo gotuje na parze:) Ech u mnie wszystko naprawde super, znow zaczelam dobrze jesc:) Czuje sie wspaniale i widze ze chudne:) Tylko nie mam czasu na cwiczneia..Jesli juz to w weekendy. Ale to za malo..A nie mam tez sily wstawac bardzo rano..ale chyba powinnam to zmienic, zle mi jak nie ciwcze:) W kazdym razie mam takiego powera ze ho ho! naprawde nigdy wiecej wpadek ani marudzniea..jak ja moglam lamac diete, opychac sie slodyczami itp skoro tak cudownie sie teraz czuje:) Jak najdzie mnie ochota na cos niedobrego to musze miec ta lekkosc zawsze w pamieci;) hehe BUZIAKI!!!:) Fajnie ze wciaz piszecie na topiku , dzieki WAm:) :) papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie bardzo malo jem smazonych rzeczy :) a uwielbiam takie gotowane na parze :) szczegolnie warzywka :) czasem na niedziele do obiadu usmaze rybkę albo kotleciki sojowe i tyle :) na tygodniu normalnie nie jadam smazonych rzeczy :) zbieram się do kupna grilla elektrycznego...ale na razie nie rzucił mi się w oczy jakiś fajny :( moj ojciec napalił się na sokowirówkę i pewnie niedługo ją kupi :) więc będe jeszcze popijała soczki domowej roboty :) bo te kupne nie chcą mi przez gardło przejsc...ileż oni tam cukru walą? to samo się tyczy wszystkich jogurtów danone...nie polecam! wręcz ODRADZAM! słodzizna na maxa:) ja się juz przyzywczaiłam do nie używania soli i cukru :) wczoraj mama ugotowała zupke warzywną, delikatną ale jak dla mnie za duzo soli :) rodzice zjedli, nie narzekali, a ja nie mogłam przełknac :) soli prawie wcale nie uzywam....makaronu tez nie solę :) smak super! co prawda mam w domciu sol morską i z ziołami prowansalskimi bez glutaminianu sodu ale nie sięgam po nie zbyt często :) hmmm...akurat mięsem to ja bym się nie przejmowała :) kurcze przeciez są ludzie od dziecka wychowani jako veganie i co? zdrowi są i zyją? dzieci tez mają zdrowe :) mięcho nie jest wyznacznikiem naszego zdrowia:) czarna noc dobrze napisała! zgadzam sie z Nią w 100% :D ja co prawda nie znam osobiscie vegan ale tak wirtualnie :) mają się dobrze :) dzieciom też nie ładują produktów odzwierzęcych do jadłospisu i wszyscy zdrowi są :) ale jak ktoś chce jeśc mięso, to niech je :) co mi tam.... ludzie różne rzeczy jedzą i maja się dobrze.....niektorzy nic nie jedza i też zyja....[nie mam tu na mysli biednych Afrykańskich plemion, itp.] czarna noc:) ja znowuz biustu nie mam prawie wcale :) ale za to szerokie bary i dłuuuugie ręce [szkoda, ze nie nogi :P] mierzę 172 cm i myślę, ze te moje 60 kg to w miarę dobra waga do mojej budowy ciała :) wolę sie zając modelowanie sylwetki :) moze waga nie będzie spadała ale będę szczuplejsza i bardziej wysportowana :) poza tym chcę się czuć lekko, zwiewnie.... mam nadzieję, że po tym oczyszczaniu poczuję się leciutka :) i to napięcie zniknie z mojego brzucha:) popijam juz od tygodnia herbtkę kojąca nerwy i mam nadzieje, że chociaz troche pomoze :) na koniec jeszcze cos o dzieciach....moja kolezanka przez caluska ciąże ani razu do lekarza nie poszla....a dziecko urodzila zdrowe... w czasie ciazy nie odzywaiala sie super, nie lykala zadnych suplementow...nic... nie zawsze to co lekarz nam mowi jest dla nas dobre! to akurat wiem z autopsji....jednemu pomoze, drugiemu nie... ja tam nie ufam lekarzom i mam zamiar wyleczyc się naturalnymi sposobami, a nie chemia, po ktorej czuje sie jak narkomanka.... no lece do lasssku :) buźka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja :) Aaliyah :) jakie oczyszczanie teraz robiłaś? znowu jabłkami? bo ja planuje kefirami ale nie wiem czy to dobry pomysł :) doradźcie mi cos :)nie wiem czy wytrzymałabym na samych jabłkach, bo nie ma moich ulubionych ...twardych i troche kwaskowych :) na tych słodkich bym chyba wymiękła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze do tematu \'niejedzenia miesa\'...słów kilka. Ja mięsa szczezrez nienawidze! od czasu do czasu wcinam kawałek drobiu, żeby już mama dała mi spokój i żeby nie miec wyrzuutow sumienia dotyczacych niewystarczajacej ilosci bialka... blbalabla ;]. Ehh z mamą staczam prawdziwe batalie ;/.Koszmarrr ostatnio caly czas slyszalam - a moja koelzanka ma 23 lata od 5 jkest wegetarianka i juz 3 dzieciatko poronila :( brrr straszne i wtedy tlumacze,z e to niekoniecznie musi być akurat od niejedzenia miesa, nie? jejku, sa tacy, krtorzy jedza \'normalnie\' i tez im sie takie straszne historie zdarzaja... W kazdym razie- probuje od czasu do czasu cos w siebie z miesa wrzucic, choc potrzeby nie mam ;/ brrr a zapach -faktycznie koszmarny, jeszcze jak sie czlowiek naslucha o wgalikach, szlaonych krowach, ptasiej grypie, constarze.....- odechciewa sie juz calkiem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emenems :) no pewnie ze to nie od tego nie moze dziecka urodzic :) niektore dziewczyny przygotowuja sie do ciąży, w trakcie tez dbaja o siebie, łykaja witaminki, dobrze się odzywiaja i co? dziecko czasami rodzi sie z roznymi wadami, czasami martwe itp. roznie to w zyciu bywa i na pewne sprawy w ogole nie mamy wplywu :) wiesz, inne nie dbaja o siebie wcale, pija, pala i dziecko zdrowe mają :) nie wierze w takie stwierdzenie, ze od niejedzenia mięsa dziecko moze urodzic się z jakimiś wadami.....dla mnie to sprawa genetyki a nie paskudnego i obrzydliwego mięcha:D czarna noc:) piszesz, ze tez maz mocną budowę ciała :) z tym, że ja to w ogóle nie mam krągłych kształtów. wygladam jakbym była z drewna ciosana :) nie mogę sobie kupić normalnych spodni bo mi odstaja na biodrach :( pamiętam jak kiedyś przymierzając 5 parę spodni, sprzedawczyni w końcu podała mi jedną parę z męskiego działu i wreszcie pasowała :) hehehe ja w ogóle jestem antykobieca :( ...ja to tak mówię o sobie, że ze mnie taki babochłop jest :( 😭 nie mam talii :( a łydki jak herkules :( no cóż....life is brutal 😭😭😭😭 ale przynajmniej odrozniam sie od większosci moich koleżanek...bo dodatkowo zawsze mam paznokcie spilowane na maxa :) i zero make-up`u :P jak nowa:) podaj przepis na wspominaną wyżej sałatkę z tuńczyka :) chyba mam w lodówce jakąs puszke z tuńczykiem więc chętnie wykorzystam :) pozdrawiam 🌻🌻🌻 👄 pees. zapisałam sie na 19.11 do irydologa :) hihi zobaczymy co mi tym razem powie?!?!?! :) mam nadzieję, że nic strasznego ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniseed - ja choruje na sokowirowke;) moze tez sobie kupie to siwetna rzecz:) te kupne soki to nie wiadomo co tam jest..plesn , konserwanty itp. I zazdroszcze ze nie stosujesz soli:) ja ciagle sole duzo...musze z tym tez zaczac walczyc:) kazdy ma pewnie duzo \"ale\" do wsoich sylwetek i kazda z nas ma cos pieknego tu i cos \"gorszego\" tam:) A dlugie rece sa bardzo fajne i wysmuklaja:) Ja mam wlasnie szerokie plecy...male wciecie w talii i waskie biodra (choc teaz nie takie waskie odkad waze wiecej:) ) I ogolnie nie jest tak zle, jakos strasznie tego nie widac..ogolnie jestem w miare proporcjonalna i to mnie chyba troche ratuje:) Ale wiesz dobre ubranie to potrafi cuda zdzialac:) A sama mam problem..szegolnie z biustem..musze kupowac czasem za duze rzeczy (bluzki) ktore na mnie ogolnie wisza ale chociaz mieszcze sie w biuscie:) Na pewno nie jestem antykobieca:) Musisz akcentowac to w ciuchach i podkreslac talie i takie tam:) Wszystko sie da zrobic:) a na jablkach wytrzymasz, naprawde nie jest tak zle:) i mozesz kupic jakie chcesz, jesli lubisz kwaskowe (ja tez takie wole:) ) to takie mozna kupic:) emenems - to na pewno nie od niejedzenia miesa poronila ta dziewczyna dziecko...na pewno nie:) Zgadzam sie z wypowiedziami dziewczyn na ten temat:) BUZKI:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczęta. Cieszę się, że materiał naukowy przypadł Wam do gustu :) Co do sałatki z tuńczykiem to jest to trochę improwizacja. Co tam kto lubi. Można ten razowy makaron sobie zrobić, albo zwykły. DO tego wiadomo tuńczyk, warzywka (co kto lubi: pomidory, świeże ogórki, papryka, czy groszek i kukurydza). Przyprawy i zioła (bazylia, oregano) no i fajnie zrobić jakiś sosik z jogurtu naturalnego. Mówię Wam, improwizujcie, a same dopasujecie to najlepiej do swojego gustu. Jak ktoś chce to niech sobie ze świeżym chlebkiem je (posmarować margarynką czy oś), albo samą. Do wyboru do koloru. Wypoczełyście w weekend? Ja baaaaaaaaardzo. Był nareszcie czas na rowerek, ćwiczonka i trochę eksperymentowania w kuchni :) Poza aktywnością, w przerwach - rasowe weekendowe byczenie się i nic nierobienie :) Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ dziewczynki:) wiecie co z tymi wadami u dzieci i wegetarianizmem to tez mi sie wydaje ze to bzdura...ale ta lekarka to mi sie kumata wydawala jest za nielaczeniem itp itd i wolalam sie tu moich topikowych ekspertow poradzic:)...a rezygnacja z miesa to przy rezygnacji ze slodyczy to pestka:)...niestety caly czas mnie do nich ciagnie😠 mam nadzieje ze po citrosepcie mi przejdzie:) anieeed>>ja te oczyszczanie robilam wedlug tego przepisu: Oczyszczenie kefirem Pierwszy dzień: wypić 2,5 litra kefiru w 6 dozach wraz z sucharkami z czarnego pieczywa (nie spożywać żadnych posiłków). Drugi dzień: wypić 1,5 do 2 litrów soku z jabłek w 6 dozach wraz z sucharkami z czarnego pieczywa. Sok powinien być świeżo przygotowany, jabłka powinny być słodkie (nie spożywać żadnych posiłków). Trzeci dzień: W ciągu dnia jeść tylko sałatki z gotowanych warzyw (buraki, marchew, ziemniaki, można dodać kiszone ogórki, kiszoną kapustę, cebulę, olej roślinny, wraz z sucharkami z czarnego pieczywa). Stosować dwa razy w miesiącu. ...i wytrzymalabys na samych jablkach na 100 % mi sie tez wydawalo ze bedzie to strasznie trudne a udalo sie:) ...a sokowirowka to fajna sprawa u mnie chodzi na okraglo:P i te soczki sa naprawde pyszne i wiem ze zdrowe nie dosladzane a i tak slodkie:) wiec ten zakup naprawde sie oplaca:) ...soli tez nie uzywam prawie w ogole ale teraz mi wychodzi ze jej mam za malo (tombak pisal ze niedobor soli to bardzo jasny kolor moczu:P wiec troche sol tez jest potrzebna:)) ...i ja tez nie mam duzego biustu:P jakos on mi wybitnie nie chce tyc:P no ale coz taki nasza urok;) tylko czarnej pozazdroscis:) czarna noc>>super ze Ci tak dobrze idzie:)... a citrosept dzis sobie kupilam:) Ty kupilas w tabletkach czy kroplach? i w jakich dawkach go zazywasz na ulotce sie za bardzo nie wysilili a w necie rozne zalacenia w spozywaniu podaja:o sorry za glupie pytania ale juz sama nie wiem jak to brac?? jak nowa>>ja tez wypoczelam ale bardzo aktywnie az czasu na objadanie i lezenie nie bylo:)... buziaki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Aaliyah - fajne te Twoje miekkie oczyszczanie i skusilo by mnie gdyby nie to ze mam teraz ograniczone wegle:) Ale wiecie co? Dzieki temu nie jem chleba...u juz pooonad tydzien:) za jakis czas powoli bede wprowadzac ciemny dobry chlebek:) A ten citrosept to ja biore tak jak na opakowaniu...wiem ze sa rozne wersje ale pomyslalam ze na razie bedzie dobrze jak bede brala tak jak podaja. Dawkuje 3 razy dziennie i na szklanke wody daje 20 kropli (kropel??;) ;) ;) ) Naprawde zaczynam sie czuc coraz lepiej ale chce juz wlaczyc jakies weglowodany do diety bo czasem czujetakie niedocukrzenie...zjadam wtedy jogurt , jeden maly dziennie jest ok:) jak nowa - ja nie wypoczelam w weekend hehe bo mialam male imprezowanie;) i w sumie dzis jeszcze odsypialam:) A jak juz gadamy o przepisach to powiem wam co ostatnio wprost uwielbiam:) Cukinie kroje w plasty i obficie polewam oliwa z oliwek i dodaje duuuuzo czosnku..i to sie tak maseruje, marynuje ok pol godzinki , czasem dluzej:) a potem idzie na grill..a potem tylko jeszcze troche soli..pycha;) to torche sciagniete z przepisu na baklazana ale z cukinia sie tez sprawdza:) Sciskam Was mocno dziewczeta:) Wiecie co? Uwielbiam wchodzic na nasz topik, czytac co piszecie i w ogole tak dobrze sie tu czuje:) I fajnie ze nawet jak nie mamy czasu aby pisac tak czesto to i tak topik nie upada tylko trzymamy razem:) Szkoda tylko ze tyle dziewczat sie nie odzywa...Ostatnio vegegirl nic nie pisze...Wroc do nas! buzki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam 🖐️ jak nowa :) dzięki za przepis :) na pewno wypróbuję :) ja tez lubię sobie mixować różne rzeczy i odkrywać nowe smaki...ale nie oznacza to wcale, że umiem i lubię gotowac :P Aaliyah :) ja własnie czytałam sobie ten sposób oczyszczania, który tutaj wkleiłas :) z tym, że suchary zrobię sobie z razowca :) najgorzej będzie z tym sokiem jabłkowym :( bo nie mam dobrej sokowirówki w domu :( no nie wiem...moze troche zmodyfikuje to oczyszczanie i dwa dni przejade na kefirach albo ten drugi na samych jabłkach? no nie wiem...zobaczymy :) a Ty jaką masz tę sokowirówkę???? ja cirtosept piłam w tamtym roku :) i o ile dobrze pmiętam to dodawałam tak około 25 kropel na szklanke soku pomarańczowego :) dobrze się wtedy czułam i przez ałą zimę ani razu nie zachorowałam :D czarna noc :) ja tez uwielbiam cukinię :) na surowo, gotowaną :) hihi mniam mniam :D oki spadam poćwiczyc trochę na orbitreku, potem spacerek po lesie i zmykam na uczelnie :( pozdrawiam serdecznie 🌻🌻🌻 dla Was ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SIemanko Imprezowanie to akurat znakomite ćwiczenie. Przetańczysz całą noc to spalisz tyle kalorii jak mało kiedy. Tylko tańczyć, a nie podpierać ściany. Zawsze znajdę pretekst żeby namawiać Was do aktywności fizycznej :) Przecież to dla Waszego dobra. Zmykam, skoczę do sklepu i zobaczę przy okazji czy może wygrałam kolejną bluzeczkę, albo najlepiej to SPA w końcu :) Buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNKI:) czarna noc>>przepis kiedys wykorzystam napewno:) i ja tez uwielbiam wchodzic na nasz topik ...w koncu to najlepszy topik na swiecie:P szczerze to niesadzilam ze tak dlugo tu zabawie:) no i szkoda ze dziewczyny nss opuscily:( A ten citrosept jest brutalnie okropny w smaku:o ale pewnie tak samo brutalny jest dla bakterii wirusow itp....no i wspomaga odchudzanie:P...a pije ktoras z was siemie lniane podobno tez b.zdrowe ja kiedys probowalam ale nie moglam tego wypic:o hmm moze jeszcze sprobuje:P aniseed>>to moze drugi dzien zrob na tartych jablkach ...mysle ze tekie odstepstwo nie bedzie az takie zle...a nastepne oczyszczanie zrobisz juz scisle wedlug przepisu jak juz bedziesz miala sokowirowke:) A ja mam sokowirowke z firmy tourus nie jest z najwyzszej polki ale dosyc fajna:) jak bedziesz kupowala to kieruj sie pojemnoscia sokowirowki a nie konie cznie jej marka;) jak nowa>>cos czuje ze w koncu wygrasz to SPA:P:) Pozdrawiam trzymajcie sie cieplo i zrowo:P 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniseed - lubisz surowa cukinie?;) a ja jakos nie moge sie przekonac chociaz probowalam...:) nie smakuje mi w takie postaci;) jak nowa - trzymam kciuki za te spa, moze sie uda:) Aaliyah - a mi ten citrosept smakuje, naprawdE:) prawie jak sok grejfrutowy, hehe:) a siemienia nie probowalam..choc czasem sobie sypie do jogurtu (ale to chyba wbrew zasadom nielaczenia;) ) ale nigdy go nie mielilam i nie parzylam, bo tak to sie chyba robi..nie wiem:) moze warto sprobowac bo ponoc dobry na wlosy i ogolnie wplywa korzystnie na urode:) Eh a dzisiaj taka nie za ladna pogoda..:) Juz wyciagnelam ciepla jesienna kurtke. kurcze idzie zima, powoli zaczynam to czuc:) Choc nadal zachwycam sie jesienia, widokiem za oknem:) Piekne sa te drzewa, liscie..uwielbiam to:) I sobie slucham teraz chill out\'owego radia... i pije yerba mate, normalnie bossssko:) A dzis mnie kusilo zeby sie zwazyc , bo w koncu dzis 1-szy. Wtedy jakos mniej wiecej wiedzialabym ile dam rade schudnac np do sylwka:) Ale sie powstrzymalam...a co mi tam , niech wszystko idzie wlasnym rytmem, wazne ze juz odzyskalam sily , zapal, checi i swietnie sie czuje , czego i Wam zycze:) I sciskam mocno:):) ppapa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja 🖐️ no jestem dzisiaj o jednym kefirku i kilku grzankach z razowca :) na obiad to samo i kolacje tez...hehe...mam nadzieje, ze kefir mi nie zbrzydnie :) jutro powalcze z jabłkami :) na razie się dobrze czuje :D nie pijecie siemienia? ja je uwielbiam :) ale to w postaci ziarenek :) jak sie ugotuje to taki bezsmakowy kisel wychodzi :) zmielone jest dla mnie bleeee :) ja czytałam, ze swietnie działa na cere, jelita - ale trzeba pić na czczo i tez nie za długo :)ja sobie jeszcze robie z niego odzywke do włosów :) po umyciu polewam włosy tym \'glutem\' i zawijam w ręcznik :) bardzo fajne mieciutkie i błyszczące włosy są :D Aaliyah :) ja bym chciała tę sokowirówkę -> http://allegro.pl/item138644164_agd2000_com_pl_sokowirowka_potezna_moc_600_w_.html dziewczyny jak Wy pijecie citrosept? jak sie doda do soku pomarańczowego to w ogóle nie czuć tej goryczy :) jak nowa:) tak piszesz o tej florze...hmmm moze znowu ją kupie...nie pogardziłabym koszulką, że o SPA już nie wspomnę :D hihihi troche relaxu by mi nie zaszkodzilo :P pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo kurcze...wymiękam juz od tych kefirów :( 2.5 litra to zdecydowanie za duzo jak dla mnie:( poza tym nie jestem przyzwyczajona do tak czestych posilkow :o :o :o zostaly mi jeszcze 2 kefiry do wypicia....nie wiem czy je wcisne...:o mam nadzieje, ze jutro z jabłkami będzie mi łatwiej.... no i nie bede jadła za dużo tych grzanek razowych, bo tez nie mogę juz na nie patrzec :P jeszcze słoweczko odnośnie citroseptu....jak go piłam w zeszłym roku to po kuracji zauważyłam, ze wypadało mi mniej włosów i w ogóle takie mocniejsze się zrobiły :) chciałabym i w tym roku zrobić sobie taką kurację, tylko nie wiem czy mnie nie wysypie po soku pomarańczowym...:o:o:o no ja sobie dzisiaj poćwiczyłam na orbitku....pobiegałam po lesie, pospacerowałam...teraz poleże troche i sie zrelaxuje, a wieczorkiem znowu orbitrek :) i brzuszki :D... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej to znowu ja:P czarna noc>>Tobie to smakuje??...ja wymiekam jak pije to mam taka mine ze moglabym co najmniej w horrorach grac...i to bez charakteryzacji:P...chyba serio zaczne go pic z sokami na ich stronie pisze ze mozna nawet go dodawac do surowek:) aniseed>>fajna ta sokowirowka...kurcze tez moglam jakiejs na alegro poszukac 😠...i nie wiedzialam ze mozna siemie na wlosy uzywac (jutro lece do sklepu po nie:P)...dasz rade jeszcze te kefiry wypic:P fajne to oczyszczanie jest no nie bo w ogole sie glodu nie czuje:)...eh tez bym chciala miec w domu orbitreka no ale musze sie rowerkiem stacjonarnym zadowolic:) Eh moze tez flore zaczne jesc moze wygram:P...a i jakby ktoras wygrala i nie miala z kim do tego SPA jechac to zglaszam swoja kandydature:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×