Pytania dotyczące Biblii

zadziwiające jest to w tej ulotce na temat religii fałszywej ze tylko Organizacja Świadków jehowy jest religią PRAWDZIWĄ a cała reszta to religia FAŁSZYWA do miasta świętego wejda tylko ci którzy mają \"szaty wyprane we krwi Baranka\". Tak mówi Pismo i nigdzie w Biblii nie jest napisana ze jakaś ziemska organizacja czy wyznanie religijne ma monopol na zbawienie, moje wyznanie tez nie jest monopolem. Ten monopol ma Jezus a przepustką jest WIARA W NIEGO a nie kościół. \"Kto ma Syna ten ma zycie kto nie ma Syna ten nie ma żywot\" Ewangelia to dobra Nowina o Jezuse o Jego królestwie, dla tych którzy oddali swoje życie Jemu. To niewidzialny zbór dusz które widzi tylko Pan. Nikt na ziemi nie moze powiedzieć : ty nie będziesz zbawiony bo nie należysz do mojej organizacjii. Jest to fałsz. I ostrzegam wszystkich przed fałszywymi prorokami. Jezus powiedział \"Ja jestem drogą prawdą i życiem i nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie\". To nie kościół zbawia, nie wyznanie. Przyjdz do Jezusa a On obdaruje Cię szczęsliwa wiecznością

..Albowiem Jeden jest Bóg jeden też posrednik miedzy Bogiem a ludzmi, Człowiek Chrystus Jezus''! Tylko on jest posrednikiem miedzy nami a Bogiem. Zadna organizacja, zadne kosciol, zadna religia! Tylko Jezus. Nawet moj koscioli to jakiego jestem wyznania mnie nie zbawi. Zbawienie mam darmo z laski od Boga, bo on mnie kocha :D

chyba się już się dziś nie dowiem skad pochodzi ten fragment problematyczny, ksiega rozdział wers. z Nowego Testament. Jak ktoś wie niech da mi znak. Dobranoc

ten fragment o którym pisała mała kojarzy mi sie z innym, podobnym w Ew . mateusza 10. 34-38 \"Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie nie jest mnie godzien....\" wczesniej jest też mowa o tym ze Jezus nie przyniósł pokoju ale miecz. To może być dla człowieka czytającego na pierwszy rzut oka absurdem, ale wgłębiając się dalej i zastanawiając się głebiej nad sensem tych zdań wniosek nasuwa się sam. Prawdziwą ceną za ucziostwo Jezusa jest jak często odrzucenie przez bliskich. Ten kto chce iść za Bogiem napotyka na swojej drodze wiele przeciwieństw. Sama też ich doświadczyłam kiedy oznajmiałam całej swojej rodzinie rodzicom ze zamierzam Pójśc za Jezusem i ochrzcić się bo Pan tak przykazał w Piśmie. Wyobraźcie sobie moich katolickich rodziców siostrę i babcię, którzy łapali się za głowy i myśleli że cos dzieje sie ze mną złego. I ten fragmennt mówi właśnie o tym ze to Pan ma być najważniejszy ze On ma być Królem naszego zycia nawet kosztem naszej rodziny czy szacunku najbliższych. I ten kto chce isć za Panem ma się zaprzeć samego siebie, czyli nawet swojego \"dobrego\" imienia i ma podązać drogą o której mówi Pismo. Ten problematyczny fragment mówi dokładnie to samo, ta \"nienawisć\" wg. bibilistów oznacza kolejność waznosci: najpierw Pan potem cała rodzina. Pismo mówi \" kto mnie słuzy uczci go Ojciec mój\". Kto miłuje życie swoje utraci je a kto utraci swoje zycie dla mnie znajdzie je\" . Życiem na ziemi ma być tylko Chrystus, gdy tylko On będzie naszym życiem to wtedy odnajdziemy swoje zycie w wiecznosci i nie utracimy go. Te fragmenty mówią właśnie o cenie jaką należy zapłacić za prawdziwą słuzbę Panu naszemu. Ale jet to \"jażmo słodkie...\" zaznacza Pan. Warto podjać to wyzwanie i niejednokrotnie narazić się otoczeniu i bliskim ale wiedzieć Kto jest moim Panem dużo ludzi nie ma odwagi pójścia za Jezusem i ochrzczenia sie w wieku dorosłym na swiadectwo swojej wiary i przymierza z Bogiem. Ulegają presjii nniewierzacej rodziny. I właśnie o tym mówi ten fragment. Jezus jest NAJWYZSZĄ WARTOŚCIĄ , celem i drogowskazem.

znalazłam!!!!!! Ewang. Łukasza 14 25-27 to są synonimiczne fragmenty. .......A nawet zycia swego mówi Pan. no właśnie....nic nie moze mieć wiekszej wartości od Boga, od słuzenia Mu od chęci zycia z Nim. Życie dla Pana wymaga wyzeczeń, czasami nawet rodziny. To nie sa absurdy. Gdy opowiesz sie całym sercem za panem to Pan ci da takie błogosławieństwo ze cała twoja rodzina bedzie szczesliwa i błogosławiona. \" Uwierz w Jezusa a będziesz zbawiony ty i dom twój\", to jest obietnica Pana. Jezus często mówił w przypowieściach. Często operował obrazami i porównaniami, tu porównał utratę nawet własnego życia i nienawisć rodziny aby uzmysłowić ludziom prawdziwa cenę uczniostwa Chrystusowego. Chrzescijanie są przesladowani, niejednokrotnie w dzisiejszych czasach, są znieważani , byli paleni i zjadani przez lwy (Óuo vadis) rodzina wydawał rodzinę, brat brata, aby się uratować . Ale Pan mówi ze: \"odnajdzie życie ten kto utraci je dla mnie\" Życie wieczne i wieczność...niejednokrotnie za cenę rodziny. Ale powiem wam ze Pan tak zmienia serca, ze dziś moi rodzice dzięki mojej drodze za panem czytają Biblię i przyblizają siędo Pana coraz bardziej...Bóg zmienia serca:) i wszystko:)

czyli porównanie do nienawiści nawet życia swego. czy Bóg nakazuje nienawidzieć zycia....a potem mówić \"ze wszystkiego się radujcie\". Nie...to obraz, porównanie i pokazanie obrazowo ceny prawdziwego uczniostwa Jezusa. Tak jak\" Życiem dla mnie Chrystus a śmierć zyskiem mym\" Nawet śmierć jest dalekolepsza od życia, bo daje spotkanie ze Zbawicielem. Ale to Chrystus dla prawdziwego naśladowcy Pana jest nadrzędną wartością, większą niż ziemska rodzina. teraz już dobranoc.:):):):):):):):):)

....niech was BÓG błogosławi ...i te najważniejsze decyzje w życiu.....Stańcie po stronie Chrystusa...nie organizacji, nie nurtów humanistycznych, nie nurtów mistyków wschodu, bo tylko Jezus daje życie, tylko On jest Królem przed którym zegnie się KAŻDE KOLANO. zapytam jeszcze raz: I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Ewangelia to \"dobra nowina\" o tym ze Jezus umierał za Twoje grzechy i ze mozesz być wolny od odpowiedzialności za nie, gdy oddasz Jezusowi swoje zycie swoje serce ciezar grzechów które obciaża twoją duszę. To dobra nowina o królestwie Pana dla tych \"którzy wyprali swoje szaty we krwi Baranka \" i \"mogą wejsć do miasta świętego\" bo Pan dał okup za tych którzy uwierzą. Uwierzyliscie w Ewangelię którą wam głosiłam? Pierzcie swoje szaty...Pan da Wam oglądać siebie. Czy ktoś chce przyjać prawdę o Zbawicielu dziś? Jest jeszcze czas gdy Jezus obdarowuje swoją łaską i obdarza Zyciem wiecznym. Chcesz je dziś otrzymać od Pana? Przyjdz do Jezusa i pokłoń sie przed Nim. Uwierz w Niego a On da Ci wiecznosć. \"kto uwierzy we mnie nie umrze na wieki\"

Oddzieliły ich ogniste rydwany: gniewem zapałali do siebie Wśród burzy wstąpił do nieba: został zabity w walce Mojżesz został zabity przez Izraelitów.

{ Pierzcie swoje szaty...Pan da Wam oglądać siebie. } Oto słowo boże ? :D

czesc \".....Stańcie po stronie Chrystusa...nie organizacji, nie nurtów humanistycznych, nie nurtów mistyków wschodu, bo tylko Jezus daje życie, tylko On jest Królem przed którym zegnie się KAŻDE KOLANO.\" Wiem o co Kamelio ci chodzi,wiem,ze chcesz dobrze,ale zauwaz to tak jak kazdy zarzuca,ze SJ uzurpuja sobie\"prawo\"do Boga,tak kazdy chrzescijanin uzurpuje sobie takowe prawo. Czy ktos kto nie jest chrzescijaninem i przeczytal te wypowiedz,nie odebral slow Twoich,jak inni odbieraja slowa SJ??? Kamelio droga,a czy np.katolicy,(tacy jacy sa,wiesz o czym mowie-mam nadzieje),oni beda zbawienia,czy musza zrozumiec to co ty zrozumialas,a skoroi zrozumialas,to tez poznalasi zmienilas kosciol? Czy wystarczy zyc i i tak beda zbawieni,nie musza sie starac i zmieniac swego zycia??? Bo smieja sie ludzie ze SJ mowia ,ze na to trzeba zasluzyc,owszem zbawienie jest z \"niezasluzonej zyczliwosci Bozej\",ale to Jego niezasluzona zyczliwosc,nie nasza.My musimy cos robic w tym kierunku,by ofiara Jezusa byla przez nas doceniona. Takze trzeba sie starac,trzeba pokazac Jezusowi ,ze naprawde Go kochamy,a nie tylko na pozor. Wiec,\"(...)wyjdzcie z posrod nich,moj ludu\"

I nie mam tu na mysli uczynkow na pokaz,bo kto jest \"Zydem z obrzezki serca\" to i na sercu ma zapisane prawo.A nasze sumienia sa po to,by zle uczynki korygowac. Jednak nie wystarczy slownie przyjac Jezusa,a tak naprawde Go nie znac,trzeba swe serce otworzyc i pozwolic Chrystusowi w nim zamieszkac.Wtedy i nasza zmiana,nie jest juz poswieceniem,a czyms nieodzownym. Bo z wiara uczynki ida w parze i to sa owoce. :-) Dobre owoce,jesli to wiara w Chrystusa.

Miałem tu przynajmniej przez jakiś czas nie pisać. Ale wybaczcie - w tej sytuacji nie mogę się powstrzymać - otóż dostałem dzisiaj \"przecudowną\" broszurkę, którą jestem mocno zdegustowany. Otóż to już wspominana broszurka o \"Zmierzchu religii fałszywej\" (jak mi się serwer odwiesi to Wam zamieszczę), która to głosi że ŚJ są religią \"jedyną i prawdziwą\" - jak wszystko inne na świecie jest \"be\", a oni są jedyną drogą. Normalnie wcieleni mesjasze :( A już miałem choć trochę naiwnej nadziei, że ludzkość zaczyna wyrastać powolutku z \"dróg jedynych i prawdziwych\" i dorastać do miłości i poszanowania innych nie tylko w \"sloganach reklamowych\" i pięknych pozorach. Niestety nadzieja matką głupich najwyraźniej. IMHO - każda religia, która zaczyna głosić się jedyną i prawdziwą jest już z samej tej przyczyny religią fałszywą - choćby nie wiadomo co pięknego robili jej przedstawiciele - jest w ten sposób raczej sloganem miłości. Bilboardem Boga. Gratulują twórcom owej ulotki. A jeszcze - zwracają uwagę na nieprawości innych religii - nie zauważając, że nie jest to ogół działania tych religii (nawet ja, ateista, któremu bardzo wiele nie podoba się w religiach potrafię zauważyć, że mimo wielu ciemnych spraw, często przytłaczających wszystko potrafią nieść za sobą jednak trochę dobra - otóż tutaj jest \"samo piekło\" w działaniach innych - wg twórcy ulotki tym samym upodabniają się do tych, których krytykują). A jeszcze - ŚJ - nie szczyćcie się tym, że jesteście \"najbardziej uciskani\" czy coś takiego, że to jest potwierdzenie tego, że głosicie prawdę. Po takich ulotkach (zgadnijmy do kogo adresowanych - coś mi się widzi, że nie do ateistów) wcale się temu nie dziwie, że zaślepieni inną ideą zwracają się przeciwko Wam. Sprawia to wrażenia walki zaślepieńców. Po takim czymś, niezależnie co bym propagował i tak zaślepieńcy jakiejś maści zwrócili by się przeciwko mnie - więc nie przykładajcie zbyt wielkiej wagi do \"ciemiężenia\" jako potwierdzenia. To by było na tyle mojego bełkotu. Bawcie się dobrze u ciuciubabkę pt. \"prawda kopana\" (oczywiście nie tylko ŚJ) :(

Taa.. Zauważyłem ze większośc z wierzących najchętniej pokrajała lub co najmniej wysłała do piekła wszystkich, którzy prubuja poddac w wątpliwość ich wiare.

Myrevin - wydaje mi się, że niektórzy tylko w ten sposób potrafią wierzyć - byle nie dopuścić do siebie wątpliwości - nie ważne jakim kosztem - byle oddalić pytanie \"a może nie są tacy źli\". Skopać, postraszyć tych, którzy nie chcą kopać. Jeszcze długa droga przed ludzkością.

Drodzy chlopcy jezeli ktos przez wasza wiare badz jej brak wysyla was do piekla to naprawde nie oznacza ze robi to ogol wyznan. Bo ,,nie nasza rzeczą jest sądzic'',,gdybysmy sami siebie sadzili nei podlegalibysmy sadowi''. Bóg jest jedynym sedzia (jezeli ktos w Niego werzy) i to on zadecyduje co bedzie z kazdym kraczocym za nim. Ja jako zielonoswitkowiec nie uwazam ze tylko my pojdziemy do nieba. Sa na kotilcy ktorzy ida za Panem, nie modla sie do obrazkow etc. a nad to przezywaja rowneiz chrzest w Duchu Świętym (modlitwa na jezykach etc.) wiem bo sama slyszalam o tym. I nie przkereslam zadnego wyznaniai nie uwazam ze ktorej jest najlepsze. Kazdy kto idzie za Panem bedzie z nim zyl wiecznie. Bóg kocha kazdego! Katolika, ŚJ, zielonoswiatkowca, baptyste etc. KAZDEGO! Jezeli za JEzusem kroczysz bedzisz zbawiony. Bo nie zbawia religia... tylko PAN!

Dreamer będzie dobrze nie moze być inaczej, wierz w to, i kochaj wszechświat w każdym oddechu http://www.bochenia.pl/index.php?option=content&task=view&id=377&Itemid=170 a nie trać energii na komentowanie takich ulotek, nie warto:) Asja przestań z tym piekłem i sądzeniem :D \" Nie ma osądu w ustach moich, lecz zrozumienie, nie przychodzę by sądzić swiat, lecz go od-sadzić. Powiadam wam ze nie ma Boga i Człowieka,lecz jest Jeden, Człowiek-Bóg, jednosć Boga to jedyne boskie prawo\"

dzięki za kopertę, jesli masz pytania, potrzebujesz pomocy etc. napisz na ten adres co podałam Myrevinowi przesyłam Ci dużo dobrej energii i SMS

asjjaaaa - mówisz, że Twoje wyznanie robi inaczej? To sobie poczytaj co napisałaś - jakoś tylko o chrześcijanach. Hmm coś mi się widzi, że np. Budda był bliżej prawdy niż wielu z tych \"zbawionych\" - no ale to tylko oni mają przecież rację. Mała - SMS??

http://s-e-v-e-n.blog.onet.pl/

Aaa - co za adres? Jakie pytania? Jaka pomoc? (Byle tylko nie w poszukiwaniu prawdy \"najmojszej\" ;) )

Dreamer Same Miłe Słowa :) wiesz co? to chyba akcja na szerszą skalę z tymi ulotkami http://forum.focus-x.org/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=2202

read dobrze że się nie otwiera ten link:) Dreamer no coś Ty, nie ma narzucania;) \"Nie ma drogi, która by do Tego prowadziła -wszystkie drogi wprowadzają w błąd. Droga jako taka wprowadza w błąd, bo droga oznacza, że odchodzisz dalej od siebie-droga zawsze zabiera cię w dal. Nie ma drogi umożliwiającej dojście do siebie - już tu jesteś! Nie ma potrzeby dochodzenia. Po prostu przestań z tymi fantazjami o zmierzaniu dokądś, o stawaniu się duchowym, religijnym, o osiągnięciu oświecenia, niruany, samadhi - po prostu porzuć wszystkie te bzdury. Spocznij tylko wewnątrz swego istnienia, w domu, w odprężeniu, rozluźniony... \"

Tam się trzeba rejestrować Mała - a mi się nie chce No szersza - zaognianie różnic pod sztandarami miłości - i o zgrozo nawet w imię tego samego Boga (choć akurat w obu przypadkach chyba ten Bóg ma bardziej ziemski rodowód - a tamten to tylko dobra \"twarz\").

tak jak Ci mówiłam, nie przejmuj się tym, prawda obroni się sama tak jak nie ma żadnego piekła i żadnego sądzenia a dusza jest nieśmiertelna ludzie sie boją Dreamer potrzebują oparcia, osobowego Boga, potrzebują miłosci i to stąd nie chce Cię się? a WArto:)

na razie zmykam :)

Bezimienny nazwał go Człowiekiem Człowiek nazwał Bezimiennego Bogiem:)

--> maalutka Bezimienny myślę że nikogo nie nazywał. Nazewnictwo i wszystko co za tym idzie to wymysł człowieka.

O jesteś jak miło Na początku było.....

--> maalutka Nie wiemy co było na poczatku. ;)