krew z nosa

kaszko ja sie z Tobą żegnam :( życzę Tobie udanego szkolenia wspaniałych przygód :D obfitej karty dań:P:P:P pa:D

jestem dupeczki:) wrocilam , bylo ZAJEBISCIE :D zreszta jak zwykle :) a za chwile idziemy z miskiem do parku i ze znajomymi, bo taka piekna pogoda to tzeba korzystac, zwlaszcza ze o 15.00 musimy byc z powrotem o jesooo ile poprawilaam literowek w tym tekscie!! spalam 3h to pewnie dlatego :D::D:D:D:D

Cześć Mika:D! Dzięki nieśka

Kalinka, ja też Ci zyczę udanego wyjazdu:) bądź grzeczna i niech Cię tęsknota za forum przepełnia:P kiedy wracasz? idę sie oddać lenistwu niedzielnemu:):)

Żegnam się z Wami dziewuszki moje kochane, idziemy już teraz bo muszę jeszcze zdążyć do apteki-mam koszmarną grypę:o. Tęsknota bedzie mnie przepełniać ogromna:p, a myszy proszę donieść, że zakupiłam lusterko w świnki:p Wracam we wtorek wieczorem;). Bądźcie tu grzeczne, wysyłajie mi zdjęcia, pijcie wódkę, imprezujcie wieczorami:D!

o kurcze nie zdazylam sie z kalinka pozegnac, dobrze ze istnieja smsy :) wrocilismy ze spaceru, jestem tak napchana pizzą i bagetka ze ledk\\wo chodze i wiem juz jakie sa tego skutki hmmm :o bylam u rodzicow w piatek i sie zwazylam i po urlopie mamy oboje z miskiem po 2 kg wiecej, czyli u mnie juz razem 6 hmmmm czy czas zaczac sie ograniczac? :P

heeeeellloooołłł ale wczoraj sie ubawiłam u rodziców na imprezce ;) jeszcze traz mnie brzuch od śmiechu boli :D dostałam dziś smsa od Ju, wszystko u niej wporządku, wyniki ma OK, dobrze się czuje, postara się zajrzeć do nas we wtorek jak bedzie w pracy, ale nie wie czy zdąży, prosiła przekazać wam jeszcze raz że teraz korzysta TYLKO z poczty na tlenie

to jak nikogo nie ma to ide zrobic deklaracje vat :) a potem moze jakas drzemka, bo padam z nóg

jak to nie ma :D:D:D ale se ide za 15 monet bo musze obejrzeć powtórke Magdy M. :D

też idę oglądać magdę :) zobaczcie jakie tanie :) http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3049440 :)

wlaczylam przed chwila na Magde M i trafilam na scene jak Piotr wychodzi od Magdy bedzie tez scena z pociagiem!

okropna scena :(:o

ona nie jest okropna ona jest okropnie smutna fajnie piosenke dobrali bartosiewicz

faktycznie Niesia, ceny bardzo atrakcyjne :) tylko mam opory przed kupowaniem tak bielizny bo ja muszę przymierzyć, raz mam rozmiar 80B raz 85 C :-0 a czasem wchodze bez problemu w 75 C

aguś ja nie które już na oko poznaję ;) tyle sięnaprzymierzałam, że mniej więcej wiem w jakim mi byłoby dobrze:) i chyba sobie cosik kupię bo te jużmam troszkę małe:P:P a tak pomyślałam o tym dworcu..... że niedługo i my tam będziemy się witać i żegnać:D

Aga, rozmiar 75 C jest taki sam jak 80 B tzn ma taka sama miseczke, tylko ta 80 tka jest ciut szersze w obwodzie, ale jak zapniesz 75 C na srodkowe zapiecie a 80B na ostatnie to wychodzi na to samo :) natomiast 85C to nie wiem czemu w to wchodzisz:D:D:D bo odpowiednio powinno byc 85 A do tych poprzednich rozmarow :)

Mika to mnie pocieszyłaś :D ale ostatnio kupiłam sobie dwa staniki, ten sam rozmiar czyli 80C i jednego nie przymierzyłam bo stwierdziłam, że skoro jeden jest dobry to drugi też będzie OK, a tu lipa, ten drugi mnie ciśnie :-0 i robią mi się nieciekawe fałdki na plecach :-0 z drugiej strony te ceny są tak atrakcyjne, że warto zaryzykować :D

a wiecie jaki mi sie ostatnio artykuł rzucił w oczy? tylko nie pamiętam,gdzie go czytałam:( to było o stanikach z chin,ze są wykonane z substancji rakotwórczej i ze lepiej ich unikac chociaz tak z drugiej strony patrzac to co teraz nie jest rakotwórcze?????

cześć laseczki krew z nosa mi nie leci,ale za to mam potworny katar :O chyba choróbsko znów do mnie wraca - nie wykurowałam się ostatnio bo czasu nie miałam i teraz to się mści. Ale teraz też czasu nie mam. Położylismy dziś panele w małym pokoju :) superowo. Ale jak na złość, Miskowi wyładowals ię telefon i zdjęć nie zrobiliśmy :O Byli moi rodzice nam pomóc - mamie łazienka się opdobała, natomiast kolor zielony w małym pokoju za ostry dla niej. Nistety do końca wrzesnia nie zdażymy z przeprowadzką :( Acha, mamy już kostkę położoną przed wejściem i na wjeździe do garażu :) to tyle niusów acha i jeszcze mis ię przypomniało, że hanka przeciez nie ma kompa w domu dlatego jej nie ma

czesc nie wymyslilam sobie ze o mnie zapomniano...spradzwilam wszystkie maile i na zadnym nie mialam linka:( dopiero jak sie upomnialam to kalinka mi podala a pozniej jeszcze szurek i Aga no ale nic...

niesia---mam pytanko...napisze na maila

Lunia - a co ty taką aferę robisz z tym linkiem. ja tez nie dostałam. Czasem tak jest, że wysyłam do kogos, a @ nie dochodzi. Albo przychodzi po kilku dniach. A poza tym nawet jakby kalinka zapomniała, to trudno. Przecież w końcu masz go i jesteś tu z nami :)

eny-----nie robie afery tylko pisze! przepraszam ze ci przeszkadzam mam linka bo sie upomnialam i ok po prostu wyjasniam ze nie dostalam zadnego maila bo dziewczny pisaly ze napewno dostalam iv------strasznie ci dziekuje za ta piosenke!!!!:D to wlasnie ta:) guska pisala ze to dolly song i po takim tytule szukalam przez emula i znalazlam ale inna wersje a mi chodzilo wlasnie o ta:) takze jeszcze raz dziekuje

Lunia - nie przeszkadzasz mi, tylko nie wiem po co to roztrząsać. My jestesmy takie zdolne babki, że zawsze damy radę i się odnajdziemy :)

eny----odkad powstal ten topik jestem tu drugi raz...wiec odpowiadam na zaleglosci dotyczace mojej osoby to wszystko ale ok juz nie ma tematu fajnie ze z mieszkaniem idziecie do przodu..jak tylko bedziesz miec jakies fotki to slij zmykam juz papa

eny- to super ze mieszkanko powoli nabiera kształtow:) co wam tam jeszcze zostało zanim sie wprowadzicie i a kiedy planujecie przeprowadzke?:)

Eny ten kolor troche złagodnieje jak wstawicie meble,zawiesicie cos w oknach,ale z panelami na pewno jest juz bardziej domowo w sumie jak bedziecie mieli lazienke i podlaczoną kuchenkę to mozecie się wprowadzac:) ja w sumie jeszcze nie moge uwierzyć,ze tak sprawnie Wam to szybko poszlo - jeszcze niedawno szukalas mieszkania

dede - nam ten kolor bardzo sie podoba, a moja mama po prostu woli takie delikatniejsze. Co do naszej przeprowadzki to wszystko stoi pod znakiem zapytania. Po pierwsze do soboty nie zdazymy. Miśka prawie nie będzie, a ja sama nie dam rady. Sciany pomaluję, ale paneli nie położe sama. Pod koniec tygodnia powinni przyjechac z szafkami do kuchni i na przedpokój. Pewnie ze 2 dni im się zejdzie. Wode mamy ale tylko zimną na razie, a prądu w mieszkaniach jeszcze nie ma. No i dopóki tego nie będzie to sie nie przeprowadzimy. A kiedy bedzie to nie wiadomo. Mają jeszcze dużo formalności do załatwienia :O

prąd to podstawa:) a panele rozumiem bezklejowe?

no tak, eny potem to sie takie niby drobiazgi ciągna najdłuzej ale juz niedługo :) nie moge sie doczekac zdjec z twoimi kolorami na scianach i w ogole z juz zrobionym mieszkankiem, przynajmniej czesciowo :)