Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła panna mloda

zaczynam sie denerwowac

Polecane posty

Gość przyszła panna mloda

sprawa dotyczy mojej sukienki 2 miesiace wstecz poszłam do salonu i wybralam suknie. zamówilam ja do niej bolerko, buty welon. Dostalam pokwitowanie . Salon jest w centrum miasta na starej znanej ulicy takze odrazu uprzedzam ze nie jest to zaden sklep "towar z 2 ręki". Pani powiedziała ze poinformuje mnie telefonicznie kiedy mam przyjsc zeby pobrali miare na suknie. Nie dzwonila. W koncu zadzwoniłam sama i kazala mi przyjsc 11 wrzesnia. Poszlam i pobrala miare ale zachowywala sie dziwnie. nie dala mi do zmierzenia tych butów ktore sobie zamówilam ( zostaly specjalnie na sklepie zebym mogla własnie do nich mierzyc suknie a nie nosic je za kazdym razem) dala mi jakies inne paskudne buty ( w życiu bym sie nie zdecydowała na takie) nastepnie zmierzyla mnie ale nie zmierzyla obwodu ramienia ( a to chyba potrzebne bo zamawialam koronkowe bolerko z rekawkiem 3/4) po czym powiedziala od neichcenia zerkajac w swoje notatki "ta sukieneczka to bez trenu miała byc" a ja oczywiscie chcialam z trenem. Zapisala cos sobie i powiedziala ze mam dzwonic 27 wrzesnia czy sukienka juz doszla na sklep. Dzis odebralam telefon z zakladu ze jednak mam dzwonic 29 wrzesnia a najpóźniej 2 pazdziernika!!! jestem przerazona. ślub 7 pazdziernika a ja jeszcze nie zmierzylam sukienki. A jak sie okaze ze jest za duza albo za mala? Jak trzeba bedzie zrobic poprawki? Przeciez one nie zdazą!!!!!!! Dziewczyny czy wy tez tak mialyscie? co ja mam teraz zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła panna mloda
prosze pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja bym była upierdliwa i dzwoniła tam częściej... ale to może kwestia mojego charakteru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła panna mloda
aggusiu ja mam zamiar dzwonic jutro i dowiedziec sie co jest grane ale ta pani mnie zbywa tekstem ze zdaza wszystko nepweno. tylko ja juz nie jestem taka pewna. Jak pójde bez sukienki? ja nawet nei mam nic takiego zebym mogła zalozyc. mam dwie spódnice w domu- jedna za krótka a druga juz troszke znoszona. przeciez w jeansach nie pójde na swój ślub!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfwfege
no to masz przerypane, nie chciałabym być na Twoim miejscu. Jestem ciekawa jak to się skończy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie panikuj, w salonach mają też dostępne suknie \"od ręki\". Jeśli masz typowy rozmiar na pewno coś ładnego sobie wybierzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy to jest normalne, żeby tydzień przed ślubem dopiero mierzyc suknię? Może to standard i nie ma się czym martwić? Jak dla mnie to troche późno. Zwłaszcza ze względu na ewentualne poprawki. Byłabym upierdliwa. W końcu to ważna sprawa i nie można tego lekceważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno walcz o swoje bo się okaże, że na własnym ślubie będziesz bez kiecki. W ogóle się dziwię, że tak długo zwlekałaś z telefonem (tym pierwszym). Ja 3 tygodnie przed weselem zrobiłam taką awanturę, że suknia nie jest uszyta, że w ciągu tygodnia była do odbioru ;) Tylko właśnie różnica byłą taka, że mi ją szyła. Ale mimo wszystko nawet jak ma być przywieziony gotowy model to nie powinni tak się ociągać. A ty przez nich zamiast zająć się przygotowaniami do ślubu biegasz niemal codziennie do salonu. SKANDAL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszla panna młoda
niestety suknia tez jest szyta!!! i nie mam mozliwosci kupic gotowej w sklepie bo mój rozmiar jest wiekszy niz 36 lub 38 dostepne w sklepowych witrynach a pozatym jestem dosyc niska osoba. Jestem przerazona . czekam do 10 i dzwonie dowiedziec sie co jest grane. Jeśli one nie uszyją mi tej sukienki to ja musze odwolać slub! to nie są zarty ja naprawde nie mam w czym iść a nikt nie uszyje mi sukienki ( nawet nie ślubnej tylko obojętnie jakiej) w ciagu 2 dni. W żadnym sklepie nie kupie ubrania w swoim rozmiarze. To jest tragedia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj koniecznie znać co załatwiłaś. Pokaż swoje drógie ja i wyostrz pazurki. Zrób wojnę i pokaż co to znaczy trafić na wściekłą przyszłą panne młodą :p ;) A i najlepiej idź tam a nie telefonicznie bo tak to cię zleją. Ja zrobiłam taką wojnę, że właścicielka poszła do domu i zostałą sama pracownica która chyba więcej wiedziała co robi niż ta właścicielka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyrten
mi sie wydaje ze w sklepach jest duzo kiecek o wiekzym niz 38 rozmiarze, napewno coś wybierzesz. pozatym aż tak bardzo za duzo nie bedzie na ciebie- wtedy w nocy ja będa musieli zwężac,a jak bedzie za wąska to wtedy wciagniesz brzuch, ale odwołac wesele? co za głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła panna mloda
zyrten brzucha nie wciagne :) tego co ja mam w brzuchu sie nie wciaga a sukienki nie dokupie bo probowalam znalesc jakas po komisach. Nie maja takich rozmiarów jak jest dobra tu i tam to brzuszek mi nie wchodzi albo tak mnie sciska okropnie a jak w brzuszku dobra to piersi mi sie nie mieszcza. To nie jest wcale takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odwołać śłub z powodu sukienki... :O To już chyba mniej kosztowne będzie pójscie do innego salonu i dobranie gotowej sukienki, ew. jej przeróbki... A tam dzwoń, dzwoń, dzwoń.Na tydzień przed, to ta kieca chyba w szafie powinna wisieć, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła panna mloda
agatus no włąsnie a ja ślub mam za tydzien i kilka dni a sukni jeszcze nie widzialam. Wybralam ja w salonie na manekinie i tak co z wieksza zmierzylam bo byl rozmiar 36 a ja w taki nie wchodze. Nie mam mozliwosci kupic sukienki naprawde nie mam!!! a co do szycia w innym salonie to przeciez nikt nie zdazy uszyc w tydzien!! jeszcze jest tam zamkniete bo nikt nie odbiera caly czas próbuje sie dodzwonić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleczkaaa
Jeśli sama niemasz śmiałości to weź tam ze sobą mamę/kolezankę/siostrę/ całą armię bab i naszczekajcie im jak tylko się da, postarszcie skarbówką rzecznikiem konsumenta i czym tylko się da. No co ? w tym wypadku trzeba im wyrwać sukienkę z rąk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×