Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

frida10

tupperware

Polecane posty

Gość gość
Wszyscy lubią nawet te ""wredne z natury co mówią że nie lubią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam wolę prezenty dostawać w torbie przy towarze niż na scenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezenty, scena, show... To są produkty, zamiast pieniędzy, za wykonaną pracę. Nie prezenty. Prezent jest za nic. Tutaj mamy wykonaną robotę. To rodzaj zapłaty. I to jakże wygodny dla firmy. Dla nas owszem, miły, ale to nie zmienia faktu, że jednak nie do końca prezent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak sprzedasz prezenta to masz kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa sprzedać to, czym Ci zapłacili za pracę. I to w większości za cenę niższą niż produkt jest wart, bo jak obsypią tymi "prezentami", to większość to sprzeda właśnie tak. No bo sobie tłumaczy, że jak dostała to za darmo, to może sprzedać tanio. To jest wycena własnej pracy. Same się wpędzamy w to błędne koło i dopóki tego nie przyjmiemy wszyscy do wiadomości to będzie tak dalej. To WYNAGRODZENIE za naszą niełatwą w dzisiejszej dobie PRACĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nadal uważam, że to prezent, z którego mogę mieć dodatkowe pieniądze. Zapłatą za pracę jest moja marża. 23 procent to nie mało. Jeżeli robię jedno party na 550 to na czysto mam 100 zł. Proszę mi pokazać jakąś inną firmę bezpośrednią, która ma takie marże. 10 procent to góra. A przecież 100 żl to tylko dwie godziny pracy. Gdzie tyle można zarobić. Proszę napisać, chętnie się przeniosę. A jeżeli do tego sprzedam prezenty (dostałam je za pracę, ale za darmo, za darmo!!) to robi się niezła sumka. I to moja sprawa na ile te prezenty wyceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 - 25% daje większość firm sprzedaży bezpośredniej. Niektóre dają 40%. Większość z nich ma system taki, że z każdego zrekrutowanego do końca masz jakiś bonusik. Dużo z nich ma produkty "zużywalne". W takim marketingu jest łatwiej, bo jeśli produkt jest dobry, klient wróci. Ile czasu zabiera jazda na party, mitingi, odbiór towaru, dostawa towaru. Trochę też kosztują produkty, które wykorzystamy do przygotowania potrawy. Nie narzekam na formy wynagradzania, tylko uważam, że niektórzy powinni mieć tą świadomość, że to jest jednak forma zapłaty. I forma manipulacji świadomością i emocjami. Ale to moje zdanie i nie narzucam go wszystkim. A te "prezenty" wole dać w prezencie, niż sprzedać "za darmo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostałam je za pracę, ale za darmo. Coś mi tu nie gra. To za pracę? Czy za darmo? Bo jedno przeczy drugiemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tupperware nigdy nie daje nic za darmo musisz na coś zapracować.Uzależnia,manipuluje.Ciekawa jestem czy każda z was ma działalność gospodarczą mowa do konsultantek zarabiających bo jak nie to współczuję skarbówka może się do was dobrać.Nawet mogą pięć lat wstecz was sprawdzić.Otwórzcie OCZY ...typperware w razie kontroli się na was wypnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw przeczeszą allegro. A i tak większość sprzedaje bez marży albo nawet poniżej to gdzie tu zysk? A żeby to skontrolować, to musieliby zatrudnić jeszcze dwa razy tyle ludzi co mają. Prawie wszystkie marketingi tak działają. A kierunek myślenia z prezentami dobry. Nie ma nic za darmo. Trzeba zapłacić albo zapracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kontrola to nie problem wystarczy wybrać się do dystrybucji i wszystkich dane są na allegro sprzedają panie z działalnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jpr a teraz będziecie sobie nawzajem skarbówki wysyłać z zazdrości bo jedna od drugiej wiecej sprzeda a czy każda was taka mądrą z byle dodatkowej kasy z innego źródła leci po oddać podatek od prezentów na gwiazdkę też lecicie zwrócić podadatek ? A jak dostaniecie od rodziców pieniądze w prezencie to też lecicie do skarbówki jesli nie to powinniście odprowadzić podadatek od wzbogacenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tą skarbówką straszą tutaj co jakiś czas. W dystrybucjach są dane kupujących, a nie sprzedających. Kupić każdemu wolno. Same uczciwie płacące podatki na forum piszą. Skarbówka niech od siebie kontrole zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ostatnio jednak Klientka chciała nastraszyć skarbówką a ja do niej niech pani idzie proszę bardzo a Ja mam sąsiada jest naczelnikiem w skarbówce i też kupuje tupperware

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również uważam, że preze3nty są za darmo. To jest dodatkowa nagroda za dobrze wykonana pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja szukam na wymianę pierożkomania w serduszka zamienię na inny produkt oczywiście nowy za nowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie są prezenty, bo za nie płacimy symbolicznie, bo symbolicznie, ale płacimy , to jest dodatkowe wynagrodzenie do wykonanej pracy , w większości przypadków "prezent za aktywność" - tak potocznie mówimy , może posłużyć na w celu wygenerowania większego zysku w przyszłości , bo z reguły są to rzeczy , które później są w ofercie, w ten sposób można zaprezentować i wypróbować nowy produkt gospodyni, bez angażowania naszych pieniędzy na wzory. Dla nas jest to zyskiem , bo nie ponosimy dużych dodatkowych kosztów na materiału służące do prezentacji towaru , przecież nie pracujemy samą ulotką . A , że ktoś sobie coś sprzeda, to już sprawa indywidualna. Nie jest to typowy prezent jakim Ciebie obdarowują , jak już któraś koleżanka wspomniała, tylko dodatkowe wynagrodzenie. Tak jak prezent dla gospodyni nie jest prezentem tylko wynagrodzeniem w naturze za lokal, za wkład do garnka, za mycie garów po spotkaniu , a konsultantka przecież obciążana jest kosztami też symbolicznie, ale jednak za obdarowanie gospodyni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie uczono, że wsad do garnka, to koszt konsultanta. Wprawdzie typowe party-przyjęcia odeszły już raczej w przeszłość, jednak to co wkładam do grnka, zakupuję sama. Jednak różnie jest. Wolę sama dobrać produkty, ale jak gospodyni poniesie koszt, to bardziej jej zależy na obrocie (tak myślę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam.:)To ,czy gospodyni kupuje produkty na spotkanie ,czy nie ,to jest sprawa sytuacyjna.Gdy w mieście są spotkania krótkie,szybkie,to produktów jest mało,wtedy konsultantka może kupić.Na wsi przeważnie są to duże spotkania na ok.20 osób,teraz mniej ok.10 osób,to gotujemy dużo.Np.3kg,karkówki pieczemy,surówka do tego,deser,kompot i drink.Po mojej prezentacji oprócz gości cała rodzina zasiada do stołu i biesiadują długo.Często są tańce i biesiada do samego rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pierożkomanię w serduszka, chętnie zamienię na inny produkt. Proszę podać maila, lub adres to wyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również mam pierożkomanię w serduszka proszę podać e-maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja akurat potrzebuje dwie dla siebie i szwagierki podaje nr telefonu najlepiej sms 725 519 252

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super macie z tym biesiadowaniem. Mnie takie się nie zdarzyły. Aż się chce party robić takim ludziom. Może faktycznie racja z tym zakupem produktów. Panie sobie kupią, a my im przyrządzimy. Przekłada się to na obroty, czy różnie bywa? Długo jesteście z gośćmi, czy się "zmywacie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mojego doświadczenia wynika ,że sprzedaję te produkty na party,które używam.Deser w lilianie zawsze robię 2warstwy w domu,trzecią zalewam na party,żeby anie zobaczyły jak się robi.Panie wkręcam w pomoc przy gotowaniu.Gdy wszystko jest gotowe gospodyni nakrywa do stołu.Ja podlizam obroty.Wspólnie wybieramy prezent.Ja z nimi degustuję ,ponieważ nie chcą mnie wypuścić.Zjem,spakuję się ,podziękuję i odjeżdżam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A te 3 kilogramy karczku? Na pewno w ultra plus/pro. Podziel się przepisem, który się podoba. Na pewno jesteśmy z różnych regionów, bo u nas nie słyszałam o takich biesiadach. Ja się podzielę swoimi, jeśli jesteś zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z kolei robię raz w miesiącu party u siebie w domu. To pomysł moich koleżanek ze szkoły. Zapisują sobie wymyślone przeze mnie przepisy, staram się na każde party przygotowywać coś w innych produktach. Jest to przy okazji spotkanie towarzyskie, robimy jakieś rozweselacze, lub ktoś coś przynosi, poczęstunek jest, zawsze coś kupują, mam okazję zaprezentować ulotkę promocyjną, obroty są bardzo dobre na takim party, a potem dziewczyny reklamują to co zobaczyły i są kolejne party lub zamówienia na telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i proszę, klub wymiany doświadczeń, porad i podpowiedzi wraca na normalne tory. Super pomysł z tym "posiedzeniem" domowym. Też podobnie robię, ale pod konkretne osoby lub promocje. Ogólne - poglądowe, też się sprawdza jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tussiat
Angry Birds Film (2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://24filmyonline.pl?u=Angry Birds Film 2016 Filmowa animowana wersja najpopularniejszej gry ostatnich lat. Do tej pory grę „Angry Birds” ściągnęło ponad dwa miliardy użytkowników na całym świecie, a w każdym miesiącu gra w nią ok. 60 milionów ludzi. Film zabierze nas na egzotyczną wyspę zamieszkaną przez szczęśliwe kolorowe ptaki-nieloty. Na rajskiej wyspie żyją jednak także ptasi outsiderzy - temperamentny Red, szybki jak wiatr Chuck i nieco wybuchowy Bomb. Idylliczny krajobraz wyspy przerywa przybycie tajemniczych zielonych świnek... Angry Birds nadlatują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tussiat
Angry Birds Film (2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://24filmyonline.pl?u=Angry Birds Film 2016 Filmowa animowana wersja najpopularniejszej gry ostatnich lat. Do tej pory grę „Angry Birds” ściągnęło ponad dwa miliardy użytkowników na całym świecie, a w każdym miesiącu gra w nią ok. 60 milionów ludzi. Film zabierze nas na egzotyczną wyspę zamieszkaną przez szczęśliwe kolorowe ptaki-nieloty. Na rajskiej wyspie żyją jednak także ptasi outsiderzy - temperamentny Red, szybki jak wiatr Chuck i nieco wybuchowy Bomb. Idylliczny krajobraz wyspy przerywa przybycie tajemniczych zielonych świnek... Angry Birds nadlatują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wielu lat jestem gospodynią party, regularnie odbywają się u mnie spotkania. Moje koleżanki przyprowadzają na nie swoje córki , a nawet wnuczki. Bardzo proszę o promocje na wiadra chcemy ich 15 sztuk ogórki czekają.!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×