Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

paziu myślę że ten torbiel czy nadżerka to nie jest dobry pomysł.zaraz będą snuć domysły, że to może przez to nie zachodzisz. wymyśl może coś innego

A teraz napiszę o moim marzeniu, które narazie sie niespełnia, ale może kiedyś... Chciałabym mieć ślicznego syneczka, który miałby na imię Marcelek (zakochałam się w tym imionku). A z drugiej strony też chciałabym mieć dziewczynkę, bo można je tak fajniutko ubierać i czesać.Mój mężuś to ciągle marzy o córeczce. ale niema jeszcze dla nie imienia. jemu podoba się Ewelina. A wy macie imionka?

Kurde to już niewiem co wymyśleć z tą pracą. Tak, farbko to ja założyłam ten topik ale dzięki temu poznałam tak swietne osoby jak dziewczyny i przynajmniej wiem że nie jestem sama na świecie z tym problemem. My też już mamy imiona (mogą ulec zmianie) najpierw synek Adrian i córeczka Patrycja:-) Ale jak będzie odwrotnie to też super byle by się udało zajść i urodziło się zdrowe :-) to są mije marzenia. Teraz zmykam jutro do pracy papa, dobranoc kochane.

a my tez juz mamy imionka dziewczynka Nadia a chłopczyk Nikodem oby sie spełniło moje marzenie....

A ja juz tyle razy zmienilam moje imiona, ze teraz w sumie nie mam zadnego. Moj mezus tylko marzy o coreczce i chce ja nazwac tak jak mialy na imie nasze babcie - Stefania. Nie mam co do tego przekonania. Moze bede miec synka ? Chcialabym bardzo,chociaz tak naprawde płeć jest mi zupelnie obojetna :) Chcialabym mu dac na imie Marcin, ale moj sie nie zgodzi - zazdrosnik. Mam dwoch najlepszych przyjaciol wlasnie o tym imieniu i uwazam, ze to cudowni ludzie :) Czas pokaze ....napewno sie jakos dogadamy :) Trynitko, jak sobie ciebie poczytalam to mi sie jesc zachcialo :) Takie smakolyki, mniam, mniam :) U nas juz cala rodzina wie, ze mamy problem. Powiedzialam mamie, tesciowej, siostrze i najlepszej przyjaciolce. Roznie to przyjeli, ale juz nikt sie nie pyta \"kiedy?\" Gdybym to ja wiedziala...Po czasie sadze, ze dobrze zrobilam, chociaz moj maz nie chcial nikomu mowic. Przeciez to nie wstyd, ze jestem chora. Nie obwiescilam tego calemu swiatu tylko najblizszym mi ludziom. Ale nie powiem, bylo trudno cos powiedziec. Odwazylam sie dopiero po dwoch latach staran. Ale teraz jest mi jakos lzej, bo wiem, ze nie jestem z tym problemem calkowicie sama. Dobrej nocki dziewczeta, papa

Czesc Dziewczyny ale sie naczytałam :) nie było nmie 2 dni a tu tyle tematów. Trinity jestes aparatka :) Umęczona ale wszystko robisz według planu żeby imprezka sie udała i na pewno bedzie supppper:) Życze Ci z całego serca . Każda z nas lubi jak się uda U nas Balanga i niczego nie zabraknie:) Mój mąż do gotowania nie jest za chocho ale jaki z niego jest pogromca brudnych garów i mistrz odkurzacza:) Przed imprezom to kroi warzywka na sałatki i robi świetne koreczki i drinki:) U mnie bez zmian w sobote byłam na USg wszystko OK pecherzyki na 8mm . wczoraj pobierali mi krew na LH+ progesteron nie mam pojęcia czy to odpowiednie badania ale jestem dobrej mysli ze gin idzie w dobrym kierunku.

A jesli chodzi o rozmowe z rodziną o naszym problemie to mój mąz jak na razie nie jest przygotowany :( Strasznie się stresuje a jak teraz wyszło ze ma złe wyniki to strasznie to przeżywa . Mam tylko nadzieje ze jak pojedziemy do kliniki to lekarz da mu nadzieje na lepsze wyniki. Dawniej na pytanie o dzidziusia reagowaliśmy usmiechem i beblaniem o miszkaniu, pracy itp . a teraz na hasło ze może wzielibysmy się do roboty bo wszyscy nas przegonili , że to juz czas bo 30 lat mam juz - Ja uciekam od odpowiedzi a mój misiek się zdenerwował i stwierdził zeby każdy patrzył na siebie. Po takim tekscie napewno stwierdzili ze nie chcemy miec dzieci, zapewne nawet prze mysl im nie przejdzie ze mamy problem i nie chcemy o nim mówic . Bo by poprostu nie pytali. Jak zobaczyłam ostatnio kolezanke w 8mies ciąży to przez dwa dni przezywałam , było ciężko - zazdrościłam, przykro mi było ale oczywiście zyczyłam wszystkiego najnaj bo nikt tu nie jest winny.

Witajcie skraby moje ... wyspalam się i juz dzis lepiej się czuje - bol brzucha ustał - na szczescie ... bede mogła dziś normalnie pracować :) zapmierzam tak ok. 12-13 zwolnić się z pracy - ale nie wiem czy mi się uda ... mąz juz na zakupach - potem sprząta mieszknie - ciesze się ze wyzdrowiał ... Wiecie jak to jest gdy ma sie imprezke na prawie 20 osob - jedzenia trzeba zrobic cała górę ... ja poszłam troche na łatwiznę i mamuska i teściowa mi trochę pomagaja - do tego babeczki robię na gotowych spodach ... z kremem napoleonkaowym z galaretka , kiwi i ananasem :) myśle ze i tak beda [pyszne ..żeby mi się tylko wszystko udało to będzie oki ... co do staranek - to tak jak u Surfitki - wszyscy najbliżsi wiedza - i nie pytają się kiedy i kiedy - pomagaja nam i wspieraja nas duchowo - a to dla nie dużo - dla takiego wrazliwca ...

cześć rany dziewczyny wy to ale imprezki robicie. My praktycznie nie wyprawiamy imienin ani urodzin. wyszlismy z zalożenia że kto pamieta ten przyjdzie. Raz mialam okolo 30 osob na moich imieninach. Nie mogłam ich pomieścić. NIe zapraszałam ale przyszli. Ja mimo wszystko zawsze coś przygotuje i na szczęscie starczyło. Tak wieć nie wyprawiamy ale przewaznie ktoś przyjdzie zawsze jest ok. A was podziwiam na takie duże przygotowania. Rany ale sie na robicie no i wydacie też niezle Ha ha.

ale wiem że imprezki są napewno czadowe. A jedzonko macie pycha. Może się kiedyś wproszę?? Oczywiście żartowałam

...w końcu to 30-ste urodziny mojego mińka - my tez nie wyprawiamy z reguły zadnych imienin i urodzin ... rodzice zawsze przychodza - rodzeństwo też ... oj narobię się narobię - ale warto - dla mojego kochanieńkiego warto:)

no tak to okrągła rocznica złuż twojemu mężowi odemnie i mojego mężusia najgorętsze życzenia. Przedewszystkim zdrowia tego co najbardziej pragnie aby sie spelnilo oraz dużo milości. Moze to zawcześnie ale jesteśmy pierwsi.

Odemnie też życzonka dla twojego supermenka. Życze mu żeby jak najszybciej został tatusiem. i już więcej nic nieżycze, bo jak mu się to spełni to bedzie najszczęśliwszy.

dziekuje dziewczynki w imieniu mezusia - urodziny ma w poniedziałek ... wlasnie dzwonił do mnie zrobił wszystkie zakuoy - teraz zabiera się za sprżtanie mieszkanie ... kochany jest - nie wiem jak bym sobie poradziła bez niego .... wiecie a juz myslalam ze może na te urodzinki jego - przynajmniej test pozytywnie mi wyjdzie - ale niestety ... musimy uzbroic się w cierpliwosc ... może na moje 30-ste bedziemy juz się cieszyć? bo to w maju ... bardzo bym chciała ... nie moge się doczekać!

napewno wkońcu się uda. zmykam na chwile.pa

Cześć dziewuszki:) Ja już po egzaminie...nie chcę zapeszyć..ale całkiem, całkiem mi poszło. W poniedziałek wyniki-oby się udało!!Martyniu..tak mi przykro...ale wiesz..nie ma tego złego..jakbyś dalej chodziła do tego zdzierusa..to nic byś nie wiedziała, a tak choaciaż wiesz co jest nie tak i że można działać. Swoją drogą..co to za lekarz?! Brac tylko kase..i nie liczyć się z kimś-straszny materialista!! Któras z dziewcząt pytała czy mam przeczucie co będzie-hmm prawdę mówiąc ja uważam że to chłopak. Od początku tak myślę!Nawet nie myslę, że to dziewczynka, chcoiaż bym chciała..po prostu czuję, że to chłopak!Ustalilismy z mężuniem, że ja wybieram imię dla chłopca on dla dziewczynki...Mi się podoba-Dawid, Dominik i Kacper. CZytałam jednak o imionach..i Kacper tak ma niezbyt ciekawa opinie..Więc już wybrałam i będzie Dawid! Natomiast mój mąż chcce Julkę i koniec:) Mi się bardzo Nadia podoba-którejś z Was też:)..no ale mojemu misiowi kojarzy się z pewną pania..stojącą nie powiem gdzie!-głupie skojarzenie..ale...uparł się i koniec!! Co poza tym u mnie? Dzis w nocy myślałam, ze umre..dostałam takiego bólu brzucha-wyrostek..że chciałam do szpitala jechac...ale poleżałam i przeszło! Całe szczęście!! Trinitko, zyczę udanej imprezki urodzinowej..złóż swojemu Aniołowi życzenia od nas:) A swoją drogą to pracuś z Ciebie i musisz być wspaniała żoną!!Co do gotowania, mój kotek robi pyszna jajecznicę..i poz\\a tym nic nie ugotuje..no ziemniaki, makaron:)ale i tak jest cudowny..nawet jak zrobi stos kanapek, przynosi piciu do łóżeczka, wozi gdzie trzeba, rozpieszcza..sprzata, myje!!Gdyby mógł po gwiazdkę by skoczył:):)jest kochany! Bardzo go kocham..i tak jak Wy -u mnie zdecydowanie nie jest do wymiany!!!Pozdrawiam Was ciepluto, fajnie że kukułka i farbka dołączyły..zawsze raźniej. Całuje..Martysiu..główka w góre!!!!!

to witaj w klubie zazdrośnic i baksalal.ja również zazdroszcze wszystkim mamusiom i płacze jak widze dzieciaczki.a najbardziej to mnie zbiera na bek w kościele, jak widze tych szcześliwych rodziców z brojącymi dzidziami.niemoge sie skupić na modlitwie.myślę, dlaczego Bóg mnie tak skarał.może to głupie ale czasem brak mi wiary, bo przecież się ciągle o to modlę a tu dalej nic! dzisiaj mam okropnego doła.byłam u kuzynki i jej 4 letnia córeczka zapytała mnie: "Ciociu kiedy ty wkońcu bedziesz mieć jakiegoś dzidziusia?" Zabolało to bardzo!!!!!!! odpowiedziałam jej że narazie niemam pieniążków, żeby sobie kupić, bo co innego mogłam odpowiedzieć małej dziewczynce.

przykro tak kukusia ja to mam wymówke ze studia ciezkie!!!! ze mieszkanie nie wyremontowane....

jestem już w domku ... właśnie robie szarlotkę z budyniem :) obrałam już pieczarki - bo będe jajka nimi faszerować ... schab właśnie sie rozmraża - mężuś mi go zaraz roztłucze ... potem krem do rafaello ... i babeczek uff jak to zrobie to zostanie mi sernik na zimno , krokiety i robienie zawijaskow z anasem i serkiem żółtym ... i drugich na ostro z pieczrkami marynowanymi cebuka papryczką i ogóreczkie .... ciekawe o której zasne :) Dianko - zgadłas - mój maz mowi ze jestem najwspanialszą żona na świecie :)

Trini po imprezce musisz koniecznie rozać nam przepisy na te pyszności

witajcie kochane :-) własnie wróciłam z pracy i znów padam...przyszła @ no coz zaczynamy od nowa :-) :-) wczoraj zmarł życiowy partner mojej ukochanej cioci :-( ( byli z soba 25lat!)tak mi przykro. Trinitki-ale imprezka,..mnimaciu mniamciu :-) w tamtym roku też mojemu ukochanemu robiłam urodzinki 36-te :-) ale w tym roku chyba go gdzies zabiorę ... Dianko -trzymam kciuki za egzamin,.Ja mam ostatni w środę./ caluje wszystkie nowe kolezanki :-) zajze pozniej.

czesc kobitki imionka...ja bym chciala, paulinke lub natalke i nikodema, moze tez byc max lub filip(moj maz na to w zyciu nie pojdzie;)) czytam, was i czytam zescie sie rozpisaly oooooo!!! fajnie;) ja narazie w dziwnej sytuacji sie znajduje...@ sie spoznia, nie az tak dlugo ale spoznia sie...jak jutro tempka nie zleci robie test. boje sie ale jak cos to zrobie. trynitki ale smakolyki przygotowujesz! normalnie maly bal:):):) mmmm...dobrze ze mam co zjesc bo az mi jezyk ucieka do gardla. odezwe sie jutro jak dam rade. pozdrawiam was wszystkie babolki

Tabelka nr.1 oczekujące NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa.........26.............15................ ......05.03.07 Trinity /k.Łowicza.......30.............18................ok.26-27.0 2.07 Martyn--ia/Legnica......26..............4............... ......???????? Lenka/Ostrołęka........ 28...............3.....................24-28.12.06 Justyna/Londyn..........26.............. 4.....................ok.29.01.07 akasia/ Zielona Góra.....26............ 22........................ok. ??? sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............36...................ok.17.02.07 myszka123/Koszalin.........28...........8............... .......08.02.2007 Paula76......................31...............5......... ...........ok.20.01.07 Surfitka/Krakow...........27..............3............. ....ok.30.01.07 natasha77/bydgoszcz......22.............6............... ......13.01.07 kukusia.......................25.............6.......... ............ok.24.02.07 Tabelka nr.2 zaciążone NICK/Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn.......25..............8................. .....15.09.2007

do kukusi ! Dianka tez nie brała tabletek i zaszła ...po dwoch latach :-) głowa do góry :-) :-)

na chwilke do was zagladam ... jestem w ferworze fichcenia - nawet nieżle mi idzie ... moje kochanie mi dzielnie pomaga :) co do imion dla dzieciaczków - my juz mamy wybrane ale ostatneczną decyzje podejmiemy jak się bejbik urodzi bo imie musi pasowac do małej osóbki :) dla dziewczynki nr to Zosia, potem jest Ada, Natalka, Agatka dla chłopczyczka : Mikołaj , Adaś, Janek, Mateusz, Bartek, Kamil imion jest dla całej drużyny piłkarskiej :) także kurcze czas by coś się ruszyło ... a nie tylko @ i @ ;)

witajcie! ale się rozpisałyscie, musialam nadrobić zaległosci! Trinity wspaniała z Ciebie kuchareczka! Aż miło poczytać, u mnie w domu gotowaniem od A do Z zajmuje się mój mąż, bardzo to lubi, a ja wręcz nie nawidzę, więc się dobraliśmy idealnie..ha ha.. Dianko masz racje dobrze, ze już nie chodzę do tego zdzierucha, który nawet diagnozy nie umiał postawić!Dziękuje Ci (zreszta Wam wszytskim) za miłe słowa. co do imion to ciągle mam inne typy, ale już od dłuższego czasu jest Lena, a dla chłopca to nie mam pojęcia, ale tym się będę \"martwić\" jak przyjdzie pora. Wczoraj miałam kiepski dzień, dużo myślałam o wszystkim i obwiniałam siebie że mogłam zaczać starania jak byłam na 5 roku studiów, a nie dopiero rok po skończeniu, bo najpierw chciałam się urządzić:( Ale dziś już jestem w lepszym nastroju, bedę dzielna i bedę walczyć o dzidzie, jak Wy wszystkie!!!

i tak trzymac martyn--iu !!! trzeba walczyc:-) jak lwice o swoje dzieciątka / nie wiem na ile starczy mi jeszcze sił,strasznie długo ta walka trwa...chciałabym bardzo,zeby to byl ten rok. całuje was kochaniutkie :-) :-)

Czesc, Martyniu, mnie tez sie bardzo Lena podoba. Ale niestety w miesiacu sie nie doczekam dwoch kresek na tescie, bo chyba nie moze byc, zeby tempka spadla i byla ciaza. Caly czas nie mam @, ale mysle ze lada chwila moze sie pojawic, chociaz dalej nic nie czuje. Poczytalam sobie wczoraj troche wczesniejszych postow. Dianko, m.in. pzreczytalam twoj jak ci bylo przykro na swieta, bo bratowa miala dzieci a ty nie. A to ty teraz w te swieta bedziesz miec takiego malutkiego bobaska. Jakie to cudowne !!! Strasznie sie wzruszylam :) Tez bym tak chciala. W ostatnim cyklu mialam 17 dniowa faze lutealna i po 14 dniach wyzszej temp. myslalam, ze moze jestem w ciazy. I tak sie wszyscy uciesza :) Najpiekniejszy prezent, akurat bylo Boze Narodzenie, a tu jedna krecha i dzien po przyszla @ :( Ale trzeb amiec nadzieje. Moze ty Justynko jestes nastepna po Diance. Jakby kazda z nas zachodzila co miesiac, to w tym roku prawie wszystkim by sie udalo :) Ale by to bylo cudowne. Trynitko, zloz zyczenia mezusiowi. Duzo zdrowia, wzorowych zolnierzykow i dzidziusia. Zeby na 31 urodzinki mogl juz go sobie przytulic :)

Surfitko życzę Ci aby @ się jednak nie pojawiła!!! A Ty Trinity przekaż mężulkowi najserdeczniejesze życzenia także ode mnie...

Cześć, Trinity bardzo mi się spodobały zawijaski z ananaskiem, mniam, mniam, co to takiego? Mężusiowi życz ode mnie \"owocnej 30-tki\" i nosek do góry, wszystko będzie dobrze tak jak sobie w mysli przy zdmuchiwaniu świeczek na torcie zażyczy. Bardzo mi się dzisiaj miło zrobiło kiedy mój mężuś w drodze do domu z pracy powiedział, że chyba się zbliżają dni na maluszka. fajnie bo on też pilnuje, żeby nie przeoczyć. A teraz biedactwo padło po pracy i \"poduszki pilnuje\" a kocur połozył sie obok i \"pilnuje męża\"