Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

witam wow ale czytania super, karolciu wiem ze nie zasłaniałas sie pracą ale na kogos musiałam zwalic hihi;) ja wierze z całego serca ze in vitro wam pomoze, swoją drogą to myslałam ze kazda para moze miec invitro jesli sie stara a nie wychodzi, ale ostatnio oglądałam na tvn style program gdzie babka z mezem starali sie 15 lat i ich nie dopuscili do in vitro bo oboje byli zdrowi wyniki mieli swietne wiec w koncu zaadoptowali dziecko, smutne:( paziu a ty co tak milczysz, śniłas mi sie dzisiaj tzn byłam u ciebie z męzem i mała ale to spotkanie jakos dziwnie przebiegało, zachowywałas sie tak jakbys chciała sie mnie pozbyc wogóle rozmowa sie nie kleiła, a twoj mąż był jeszcze gorszyhaha mam ndzieje ze jak sie spotkamy to bedzie to przebiegało zupełnie inaczej:) martiko u mnie spanie w ciazy przełozyło sie na rzeczywistosc tzn mała była aktywna w brzuchu zawsze o 19 i ok 6-7 rano i jak była maleńka to dokładnie w tych godzinach sie ozywaiła w pozostałych spała tak jak w brzuchu- prawie nigdy nie czułam ruchów i kopniaków bo to był taki mały leniuszek-zresztą tak jest do dzis-jest spokojna:) a wogóle to jestem cała w nerwach bo od rana dzwonie ustalic termin zabiegu i lekarz ma wyłaczoną komorke brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia - no pewnie, że możesz - jakby inaczej:) martyniu - wg tego co piszesz, to nas również nie powinni zakwalifikować do in vitro. Ja do tej pory nie wiem dlaczego przez 7 lat się nie udawało:( Wyniki ok, a cały czas kicha:( A najlepsze jest to, że w związku z tym teraz po raz pierwszy w życiu zaczynam brać tabletki antykoncepcyjne, bo przecież może okazać się, że skoro problemu żadnego nie było, to nagle pojawi się rodzeństwo dla Ani. Boże gdybym tylko była pewna, że kolejnego porodu nie przypłacę życiem, to bym nie miała takiego pietra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
volatre to dziwne bo ta babka mowiła ze była w kilku miejscach gdzie robią invitro i wszedzie im odmówili bo oboje z meżem wyniki mieli swietne teraz juz ma 50 lat więc gdyby się dowiedziała ze są miejsca gdzie nie odmawiają to normalnie na jej miejscu chyba bym sie załamała a wogóle to jestem tak wściekłą ze nawet nie bede tu klnąć, dzwonie od rana do lekarza bo dzis mi kazał zadzwonić (juz którys raz przekładał)i tel wyłączony wkoncu zadzwoniłam do szpitala i okazuje sie ze jest na urlopie kurwa a ja od poniedziałku wynajełam sobie we wrocku mieszkanie zeby po operacji zostac gdyby cos sie działo jak ostatnio, poprostu super ale jak trzeba było co tydzien jechac na prywatne wizyty to zawsze był pod telefonem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyniu, co to za lekarz, który nie informuje cie ze będzie na urlopie, kiedy własnie ma być operacja!!! i co teraz? też mi się nie chce wierzyc ze komuś odmawiają, przecież my za to płacimy, a nie jest za darmo! i jednym z powodów zrobienia in vitro jest też brak ciąży pomimo super wyników. chyba ze to było z 15 lat temu, skoro teraz mają po 50 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atka6996
ja też pragne dzidziusia,ale zaczynam myslec,ze nie mogę miec dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atka - a robiliście już może jakieś badania, czy zdajecie się na los?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atka6996
voltare - zdajemy sie na los dzis zrobiłam test i negatywny :( pierwszy raz pokazała mi sie 2 po czasie. delikatna jasniutko fioletowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyniu, a ja nie wierze temu co mowia w TV. Na wlasnie uszy slyszalam, jak powiedzieli w TVN, ze kobiety z pcos praktycznie nie maja szans na dziecko, nawt in-vitro im nie pomoze bo maja chore jajniki. No mamy chore jajniki, ale to jakas propaganda jest, czego zywym przykladem jest Ninka i Hanulka Akasi. No i wiele innych przykladow... Karolciu, bedzie dobrze, a teraz czas na relaks !!! MArtyniu, a to ci lekarze Ty to masz do nich wyjatkowego pecha !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atka6996
ciezko mi powiedzie... rano byla ... byląm spiaca i nie chcialo mi sie czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atka6996
napewno pozniej niz po 5 minutach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec raczej wynik jest negatywny. Wiec albo brak ciazy albo za wczesnie zrobiony. Jak nie dostraniesz @ powtorz test za kilka dni, albo po prostu zrob bete - 100 % pewnosci. Powodzenia. Atka, nie wiem jak dlugo sie starasz, ale mozesz mi wierzyc ze kilka cykli niepowodzen o niczym nie przesadza. Ja sie starasz rok, dwa to nalezy udac sie do lekarza razem z facetem, bo wina niekoniecznie musi byc twoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, porazka:( dodzowniłam sie do lekarza jest na urlopie i po weekendzie juz wraca i jesli tylko szpital dostał zamowione materiały to od razu nas bierze, ale nie wiem co będzie bo dzis w nocy 40 stopni jade zaraz na cewnikowanie, pewnie znowu zakazenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Lenusia .... Surfitko moja kuzynka po 3 latach starń i zmagan z pco jest teraz w 20 tygodniu ciazy z blizniakami dwujajowymi ;-) do tego miała problem z prolaktyna. wszystko jest mozłiwe--tylko trzeba zastosowac odpoiwednie leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedulka Lenusia, zdroweczka kochanie ! Akasiu, no wlasnie o tym pisalam, ze jakies bsdury plota w TV :( Porownywali to do przedwczesnej menopauzy , ze wtorny zanik @ itp...normalnie wtedy zgotowalam. Gratuluje dla kuzynki - podwojne szczescie :D Kiedys chcialam miec dwojke, ale jak teraz pomysle, ze mialabym dwa takie urwisy co mi ciagle telewizor wylaczaja to nie wiem jakby to bylo :P Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mój dzień znów pod nazwą dentysta, brrr. martyniu, oby szybko odbyła sie ta operacja, bo widać że co chwilkę to wraca i Lenka sie męczy 👄 surfitko - ja podobnie jak ty chciałam zawsze mieć 2 dzieci, a teraz to choć jedno niech będzie :) akasiu gratulacje dla kuzynki :) gdzie wogóle jest jadira? przestała się odzywać. a pazia to moze pojechała na ten kamping skoro też cicho siedzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak z Lenką ? jest znów zakażenie ?????? temperatura spadła?! oj.........oby przez weekend jakos dziewczyny przetrwały ! JA tez chciałam 2 :p ........a moja kuzynka ma jak wspomniałam dwu jajowe !!! chłopca i dziewczynke !! to dopiero fajnie,z wygladu moga byc rózni :-) równiez była stymulowana stad parka :-) wczoraj miałam dziecko sasiadki (poszla na godzine do fryzjera ) i mąły jest tylko niecałe 2miesiace starszy od hani....to dopiero rodeo. Jak kotka oglądalismy przez okno to miałam tę dwojke na sobie jdnego na jednym biodrze drugiego smerfa na drugim-- jak beduin :p takie większe same wskakuja na rece,ale chyba bym sie ugotawała jak bym miała taką dwojke chowac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry-zależy dla kogo:(:(:(:( u nas tak zle jeszcze nie było, gorączka cały czas jest 41 po lekach przeciwgoraczkowych spada tylko do 39,5 i za chwile znowu, ma straszne dreszcze. dzwoniłam na posiew chodują się az trzy jakies pałeczki, jeszcze nigdy tak nie było, zawsze jedna, podałam dzis antybiotyk w ciemno- oczywiscie przepisał mi pediatra)ale musi byc w ciemno bo niewiemy do wtorku na jaki bedą wrazliwe zeby zginąć, az zrobia antybiogram jutro rano jadę juz do wrocławia-pisałam wam chyba ze na ten czs wynajełam mieskanie i jesli do jutro temp nie zacznie spadac to sie zgłosze na oddział, tam mam tak ustalone ze przyjmują mnie od razu bez skierowania,a w poniedziałek skontaktuje sie z moim lekarzem, dzięki za trzymanie kciuków, dam znac jeszcz e jutro co z nami, no i nie bede pisała kilka dni bo nie bede miałą tam internetu, całuje was mocno(prepraszam ze tak tylko o sobie ale nie mam siły sie rozpisywac a chciałam wam dac znac co u nas)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyniu, jedyne czego moge wam zyczyc to to, zeby ten pobyt w szpitalu byl juz ostatnim. I zeby Lenusia juz byla zawsze zdrowa !!! Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyniu przytulam Cie mocno🌻 Musisz być dzielna dla siebie i Lenki❤️ Zycze dużo zdrówka dla Lenki❤️ A dla Ciebie dużo wytrwałości i żebyś sie nie poddawała🌻👄 Miejmy nadzieje ze te bakterie szybka zgina i ze wyniki będą dobre,bo Leneczka tak cierpi-bardzo mi jej szkoda:( Zycze Wam z całego serca żeby Lenusia poszła ostatni raz już do szpitala i żeby było wszystko dobrze❤️ i żeby już ja to nie spotkało i Ciebie tez❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za pogoda ,................normalnie spie na stojaco ....bbbbbllllllllleeeeeeee Martyn--ia pisz sms-y jak zdrowie Lenki,mam nadzieję,ze teraz juz wszystko bedzie ok. nam tez w koncu udało się załatwić spanie w Poznaniu na weekend dla mojego męza......u znajomych mojej babci :p az wstyd sie przyznac,ale ja mieszkalam w poznaniu przez 3lata i nawet zaliczyłam tam pierwsza klase podstawowki,jakos znajomosci zanikły ;/ mam wrazie nagłaego wypadku telefon do kumpla,wiadomo to było tak dawono :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej martyniu, pewnie już jesteś w szpitalu, trzymaj się i oby ten pobyt był ostatnim 🌻 akasiu, tobie też tego zyczę, by wszystko poszło jak trzeba :) madziara 🖐️ a reszta gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reszta pewnie gdzies się skryła przed tą pogodą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiem jak Wy,ale ja tego znieść nie mogę, czuję się fatalnie (gorzej niż starowinki !) jakbym cłąy czas nacpana chodzila albo jeszcze gorzej.......;/ zle na mnie działa ta aura ........ i nic nie zanosi się na zmiany :-( pewnie lata nie bedzie wcale. pakuje bambetle,zastanawiam się czy nie uciąć sobie drzemki z hanulką ?! buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu, mnie pomaga kawa, ale tylko na chwilkę :P wczoraj była straszna burza, woda lała się ulicami; dziś niby nie pada, ale duchota jest i już grzmi w oddali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×