Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Cześć dziewczyny! Akasiu - gratuluję kujonie!:P:P:P martika - ja też musiałam zrobić badanie na HIV i mój mąż również. No i wbrew ogólnym opiniom u nas nie jest ono anonimowe - robiliśmy je razem z innymi potrzebnymi badaniami i dostaliśmy je na normalnym kwicie - z imieniem i nazwiskiem. No i babka w laboratorium wypisując zlecenie na to badanie wcale nie robiła tego po cichu i dyskretnie. Osoby z zewnątrz stojące za mną w kolejce i słysząc że potrzebuję zrobić badania na HIV, a nie wiedząc do czego jest to potrzebne, też mogły się dziwnie poczuć... No ale bez tego byśmy nie zaczęli leczenia. No ale nam to akurat było wszystko jedno. Teraz zastanawiam się czy za jakiś czas nie powtórzyć tych badań sama dla siebie - niestety miałam w szpitalu przetaczaną krew. Niby przebadaną wzdłuż i w szerz, ale jednak jakoś tak dziwnie się czuję wiedząc, że dostałam ją od kogoś całkiem mi obcego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem przybita, moja koleżanka urodziła wczoraj drugie dziecko, cieszę się, ale jakoś mi smutno; nie szczególnie się starali o drugie, zaskoczyło ich to; a my ciągle sami i sami 😭 czuję sie źle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia w koncu nie bedziecie sami :-D a moze i blizniaki sie trafia ;) bo jeszcze na forum nie było :P trzymac kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zeby w koncu miejsce w szpitalu dla hani sie znalazło !!! bo juz czekamy miesiac! dzisiaj znow telefon........mam nadzieje,ze tym razem okarze sie skuteczny i bedzie juz jakies konkrotne info!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu, to trzymam kciuki, daj znać :) wczoraj to chyba jakiś spadek ciśnienia był, już mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam zęba wyrwałam -było koszmarnie, ale juz lepiej, do szpitala na operacje jedziemy moze za tydzien moze za dwa- szpital czeka na srodki do operacji bo zabrakło i sa zamówione, kręgosłup mi wysiadł, znowu zastrzyki dostałam skierowanie na rezonans, byłam sie zarejestrowac-odeszłam z kwitkiem nie robią bo nie maja pieniedzy moze za kilka miesiecy!!!!!!Boze jakiś koszmar ta polska służba zdrowia!!!!!!!!!!!!!! musze jechac do wrocławia i tam szukac gdzie moge sie zarejestrowac:( karolciu kochanie głowa do góry doczekacie sie maleństwa Bóg Wam wynagrodzi to czekanie ❤️ akasiu gratuluję obrony!! i trzymam kciuki również za Hanie! Trini cieszę sie strasznie ze podjeliście decyzję o klinice i Wy doczekacie sie skarbu!!!! Surfitko spoznione zyczenia dla Ninki🌻 co do hiv to dla mnie nie ma w tym nic dziwnego ja sama z własnej woli robiłam to badanie jak zaszłam w ciaże, ale musze powiedziec ze czułam tez dziwne spojrzenie pań rejestratorek jedna zapytała zdziwiona Hiv? ach.... jadirko co u ciebie wszytsko w porządku? paziu to dobrze ze nie jedziesz pogoda faktycznie chyba nie sprzyja wyjazdom, dzis był u nas upał a jutro podobno znowu zimno odbijecie sobie na wczasach:) całusy wielkie dla niewymienionych dziewczynek👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyniu, dobrze że już z zębem lepiej, a raczej z jego brakiem. boże ten nasz kraj jest chory, w czerwcu i już nie ma pieniędzy, a składki musimy płacić cały rok!!! powodzenia na operacji Lenki 👄 ja do dentysty ide w poniedziałek, będę mieć zdjecie robione to sie okaże jak moje korzenie i czy nie będzie resekcji :( brr jak się boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Akasiu daj znać co i jak z tym miejscem. Martyniu brak słów z ta naszą slużbą zdrowia, u mnie to dzisiaj było ciepło ale bez upalów a jutro od nowa deszcz-już nie moge patrzeć. Karolciu wierze że to nie jest miłe tzn. jest ale dla staraczki przygnębiające uczucie dowiadywać sie o narodzinach dziecka znajomych, zwłaszcza jeśli nawet się zabardzo nie starali. Ja też takie doły przeżywałam👄 madziarko dziękuje za słoneczko ale chyba do polski te promyki nie zajrzą:-( Niewiem czy powinnam to pisać może nie na miejscu ale dzisiaj zauważyłam śluz taka galareta która popoludniu była zabarwiona krwią-myśle że to owulka jeśli tak to po raz pierwszy chyba od 6 lat tego tak dużo i wogóle jest. Hmmmm szkoda że ja już po starankach-wiecie co czasami fajnie byloby się znowu postarać ale chyba takiego ciśnienia na drugie to bym nie miała;-) A i tak chyba zaczniemy w przyszłym roku bo zaczym się uda to Adrian pojdzie do pzreczkola. Buziaki dla reszty nie wymienionej,papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paziu, różnie to może być z tym drugim :P jedna koleżanka ta co teraz urodziła, a druga co jest w ciąży, to nawet nie wiedzą kiedy to się stało :) zaliczyły wpadkę a na pierwsze troszkę poczekały. a ty paziu wracasz do pracy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem właśnie karolciu ze rożnie z tym bywa, teraz się nie staram i jest cacy a zaczne i znowu klops, cykle się zmienią itd. Tak już w listopadzie wracam do pracy, mały z moją mamą zostanie poki co, szkoda mi ale kredyt trzeba spłacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest źle, bo i tak 10 miesięcy z nim będziesz :) dla niektórych to dużo dla innych mało, mam koleżankę która z utęsknieniem czekała na koniec macierzyńskiego, dusiła się w domu 24 na dobę z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiem bo są momenty kiedy już chciałabym wrocić do pracy ale najabardziej będzie m szkoda tego że nie będę cały czas przy nim kiedy praktycznie z dnia na dzień się zmienia, potrafi coś nowego, mam wrażenie że coś mnie ominie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kase brac jak za caly etat;-) A tak wogóle to wychowawczy powinien być płatny chociaż te 500 zł na m-c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie nie moge przyzwyczaic do bycia na caly etat mama. Ta zle i tak niedobrze. Pewnie musi minac troche czasu zanim sie przyzwyczaje do tego, ze jestesmy same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz surfitko - tak wcześnie zostawiłaś Ninkę, więc teraz trudno sie przyzwyczaić, po prostu nowa sytuacja i trzeba przeczekać :) ale będziesz już miała wprawę na lipca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba mocno trzymałyscie te kciuki ...hę ? hania ma miejsce na 30 czerwca już się boję tak chciałam a teraz stres mnie obleciał wiadomo,ona nienawidzi tak jak Lenka lekarzy i placze -wiesza sie na mnie jak małpka jak tylko chcą zrobic glupie osłuchanie.No ale trzeba to trzeba. Profesor juz drugi raz mnie ostrzegal o kiepskich warunkach i o tym,ze moze byc ciezko?? nie wiem co to znaczy w sumie bo jak lezalysmy u nas to i lozko mialam i posilki nawet sobie kupilam :p a tam bieda i z tym i ztym\\\\ martyniu -- teraz wypisz mi kochana najpotrzebnijsze rzeczy do szpitala ( oczywiscie oprocz lozka ;-) ) i co jest niezastapione w ych paskudnych warunkach.z gory dzieki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akasiu w sumie dobrze, dobzre dla hani zdrowka ale... no właśnie czy takie małe dziecko można przygotować na to ze będzie w szpitalu jak tak strasznie się boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam termin rezonansu mam we wrocku na listopad:( Boze żenada gdyby nie te wydatki straszne z małą i jej leczeniem to bym zrobiła prywatnie ale 600 zł teraz nas nie stac niestety:( co do siedzenia w domu ja sobie nie wyobrazam poworotu do pracy(juz we wrzesniu) nie wyobrazam sobie ze tyle godzin nie bede wiedziała mojego dziecka nigdy na dłuzej niz kilka godzin się z nią nie rozstałam, wiem ze przy drugim tez wezme bezpłatny urlop minimum tak jak teraz do 19 miesiecy, nie wyobrazam sobie ile rzeczy by mnie omineło pierwsze kroczi, pierwsze słowa, smiech i wogóle, pieniądze pieniedzmi tez nam jest ciezko bo mamy raty na 3 tysiace miesiecznie i ciagle pozyczamy cos z kart kredytowych i spłącamy z wypłaty i tak w kółko, ale te chwile z dzieckiem juz nie wrócą :)oczywiscie to moje odczucia, wiem ze kazda matka ma inne:) akasiu nie wiem w jakich ty warunkach bedziesz ja w klinice leze w tragedii juz o tym pisałam wiec jesli ci mam poradzic to zabierz ze soba toaletę i łazienkę bo tam gdzie lezymy my to dla matek nie ma, ale za dobę każą płacic i to za spanie na podłodze!!!!!!!!!!!!!la sciany brudne ze az scieka brud po scianach, udzie serce sie kraje z tą nasza służbą zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!tzn toaleta jest publiczna ale trzeba do niej przejsc przez cały szpital kilka pieter niżej a dziecko w tym czasie samo zamkniete w łóżeczku płacze i czeka na ciebie, nie no nawet nie chce sie pisac o tych warunkach, poza tym co ja miałam 3 torby dosłownie wszytsko i dla małej i dla siebie, nie wiem co ci moge poradzic wez wszytsko to czego uzywasz w domu paziu no ja teraz co miesiac mam taki sluzik:) i @ regularne jak nigdy mam nadzieje ze za rok jak zaczniemy sie starac to sie nie zmieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listopad martyn--iu ojej..jakos zleci oby tylko bóle do tego czasu za czesto sie nie pojawiały !! tak własnie mysle,ze takie warunki nas tam czekaja bbbbbbbbbllllllleeeeee własnie nie wiem jak to jest z łazienką ( jak lezałam z hania w n.soli to lazienke mialysmy w pokoju !!! luksus ) a dziecko gdzie się kąpie - tez w publicznej ???????? a co z kuchnia ? gdzie jadłas obiady? chyba krzesla do karmienia dla Lenki nie bralas ja ze wzgledu na brud biore łozko polowe takie wysokie :p i wyrazili na nie zgode. p.s bylam u fryzjera ---------------- porazka :-( normalnie załamka co mnie podkusilo,zeby isc do innego ( bo blisko) makabreaza!!!!!!!feeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciu hani beda robic badania pod katem alergii pokarmowej oraz badania w celu wykrycia ewentualnych nieprawidlowosci w funkcjonowaniu ukladu pokarmowego. czyli pewnie to wszytsko co miala + jakies dodatkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no to zaczęłam już wakacje :) :D martyniu, te terminy są z kosmosu, już to pisałam że człowiek by sie wcześniej przekręcił niż dowiedział co mu jest; ja na głupie usg brzucha czekałam ponad miesiąc, dobrze że przestał mnie boleć, bo napewno poszłabym prywatnie. mój tata na rezonans czeka chyba od marca, a ma w sierpniu. akasiu, a nie możesz się jakoś dowiedzieć o warunki? albo pojechać zobaczyć, chociaż może masz daleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu, jak masz taką jak na zdjęciu to piękna :) może to kwestia przyzwyczajenia :P jak nie, to włosy nie ręka - odrosną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyniu: co do terminów rezonansu: popytaj w klinikach prywatnych, duzo z nich ma podpisane uimowy z NFZ i terminy sa ow iele krótsze. U nas (w-wa) w prywatnej przychodni w ramach NFZ na tomografię czekałam 5 dni (nie zapłąciłam ani zł, a była tzw. wysokokosztowa, bo angio), a na rezonans czeka sie góra 2 m-ce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omego dziękuje:) dodzwoniłam sie jeszcze do jednej nowej kliniki pani kazała szybko wysłac faksem skierowanie i powiedziała ze do mnie oddzwonią ale mam szanse dostac sie na sierpien ewentualnie początek wrzesnia, no to nie jest tak zle poczekam na telefon w przyszłym tygodniu jakby co to najwyzej potem zaczne szukac w prywatnych, ale np pani w szpitalu wojskowym jak zadzwoniłam spytac na kiedy są miejsca to powiedziała proszę zadzwonic w styczniu 2010 ręce opadają akasiu krzesełka do karmienia nie brałam bo moja nie je w krzesełku wogóle go nie uzywam, na podłodze w maciupkiej sali spałysmy 4 matki plus cztery łózeczka w nocy jak na ziemi były materace to sie o siebie prawie ocierałysmy, nie mowiac jaka panowała duchota bo grzejniki były bez korbki a odkręcone na maksa, co do obiadów tam nie było mozliwosci wykupienia płaciłas jako matka za to ze mogłas spac na podłodze, ba nawet raz musiałam kupic sama antybiotyki, moja mama na ten czas mieszkała u kolezanki we wrocławiu i tam mi gotowała i przywoziła(bo tesciowej która jest na emeryturze i ma we wrocławiu siostre sie nie chciało przyjezdzac jak to powiedziała ona nie lubi takiego tłoku w mieście, no raz była na dwa dni ale przyszła do szpitala z paluszkami dla dziecka)ach...a kuchnia zawsze była na kazdym oddziale zeby cos sobie przygrzac,to opisałam oddział na którym sie leczymy z zakazen,(czyli ten na którym ciągle niestety lezymy) na chiruurgi -urologi (tam byłsymy raz krótko po operacji i bedziemy teraz znowu) zaś niby piętro nizej a warunki odwrotne o 100%- tam jest dla matek łazienka, wc, kuchnia, ba nawet mikrofalówka, jest czysto i kolorowo, przynajmniej wiesz za co płacisz (-wszystkie matki maja łózka, tam w zwiazku z tym ze jest to oddział ze tak powiem pooperacyjny nie mozna wnosic łózek czy materacy, tam wszystkie matki mają łózko, a nie karmiące nawet za darmo:)akasiu mi tez sie fryzurka podoba przeslij nam zdjecia to ocenimy, ale pewnie slicznie wyglądasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha akasiu dziecko kapiesz w łazience na oddziale (to tylko dla matek nie było)albo małe w wanience malutkiej w pokoju(oczywiscie nikt do niej dziecka nie kładł tylko to było mycie w locie) karocliu super ze masz wakacje:)to teraz bedziesz więcej pisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cisza....... karolciu ja nie moge pojechac sprawdzic warunkow bo to 2,5godz.drogi w jedna strone,wiec bez sensu. Z tego co wiem to sa one cieżkie.Stolowka jest z ktorej mozna korzystac oczywiscie odpaltnie.A reszte to Wam opisze jak juz bedziemy na miejscu. Nie wiem jak u Ciebie martyn--iu blo ,ale z tego co wiem to w szpitalacj walizek i toreb nie mozna trzymac na wierzchu ......w ogole to jest bezsensu bo niby gdzie ja mam te wszytskie rzeczys chowac dla nas do maciupkiej szafki??????? w n.soli jak bylysmy to walizki musialam chowac na kibla na czas obchodu (tylko tam mialysmy wlasny ,w pokoju).horror,ze w tych szpitalach naszych jest tak obskurnie i czlowiek zyje w brudzie .bbbbbllee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×