Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Hejka! Ja jestem, czytam, tylko z pisaniem sobie obiecuję, że napiszę jak będę miała tyle czasu, żeby chociaż do każdej z Was choć parę słów wystukać. A tutaj się nie da. Nasza gwiazda nie śpi w dzień praktycznie wcale. Tylko tak po troszkę -15-30min i po zawodach. A ja wtedy startuję jak pershing żeby zdążyć z obiadem i z całą resztą. A potem to już się nosimy, wozimy, gadamy i w ogóle. Wczoraj mała poczyniła niebywały postęp (który przegapiłam) - obróciła się w łóżeczku tak, że główka była tam gdzie nóżki, a nóżki tam gdzie główka. Poszłam rano robić sobie śniadanie i tak mi właśnie nie pasowało, że zbyt długo nie ma żadnych "nawoływań":P Przychodzę a ta zadowolona z siebie i jeszcze z kocykiem naciągniętym na głowę. Rozbawiona, aż cała chodzi!:D Szkoda że nie widziałam jak jej się to udało, biorąc pod uwagę, że łóżeczko na szerokość jest już węższe niż wynosi jej długość. Potem ją podglądałam, ale już podobnego wyczynu nie powtórzyła;) karolcia - współczuję powrotu do pracy i martyniu - Tobie też współczuję, bo mi się nie chce wracać z powrotem do tej mojej roboty!:(:(:( No i już po pisaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhah...zobaczycie jak zima przyjdzie ;P wszystkie na necie beda siedziały.......i mam nadzieje,ze rowniez zagladały! bylam z hania na placu zabaw (kocha go!) a pozniej pojechalysmy po zdjecia -- bo dowód hani wyrabiam.Bez tego kiepsko...i tak dobrze,ze w Niemczech nas nie złapali ( tam 300 euro kary) a jak udowodnic ze dziecko nie jest kradzione ;-) więc dowod osobisty hania musi miec,zwłaszcza,ze my tak często wyjezdzamy. to tyle...dzienniczek zywieniowy w dalszym ciągu funkcjonuje...jest nawet odrobne lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a znacie jakies portale internetowe zeby poogladac rozne aranzacje wnetrz ?????????????? bo ja znam tylko godny polecenia e-mieszkanie...ale moze ktoras z WAs buszowała w tym temacie...? karolciu pies to labrador (ten moj zreszta ,ktorego musielismy bratu oddac-- bo za dlugo sama siedziala w domu) kocha dzieci i jest wytresowany :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc O mnie juz widze wszyscy zapomnieli :( Nie dostalam zadnych wiesci na nk, chociaz sie domyslam o kogo chodzi ;) Ninie dopiero teraz mija to zapalenie co miala, ale za to ida czworki i dzis sie obudzila o 23 to do 2 w nocy nie mogla zasnac. :o Tez czekam na dobre wiesci, bo jakis przestoj jest. Buziaki i koncze bo mi komp zaraz zgasnie. Moze sie zdzemne troszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadirka nie zazdroszcze sprzatania "poremontowego", bo to jest zawsze taka kupa roboty:/ No ale niestety cos za cos;) Voltare widze ze Twoja Anusia to na mala akrobatke rosnie:) Ja poki moge to jeszcze wysypiam sie tyle ile da rade, bo juz niedlugo zaczne funkcjonowac tak jak Ty. Ale i tak sie juz doczekac nie moge kiedy nasz maluch bedzie z nami. Akasiu - my psa mamy na codzien, wiec patykow do aportowania nie zabraknie, ale za to niektorych rzeczy sie troche obawiam. Nasza sunia rozpuszczona jest troche i przyzwyczajona do tego ze jest w centrum uwagi a to za chwile sie zmieni. Chociaz podobno boksery sa zdecydowanie pozytywnie nastawione do dzieci. Nie mysle zeby cos mogla malemu zrobic, ale nie chce zeby sie czula bardzo odrzucona i pokrzywdzona. Martyniu jestes nauczycielka czy mi sie zle o uszy obilo? Ja zapisalam sie spowrotem od wrzesnia na basen, bo jak mam karnet to przynajmniej regularnie chodze. Dwa razy w tygodniu na 6 rano, a potem wracam do domku i jeszcze sobie dosypiam. Na ladzie coraz bardziej sie jak wieloryb czuje a w wodzie to jakos zupelnie inaczej;) Miela juz 100dniowka i jeszcze 97 dni do planowanej daty porodu, chociaz nie powiem ze maly nie sprawilby mi przyjemnosci gdyby sie zmobilizowal tak z tydzien wczesniej;) No ale na to za bardzo wplywu nie mam. Jak wrzuce do komputera zdjecia z wakacji to jezeli bedziecie chcialy to Wam wysle zdjecie brzuszka:) Ucalowania dla wszystkich mamus, staraczek i dzidziusiow, bo jako ciezarowa to poki co chyba tylko ja zostalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej voltare - spryciula z twojej Ani, ale myślę że nawet jakbyś jej nie spuszczała teraz z oczu to przy tobie tego nie zrobi :P ktoś pytał czy już jesteście po chrzcinach, to już po??? jak sie udało? surfi - napewno nikt świadomie o tobie nie zapomniał 👄 jak Ninusia, mam nadzieję że szybko jej przejdzie; może to jakaś reakcja późniejsza na tutejsze powietrze, wodę itp??? akasiu - jak to hania ma dowód, może paszport, bo ja o dowodzie dla dzieci nie słyszałam, ale może jakaś zacofana jestem :P justynko wyślij nam kilka fotek, :) albo więcej daj na nk. Moi znajomi, którzy też byli w Polańczyku, to własnie codziennie gdzieś jeździli. jadirko - kończ już sprzątać ten balkon :) aska, ale masz motywacje z tym basenem, dobrze :) ja się od roku wybrać nie mogę, i jeszcze piszesz 6 rano; oj to nie dla mnie :) oczywiscie powysyłaj brzusio, ale może być nie tylko on na zdjeciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, przy okazji innych badań zrobiłam też TSH bo końcem września idę do endo: wyszło mi 3,22 :( znów za dużo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane moje:) dzis weekend mąz musiał wyjechac więc mam dużo czasu to pisze, pogoda okropna wieje zimno choć trochę teraz słoneczko wychodzi, więc jak chyba akasia wspomniała trezba zasiąść do kompytera, moze jak się jeszcze ochłodzi to faktycznie będzie zimno. karolciu przykro mi ze tsh wzrosło, ale mam nadzieje ze szybko spadnie, moze powtóz wynik w innym laboratorium mi tak zawsze lekarka kazała jak wychodziłol za nisko(bo ja miałam niedoczynność) voltare moją mała do dzis znajduję czasem w nocy w łóżeczko głową tam gdzie wcześniej miała nogi a jest juz przeciez taka duża ale zwija się w kłębek i przez sen tak wędruje to co dopiero twoja Anulka jak jest jeszczemalutka:) Surfitko no co ty pewnie ze o Tobie pamiętamy jak remont domku? aska ja nie jestem nauczycielką to karolcia ja pracuję w zupełnie innej branży ale nie chcę pisac tu na forum, oczywiście ze chcemy zdjęcia:)fajnie ze chodzisz na basen ja tez muszę zacząc bo na wakacje był zamknęty akasiu ja nie nzam zadnych takich portali jakoś nigdy mnie to nie interesowało, a co Hanulce dajesz teraz do jedzenia? justynko to się zmobilizuje przy weekendzie i wyslij nam zdjęcia:) ja tez się mobilizuje juz tydzien zeby wystawic na allegro małej buciki z Bartka na jesien bo w suminie chodziła tylko kilka razy na wiosne i juz 21 jest za mały kupiłam jej 22 a te musze wystawic i tak sie zabieram i zabieram moze dzisiaj się zmobilizuje co do pazi to karolciu ja tez tak pomyslalam kiedys ze obiecywala ze juz od nas po raz drugi nie odejdzie... no ale przeciez nie mozemy nikogo zmusic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ale zimnica!!! Brrr! Dzisiaj wybraliśmy się na zakupy z samego rana - dobrze, że małą wystroiliśmy cieplej (o dziwo nie buntowała się nawet na czapkę, tylko jak sobie przypomniała, że ją ma, to natychmiast łapała za daszek i ściągała ją sobie na oczy). Wysłałam Wam wczoraj coś na maila, pewnie już to znalazłyście, a to info jest dla tych, które zaglądają na własną pocztę nieco rzadziej;) martyniu - ja wiem, że normalne dziecko potrafi wędrować w łóżeczku, ale nasza mała wydawało mi się, że jeszcze na to za słaba. Ona dopiero zaczyna próbować przewracać się na boczki i z brzuszka na plecki. Do głowy by mi nie przyszło, że sobie poradzi i poleci tak w kółko. Ale radzi sobie - wczoraj przyłapałam ją po raz drugi jak leżała przeszczęśliwa w poprzek łóżeczka (prawie w nogach), a nóżki wystawały między szczebelkami. Muszę dzisiaj wymienić ochraniacz na taki dłuższy - mama uszyła mi taki prawie na cały obwód łóżeczka. Nie myślałam, że tak szybko się przyda. Wygoniłam męża po kukurydzę. Kupiliśmy dzisiaj rano po 2 i tak mi zapachniało, że poleciał dokupić jeszcze na potem, albo na jutro:P karolcia - a w klinice sobie z tym Twoim TSH by sobie jakoś nie poradzili? Czy to musi być taki normalny endo? Bo w sumie w trakcie dalszego leczenia chyba będzie trzeba badać i regulować hormony tarczycowe na bieżąco... Nie orientuję się w tym specjalnie, ale tak mi przyszło do głowy, że chyba w klinikach wahania hormonów tarczycowych są jednym z głównych powodów niepłodności, więc może mają tam jakąś swoją metodę, żeby to wyregulować chociaż na czas leczenia i ciąży? A propos dowodów dla dzieci - to tak jak akasia napisała - wyrabiają dziecku normalny dowód, z normalnym zdjęciem - wygląda to tak jak dowód osoby dorosłej, tylko jest chyba ważny krótszy okres czasu. Tylko jest to troszkę bez sensu wyrabiać takiemu całkiem maluszkowi (no Hania już w sumie teraz będzie zmieniała się wolniej jeżeli chodzi o rysy twarzy, ale takie całkiem malutkie niemowlaczki zmieniają się strasznie szybko), bo za chwilę dziecko i tak nie będzie podobne do tego jak wyglądało na tej fotce, a i wzrost będzie nieaktualny. Mój chrześniak ma taki dowód wyrobiony i jest całkowicie niepodobny do tego dziecka na zdjęciu, a wzrost ma wpisany 58cm ;) My małej też wyrobimy, bo póki co nawet nie możemy wyskoczyć sobie do Czech na żadną imprezę plenerową, a takie się tutaj dość często zdarzają. Ale poczekamy jeszcze z pół roku, niech jeszcze troszkę podrośnie i przestanie się tak szybko zmieniać;) aska - basenu Ci zazdroszczę, ale tej pory, kiedy na niego chodzisz - niespecjalnie:O A już niedługo wracam do roboty i sama będę wstawać o tak wściekle wczesnych godzinach:( justynka - również przyłączam się do prośby o fotki:) Ocho - i już po pisaniu! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-) surfitka a myslałam ostatnio własnie jak Wam idzie remont :p bo ja mam dosyc wybierania mebli,itp.. a co do dowodu dla Hani to my juz musielismy (bylismy juz 6 razy w niemczech i 2 razy w Czechach i jestesmy szczesciarzami ze udalo sie bez kary ) to jak dziecko wyglada na zdjeciu tez jest dla mnie bezsensu,ale dowod wyrabiam tylko po to by nie placic 300 eruro i nie siedszec na komisariacie 12h albo i dluzej.Skoro maja takie wymogi trudno ich problem :p dowod wazny jest 5 lat,a za 5 lat to nikt juz nie pozna hani ze zdjecia ;p a u nas zaczęło się WINOBRANIE :P--- zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry a nam udało się wczoraj zwerbowac babcie i poszlismy na winobraniowy koncert myslovitz :p jak cudownie wyrwac się wieczorem bez dziecka ;-) pierwszy raz w tym roku ... zmykam obierac ziemniaki .bblee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) i kolejny tydzień sie zaczął; ale mi się nie chciało iść do pracy :( bleee akasiu - jednak babcia to bardzo przydatna osoba :) i jeszcze Myslovitz - uwielbiam :) laski - odzywać się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strajk na całym froncie :-/// a ktoś tu wyszedł za mąż i nawet się nie pochwalił :p oj fuj fuj młodej parze składam najserdeczniejsze życzenia z dodatkiem gromadki dzieci !!!!!!!!! 🌻🌻 pięknie wyglądacie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej No jakoś ostatnio nawet tutaj nie zaglądalam musze się przyznać sama niewiem dlaczego jakoś się znowu odsunęłam od was, nie jestem w temacie. Tak wogóle dziękuje Karolciu za zdjęcia są piękne, pozazdrościć tylko można. Nie będę pisała do każądej z osobna bo niewiem i tak o co chodzi na topiku bo nie nadrobiłam. U nas po staremu, mały przeziębiony ale juz mu przechodzi i chyba tyle za tydzien wracam do pracy:-( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej Karolciu - nawet nie mów o kelejnym tygodniu... Boze mam takiego lenia że szok, do pracy mi się tak ni chce chodzić ze porażka. Ledwo sie tydzień zaczoł a ja juz odliczam dni do weekendu. Aa i tak najgorzej jest ze wstawaniem rano... Boże jak ja bym chciała niemusieć pracować, chyba zaczne grać w toto lotka :-) :-) Volatare - dobrze, ze informujesz tu o wysłanej poczcie - bo własnie ja należe do tych co rzadko zagaja na maila ;-) . A ty kiedy kochana wracasz do pracy ?? Kto się bedzie Ania zajmował ???? Martyniu - a co u Was ??, jak w pracy ? jak Lenka radzi sobie bez mamy pół dnia ?? Surfitka - nikt tu o Tobie nie zapomniał !!!!! Ale odzywaj się czesciej !!!. Jak po chrzcinach Ninki ?? A tak wogole to jak wrażenia po powrocie do PL ? , zaklimatyzowałaś się uż na dobre ? Pozdrowiona oczywiście dla całej reszty : Jadiry, Pazi, Akasi , Aski i całej reszty która dziwnie milczy...... Aaaa odnosnie zdjęć - to dzis juz obiecuję, ze powysyłam :-) Miałam to zrobic przez weekend ale jakos tak zeszło.... Buźka dla Wszystkich 👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dobrze,ze przypominacie o poczcie ;-) ostatnio zaglądałam tam....w lipcu hhhiii....karolcia i voltare zdjecia piekne !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki - wysłałam Wam na maila zdjęcia z wakcaji ( tak jak obiecałam :-) ). Jak któraś nie dostała to mówcie - to wysle jeszcze raz !!!. Buziaki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej paziu, no to współczuje powrotu do pracy :( mam nadzieję że szybko sie przyzwyczaisz. martyniu, a Tobie jak idzie? justynko - ja fotki dostałam, niezła laska z Ciebie, figurka do pozazdroszczenia, fajną mieliście chatkę w bieszczadach. akasiu - teraz czekamy na twoje obiecane fotki :P uciekam bo niedawno wróciłam do domu, od 7 w pracy a potem konferencja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Karolciu za komplement :-) :-) No pieknie - teraz jak Karolcia i Martynia w pracy , to ten topik chyba naprawde umrze :-( :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej zdjęcia fajowe...szkoda,ze to juz koniec wakacji a tak w ogole to mogłabym miec lato cały rok !!!!!!!!!!!!!!!!!! jak pomysle o tych wszystkich jesiennych ciuchach ....bblleel wczoraj ktos mi zapierniczył telefon w galerii ( prawie nowy - pol roku uzytkowany) i numer juz przepadł -- jak tylko kupie cos rozsądnego to dam znac i odrazu przesle info z nowym numerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej justynko - niestety ale to juz chyba nieuniknione :( no cóż, tak bywa. jak ja chce wakacje, albo wogóle zmienić pracę, dobijają mnie ludzie z którymi pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu - to jest okropne uczucie jak okazuje sie że zostaliśmy okradzeni, jak byłam mała to zapomniałam torebki z karuzeli i jak wróciłam to już jej nie było i zginęły mi klucze do domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej slonka - podczytuje was caly czas ale z tą maruda ciezko cos napisac , tylko raczki i raczki . ma juz dwa zabki ale cos bardzo jest marudny sluchajcie wedlug chinczykow dziewiatka jest szczesliwa wiec skoro dzis jest 09.09.09 to moze bedzie szczesliwy dla staraczek??? staraczki dzis ostro do roboty sie brac!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do roboty do roboty....... nommm ja się czuje fatalnie,spac przez to nie mogłam :/ jak dziecko...dosłownie brat mój wczoraj przyleciał i własnie wyszedł z krótkich ploteczek :p ach/....a hania naśladowała wszystko co pokazał i zrobil ( jak nikogo innego) i robiła wszystko...dlatego uwazam ,ze dzieci ktore maja rodzenstwo szybciej sie rozwijają ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ogólnie dopadł mnie dól z tym telefonem (akurat kiedy liczymy kazda zlotowke) z mieszkaniem ,a własciwie z funduszami na jego remont ze szkoła jak ja to wszytsko pogodze i kto mi hani przypilnuje???? czy to juz depresja jesienna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nie wierzę w żadną numerologię, już tyle ich w życiu przeżyłam a nadal nic, co ma być to będzie, niezależnie od tego jaki dzień tygodnia itp. akasiu, mam nadzieję ze do jesieni jeszcze daleko :) a tak wogóle to mogłaby juz byc zima a zaraz po niej wiosna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc nie pisałam bo cos mi sie zrypał internet, wpadłam tylko na chwile bo juz naprawiony dlatego nawet sie nie rozpisuje bo mała cos marudzi, obiecuję ze jutro napiszę dużo, karolciu tak to ja wystawilam butki, nie mam teraz czasu na zdjęcia, napisze ci co i jak w mailu wysle ci linka z allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam skarbeczki!!!!! Chcę być z Wami szczera i wobec Was w porządku -sądzę ,że jestem wam to winna. Ale do rzeczy ;ze względów finansowych muszę z ciężkim sercem wycofać się ze starań i nieodpartej chęci bycia mamą. Może ktoś pomyśli**ma już jedno dziecko ,inne nie maja ,a ona zdziwia-zwykła egoistka**,ale kto mnie zna i moja sytuację prywatną będzie wiedział jak ciężko mi z tego rezygnować i jakie to dla mnie trudne. Po prostu czuje sie tu obecnie nieswojo i nie na miejscu. Dlatego nie będę się udzielać już jak kiedyś,wole to napisać niż gadać,że nie mam czasu lub o czym pisać. Myślę,że przyjaźnie i znajomości,które tu zostały nawiązane zostaną z czego będę rada,a przy okazji dowiem się które. Mamy swoje nr.telefonu,kontakt na nk. i myślę,że te znajomości zostaną utrzymane. Całuje i ściskam Was mocno!!!!!! i nasze maluszki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×