Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

niuniusia - no coś Ty nie jesteś głupia...My po prostu szalejemy na samą myśl i robimy wszystko żeby było tak jak chcemy :P Ciekawe ile dni przed @ ja zaczne robic testy - ha ha ha :) Musimy byc dzielne i cierpliwe!!! Ja zmykam do domu Do jutra dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepetti Ja w sumie nie plamiłam, tylko wydzielina z pochwy zmieniła kolor z białej na brunatny (widziałam na wkładce). Jak się ten kolor zaczął zmieniać, zaczęłam się niepokoić. I zrobiłam coś, o czym wspomniała moja koleżanka, która poroniła drugą ciążę. Powiedziała, że jak była w trzeciej ciąży, to przez cały I trymestr plamiła. I że doprowadziła się do tego, że za pomocą patyczka higienicznego sprawdzała, czy nie ma krwi (tzn. wkładała go do pochwy i sprawdzała, czy widać na nim krew). Niestety, u mnie było widać. Wtedy zadzwoniłam do lekarza. Kazał mi przyjechać. No i USG to był wyrok. Ale poza tym brudzeniem w okresie, kiedy nasza dzidzia już nie żyła, nie plamiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takaja79 - dobrze powiedziane... :) dobre podejscie w naszej sytuacji taka taktyka w ciazy pomoze nam nie zwariowac... jaro70-ja tez robilam analize pierwiastkowa... super sprawa... ja ja robilam z powodu moich dolegliwosci immunologicznych - na wlasna reke odstawilam sobie leki (immunosupresanty i sterydy) bralam tylko te witaminki i po dwoch tygodniach juz czulam poprawe... potem sie dowiedzialam ze jestem w ciazy i lekarz ktoremu sie nie przyznalam ze juz nie biore konwencjonalanych lekow postanowil mi je odstawic bo jest lepiej... po porodzie zrobiono mi badania tez w kierunku mojej choroby i okazalo sie ze rewelacja nie musze brac zadnych lekow... teraz wlasnie tez zamierzam sobie zrobic to badanko bo niepotrzebnie to przerwalam po porodzie i mi objawy zaczynaja wracac... wlasciwie juz wrocily bo ja znowu na sterydach... tylko nie wiem czy wiesz ze to musza byc witaminki naturalne - mi naturoterapeuta polecal nutrilite i pharma nord... poza tym wraz z wynikami dostajesz specjalne zalecenia dietetyczne ja na przyklad nie moglam pic mleka i jego przetworow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a testy ciazowe chyba wykrywaja ciaze najszybciej 6 dni od zaplodnienia wiec okolo 20tego dnia cyklu... wiec wczesniej chyba nie warto ich robic...wiec spokojnie kobitki ;) a u mnie nie ma sniegu - nie bylo i nie bedzie... troche dobrze ... a troche mi teskno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich z już zaśnieżonej ziemi mazowieckiej :D Peppetti, trzymaj się, bo ja trzymam kciuki za WAS :) Tych lęków na pewno masz mnóstwo, ale tak jak podpowiada Takaja, Maleństwo tego nie rozumie, ale napewno odczuwa. Bycie mamusią w ciąży - zobowiązuje! I to we wszystkich jej aspektach. Począwszy od marzeń i staranek, przez 9 miesięcy, aż do porodu. Może trzeba więc brać wszystko, co daje bycie w ciąży, ale ze szczególnym naciskiem :D na jego pozytywne przejawy! Każda z nas ma świadomość, że kiedy już mamy za sobą stratę, a czasem kilka, nasze lęki i obawy zyskują na sile i często odbierają = przysłaniają nam radość z udanych staranek= ze spełnionych marzeń. Ja, w tej chwili mogłabym lada dzień rozpocząć staranka, ale mąż ,,prądkuje\" i nie wiem, jak to rozegrać. Żle się czuje i wiem, że to jeszcze potrwa. Ja sie trzymam ale w pracy już też szaleją bakterie i nie wiem... Wiem, że wiele z nas tym samym sie stresuje, ale jak to rozegrać w swoim własnym przypadku!!! Dzięki Bogu, mamy tutaj siebie, i choćby do głowy przychodziły najgorsze czarne myśli to w jedności siła! Nie dajmy się! Cieszę się, że dołączył do nas Facet. Witaj ! Co do konieczności dbania o pełny suplement minerałów i witamin w organiźmie to się zgadzam. Ale jeśli spożywamy dużo warzyw i owoców oraz innych potraw- właściwa dieta to tabletki, oprócz foliku może nie są już konieczne. Gorzej jeśli: -dieta nie jest urozmaicona, - dużo pijemy kawy- wypłukuje mikroelementy, - palimy papierosy, - żyjemy w ciągłym stresie. Wtedy te witaminy są przydatne, albo trzeba zmienić swój tryb życia i dietę. Mój facet spełnia te 3 ostatnie punkty :( i pewnie stąd jego znikoma odporność. Uuuuuuuuu!!! Właśnie zaserwował nam herbatkę z rumem... Ale może Wy macie inne metody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
No i nie pojechałąm do Lublina bo stwierdziam ze nie ma sensu sie pchac w taka pogode i sie narazac... niuusia,ja wczoraj nie wziełam tabletki przeciw bolowej (a bolałl mnie woreczek zólciowy),bo sie boje,ze gdybym była juz moze...to te tabletki sa zabronione w ciazy. :) A zasypało u nas hoho!!! chyba na narty pojade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak dobrze ze wy tutaj jestescie i wam moge sie wyzalic..nie chce meczyc misia moimi przypuszczeniami....dzis zadzwonil do mnie o 6 rano zeby powiedziec ze juz chcialby zeby byl dzidzius..kochany jest. od poludnia boli mnie brzuch tak na dole. albo raczej nie boli tylko kłuje...masakrycznie...przeciez ja zwariuje do niedzieli...czemu ja tego testu nie zostawilam na jutro rano??!!! mam do siebie ogromne pretensje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój małżonek twierdzi, że mam dobrą pamięć, ale ... krótką ;) Nie wiem, moze dłatego, ale ja zupełnie nie pamiętam wielu spraw po zabiegu. No nie wiem, czemu. Wiem tylko, że czekałam na te wyniki po zabiegu i ze nic w nich nie wyczytałam, co dałoby jakąś wskazówkę. Pamiętam, że po zabiegu na dole mnie potwornie piekło i dlatego poszłam na szybcika do nowej ginki. Ale nie pamiętam, jakie miałam inne objawy po. Natomiast lepiej pamiętam jak działo się prawie wszystko przed. Pamiętam, że w styczniu, w czasie tej ostrej zimy, jeździłam do maniuniego bratanka do szpitala, że z jego braćmi szalałam na sankach w siarczysty mróż, że woziłam ich na sankch, że... tak wiele rzeczy robiłam być może nie potrzebnie... To pamiętam wręcz ze szczegółami. ? Może teraz uda mi się tych błędów nie powielać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niuuusia :) Ja takie nakręcanko już zaliczyłam w tym miesiącu i wiem co czujesz. Życzę Ci wszystkiego o czym marzysz, ale przed Tobą wiele takich emocjonujących chwil :D Hartuj się! :) Ja dziś pracowałam dłużej niż zwykle i jutro mam to samo. Więc zmykam pod prysznic, a potem wyczarować sobie fryzzzz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki celavie za słowa otuchy... ;) niestety czas do niedzieli wydaje mi sie wiecznościa.... jutro mam egzamin i nie zajrzałam do nieczego.... i juz pewnie dzis nie zajrze. a nie umiem kompletnie nic :( ale to juz ostatnie zaliczenie wiec jak jutro mi sie nie uda to mam jeszcze cala sesje na zaliczenie go wiec zbytnio sie tym nie przejmuje a co tu dzis tak pusto??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze nikogo nie ma. ide sobie zrobic kakałko.......moze wrócicie ze snieznnych spacerków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuusiu kochana nie zadręczaj sie.Jeszcze nic nie wiadomo.Poczekaj do poniedziałku i zrób jeszcze raz ten test i nie mysl tak negatywnie bo teraz \"roją\" Ci sie w głowie rózne rzeczy.Bądz cierpliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam owszem.............ale nie na spacerku ale wywiadówce u syna. Owszem uczy się świetnie i ma same bradzo dobre i celujące natomiast ma w klasie kolegę z którym sie nienawidzi ( dosłownie). Biją się kłócą i ja non stop tego wysłuchuję. Dzieci............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celavie- to nic niezwyklego ze nie pamietasz...- umysl ludzki lepiej zapamietuje te chwile radosne niz smutne... poza tym w sytuacji takiego stresu i rozpaczy jakim jest strata dziecka nic dziwnego ze nic z tych traumatycznych przezyc nie chcesz pamietac i nie pamietasz... ja mialam tak samo z porodu i tego dnia kiedy sie dowiedzielismy ze dziecko nie zyje nie pamietam prawie nic... wiec nie dziw sie temu ze nic nie pamietasz ze szpitala bo to niesamowity ludzki umysl ma taką \"opcje\" ;) by wymazywac niechciane wspomnienia... po to bys mogla jeszcze raz podjąć \"wyzwanie\" dla zachowania gatunku... pamietasz tylko to co bylo dobre radosc kiedy sie dowiedzialas ze bedziesz mama, pierwsze bicie serduszka, lub pierwsze USG i tego ci teraz brakuje a nie myslisz o tym co przeszlas w szpitalu... niezle nas wymyśliła \"matka natura\" (lub bóg - w wersji dla wierzących) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nas zasypało i zawiało:). Niuusia trzymaj się:). Moja dieta jest kiepska i dlatego łykam witaminy. No i do tego pije zieloną herbatę, która ponoć wypłukuje toksyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co u mnie nic ciekawego dlatego moje wypowiedzi są takie krótkie. Trzymam kciuki za oczekujące na dzidziusia no i za oczekujące dwie kreski. Prosze o wysyłanie pozytywnych i ciążowych fluidków łapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti, jak juz wecie ja sie dowiedzialam o stracie swojego malenstwa 6.01.07 a op mialam 8.01 u mnie bylo tak, ze po obiedzie poszlam zrobic siusiu i na wkladce zobaczylam brazowy uplaw. Od razu zapakowalam sie do samochodu i w szpitalu na usg nie bylo widac bicia serca, dzidzia byla juz martwa i okazalo sie, ze w takim stanie chodzilam 3 tygodnie. Jednak badz dobrej mysli. Joaska pelaska nie wiem co ci mam doradzic, ja to chba bym nie czekala na samoistne poronienie. U mnie pomimo, ze 3 t dzidzia juz nie zyla to sie nic tak naprawde nie dzialo, przez te 3 tygodnie czulam sie jak w ciazy. Przykro mi bardzo, trzymaj sie cieplo. niuusia ja tez ostatnio mialam opsesje robienia testow wczesniej, tez bylam niecierpliwa i raz zrobilam wczesniej a kilka dni pozniej dostalam@, pomimo, ze mam juz synka. Pierwszym objawem u mne, ze jestem w ciazy jest waga ja zaraz przyberam i tak tez bylo ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutno mi jakoś się zrobiło... wczoraj zmarł Kapuściński, dzisiaj -Krystyna Feldman :( w ciągu ostatnich kilku lat odeszło tylu wspaniałych ludzi, m.in. Bielicka, Trafankowska, Milewicz, Priwieziencew, Machalica, Niemczyk..:( ehh... życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze smutno bo Feldman była świetna aktorka (patrz: Nikifor chociazby). Ale oni wszyscy przeżyli swoje lata. Bielicka to chyba miała z 90 lat. A nasze maleństwa???????????Moje żyło tylko 7 tygodni w brzuchu. A kiedy na dobre zaczęloby sie rozwjac, kształtować to umarło. Ja zawsze bardziej rozpaczam jak słysze o smierci czy chorobie dzieci, niemowląt. A juz z upełnie nie moge pojąc jak natura może tak brutalnie odrzucać płód, eliminowac. Moze i wie co robi.......tak sobie mówię że natura wiedziała lepiej, że widac że zarodek był słaby, chory. Tak sobie dziewczyny mówię......bo co mam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kazdym razie jutro ide do banku. Już bym chciała mieszkac w tym mieszkanku, oj mówie wam jak bym chciała. Pie sobie piwko malinowe i zaraz sie położe koło męzusia, hehe.Wiecie co mam na mysli. Dobrej nocki. Zaciązonym mówie bądzcie dobrej mysli i nie stresujcie się. Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alekto, miło mi, że do mnie napisałaś. Wiem, że to muszą być witaminki naturalne. Zetknąłem się z ludźmi zajmującymi się analizami i dystrybucją suplementów Nutrilite i postanowiłem zgłębić temat. W tej chwili współpracuję z nimi i mam bezpośredni dostęp przez internet do tych suplementów. Jeśli chcesz, to mogę wyjaśnić ci, jak robić badanie i kupować suplementy taniej. Ja już robiłem sobie badanie, po suplementacji i zastosowaniu zaleceń dietetycznych schudłem 7 kg przez 4 miesiące, praktycznie się nie przeziębiam i czuję rewelacyjnie. Dlatego postanowiliśmy zrobić to badanie mojej żonie. Myślę, że bardzo pomoże w prawidłowym przebiegu ciąży. Mam na CD wykłady lekarzy z Biomolu, jeśli chcesz mogę skopiować i przesłać Ci. Świetne informacje, przydatne przy różnych dolegliwościach i wiele wyjaśniające, m.in. \"Zdrowie kobiety\", \"Promocja zdrowia w piediatrii\", \"Zdrowie kości i stawów\". Fajnie, że natknąłem się na to forum, będę miał nowe znajome. :-) Celavie, słuchałem wykładu i lekarz z laboratorium stwierdził, że jeśli nie ma właściwego poziomu cynku i chromu w organiźmie kobiety, to może mieć problemy z zajściem w ciążę, a jeśli zajdzie, jest bardzo duże ryzyko wad rozwojowych płodu, takich jak np. zespół Downa. Więc lepiej zrobić badanie, żeby się upewnić i wyeliminować ryzyko. Oprócz kwasu foliowego niezbędny jest właśnie cynk, chrom, żelazo i jeszcze inne pierwiastki, a przede wszystkim musi być ustalony profil przemiany energetycznej i dopasowana odpowiednia dieta :-) A w ogóle, to mieszkam w okolicach Radzynia Podlaskiego. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam❤️ właśnie się wybieram do lekarza..i modlę się, aby okazało się, że w ciązy nie jestem..gorączka ponad 38 i migdały mam tak powiększone, że wyglądam jakbym się po raz 2 świnki nabawiła..:-( dzisiaj wrzuciłam na luz i już jestem spokojniejsza-bo może znów się nie udało zaciążyć:-P..całą noc panikowałam, że jak nam się udało to zabijam sama swoje dziecko tabletkami:/zaczęłam panikować przez tą gorączkę, niestety musiałam wziąść polopirynę bo nockę bym miała nie przespaną, a dzisiaj egzamin mam:/ niuusia-odruch bezwarunkowy w naszym przypadku- normlany:-P ja sama też nie raz i tydz przed @ robiłam test..chociaż wiedziałam, ze i tak nic nie wykryje w tak krótkim czasie po zapłodnieniu:-P nie stresuj się kochana..poczekaj jeszcze i zrobisz kolejny test jak @ nie przyjdzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Madusia - przykro mi, ale ciesze sie, ze sie trzymasz. Dzialajcie dalej :-) EvaWer - nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszcze. U mnie ciagle jedna wielka niewiadoma. Dzialka, na ktorej stoi dom w surowym stanie nie ma ksiegi wieczystej i to potrwa od 3 do 6 miesiecy. Ludzie sie zorientowali w cenach i na razie nie chca sie spotkac a w maju pewnie sobie krzykna ze 2 razy tyle. Blizniak niestety sprzedany, jeszcze inny domek w miare tani tez. Reszta kosztuje ponad 400 tys. i na to nas nie stac. Bardzo sie wczoraj poklocilam z mezem, ze ja znajdowalam okazje a on wybrzydzal i czekal i ze teraz nic nie kupimy. I pewnie tak bedzie, bo wiem, ze nie znajdziemy nic ponizjej 300 tys. A ja juz mialam umeblowane i kolorki na scianach - wszystko przez ta wyobrazne :-( Peppetti - plamienia jeszcze o niczym nie swiadcza. Niektore cala ciaze plamia ale rozumiem Twoj niepokoj. ja sie lecze juz drugi miesiac i tez panikuje, ze jesli sie okaze ze jestem w ciazy to moze sie cos stac. ale tak naprawde jak jest nam pisane tak bedzie.a poza tym zwykle przeziebienie nie wplywa na dzidzusia. mi z kolei padlo teraz na ucho. boli. biore bioparox i smaruje jakas mascia. i zrobilma badanie w kierunku mykoplazmy, bo kaszle i kaszle az mnie pluca bola a nikt nic nie slyszy w plucach. mukoplazma ro takie nietypowe zapalenie pluc, ktore wyjdze tylko we krwi. Niuuusia - a co powiesz o mnie? w tamtym miesiacu szansa na ciaze byla nikla a ja robiulam testy 4 razy. bylam chora i nie wiedzialam czy sie lezyc czy nie. jaro - nie obraz sie ale wydaje mi sie, ze Twoja wypowiedz to jaks forma reklamy. nienaganna forma wypowiedzi, zadnego przecineczka nie brakuje. Mimo wszystko takie badanie na pewno nie zaszkodzi a i mnie by sie przydalo uzupelnic diete :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
malenka- ja mialam to samo w tamtym miesiacu. chociaz w tym tez nie jestem zupelnie zdrowa. bior bioparox a to przeciez antybiotyk - tyle, ze podobno mozna go brac w ciazy. ale najlepiej to byc zupelnie zdrowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
Pozdrawiam was wszystkie!!Ostatnio mało mam czasu,wpadam tu na chwile i czytam zaległosci. Peppetti ja te o tobe pamietałam ale nic nie pisałam bo jak juz wspomniałam sama ostatnio zadko tu zagladam. (ups ...panie nauczycielki!!!!! jak sie pisze zadko czy rzadko??? Ale przyznaje sie bez bicia-ortografia to moj słaby punkt :( Celavie,górke mam 11 km od domu 700m ale nie jezdze tam bo to lipa.Dobra owszem do nauki,dla dzieci i poczatkujacych.A na narty to jezdze do Korbielowa góra Pilsko.Super.chyba 12tego na tydzien wyskoczymy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja robiłam testy bardzo różnie. Zresztą za pierwszym i drugim razem od razu (dosłownie) wiedziałam, że jestem w ciąży. Jak powiedziałam o tym mojemu M. 20 listopada, to się uśmiał jak norka. A potem w grudniu okazało się, że nie ma @. Tyle tylko, że wtedy na samą myśl, że jestem w ciąży, dostawałam spazmów :( Przez tydzień oszukiwałam się, że to zmiana klimatu (co prawda pobraliśmy się w sierpniu, ale do końca października załatwiałam swoje sprawy w Krakowie i tak naprawdę zamieszkaliśmy razem w Gdańsku dopiero od 2 listopada i tego też dnia dostałam @), ale w końcu trzeba było stawić czoła prawdzie. Na widok dwóch kresek (baaaardzo wyraźnych) poryczałam się jak bóbr. Nie byłam gotowa na ciążę. No i potem miałam do siebie żal, że to może dlatego, że jeden jedyny raz pomyślałam, że nie chcę być w ciąży... Za drugim razem zrobiłam test kilka dni przed @. Ale wtedy też od samego początku byłam pewna, że jestem w ciąży. M. już się ze mnie nie śmiał po ostatnich doświadczeniach. Wyszły mi dwie kreski, choć ta druga bardzo słaba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
Własciwie to wcale w tym roku mnie nie cieszy ten wyjazd bo gdybym była w ciazy to bysmy nigdzie nie pojechali :( Najpierw sie smuciłam ze nie pojade na narty bo bede z brzuchem a teraz ze na nie pojade bo nie mam brzucha... :(Zaraz sie zdołuje,juz to czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×