Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Mam pytanie do dziewczyn,które już mieszkają poza granicami naszego pięknego kraju-co załatwiałyście,jak jest np.z dokumentami od lekarza,jak tam jest z ubezpieczeniem,itp? Jakas-mogę wiedzieć w której części Niemiec mieszkasz?Bo ja właśnie tam przeniosę się(chyba!)w kwietniu?Boję się strasznie,nie zanam języka i nawet go nie lubię!Mój mąż jest tam zameldowany i ma legalną pracę.Możesz mi coś podpowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu jestem:). Ja jeszcze do tej pory nie zminiłam paszportu, myślałam, że płaci się całą kwotę. Nnie przejmuj się, ze bedziesz chodziła sama na nauki. Jak ja chodziłam to parę osób było pojedyńczo. Jak poradnie przedmałżeńską też będziesz robić sama to proponuje pana psychologa w kościele dobrego pasterza na radzyńskiej. Są dwa spotkania, a nie trzy i nie każe Ci mierzyć temperatury, w związku z czym nie musisz czekać miesiąc, tylko w dwa tygodnie pod rząd masz sprawę załatwioną. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waśnie siedze z luteiną pod językiem.............. ale nie to nie ciąża, robiłam przecież 19 stycznia betę HCG wyszła poniżej 1, do tej pory nie dostałam @ a to już dziś 38 dzień cyklu. :o czemu jej nie ma? miałam nadzieję, że się unormowały, gdzie jest moja @ ? no i postanowiłam wziąść luteinę zeby ją wywołać. zaglądam do Was prawie codziennie ale jakoś straciłam chęć na pisanie ostatnio buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki, no, to sobie poczytałam ... Wczoraj położyłam się spać i usłyszałam płaczącą sąsiadeczkę- niemowlaczkę. Poczułam ogromny żal i popłakałam się. Żeby nie rozmawiać o tym z mężem- bezgłośnie. Tak mi było strasznie smutno. Bo czas sprawia, że z dnia na dzień jestem pogodniejsza i cieszę się nadzieją, że może tym razem Maleństwo będzie zdrowe, ale są właśnie chwile, że tak nagle i silnie powraca znowu myśl- Mojego Maluszka już nie ma!!! Któraś już tu pisała, że te sytuacje w życiu kiedy widzimy bobaska są dla nas niekiedy przykre, a kiedy pojawiają się fasolki na naszym forum to działa na nas tak optymistycznie. Tak to już jest, że nasza natura jest niby poznana, ale czasem dla nas samych niezrozumiała. Dlatego te fluidki są tutaj jak najbardziej oczekiwane:) Także dziewczyny bez krępacji - prosimy piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos, brania na luz podczas staranek. dużo o tym piszą, że wzięcie na luz przynosi rezulataty, nawet kiedy już starający się kładą na tych starankach krzyżyk. Bo wtedy odpuszczają sobie i odchodzi stres pewnie obojaga. I to jakoś tam pomaga... ?????? Szkoda, że te mądre główki nie podają jak można właśnie wziąć na luz, ale bez poddawania się i sięgania dna... Moja koleżanka długo nie mogła mieć dzieci. Może przyczyną też była to, iż mąż lubił wypić. Coś tam się leczyli, nie pamietam które, czy oboje. No i ja się jej pytam: kiedyś mi powiedziałaś, że macie problemy, a ty już z drugim jesteś w ciąży. Jak to się udało? ;) A ona mi mówi, że właśnie wtedy jak zrezygnowała... Odstawiła leki, przestała liczyć na cokolwiek i uznała, że dzieci nie będą mieli już wcale. A teraz chłopaków ma takich fest łobuziaków, że być może ( choć niekoniecznie) już zapomniała o swoich lękach i obawach! Nakręcone łączmy się!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam. Leci Casablanka na Ale kino i tak sobie zerkam od czasu do czasu. W banku nie ma problemu z kredytem, nawet raty nie takie duże. Zdecydujemy sie chyba na franki szwajcarskie bo mnijejsze odsetki wychodzą. Dobrze ze mnie tak wspieracie z tym mieszkaniem bo wiecie ja to taki mam charakter ze tak myslę i myslę i sie zastanwaim czy oby nie stanieja na wiosnę, a może bym kupiła za miesiac np. na 2 pietrze itp. Mąża juz to nawet wkurza ze taka niezdecydowna jestem i sma niewiem czego chce. Jutro w kazdym razie spotykam sie u notariusza z ta panią, narazie zanieść potrzebne dokumenty. Nuuusia odpręż się , nic na silę. Ja wiem jak bardzo chcesz dzidzusia. Będzie napewno, wszystko ma swój czas. Zobaczysz jeszcze tu nam napiszesz tę wiadomość. Peppetti cały czas trzymam kciuki z aciebie i twoją dzidzie. Także badz dobrej myśli. Iza dobrze że u ciebie wszysko spoko. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawna Justy - ale przecież skoro beta HCG wyszła taka niska to nie możliwe zebym była, nie ma sensu robić testu, obstawiam konkretną datę ewentualnego poczęcia bo na wykresie notuje mochanka i gdybym była to ta beta z 19.01 powinna była pokazać, a wyszła pomizej 1. ten cykl była cały jakiś dziwny - chyba bezowulacyjny i chyba dlatego tyle @ nie nadchodzi. mam nadziej, że luteina pomoże. Celavi - mysle, że nikt nie ma recepty na wrzucenie na luz, to chyba samo u kazdego inaczej przychodzi gdy naprawde jest zrezygnowany, a tak to sie nie da .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolau
Cześć !!! Jest tu jeszcze ktoś ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolau
czy któraś z was dostała od lekarza leki wspomagające zajśćie w ciąże ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. wysprzatalam caly dom ze az sie blyszczy i na moment przestalam o tym wszystkim myslec...tzn przy tym sprzataniu ze 3 razy sie poplakałam ale juz mi lepiej. dzwonil misiu i powiedzial zebym jak najszybciej do niego przyleciala. i chyba tak zrobie. tutaj jestem sama a tam mam jego, a do tego oboje nie wiemy jak dlugo on tam zostanie. a tak to przynajmniej te 2 tygodnie sie soba nacieszymy. wiecie co?? wyrzucilam dzis termometr wykresy i te wszystkie duperele. to nie ma sensu. za duzo stresów mnie to kosztuje. przeciez ja mam dopiero 21 lat i do trzydziestki zdaze jeszcze piatke urodzic. jak raz nam sie udało zajsc w ciaze to przeciez nie jestesmy bezpłodni!!! od dziś postanowilam zając sie soba. zaniedbałam sie strasznie. przez te ciągłe \"ciąże\" zero fryzjera, solarium, balsamów. koniec z tą schizą.należy uczyc sie na bledach i ja tak włąśnie zrobie. mój aniołek zawsze bedzie w moim sercu i nigdy nie bede wstydzić sie za nim płakać. wiem ze on nade mna czuwa i nie pozwoli mi sie smucić. evawer nie wiesz gdzie tu koło nas jest dobry fryzjer??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki Nawet jak cykl był bezowulacyjny, to przecież i tam musisz dostać w końcu @. A 38 dni w sytuacji, gdy nie miałaś takich długich cykli, na coś wskazuje. Oczywiście nie namawiam Cię, żebyś się nakręcała, ale ja bym sobie test zrobiła. Bo gdyby jednak to była ciąża, może trzeba by pomyśleć, jak o siebie i dziecko zadbać. A jeśli nie ciąża, to może też warto by było się skonsultować z lekarzem? Pisałam już, że ja na kilka dni przed planowanym terminem @ (przy cyklach 32-dniowych) miałam betę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie niuuusia, tak własnie trzeba!!!!!!!!!!!!Zrób sie na bóstwo, wyluzuj, pomysl że masz juz spokój z egzaminami. Co do fryzjera to juz mówię. Na Pużaka 4 jest fryzjer (w wieżowcu) , pracuja na kosmetykach welli. Jest tam taka Dorota i Monika. Obie fajnie czeszą i farbują. Bylebys tylko nie dała się ciać szefowej. A jak chcesz drożej ale fachowo ze stylista to proponuję Studio Wella. To taki duży zakład w miejscu jakbys od drugiej strony (od tyłu szła na ryneczek Wały Dwernickiego) ale tam musisz isć się umówić z Sebastianem. On cie tak obetnie że potem ci się włosy same beda układać, bo obcina na suche włosy. Tyle że samo obcięcie 50 zł! Jakby co to ci na gg dokładnie wytłumacze gzdie to. Pozdrawaim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu użarło... nie wiem, co dzisiaj z tym netem. Więc na kilka dni przed planowym terminem @ (przy cyklach 32-dniowych) miałam betę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ch....a :( Jeśli teraz się nie uda, to mnie krew zaleje :D beta była poniżej 0,1, a byłam już wtedy w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę o wizycie u gina. Niestey wciąz nie mam namiarów na kogoś kto jest ok. Weszłam na forum, aby poczytać o dobrych i złych ginach w Radomiu bo tam mogłabym dojeżdżać. Ale to nie był dobry pomysł. Podejrzewam, że lekarze tam wchodzą i stosują krypto reklamę, albo obsmarowują kolegów po fachu! Wiem, że nic nie wiem... Jakie to wszystko smutne, jeśli nie żałosne... Rozumiem, że czasem i mistrz się pomyli, że trudno, aby nie było pomyłek. Ale czasem głowa pęka jak się czyta, że kasa i tylko kasa się liczy! Ale nie daje pewności, że ten co ją bierze na nią zasługuje... Szok i już! Jutro jakby ostatni dzień pracy. Ferie. Jakiś dyżur i wolne!!! Żeby nie było za słodko - ponad 20 sprawdzianów - badania kompetencji oraz do nich analiza a potem rozkłady na nowe półrocze :( Nie cierpię papierów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarrrraaaa!!! Od poniedziałku nie miałam w ustach żadnego SŁODYCZA! Kto nie jest od słodyczy uzależniony ten nie wie jaki to dla mnie sukces :D Postanowiłam urządzić sobie dopiero słodką niedzielę. Korzystam z tego, że mam ostatnio więcej roboty przy komputrze. Że później wracam do domu. No i stosuje zamienniki. Guma. Owoce. A teraz młócę 50 cm marchewę- Ale nie Ewę ;) No dobra, 30 cm-ową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro jeszcze muszę rano wstać, więc idę teraz do wanienki pełnej pianki... Zacznę ferie już dziś. A,co! :) Jakie to szczęście móc się cieszyć takimi drobiazgami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta 77 jak twoj maz ma w Niemczech ubezpeczenie to jestes z nim automatycznie ubezpieczona i masz prawo tu do lekrza isc. Ja nigdy na nic tak powaznego nie chorowalam i np. u ginekologa zaczelam od zera ona mnie tylko wypytala o co chciala i juz. Ja mieszkam za Frankfurtem(tym dalszym) Dokladnie w Bad Kreuznach. Jestem juz tutaj ponad 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celavi a co bedzie jak po niedzieli znowu wpadniesz w nałóg słodyczowy. Jak tobie sie ferie skoncza to mnie sie zaczną, hahaha. Własnie czeka mnie wystawianie ocen, kupa papierków i rady tudzież zebrania. A teraz zmykam juz bo jutro na 8.00, papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celavie Przy wysyłaniu. Poza tym ciągle mi ucieka kursor z okienka. To dzisiaj tak dziwacznie. Dotychczas nie miałam takich problemów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evawer dzieki. w najblizszych dniach wybiore sie tu na pużaka. ja nie chce sie obcinac bo mam krecone włoski i one jak tylko urosna to sie pokreca wiec obcinanie nie ma sensu ;) chce sobie zrobić balejaż taki z prawdziwego zdarzenia. tak naprawde od zabiegu wogóle o siebie nie dbam....paznokce nie pomalowane, odrosty okropne, makijaż do bani, nie opalona ....to nie ja....no i jeszcze przytylam kilka kilo. okropieństwo. ale to sie zmieni i to w najblizszym czasie :) tak sobie postanowilam. jutro odbiieram autko od mechanika bo musial mi powymieniac pare rzeczy, zabieram psine i jedziemy na tydzien do moich rodziców ( znaczy sie do mamy bo z tata nie rozmawiam). odpoczne odwiedze znajomych z podstawówki i liceum. odżyje troche. a potem pewnie polece na 2 tygodnie do misia bo nie ma go tydzien a ja juz tesknie :( pozatym panicznie boje sie walentynek w samotnosci...to bedzie dokladnie pól roku od zabiegu.....a potem 11 marzec- mój termin porodu...nie da sie o tym myslec bez łez.... kochane mam do was pytanko? jakie ciekawe ksiazki ostatnio przeczytalyscie?? bo ja mam ochote nadrobic zaległosi w czytaniu ale nie mam pomyslu na ciekawa lekture....poóżcie.... buziaki i kolorowych snów wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jokas-dzięki!A wiesz może jak to jest z kursem językowym,jakimś zasiłkiem,rodzinnym-czy to też się należy,czy trzeba mieć obywatelstwo?Męża szef powiedział,że wszystko nam się należy,jak Niemcom,ale ja mam wątpliwości,może gadał tak,żebyśmy tam się przenieśli,bo W.chciał zrezygnować z tamtej pracy i wrócić tu.Będziemy mieszkać na wsi koło Ansbach,na zachód od Norymbergii(tak to się odmienia).Mam stracha,bo W.ciągle będzie pracował a bez niego nie ruszę się na zakupy ani do lekarza,będzie moim osobistym tłumaczem:)Przynajmniej dopuki nie nauczę się podstaw niemieckiego.Gdybyś miała jakieś cenne rady przed przeprowadzką-to bardzo proszę:) Niuuusia-tak trzymaj!Zadbaj o siebie,przyszła mamusia też powinna być piękna,elegancka i zadbana:)Nie chcemy przecież,zeby nasze dzieciaczki się za nas wstydziły,co?Co ma być-to będzie!Ja mocno wierzę,że to co mnie spotkało nigdy się nie powtórzy,będę miała tyle dzieci,ile zechcę-i wy też tak myślcie.Grunt to pozytywne myślenie:) Tak jakoś mam dziś dobry humor,mam nadzieję,ze zarażę:) Dobrej nocki z milutkim mochankiem(tym,co mają z kim)Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie zjadałam 3 tabletki luteiny a @ niewidać. Ile trzeba zazyc sztuk żeby nadeszła @ ? W takim razie po ilu zjedzonych jak nadal nie nadejdzie @ można sobie pomysleć , że to jednak ciąża, pomimo niewskazującego na nią wyniku bety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki - proponuję Ci powtórzyć betę, być może w lab ktoś się pomylił :) Czego z całego serca Ci życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Peppetti za radę, ale ja naprawde nie spodziewam się ciąży, pozatym kolejne 33 zł , denerwuje się tylko że nie ma @ :o dziś 39 dzień cyklu a temp. 37 st

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki - ja bym nie wytrzymała, zawsze jestem w gorącej wodzie kąpana :) Dla mnie brak okresu zawsze oznacza ciążę, no ale to dlatego, że nigdy nie miałam opóźnienia większego niż 1 -2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×