Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

kokopelasia gratuluję!!!!!!! :) Ally nie matrw się wszystko będzie dobrze-zobaczysz. Byłam przedwczoraj u gina i mam już pierwsze zdjęcie mojego dziecka!!! :) Co prawda widać tylko pęcherzyk płodowy, ale juz się z mężem cieszymy, że to pierwsza fotografia bobasa. Lekarz powiedział, że jest ok i jak przyjdę za dwa, trzy tygodnie, to będziemy słuchać serduszka (bo nic na razie nie było słychać, ani widać) i w ogóle nie będzie widoczny tylko pęcherzyk płodowy. Gin ocenił ciążę na 5 tydzień. Cieszę się jak głupia! :) Całuję Was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nefretete01
Niestety u mnie plamienia 3 dzien z rzedu, nasilaja sie i zaczyna sie pojawiac tez rozowy kolorek. Na 3 dzien od wystapienia plamien zawsze dostaje normalny @ :( Jeszcze jest plomyk nadzieji, bo troche za szybko przyszla @ ale juz sie psychicznie nastawiam na proby w nastepnym cyklu.... Trzymam kciuki za wszystkie zafasolkowane i gratuluje Wam z calego serca! A tym co probuja zycze szybkiego strzalu w 10-tke! :) Tak wogole jak liczycie pierwszy dzien okresu - od wystapienia pierwszych brazowych plamien, czy od momentu pojawienia sie ze tak powiem tego wlasciwego - czerwonego i intensywnego...? Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looola
Kokopelasia równiez gratuluję! Mam nadzieje, że coraz więcej dziewczyn będzie do nas dołączać:) Miło by było, gdyby topik bardziej się rozkręcił:) Nefretete - zawsze liczę od chwili, gdy pierwsze sie pojawią. pozdrawiam goraco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :( byłam dziś u mojej ginki :( powiedziała, że takie plamienia to niedobry znak, zagrożenie poronieniem :( dala mi dupaston... a co najgorsze powiedziała ze nie wie co sie tam dzieje bo macica jest nietknięta!!!! 😭 😭 😭 w ogóle się nie rozpulchniła, mimo bólu jajników i podbrzusza, we wtorek mam usg, trzeba w ogole spr. czy ten płod się zagniezdzil w prawidlowym miejscu, tyle jeszcze dni strachu :( :( :( boję się ze to sie okaze ciążą pozamaciczną :( chociaż u mnie jest dopiero 4 tydzień, sama mówila ze widać macice dopiero w 6, ale dzis juz o tym nie wspomniała, strach się bać :( nie wiem co sądzić.... Monika - u mnie sie zaczyna 5 tydz. w poniedziałek, powiedz mi czy ty masz juz rozpulchnioną macicę, czy jeszcze nie??? chwilowo zawieszam swoją obecność, będe was tylko podczytywać, bo strasznie sie boję zę zapeszę tym całym gadaniem :( pozdrawiam i życzę wam zdrówka i dobrego samopoczucia 🌻 🌻 🌻🌻 odezwę sie po usg... 3 majcie kciuki... 🌻🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ally_23 nie martw się na zapas, będzie dobrze. To że twoja macica nie jest jeszcze powiększona nie musi byc spowodowane c.pozamacicz., macica rozpulchnia się od 2 do 8 tyg., więc twoja ma jeszcze trochę czasu :) Głowa do góry, będzie dobrze 🌻 poza tym byłaś u lekarza, na pewno by coś ci powiedzał na ten temat, a skoro nic o tym nie piszesz to podejrzewam że nic nie mówił :) Na pewno na usg zobaczysz swoją fasolkę w dobrej pozycji i w dobrym miejscu, a każda ciąża jest przecież inna, i nie musi przebiegać tak samo (nie u każdego rozpulchnia się w 1 czasie) :) po prostu twój organizm reaguje inaczej, ale to nie oznacza że źle :) napisz jak po tym usg, co wyszło, jak i w ogóle, i uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uszy do góry kochane dziewczyny, u mnie na razie ok, moja córka bawi się w drugim pokoju z kuzynką i w co??? oczywiście w ciążę i matkowanie... Ech dziewczyny ! Mój mały skarb trzyma się dzielnie, do połowy lipca jeszcze kawał drogi, jutro zaczynam 4tydzien. pozdrawiam was wszystkie, cieplutkie uściski dla zatroskanych forumowiczek, dziewczyny, musi być dobrze! Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonka mam podobny termin jak ty, byłaś już u lekarza? Kimora 🌻 dzięki kochana jesteś :D staram się nie martwić, co ma być to będzie, byle do wtorku ;) na razie tabl. i odpoczynek ;) teraz jestem już z mężusiem więc się tak bardzo nie boję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ally, nie martw się. Duphaston na pewno Ci pomoże. Lekarz nic mi nie mówił o macicy (sama czuję, że jest mnie w środku więcej :)), bo nie zrobił mi standardowego badania, ale samo usg. Powiedział, że jak przyjdę za 2,3 tygodnie, to się mną porządnie zajmie. Trzymaj się Ally! Terka GRATULACJE!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istraa
Witam wszystkie dziewczyny!!! Od jakieś czasu poczytuję sobie to forum...a dziś zdecydowałam się coś naklikać... chciałam dołaczyć do grona zafasolkowanych i oczywiście w nim zostać... :-) jakieś 2 tyg temu zrobiłam teścik i były dwie kreseczki :-)....nie dowierzałam....więc jeszcze 1....też pozytywny.... poszłam do lekarza, powiedział, że jeszcze na 100% nie może stwierdzić, ale po badaniu stwierdził, że wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to, że to ciąża....kazała przeczekać jeszcze 2 tygodnie i przyjść znowu.... więc sobie czekam....przedwczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam jeszcze jeden teścik....tez pozytywny (wiem szalona jestem) :-) to chyba moja fasolka jest już we mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ally 23 byłam u lekarza w poniedziałek. I cóż, dla niego kolejny przypadek czyli leciuteńkie zasinienie, w USG jakiś obiekt 5milimetrowy który może być faktycznie pęcherzykiem płodowym ale to taaaakie wczesne i kazał za 2tygodnie. A ten 5milimetrowy to nie jakiś tam obiekt tylko moje dziecko. A jeśli obiekt to ...obiekt wielkiej miłości. No i pójdę sobie za tydzień. A mój skarbuś rośnie i rozkwita. Dziewczyny, trzymam kciuki! Bądźcie optymistkami! Mi w pierwszej ciąży odklejało się łożysko ale dostawałam jakieś zastrzyki, nie pamiętam jakie i było OK. całuski cieplutkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staonka, a w którym tygodniu robilaś to USG, że kazał Ci jeszcze poczekać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 84
HEj Dziewczyny. Wprawdzie dokładnie nieznam wyznaczonego dnia ale prawdopodobnie przypadnie on na przełom czerwca/lipca.Pozwólcie, że dołączę do Waszego grona. O fasolce w brzuszku dowiedziałam się 3 tyg temu i nie ukrywam, że było to dla mnie wielkim zaskoczeniem bo nie planowaliśmy narazie powiększenia rodziny a po drugie w lipcu przeszłam ciężką operację i usunęli mi jajnik tym większe było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam dwie kreseczki.Teraz powoli przyzwyczajam się do tego, że nie jestem już sama.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluję wszystkim nowym zafasolkowanym 🌻 i dzięki za wsparcie 🌻 czekam z martwieniem się do usg, zobaczymy co tez tam się pokaże. Mam takie pytanie techniczne: boli mnie podbrzusze tak jak na @, normalneie kilka razy dziennie, czy to mi tez przejdzie po tym dupastonie? biore 2x1 tabl.??? Plamienie sie zmniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślicie ze na serio moge wziac ta nospe, bo boli jak diabli.....po chwili mineło ale jezzzzzzu jaki bol, mam ochote jak nic tylko sie polozyc z termoforem, wziac 2 ibupromy i czekac az przyjdzie @ :( :( :( piernicze, biore nospe na poczatek 1 tabl.tylko nie wiem czy to moge mieszac te 2 leki ze soba?? Mam nadzieje ze ktos tu jeszcze zajrzy i mi podpowie...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bierz ibupromu!!! no-spa, albo no-spa forte, ewentualnie apap (panadol, codipar) ale nie ibuprom! może niech Cię ktoś zawiezie do szpitala? jak bardzo boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wzielam ibupromu ;) chodziło mi tylko o to że to jest takie uczucie jak podczas @ kiedy sie kladalam z termoforem i ibupromem do lozka ;) ten bol teraz mija po chwili, ale jest baaardzo nieprzyjemny, wzielam nospe, moze mi sie to fajnie porozkurcza i bol w ogole ustanie. Do szpitala na razie sie nie kwalifikuje, dobrze sie czuje ;) na szczescie maz w domu wiec czuwa, na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem o Ciebie spokojniejsza :) sama w dwu ciążach przez cały pierwszy trymestr zażywałam codziennie dupfaston + no-spa, dzieciaczki zdrowe,czego i Tobie życzę :) z resztą, ciążę bez zażycia no-spy, mało która przechodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki stonka za odpowiedź, to pewnie moja gin wyśle mnie teraz na USG, podejrzewam, że jest to gdzieś 3 - 4 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruby miś - a na co tak ogólnie dziewczyny biorą tą nospę, na te bole podbrzusza co ja tez mam może ??Ile moge tej nospy wziac za jednym zamachem, i czy te bole sa normalne? Niebiosa mi cie dzis zesłały chyba 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no-spa jest rozkurczowa. Dawkę masz na ulotce. Ja w dramatycznej sytuacji zeżarłam pół opakowania, coś koło 10 na raz, przeżyłam hihi ale nie próbuj tego ! w ciąży można to brać, lekarze przepisują na skurcze i bóle na tym właśnie tle. Myślę że 2-3x1 jest dopuszczalne. trzymaj się Ally

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ally, to fragment jakichś pytań do gina, Czy zażywanie w pierwszych tygodniach ciąży leku Turinal i No-Spa może źle wpływać na rozwijające się w tym czasie dziecko? A.K. 22 sierpnia 2001 Nie, wręcz odwrotnie. Znacznie pomaga w pierwszych tygodniach rozwoju ciąży. Turinal to hormon produkowany w ciąży przez jajnik kobiety. Jeżeli jest go zbyt mało można ciążę poronić. Aby temu zapobiec podajemy ten hormon w tabletkach. No-Spa jest również lekiem zapobiegającym poronieniu przy nadmiernej kurczliwości macicy, chociaż nie jest hormonem. Zapobiega ona nadmiernej kurczliwości mięśnia macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie spisz??? ja siedzę na forum i wspominam jak to wszelkiego typu \"lipiec 2007\" omijałam szerokim łukiem hihi jak to się światopogląd zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jeszcze takie zapytanko, mianowicie jak nigdy dotąd piecze mnie zgaga....czy mogę ją zneutralizować, np wapnem? Nie chcaiałabym zaszkodzić, a do lekarza idę dopiero w czwartek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absolwentka medyka
Kobietki drogie-ZADNYCH LEKÓW BEZ WIZYTY U LEKARZA!!! Czy wiecie, że np. leki przeciwbólowe obniżają poziom leukocytów we krwi? Co z tego, że leki nie szkodą maleństwu, ale mogą zaszkodzić wam-pamiętajcie, że maleństwa żyją i rozwijają się zdrowo dzięki mamuśkom!!! Każdy lek na jedno pomaga a na drugie szkodzi-każdy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istraa, byłam ostatnio u gina i pytałam go o zgagę. Powiedział mi, że w ciąży na taką dolegliwość można brać rennie i tylko to. Wiem, że to bardzo nieprzyjemne uczucie, jak się ma zgagę (cierpiałam na nią notorycznie, bo leczyłam się na wrzody żołądka i miałam ją codziennie). Gin powiedział, że rennie będzie najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki O maluszku wiem od tygodnia, ostatnia miesiaczke mialam 28wrzesnia i normalne cykle 28-29dniowe no ale ze mi sie teraz spoznial to nic sobie z tego nie robilam. Na poczatku pazdziernika lekarze nie dali nam szans na naturalne poczecie no ale widac po nas ze CUDA sie zdarzaja. Bobas ma obecnie 6t4d. na wizycie 4dni temu mial cale 13mm. termin ok 5-6. lipca 2007 niestety juz zlapaly mnie mdlosci a nawet wymioty no ale licze ze wkrotce bedzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×