Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
*Dora*

ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Polecane posty

no tak masz racje zostalysmy tutaj bo dzis co jak co ale powod do swietowania jest - 2 miesiace naszych aparatow:) Cala pewnie sie misiaczy:) Dora na randce, aparatka- odpoczywa przed balem tylko gdzie sie podziala MMJ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, chwilkę rozmawiałam z moim Ukochanym... Spał po pracy i obudziłam Go telefonem, potem znowu zasnął. I przed chwilą poszedł spać. Martwię się bardzo o Niego. Kiedyś zastanwawialiśmy się jak w ogóle można się kłócić (dobre lata temu), a teraz wystarczy jedno słowo. Ehh... Wiem, że trzeba walczyć o związek, robię to, oboje to robimy. Tylko trudno być razem na odległość, bardziej niż bardzo, zwłaszcza tyle lat. Wiecie, na początku było śmiesznie. Ja akurat zdałam maturę, dostałam się na studia (jakaś inna jestem, bo koniecznie chciałam zaoczne). Poszłam do pracy i studiowałam, a On był w III klasie LO. Wracał do domu, potem przychodził czasem po mnie do pracy :) . Kiedy zaczął studiować, a ja akurat pracowałam w soboty, zawsze rano Go budziłam (ale wydzwoniłam w pracy ;) ). Bałam się do Niego chodzić, bo w tym wieku te dwa lata (15 miesięcy dokładnie), to wydawało mi się dużo. Teraz, Jego Rodzina pyta o ślub. Boję się tego strasznie, oboje się boimy, chyba nas starość zastanie :) . Nie chce ślubu i wesela. Chciałabym to przespać, chyba, że bardzo malutki ślub i jeszcze mniejsze przyjęcie, a potem po angielsku wyjść ze swojego ślubu. On chyba chciałby inaczej, tak kiedyś mówił, ale ja białej sukni z welonem nie mam zamiaru zakładać. Kiedyś mówił, że dzikusek ze mnie. Mówił, że mam takie swoje specjalne spojrzenie, że nie można mi odmówić (dobrze o tym wiem, na wielu osobach ćwiczyłam ;) ). Teraz jest inaczej, dojrzalej i bardzo burzliwie. Byłam u Niego. Dwa dni prawie z łóżka nie wychodziliśmy ;) . Super było pod każdym względem. Zasypiałam i budziłam się w Jego ramionach, uwielbiam to. Przez sen czułam jak mnie całuje i przytula, przez tyle lat zawsze to robi i zawsze pierwszy się budzi. Nosi w torbie na laptopa mój kosmyk włosów i zasuszony fiołek (kiedyś w portfelu, ale nie lubi portfeli). Dba o mnie i troszczy się, a ja nie zawsze to doceniam. Nie potrafi mówić o uczuciach, ale mi okazuje, że kocha. A ja głupia, paplam jak najęta. Ja uważam, że jesteśmy całkiem inni, On, że podobni :) . On dla mnie studiował w Krakowie, a nie Wrocławiu. Ja dla Niego przejechałam całą Polskę żeby być z Nim na wakacjach dwa dni. Głupia jestem. Przecież On mnie kocha, tylko rzadko to mówi, ale pokazuje. A ja mówię, ale nie zawsze okazuję tak jak by tego chciał. A ja wiem czego On chce...Jeszcze głupsza jestem, bo rzadko to robię. Bardzo lubi kiedy wysyłam Mu swoje zdjęcia. Sama je robię, a potem wysyłam. Przynajmniej tak chce być bliżej mnie. Czasem wysyłaliśmy takie, że tylko do skasowania się nadawały ;) . Wiem, że łatwo się obrażam, tylko za późno to do mnie dociera. W ogóle to straszna madrala ze mnie, ale po fakcie :) Jak to przeczytacie, to podziwiam :) . Ja już nie czytam co napisałam, więc mogą być straszne głupoty. Pisałam to chyba z 15 minut :) A co? zazdrościcie mi mojego żelka?:) Chłopak się śmiał, że dobrze, że żelkowych dżdżownic nie jadłam :) . A jakże, jadłam, tylko później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie MMJ dostaje nagrode za najdluzszą wypowiedz:) brawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MMJ jesteś:) przeczytałam:) EEdd Dzikusku, widzisz... tak naprawde to tylko zazdroscic- bo zwiazkowi ktory przetrwa takie rozlaki i odleglosc chyba juz nic nie jest w stanie zaszkodzic:) a gdzie On pracuje? bo jakos nie wiem czy pisałaś? daleko bardzo? nie ma szans na prace blizej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeczytałam i powiem ci ze jestem pod wrazeniem bo napislas dokladnie to co ja sama mysle i czuje:) boshe a sadzilam ze tylko ja tak mam a tutaj z wami odkrywam ze wcale nie ze jest masa dziewczyn podobnych do mnie czasmi jak patrze na przystnku na pary ktore razem jada na uczelnie albo gdziekolwiek indziej to zastanawiam sie dlaczego oni wydaja sie tacy szczesliwi a ja czuje sie czasami taka nieszczesliwa i uwazam ze tak mi duzo do szczescia brakuje a teraz juz wiem ze wszystkie mamy takie watpliwosci ipodobne problemy ach teraz ja nie bede czytac tego co wysmarowalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przebrnęłam przez to co napisałam w końcu:). Moje Kochanie mieszkało niecale 10 min ode mnie, a teraz jakieś 5 godzin samochodem, a pociągiem lepiej nie mówić, tylko z przesiadkami da się dojechać. Będzie w piątek w domu. Zobaczymy się w sobotę, a potem przez chwilę w niedzielę i znowu jedzie. Sama już zaczynam szukać pracy, praca jest, ale gdzieś w Polsce, a On się uparł osiołek, że do mnie wraca, tutaj, bo mi trudniej znaleźć będzie w szkole pracę. Już teraz zarabia dwa razy więcej ode mnie :) . A pracuje od listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osiołek:) z drugiej strony nie chciałabyś opuścić swoich dzieciaków, co? właśnie! jakieś ich foto obiecywałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje w Częstochowie, ja mieszkam na podkarpaciu. Daleko, dojazd koszmarny, On ma samochód (zapracował na Niego w Irlandii :) ). Szuka tu pracy, ale wiecie jak to jest, u nas nieciekawie. A jeszcze On nie chce takiej pracy, że czeka pół dnia aż znajdzie się zajęcie. Chciałby coś projektować (jest automatykiem, cokolwiek to dokładnie znaczy ;) , zna się na sterownikach i takich tam, pisał jakiś program z robotem, czrna magia dla mnie humanistki). Też mi się wydaje, że wszyscy mają dobrze, tylko ja taka bidulka:). A to tak nie jest do końca. Tylko trzeba docenić co się ma, a ja czasem o tym zapominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co..chyba pojde spac dobrze ze jestescie dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, moje dzieciaki, kocham swoją pracę, czasem myślę, że za bardzo. Chcesz kilka zdjęć? Już wysyłam. Mam coś na kompie z zeszłego roku. Zaraz wyślę :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SUNSHINE i za chwile sie skonczy dzien naszych aparatow dzis jak wstalam siostra zaczela spiewac 100-lat az ja pogonilam z pokoju stu lat bym z moim aparatem nie wytrzymala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo nie.. sto lat to juz zdecydowanie za duzo by bylo:/ ja mam nadzieje na planowane 1,5:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MMJ mądra z Ciebie babka :) i zobaczysz bedzie wszystko oki musi być a i ja tez chce zdjecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale teraz to juz chyba pojde spac babeczki kochane milej nocki:) zeby wam sie dobrze spalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo tak.. dobry sen by sie przydal.. bo ta wczorajsza noc byla koszmarna. wciaz mi sie snila jego byla:/ ze do niej wraca. i ze jade za nim i widze jak sie smieja i mi mowia ze to ze mna to bylo nic nie znaczace..brrr.. czesto mam ten sen, moze dlatego ze ta kretynka wraca wciaz jak bumerang i probuje mieszac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zwiąże włosy czasem wyglądam jak uczennica, zwłaszcza, że często ubieram się sportowo. Mam takie zdjęcie razem z Nimi (nie wszyscy są na zdjęciu), ale nie mam go na kompie. Postaram się zrobić zdjęcie zdjęcia, zobaczycie jak wyglądam na tle moich uczniów:). Jak będę miała nowe, to też wyślę :), czy chcecie czy nie ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emma, śpij i wypocznij. Miałam dziś pracować, a nic nie zrobiłam, jutro muszę to nadrobić. Jak zwykle :) . Ale byłam jeszcze u mojego dziecka z indywidulanego (tu nie mam ferii), bo u nas są teraz ferie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te trzy prace to konkursowe :) Zdobyliśmy wyróżnienia. Wysoki chłopiec, który trzyma pracę, to Paweł. Straszny \"rozbójnik\", ale mam do Niego słabość :) , bardzo Go lubię i przez Niego noszę często buty na płaskim obcasie, bo biegam za Nim, kiedy dokucza dziewczynom :) . Dziewczynka, to Marzenka, strasznie zakręcona :) . Chłopiec w okularach to Łukasz, bardzo wygadany (nie pisze, nie czyta, ale rekompensuje to wiedzą). Ten, który się odwraca do mnie to drugi Łukasz (rude włosy). Na którymś zdjęcie jest Jego brat, taki ciemny blondyn. I chłopiec z czarnymi włosami to Tomek (straszna ciamajda, ale jest kochany). A bracia na początku w ogóle się do mnie nie odzywali, teraz bardzo się zmienieli. Są bardzo fajni, dużo opowiadają, chociaż Staś (brat Łukasza), czasem ma dzień, że wszystko jest na \"nie\". A ten burdelik:), to moje biurko :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jeszcze Ania, ale Ona chodzi do szkoły od półtora roku, wcześniej miała nauczanie indywidulane, jak będę miała bardziej akutalne zdjęcia, na pewno wyślę :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prace są super:) Paweł rzeczywiscie wyglada na takiego rozbójniko słodziaka:) mine ma odpowiednia:) a w ogole powiedz mi co to za klasa, szkola? bo wiem tylko ze pisalas kiedys ze masz te \"inne\"( brzydko mowiac) dzieciaki, ale pisalas tez kiedys ze moze bedzie integracyjna klasa. a w tej chwili jak to jest, to sie jakos dopasowuje umiejetnosciami czy wiekiem czy jak> ? zupelnie nie kumam:( i ile osob moze byc w takiej klasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi jakos najbardziej sie rzuca w oczy ten chlopczyk w koszuli w krate, obok Marzenki- to wlasnie \"ciamajda\" - najbardziej zwraca moja uwage jakis taki na tych zdjeciach powazny czy smutny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×