ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Uuu, szczerze współczuje... Ja na szczęście nic takiego nie mam, przyzwyczajam się POWOLI do rozszerzacza:/ Aparat dopiero pod koniec listopada... a ja chciałabym mieć go już jak najszybciej i mieć to za sobą:p

mooniczka to co Ci tak utrudnia mowienie to zapewne rotator, nie pocieszylas mnie... ja tez go bede nosic :( a ten drut zygzakowaty biegnie na zewnatrz czy wewnatrz?

a rozszerzacz jest gładki czy ma jakieś ostre zakończenia (ten drut)..? - pytam z ciekawości bo to chyba też mnie czeka. Starej babie zachciało sie prostowania :) mam 27 lat

baraneczka777 - ten drut biegnie wewnątrz pod podniebieniem, językiem nie można dostać do podniebienia... no i przez to jest problem z jedzeniem ..

ciekawa jestem czy w przypadku "dołu" tez tak jest, ze od wewnatrz, nie wiem jak wytrzymam taka diete bo łasuch ze mnie straszny:(

mooniczkaa tak, to zapewne rotator, ja też go mam... Problemy z mówieniem i jedzeniem, obtarcia języka-blee... A ile to będzie nosić?

future - orto powiedziała, że pół roku.. a za dwa miesiące doczepi do tego aparat już na wszystkie ząbki.. A najlepsze jest to, że jutro mam rozmowę o prace :) Pocieszające jest to, że z dnia na dzień lepiej mówie.. Ale i tak boli :( Jutro idę do apteki po wosk ortodontyczny, gdzieś wyczytałam, że sie go nakłada na ostre krawędzie.. Zobaczę co to za cudo :)

rozesle bardzo chetnie te fotki wszystkim zainteresowanym :) juz sie biore do roboty :D

mala_lenka to chyba do mnie. Ale ja nie miałam separatorów...a bólu chyba każda i każdy z nas bał sie przed pierwszym zalożeniem aparatu na ząbki

truskaweczka goja własnie sie skapciłam ze ostatnio juz ci wysyłałam hehe, duzo wiecej tam nie ma tylko na 3cim pliku :D DZIEWCZYNY JESI WAM JUZ WYSYłAłAM WCZESNIEJ ZDJATKA TO PISZCIE KTóRE CZESCI

kolejny dzien z aparatem (3) i kolejny dzien bez jedzenia :o juz mi sie normalnie slabo robi z glodu, jedyne co zjadlam to cheeseburger bo miekki jest i porwalam go na kawalki a pozniej polknelam te kawalki bo o gryzieniu nie ma mowy :( dlaczego pani ortodontka powiedziala ze aparat to juz pikus w porownaniu z gumkami ? :( widac wszyscy oszukuja w tej polsce ehhh biada, biada

acha zapomnialam jeszcze dodac ze czesc cheeseburgera dowiozlam do domu miedzy drutami (bo jadlam na miescie) :o a jezyk mam juz poraniony tak ze mowic nie moge... szczerze to gdybym wiedziala ze tak bede cierpiec to wolalbym chyba juz moje krzywulce ... :(

klamaja, to wyslij mi tez jak mozesz :) sabiness@interia.pl

NENI ja dopiero jadłam normalnie po tygodniu :) i niedlugo znów mnie to czeka hehe , dasz rade, ja tez miałam problem bom mięsożerna a sie niedało przeżuć mięska, wiec je jedynie cyckałam i sie delektowałam smakiem ehhh :) Bedzie dobrze

neni, nie zalamuj sie :) ja tez mialam na poczatku takie chwile zalamania. mialam strasznie poraniony jezyk i policzki a zeby bolaly nawet przy sciasnieciu szczeki juz nie mowiac o jedzeniu. Na jezyk i policzki uzywaj Sachol zel, jest naprawde swietny albo zaklejaj woskiem sruby i zamki ktore Cie obdzieraja :)

NENI mam dokładnie tak samo. aparat od wczoraj. ortodontka też mi powiedziała, że najgorsze są gumki, później już z górki. a gumki dla mnie to był pikuś, chociaż bolało. teraz to dopiero jest dramat, najgorzej z tym mówieniem. a jedzenie to tylko papki i zupki :) Ale może przeżyjemy :) A jak długo będziesz to mieć?

ja Was pocieszę :D gumki separacyjne to był pikuś dla mnie, natomiast równiutki tydzień po każdej wizycie kontrolnej płakałam z bólu i brałam co parę godzin ketonal forte żeby w ogóle funkcjonować. nie wiem czy bierzecie coś przeciwbólowego, jeśli nie to nie rozumiem czemu narzekacie - jak coś boli (zwłaszcza tak, wiem jak to potrafi boleć) to się bierze coś przeciwbólowego i po sprawie a nie chodzi i jęczy :) mi jedynie ketonal forte pomagał - polecam ;) zeby się prostują i zasadniczo musi boleć :) ale pomyślcie dla jakiego efektu cierpicie :)

aparatka z wiekszym.... no ale ile mozna jesc tabletek, po czasie tabletki przestaja dzialac

a jak język boli od tego drutu na górze to jest sens brać przeciwbólowe?

mooniczka, no na jezyk to watpie aby pomoglo...

ja nie mam zadnego drutu na podniebieniu ( na szczescie) ale powiedziala mi ze jak sie rozszerza zeby jeszcze bardziej czy cos tam :P to bedzie mi zakladac jeszcze pierscienie na 6 bo narazie mam tyllko na 5... wlasciwie to chyba najgorsze sa te pierscienie i srubki na nich i moj biedny jezyk :( a nosic mam ok 1,5 do 2 lat :o a pozniej jeszcze jakas wkladke reeerocs tam zeby sie ta wada znowu nie zrobila ale to juz na noc podobno choc z tym tez moze sciemniac :D

dziekuje za slowa otuchy, bardzo pomogaja choc watpie w to ze bedzie lepiej ... ale chlopak sie mnie nie przestraszyl wiec nie jest zle ;D tylko calowac sie nie umim jeszcze :( ale to przez 2 lata chyba sie naucze :D boje sie go tym druciarstwem pocharatac :(

zdaje mi sie czy zaraz 500 strona stuknie??:)

jestem pierwsza:):)mam nadzieje:P

a jednak nie:(

o teraz sie udalo:D:Dno to kto otwiera ze mna szampana:P:P??

zrobiłam właśnie foto mojego rusztowania :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ef9b38896df5ff3.html

spoookoojnie :) nie martw sie, po gora 2 tygodniach zapomnisz ze masz aparat

jak mi jęzor uleci z bólu :P

hehe, to trzeba bedzie przyszyc :P