ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Dydusia Byś musiała zrobić fotkę tego łuku podniebiennego bo na fotce.pl widać tylko zamki i drucik.

Fanta88--> Ja zakładałam góra i dół razem i powiem szczerze ze do dołu przyzwyczaiłam się szybciej. Tak mi sie wydaje przynajmniej. :)

justys93_xD A mniej obciera niż na górze ?

Fanta88 to postaw - (kreseczke) LoL ;D a dziewczyny ja też mam we wrześniu zakładany dół (chyba) i już się boje ;/ po moich przeżyciach z górą :(

Fanta88--> mnie obcierało mniej. ale moze dlatego ze miałam 3 wystające na górze i mie bardziej obcierało. Najgorzej ze czasami mozna sobie "przyszczypnąć " policzki od środka dolnymi i górnymi zamkami. Ale to nie czesto wiec... :D

mnie* miało być

Czyli mówiąc krótko szykuje się zabawa :D już mi się buzia śmieje na samą myśl. Po założeniu góry to chodziłam z bananem od ucha do ucha. :P hahahaha

Fanta88--> Ja właśnie przeciwnie. :P W ogóle sie nie uśmiechałam. Ale teraz uważam ze mój aparat jest śliczny.xDD

hej mam 11 lat. Zakładam stały aparat i nie uwazam wcale ze to jest takie fajne. Po pierwsze bedzie mnie bolec a, po drugie bede idjotycznie wygladac. I do tego powitam pierwsza klase gimnazjum z aparatem.

tosz---> Tez tak myślałam kiedys. Al popatrz na to tak, ze ponosisz aparat z 2 lata a potem do konca zycia ( tzn dopóki ci zęby nie wypadną) bedziesz mieć proste, piękne ząbki :D

tosz--- tez tak kilka lat temu myślałam, nie przeszkadzały mi moje krzywe zęby, nie zwracałam na nie uwagi, rodzice tez się tym zbytnio nie przejmowali a teraz gdy mam 18 lat sama postanowiłam uzbierać pieniądze i jestem dumna że będę nosić aparat, po prostu wstydzę się swoich zębów wiec wszytko przychodzi z czasem ... :)

do "3miasto wita" -> nom ja mam akrylowy, a więc trochę trudniej jest z jedzeniem, bo po obu stornach zęby od 4 do 7 mam w akrylach, ale już się przyzwyczaiłam heh, ja już rozkręciłam hyrax i bolały mnie może 3 pierwsze przekręcenia, a potem to już normalka xD minimalna szpara mi się zrobiła po 4 przekręceniu. Nie miałam problemu z nadmiarem śliny, od razu było o dziwo ok tylko czasami jak dużo gadam to muszę sobie zrobić przerwę, połknąć ślinę i dalej hehe Jak masz jakieś pytania to pisz, służę pomocą ;)

tosz Ja też na początku uważałam że aparat to o Boże jak ja będę wyglądać i w ogóle :P Nic się nie uśmiechałam jak go założyłam bo się wstydziłam ale gorzej wstydziłam się jak go nie miałam :P a teraz to ciągle się uśmiecham i pokazuje moją maskotkę na ząbkach :)))))) i za 2 lata będę miała śliczyyyyyyyy uśmiech :P Bu$ dla Ciebie :)

tosz- Aparat to świetny gadżet:P Ja aparat założyłam w czasie ferii, gdy wróciłam do szkoły mało kto go zauważał, nikt się nie śmieje ani nie robi głupich docinek. Od tygodnia mam dolny aparat i też jest cudownie. Zakładanie aparatu nic nie boli, później mogą Cię boleć zęby ale to tylko przez kilka dni, a później w ogóle go nie czujesz. Od kiedy mam aparat uśmiecham się do ludzi, jestem pewniejsza siebie i jest mi BOSKO. Na pewno nie będziesz żałować że go założyłaś a po kilku miesiącach zauważysz kolosalną różnice. Naprawdę warto! Pozdrowionka i życzę powodzenia w dążeniu do pięknego uśmiechu ;D

tosz- Aparat to świetny gadżet:P Ja aparat założyłam w czasie ferii, gdy wróciłam do szkoły mało kto go zauważał, nikt się nie śmieje ani nie robi głupich docinek. Od tygodnia mam dolny aparat i też jest cudownie. Zakładanie aparatu nic nie boli, później mogą Cię boleć zęby ale to tylko przez kilka dni, a później w ogóle go nie czujesz. Od kiedy mam aparat uśmiecham się do ludzi, jestem pewniejsza siebie i jest mi BOSKO. Na pewno nie będziesz żałować że go założyłaś a po kilku miesiącach zauważysz kolosalną różnice. Naprawdę warto! Pozdrowionka i życzę powodzenia w dążeniu do pięknego uśmiechu ;D

mam kolejne pytanie do tych " doświadczonych" czy coś xD z aparatem. 7 dni przed założeniem aparatu robi się jakąś separację którą wykonuje się za pomocą małych sprężystych gumek które umieszczone pomiędzy zębami, znajdują odrobinę miejsca potrzebnego do założenia pierścieni. i jeśli ma się to założone to widać to jak się mówi??

anioleq3 Nie widać ale utrudnia gryzienie i po kilku godzinach staje się upierdliwe.

ok. dzięki :D

dydusia =>> na fotce masz zdjęcie na którym widać aparat. na pierwszy raz chciałabym właśnie taki kolor gumek jak Ty żeby na nie świecić od razu tym bardziej nie na początku roku szkolnego bo chcę się najpierw przyzwyczaić. jaki to kolor ?? szary czy srebrny?

dizekuje wam wszystkim za zyczenia :D pozdrawiam

anioleq3 ---> słońce to niebieski :P tylko że już się troszki odbarwił i może dlatego tak widać bo już mam te gumki miesiąc... a jeżeli chcesz żeby się nie odznaczały gumki to radze wziąć Ci bezbarwne albo srebrne ...

taka_o_silnej_woli-> dzięki za odpowiedź:) Jestem już po pierwszym przekręceniu i tradycyjnie nic nie boli... OOo...No ale prawda jest taka, że ja potrzebuje dodatkowo tylko 1 max 2 mm, żeby mój wystający kieł się zmieścił...Może dlatego lepiej to znoszę? Nawet ze śliną jest trochę lepiej, ale dalej trochę jej jest... 1 września mam kolejną wizytę u Orto. A dopiero po miesiącu noszenia płytki utrwalającej hyrax (czyli na początku października), dowiem się jaki będzie dalszy plan leczenia... PS. Jestem na 369 stronie tego topicu (nie moge was nadgonic:P), możecie mi powiedzieć co w końcu zrobiła Dora- założycielka tego forum? Ma/miała aparat?? Z góry dzięki:) POZDRAWIAM!!

ooo..ja tez pewnie bede miec zakladany dol we wrzesniu. Na ostatniej wizycie orto powiedziala, ze juz niedlugo..wiec bardzo prawdopodobne :) Pozdrawiam!!

Fanta88 : Z tym dolem to sie troche martwie.. to znaczy ze bedzie obcieral bo narazie mam te mini implanty na dole-nie wiem czy ktos tutaj je mial,ale strasznie wrzynaja mi sie w warge, do tego stopnia ze zrobily mi sie takie rany od wewnatrz i staram sie nie mowic prawie wcale zeby tego nie pogarszac :( mam nadzieje ze z dolnym lukiem nie bedzie podobnie :(

monisiauk A woskiem próbowałaś to podkleić ? Mi się drucik odgiął w pierwszy dzień wyjazdu do Włoch. Myślałam że umrę, tak mi się w polik wbijało, normalnie dziura. Pech chciał że nie mogłam ani wrócić i iść do ortodonty ani nie wzięłam wosku ze sobą. Piłam dużo wody bo strasznie mi schło w buzi, trochę to ulgę dawało. Potem sama probowałam odgiąć ten drucik ale niestety nie udało mi się, palec miałam zdarty aż do krwi. W końcu po 2 dniach samo przeszło, nie wiem czy sie samo odgięło czy co ale przestało boleć i obcierać. Co do dolnego łuku to chyba się bardziej boję bólu od gumek separacyjnych niż samego aparatu bo przy separacji góry to myślałam że mi głowa eksploduje. farfadette A jaką ty masz wadę na dole ? :)

a więc tak wyglądają moje górne zęby teraz[po 6 miesiącach noszenia aparatu; ((] wcześniej miałam diastemę ale nie wielkości zęba! teraz niby się zeszła, nierówno, i mam jeszcze szparę między 1 i 2 i 2 a 3, mniejszą. Ortodontka umówiła mnie na koniec września a ostatnia wizyta była 1 lipca..Czy jest szansa że zdejmę aparat w przyszłe lato?: [ Niby Damon się krócej nosi. Ale tak w ogóle mam problem z kontaktowaniem się z moją orto, bo wizyty trwają 15 minut, ona mi rzuca ogólniki, ja nie bardzo wiem o co jej chodzi ale nie wnikam, pokładam nadzieję że wie co robi...Ale mam wątpliwości: [[[ http://img29.picoodle.com/img/img29/3/8/6/f_123m_fb73125.jpg

monisiauk.ja tez bede miala zakladany mikroimplant za miesiac na dolnej szczece.moglabym opisac tak mniej wiecej jak dentysta to wczepia i czy jest znieczulecie.sama sie boje tego,ale co sie nie zrobi dla pieknego usmiechu!

monisiauk.ja tez bede miala zakladany mikroimplant za miesiac na dolnej szczece.moglabym opisac tak mniej wiecej jak dentysta to wczepia i czy jest znieczulecie.sama sie boje tego,ale co sie nie zrobi dla pieknego usmiechu!

>>>Fanta no wiesz, w zwiazku z tym, ze gorne zeby mialam kosmicznie powykrzywiane, dol przez to tez sie nie tak ustawial..wzgledem siebie zabki nie sa jakos wyjatkowo bardzo krzywe, ale kiedy zagryzam, to widac, ze dolne zeby sa za bardzo skierowane do wewnatrz. Mysle, ze z dolnymi bedzie mniejszy problem, bo w sumie chodzi tylko o to, zeby je \"dosunac\" do gornych. Ale ciagle martwie sie tymi nierownymi jedynkami i jeszcze ze zostanie mi szpara miedzy nimi :/ Ech..Zobaczymy :))

---taka_o_silnej_woli --Mykas--jak tam dziewczyny z naszym hyraxem ? bo ja co prawda czuje i widze po swoich zebach ze sie lekko rozchodza ale jedno mnie dziwi nie mam szpary miedzy jedynkami moja orto cos wspominal ze nie chce mi jak to okreslila rozwalac szwu i nie zapytalem o co jej chodzilo wiec teraz sie glowie moze ktos wie co to oznacza? ja mam ten akryl od 3 do 6tki jak sie teraz usmiecham to mi usmiech juz zowiesza na tej plytce akrylowej i robi sie smiesznie :) pozdrawiam