ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Nie wiem przezroczysty po prostu ja nie miałam wyboru, bo ortodontka poleciła mi metalowy,wiec zdałam sie na jej słowo, jakbym sie uparła to bym miała przezroczysty kosmetyczny:-), ale wazniejsze dla mnie było działanie aparatu a nie wyglad moze jakbym miała mniejsza wade to bym mogła miec kosmetyczny ale ciesze sie z tego co mam uwielbiam moje blaszki:-):-)

Moja orto ma taki przezroczysty, właśnie nie wiem jak się nazywa, to coś podobnego do plastiku. Kosztuje 1600 zł za jeden łuk. Mniej przezroczyste niż kryształ. Ale też mało widoczne.

chodze...hmmm raczej chodzilam. ost.bylam rok temu, takze wiecie :/ ze mna jest tak ze jak mam jakies napady(czyt.jak sie napatrze w lustrze na zeby)to ide do otro i myślimy o tym aparacie, on mi mowi, ja przytakuje a jak cos do czegoś przyjdzie to juz sie u niego nie pokazuje ..i tak w kółko :) ale teraz jak ten topic czytam i weszlam na niego to juz naprawde zamierzam zalozyc ten aparat. tylko ze ja nie chce znowu zebow wyrywac:( to bedzie masakra bo moj zgryz sie zmniejszy jeszcze bardziej a tego nie chce kurwa... po sesji to ide do otro na bank!!! ale najlepsze jest to ze mi robil wysciski i bylam u niego kilka razy i o aparacie tez mowil(ocyziwsice ze wyrac zeby trzeba...) a tak naprawde nie pow.mi jaką mam wade!!!!!!!!!!!!!!

ski, facet do ktorego chodzilam nazywa sie ...hmmmm coś na S... Stłus? czy cos takiego :) denstysta mi go polecił

ja zauwazylam ze u ortodontów nawieksze zdziwienie wystepuje wtedy jak sie pytam jaka mam wade, a to chyba oczywiste ze chce wiedziec 1 ortodonta powiedzial ze to tylozgryz, drugi ze to nie tylozgryz - wiec CH** wie co to jest :P malutka22 pisałas ze juz mialas wyrywane zeby- masz jakies luki??

wiecie co a mnie chcial dentysta oszukac powiedzial ze mam za ciasno zeby i musze miec aparat i dal mi nr. do swojego kolegi, a jak poszlam do innej to kazala woskawa nicia dentystyczna czyścic. takze na dentystow trzeba uwazac...

hej dziewczyny tak piszecie o cenach aparatów to sobie myślę że tanio u was jest ...u mojej orto kosmetyczny 2000 zl a 1400 metalowy ....wcześniej nawet myślałam o kosmetycznym a jak patrze na MMJ(moge używać skrótu taki poręczny) to aż miło popatrzeć taki delikany sie wydaje i dyskretny ale cena mnie otrzeźwiła bo 600 zł różnicy to 6 wizyt a to dużo:):):):)

Ski może ty będziesz miała DAMONA bo jak sie konsultowałam to inna orto która wlasnie to zaklada chciala za to cudo 2000 zl. Damon jest w częsci metalowy i w nim nie ma gumek (chyba tak dokladnie to nei wiem ) to samo co damonem mozna zrobic zwyklym:)

Jak tu pusto pewnie ząbki wszyscy myją;-)

Ja właśnie umyłam. Ile to teraz czasu zajmuje. Źle mi bez mocnej herbaty i kawy, lubię wodę mineralną, ale bez przesady. Ile to trzeba wyrzeczeń dla prostych zębów.

Emma - ja mam Damona, wlasnie za 2000; zakladany w Poznaniu. Nie ma gumeczek, ale mozna rzadziej chodzic na wizyty. W cuda nie wierze,ze skroci mi sie leczenie o pol roku, ale jako ze mieszkam za granica bardzo mi pasuja wizyty co 2-3 miesiace. http://www.strzalkowska.pl/metody.php?page=str_metody_aparat_06

MMJ:-), ja tez właśnie umyłam zajmuje mi to około 10 minut:-):-),góra końcówką z taka gumeczka, dół, zwykłą końcówka i potem jeszcze taka cienka miedzy zameczkami:-)ale tak dokładnie to rano i wieczorem, w ciagu dnia szybciej mi idzie czyszczenie:-)

Wy myjecie zabki, a ja ciasto pieke. O, zgrozo - z makiem :D

Z makiem chyba bym sie nie odwazyła zjesc za dużo czyszczenia by było:-):-)

Juz kilka makowcow przerabialam - grunt to dobre plukanie paszczy :D

wy to dziewczyny szczesliwe jestescie- mycie zabków, pieczenie ciasta a ja z nosem w zeszycie - tym razem neuropsychologia ale komputer właczony wiec jestem na biezaco :)

Kusisz tym makowcem:-), moze jednak sie odważe bo uwielbiam makowca, w święta nie zjadłam nawet kawałeczka:-)

To owocnej nauki Kamyk:-)

A co Kamyk studiujesz? No, to nie calkiem makowiec. To piegusek, ale cos duzo maku mi sie sypnelo :D Ucze sie piec - jest tyle przepisow w Internecie...

Ja zaraz wyszukam przepis na jakiś pyszny serniczek:-), uwielbiam serniki, a od czasu kiedy mam aparat to chyba moja ulubiona słodka rzecz:-)

studiuje psychologie doradztwa zawodowego i organizacji :) Kociulinda przez ten twoj wpis o pieczeniu ciasta zrobiłam sobie przerwe - oczywiscie na jakies slodkosci ;)

hehe, mi tez sie zachciało słodkiego ale nic nie ma:-(, a zreszta juz mi sie nie chce zębów myc do jutra wytrzymam:-)

aparatka - dobrze kombinujesz :D Ale paaachnie piegusek z aromatem migdalowym... ;) Zaraz go wyjme z piekarnika.

Już sie dowiedziałam. W bielsku wszyscy orto mają metalowe po 1600-1700 i ja też w tej cenie się mieszcze. Obdzwoniliśmy wszystkich i nie ma tańszych, a tu mieliśmy poleconą pania orto. Mama powiedziała, że to dlatego , ze w BB nie ma wielkich albo i dużych zakładaów co też zauważyłam. Ani klinik. Byłam u paru orto i wszyscy mają gabinet w mieszkaniach na góra 40m 2:D no może 60 :D sam gabinet to jedno pomieszzcenie, najczęściej też śpią w pokoju obok. W końcu nie ja płacę, jakoś wytrzymam. Czy macie jakieś porady na jutro? Mam się najeść przed wizytą (będą mi zakładać ap.) czy nie? jakieś takie ciekawe rzeczy prosze napisać:D

Kociulinda ta orto z którą się konsultowałam bardzo chwaliła zalety Damona i mówiła właśnie że można ustalać żadziej wizyty, faktycznie jak bym była za garnicą wybrałabym tak jak ty, gdzieś czytałam że przy użyciu Damona skraca sie czas leczenia to prawda???pewnie jesteś lepiej zorientowana:)

aparatka-, to żeś mi smaku narobiła tym serniczkiem! Też baaardzo uwielbiam serniczki, w ogóle to chyba wszystkie ciasta... a dawno nie jadłam :(

Mi sie juz odechciało słodkiego, bo nie wiem po co przeczytałam opinie ludzi po dłutowaniu 8:-(, obiecuje sobie ze juz nigdy nic na ten temat nie przeczytam, mnie nie bedzie bolało:-):-)

hmm jakim dłutowaniu?

O usunieciu 8 ktora jeszcze nie wyrosła;-), nie chce juz nic o tym wiedzieć, jakoś nie chce mi sie wierzyc ze to tak boli ze nie mozna spac później:-)

znam osobę która to miała, uwież mi piekło ale nie będe cię straszyć;-)