MÓJ IMPONUJĄCY WZROST...150 cm!

hehehe

Jaaaa. dzisiaj to samo slyszalam. nie spodziewalam sie ze zobacze to tutaj. hahaha

o kurde jaki tekst

nudno sie zrobilo na tym forum. cos jeszcze ciekawego w kwestii wzrostu? wiecie ze w Stanach sa "leki" wpomagajace wzrost. i nie jest to zaden hormon wzrostu ani nic podobnego pochodzenia.... nie wiem czy to prawda i w ilu procentach ale....

http://www.parmalab.com/

czego to ludzie nie wymyslą. nie sądze zeby to działalo, jak moze działac cos co nie jest hormonem wzrostu...ja sie tam nie znam, ale tak mi sie wydaje

Manila, prezentujesz jakies podwojne standardy, bo z jednej strony twierdzisz, wzrost nie decyduje o tym czy ktos jest atrakcyjny (szczegolnie w odniesieniu do samej siebie) czy nie, ale z drugiej strony piszesz (akurat nie w tym topiku), ze dla ciebie facet musi miec conajmniej 180 cm. Ja rozumiem, ze tobie podobaja sie wyzsi faceci, ale pisalas ze dla ciebie te 180 to granica ponizej ktorej nie zamierzasz schodzic chocby nie wiem co... To jak to jest?

Ja nie kaze nikomu wiezyc w cudowne dzialanie jakis tam preparatow, ale nauka jak i medycyna idzie do przodu i z kazdym dniem sa nowe i coraz to lepsze mozliwosci. jezeli cwiczenia i srodki anaboliczne sa w stanie dac pare cm to mozliwe ze jakis nowoczesny lek takze. nie wiem.... Mam ta strone od "znajomej" i jej historia jest dosc ciekawa...

Ooo jaj jaki błąd - wierzyć. :):):P heh

...ja mam 158cm a moj maz 198cm...ale jestesmy para na 102...hihiihih...on wielki i cichy a ja mala i wrzeszczaca...zawsze znajomi sie smieja ze wygladamy jak dog niemiecki z ratlerkiem...hihihiih...

do marioola. wiesz co mi sie wydaje? ze w stosunku do dziewczyn jest sie bardziej tolerancyjnym, tzn. dziewczyna nawet jak jest niska moze byc atrakcyjna. niestety jesli chodzi o mezczyzn,istnieje stereotyp ze tylko wysoki moze byc przystojny. ja sie z tym nie zgadzam, lubie \"wysokich facetów\"(w moim przypadku wysoki facet to pojęcie względne), to znaczy dla mnie wysokich, czyli w granicach 168-175cm(dla innych jest to człowiek niski!). nie wiem dlaczego istnieje taki pogląd ze tylko wysoki moze sie podobac, mam wielu niskich kolegów nawet takich po 163 i 165cm ktorzy mają duze powodzenie, mam rowniez wielu powyzej 190cm ktorzy dziewczyny nigdy nie mieli. ale wiadomo ze dziewczyny czesto lubią mezczyzn np. o 20 cm wyzszych, co jak mowie jest kwestią wzrostu dziewczyny( dla dziewczyny mojego wzrostu bedzie to facet o wzroscie 170 cm, a dla 180-centymetrowej facet musiałby miec 2 metry)

...a mnie saie wydaje ze dobieranie sie par a wzrost na dluzsza mete nie ma nic wspolnego ze soba bo moze facet na poczatku patrzy na wizualne aspekty dziewczyny i odwrotnie ale na dluzsza mete to nie jest wazne czy ktos jest ladny tylko czy ma wnetrze... ...odzucam stereaotym aby faceci powyzej 190 nie mieli brania...bo moj maz np. przed slubem mial wiele kobiet i ogolnie to nie wzrost decyduje o atrakcyjnosci i pieknie czy to zew czy wew:)

nie mowie ze bardzo wysoki nie moze sie podobac, pewnie ze moze, przeciez to nie zalezy od wzrostu. własnie to chciałam pokazac poprzez moja wczesniejsza wypowiedz, ze zaden wzrost nie gwarantuje powodzenia, wazne jakim sie jest człowiekiem

...P O T W I E R D Z A M...

i znowu kolejny dowod na to ze charakter goruje nad wyglądem

moze tak, ale to nie zmieni faktu ze od tylu i przodu i z gory wygladasz jak dziecko Malutka!! Haaha :D:D:D i wszystkie inne karlice tez. a koles co jest niski to poprostu NIEWYPAŁ... brak słów

czochraj bobra

widac ze twoj zasob slow jest bardzo jak to sie mowi urozmaicony. Inteligentna jestes naprawde. phi

nie wiesz jaka jestem. cóż, na malo inteligentną wypowiedz malo inteligentna odpowiedz ze tak powiem. nie bede dyskutowała z tak ograniczoną osobą

Widze ze tematy sie wyczerpuja... a szkoda.

moze masz jeszcze jakis pomysł na ciekawą rozmowe?;]

Czy na to forum zaglada ktoś kto dobrze zna angielski? i jest niskiego wzrostu????

ktos tu chyba kiedys pytał do ilu lat sie rosnie. ostatnio moja klasa miała robiony bilans u pielegniarki(waga, wzrost itd.) i musze powiedziec ze bardzo duzo dziewczyn w ciągu tych lat w liceum urosło o 1 cm. jedna kolezanka nawet 3.wiec jesli ktos mysli ze 1 cm go zbawi to moze jeszcze miec nadzieje w wieku tych 16-18 lat

Powiem Wam, że we wrześniu miałam 151cm a teraz mam 157 :) Mam 14, no za pol roku 15 lat. Chce być wyższa tak 165-170 i pewnie będe ;P. Nie przesadzajmy ani w jedna str. ani w druga :) 150cm to mało a 178 to dużo, nie mamy na to wpływu więc ZAAKCEPTUJCIE SIEBIE i przestańcie się wyzywać i obrażać... Po co?! Nie rozumiem tego

a ja mam 179 cm nogi 109cm a do tego talie osy wiec moze skonczycie ta dyskusje na temat jaki wzrost jest najlepszy bo to nie ma sensu i tak tego nie zmienisz a bedzie dobrze jak zobaczysz w tym dobre strony....no ja np.widze:) tylko problem jest z facetami bo teraz to same kurdupleeeee

przecież to niemożliwe zeby mieć nogi 109 cm przy 179 cm wzrostu. nogi stanowią zawsze chyba mniej więcej połowę długości ciała(mierząc oczywiscie od tej wewnętrznej strony uda )

nogi stanowia polowe ciala u wiekszosci ludzi ale sa te wyjatki np. modelki gdzie nogi to prwie trzy czwart tak tez jest u mnie:) "niestety"jestem obciazonatym genetycznie......

popatrz tu: http://www.crossdressing.pl/main.php?lv1_id=3&lv2_id=9&lv3_id=204&lang=pl pewnie i tak link nie bedzie chciał sie otworzyc ale spróbuj. tam sa podane \"idealne wymiary\":)

malutka... bylam na tej stronie i patrzylam na tabele.....musze Ci powiedziec ze troche za duzo mam w udach jakies 2cm........a tak wszystko sie zgadza oprocz noog oczywiscie... a powiedz mi odkad Twoim zdaniem nalezy mierzyc nogi/???

mierzy sie od, ze tak sie wyraze, krocza, do ziemi po linii prostej