Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V NOWOROCZNA SZCZĘSLIWA

halo halo ja następna w kolejce:D:D:D:D

i jaaaa w kolejce i ja :D :D dziewczyny podzielcie sie Waszą radosia ( przez szanownych Panów mezów oczywiście :) )

hello widzę, że każda czeka na wieści od foli i Andzi........... i pusteczki jak nic.... gosiaczek ja słyszałam że przy stanie zapalnym mogą być kłopoty z zajściem, ale i znam takie osoby które zaszły jak miały stan zapalny. proponuję lactovaginal, dużo kefiru pić,odstawić słodycze zupełnie, pić mleko i jeśli mozesz zrób irygację przez 10 dni 2% roztworem ks.mlekowego, stan zapalny minie jak nic, możesz jeść orzechy:-D wracam do pracy, buźka serdeczna

A dzieki Emika! ja dzwoniłam do gina i mówił że lactavaginal tu nie pomoże trzeba cos mocniejszego ale raczej watpie że to jest przyczyną niepłodności.W czwartek pojade do niego to powiem co mi zapisał ale ja często mam takie problemy z jakimiś grzybicami zapaleniami itp. Po swiętach jade do gdańskiej invicty, poczytałam wiele dobrego na różnych forach o tej klinice. Ode mnie jest to jakieś 250 km to w sumie niedaleko . Zabieram się za leczenie tylko boję sie ze nie wydolę finansowo.

to tym in vitro nie może urodzic czy co????

zaglądam z ciekawością i nadal nic, pozostaje nam cierpliwe czekanie...a złoślliwcom oczywście podziękujemy

to byłam oczywiście ja

Pewnie rodzina Folików jest w takiej euforii, ze nie myśli teraz o topiku. Pewnie dopiero po powrocie do domku Foli osobiście coś skrobnie. A może szczęśliwy tatuś dochodzi do siebie po pępkowym :)

Hejo !!! hello !!! hejka!!! jest tam ktoś? :)

no tak po pępkowym chyba są tatusiowie;) racja Suzinko :D no ale cóz czekamy dalej na dobre wiesci :)

No hej jestem ja ale widać wszystkie inne sprzatają...

Hej, ja też jestem i czekam na wieści i nie sprzątam :D

Slive moje ogromniaste GRATULACJE!!! Andzia, Foli - powodzenia o ile już nie jest po wszystkim! buziaki dla Was Granini - śliczna stronka, a brzuszek jest uroczy.

cześć babeczki wiosnę czuję, choć dziś brrr, paskudnie, ale kwiatków nasadziłam, aaaach poszalałam w tym roku :-), narazie siedzą w doniczkach w domciu ale jak ciepełko się zrobi to cebule przesadzam do ogródka, piękny będzie w tym roku:-D, no to się wychwaliłam hihihihihi, a u mnie w sumie nic ciekawego, jutro ma niby ta wstręciucha przyjść @, mam nadzieję, że zaleje mnie z rana :-P choć wątpię będę sie cieszyć jak opóźni się 2-3 dni nie więcej:-P nigdy tak na @ nie czekałam z utęsknieniem, o zgrozo :-D hahahahahahahaha........ cześć monik30 suzinka gosiaczek ja w sumie tylko pranko dziś zrobiłam:-P sysia granini ja też chcę zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D Sabrunia, to było trza powiedzieć, że będziesz w Novum to spotkałybyśmy się gdzieś na mieście w kafejce ,ja to nawet pogłaskałabym troszkę tego twojego brzusia, może bym się zaraziła tak podwójnie nawet :-P hihihihihihi następnym razem krzycz że będziesz w Warszawie a koleżankami sie nie martw, masz zdjęcia, to choć teraz pooglądam sobie twój okazały brzusio:-D czekam niecierpliwie no i czekam również na wieści od Foli i Andzi ciekawa jestem jakie te ich dziewuchy:-D dziś oglądaliśmy z meżusiem rowery w sklepie sportowym i rolki i mamy zamiar kupić takie fajne, ale pewnie jak na złość, w tym roku nie pojeżdżę jak je kupię hihihihihi, a co tam bedą na później hihihihihi miłej nocki

Witajcie kochane:) Jestem już w domku z moją małą córeczką:) W poniedziałek jak wiecie poszłam do szpitala. Od razu jak przyszłam dostałam pierwszy zastrzyk PB1, porobili mi badania zapowiedzieli że koło czwartku powinnam urodzić. miałam rozwarcie na jeden palec i dojrzałą szyjkę ale dzidzia była bardzo wysoko. We wtorek dostałam kolejny zastrzyk który niczego nie zmienił, dopiero w środę po badaniu lekko odeszły mi wody i zaraz zabrali mnie na porodówkę. Koło 10 : 15 dostałam kroplówkę Oxytocyny, która automatycznie zaczęła działać i wywołała pierwsze skurcze. Niestety dzidzia dalej była za wysoko a rozwarcie doszło do 4 palców. O 11:10 mój gin spuścił mi wody płodowe żeby szybciej zaczęła się akcja porodowa. Po tym zabiegu wszystko ruszyło, zaczęły się silne skurcze, które początkowo powtarzały się co 2 min, później już nie odczuwałam żadnej przerwy między nimi, a dzidzia dale j nie chciała się obniżyć. Cała ta akcja po spuszczeniu wód trwała 5 godzin i 40 min, było to bardzo meczące i bolesne, już traciłam nadzieję ze urodzę naturalnie. Nie miałam już sił, nie miałam sliny w ustach, ale w końcu położna powiedziała magiczne zdania \" no kochana udało się zaczynamy rodzić\" Sam poród trwał 10 minut i w porównaniu do poprzedzającego go bólu był całkowicie bezbolesny. O 16:40 miałam moją małą Nadunie na brzuchu, była słodka, taka ciepła i różowa, nie ma większego szczęścia. Cały ból minął, nic mnie już nie obchodziło nawet to że troszkę popękałam i musiałam mieć założone szewki, z moją myszką przy boku nic już nie miało znaczenia. Oczywiście nie pochwaliłam jeszcze mojego cudownego męża, który cały czas mi towarzyszył i pomagał, w najwiekszych bólach zaprowadzał mnie pod prysznic i polewał mnie ciepłą wodą, nie wyobrażąm sobie porodu bez niego. A Nadia?? Nadunia ważyła 3060kg i mierzyła 51 cm, dostała 10 punktów. Jest cudowna, nie mogę się nią nacieszyc. Życzę Wam wszystkim takich emocji i takiego nieopisanego szczęścia. Teraz już uciekam do mojego skarba:) Do stopki załączam fotki z porodu. Pozdrawiam.

poprawiłam stopkę mam nadzieję ze już działa:) na wszelki wypadek podaję adres tutaj: www.threewishes.art.pl/_temp/zbych/foto/index.html

Sliczne jesteście :) Obydwoje tacy dumni :) Przytulaj i opwiadaj nam jak maleństwo w nowym otoczeniu.

Andzia-gratulacje!!!!!!!! Taka jestes usmiechnieta na fotkach,ze porod byl chyba bajka. A teraz cieszysz sie corka......:):):) Zdrowka i milosci calej rodzince zycze!!!!!

ANDZIA GRATULACJE SERDECZNE , czekam na zdjątka malutkiej TERAZ CZEKAMY NA FOLI a u mnie nadal @ niet, oby niedługo przyszła :-P

Andziu Gratuluję Wam z całego serduszka! Nadia jest śliczna, taka słodziutka! Trzymajcie się ciepło

Czesć dziewczynki Granini - super fotki. Brzuszek masz bardzo zajefajny Andzia - gratulacje , tymi fotkami przypomniałaś mi jaki mój Nikodem był kiedyś malutki buziaki dla Ciebie i twojej ślicznoty STRASZNIE CZEKAM NA WIADOMOŚCI O FOLI pozdrowienia dla wszystkich babeczek

Sabra, w sumie jeden dzień się spóźnia, ale już sie doczekać jej nie mogę, przez cały dzień mierzę temp. a ona nie spada jak na złość jest powyżej 37oC, macica troszkę ciagnie mnie do dołu, jajniki pobolewają, a ja tu chce już brać antyki bleeeee, najpierw człowiek nie chce by przychodziła teraz chce by już była :-P o jutra kochaniutkie lecę pospać bo mnie muli od 15:00 już.....

a ja nie dostałam żadnych zdjęć od Was, i smutno mi :-( niech mnie ktoś przytuli.........

Emika przytulam CIę!!! Mocno mocno, niech wcale ta wstręciucha nie przychodzi Ja też nie dostałąm żadnych zdjęęeeećććć ja teeeeż chceeee!!! Andzia fajnie ze zamieściłąś zdjątka, super opis porodu, dobrze ze masz za sobą i przytulasz już malutką, właśnie Foli, Silve a Wy kiedy?? Bo klub oczekujących na wieści się powiększa?

hej, hej Mamusie - Silve, Andzia, a może Foli też :-) gratuluję Szczęść!!! Andzia, dzidzia przesłodka, maleńki, piękny żółwieczek :-) Emika, obu invitro nie musiało ruszyć :-) bo fasolka już w brzuchu siedzi! trzymam kciuki!!! ja starania mam zawieszone, na jakieś pół roku - mam nadzieję, że to pomoże mojej psychice, bo ile mozna wciąż myśleć o tym czy się udało ;-) W tym cyklu wogóle mi wszystko powariowało, bo tydzień przed terminem @, jak wracałam z gór, to dostałam plammienia, które trwało tydzień. Bałam s ię, dosłownie!!! że to ciąża . bo teraz w ciąży być nie mogę...a zresztą całą sobą nastawiona jestem wyłącznie na icsi, mam nadzieję, że bogowie :-) będą sprzyjający i w pażdzierniku uda mi się podejść do procedury zapłodnienia. Bardzo bym chciała!!! A na razie luzik :-) życie musi toczyć się dalej!!!! Sabra, jescze raz gratuluję zdrowych bliźniaczków :-) ciekawe czy jak mi sie powiedzie icsi to też będę miała dwójkę :-) ale to jeszcze musia troszkę potrwać!!! Pozdrawiam Was gorąco, czytam Wam namiętnie :-) ale mało pisze, bo w sumie jestem w takiej, jakby poczekalni na starania, czasem mnie bierze dół z tego powodu, ale co nas nie zabije to nas wzmocni, a zresztą nikt nie obiecywał, że życie będzie łatwe!!! Czekam na warszawskie spotkanie pozdrawiam sedecznie

TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Emika............18.2......28-35......18-28.03 .....24 m-cy........Warszawa Golka26..........26.12.......28..........23.01...... już 2 lata 8miesięcy..... Estella ...........17.03.....27......13.04..........ZAWIESZONE.......Warszawa AnA 30............12.03.......30-34.......?...............nie licze juz... enigmaa.....11.03.....25-29...04.04 ....16 m-cy....Katowice beti78............23.02......24-26 ......21.03...............ponad 2 lata.......łódzkie gosiaczek76......12.03.......27.......7.04...........22 cykl..........Morąg Nadwislanka......11.03..........27-28 ........ 33 m-ce.... okolice Warszawy Iwona77 ..........05.08.....31-34.......?...............ponad 2 lata...podlaskie Kinia79.....29.11.......33.......?.......3lata3m-ce..... ...Biała Podl OCZEKUJĄCA1... 25.08......35..........?...............19 m-cy.......Warszawa JaChceFasolke...27.02.......36................24 m-ce...... Chorzów kkkkasia ......17.02....staranka są 2 lata.......Warszawa

Czesc kobitki, Jak widze wszystkie czekamy na wiesci od Foli i Silve!!!!!Ja mysle ze bobasy juz wsrod nas tylko wszyscy tak sa w nie zapatrzeni ze zapomnieli o \"ciociach\",ktore niecierpliwie czekaja na wiesci ;) Emilkoja cie przytulam,nie smutkuj,wiesz jak to jest jak nie chcesz zeby ta wstreciuch @ przyszla to ona sie zlosliwie spoznia, narobi ci nadzieji a potem przylazi,a jak jej nie chcesz to znowu sie droczy.Ja jej po prostu nie cierpie!!!!Ale musimy z nia zyc-my,Kobiety!!!Niestety... U mnie oczekiwanie na owu,teraz to sama nie wiem jak mam to liczyc bo ostatnio moj cykl trwal 34 dni,wiec jestem troche skolowana,ale ma tesciki wiec jakos sobie poradze;)Poza tym schorowalam sie i stracilam glos,skrzecze strasznie i tylko mojemu kochanemu moj glos sie podoba:) Mam nadzieje ze sie szybko wykuruje bo wiosna idzie i trzeba powoli wypelzac do natury[ Pozdrawki dla Wszystkich starych i nowych !!!!!!!

Gratulacje Andzia!!!!!!!Wspaniala masz dziewczyneczke,a jakie ma piekne oczeta:)Oby ci duuuuuza i zdroooowa rosla!!!!!!

HEJ, dZIEWUSZKI NO CO wY? pRZECIEŻ sILVE JUŻ URODZIŁA. tO WPIS JEJ SIOSTRY Z 13-03 siostra silve Witam dziewczyny Chciałam Wam przekazać bardzo radosną nowinę, dzis o 12.58 na świecie pojawiło sie nasze małe szczęście! Nie wiem jeszcze ile waży i mierzy,ale podobno malutki nie jest Dostał 10 punktów.Siostra dobrze się czuje i jest bardzo szczęśliwa. Pozdrawiam

Andziu GRATULACJE!!!!! ślicznie wyglądacie z córeczką przesłodko, życzę Wam wszystkiego dobrego - buziaki....no to teraz czekamy na Foli, co tam u nich?