Rodzimy we wrześniu 2007r.

***niunia*** Dla Ciebie Wszystko będzie dobrze, nie ma innego wyjścia :) Głowa do góry! Wszystkie ciocie z \"wrzesniówek\" mocno trzymają kciuki za Twoje maleństwo :)

***niunia*** kochana, to, że jestes w grupie ryzyka, jeszcze niczego nie przesądza. Musisz się po pierwsze przestać stresować, bo Maluch czuje to co my i tez się boi. A tak jak dziewczyny piszą, wiele było takich wyników i wszytko się dobrze układało. Trzymam kciuki, żebyś się nie denerwowała, bo na pewno będzie z dzidziusiem w porządku! :* Ale dla pewności, tez się za Was pomodlę. A ta kulka na głowie to może z nerwów wyskoczyła? mi też czasami takie coś wyskakiwało nad karkiem. Misia, mnie tez olała wczoraj brzuch, juz zaczęłam się bać, że coś nie tak, bo cały dzień taki głupi ból brzucha, a nie podbrzusza. Mam nadzieję, że dziś będzie ok! Kupiłam sobie stetoskop:P ale niestety swojego serca nie mogę znaleźć (co za debil ze mnie!:P) a co dopiero maluszka:) Sisterone, mdłości mam czasami, ale zdecydowanie mniej, niż wczesniej.

***niunia*** modlimy sie za ciebie, wszystko musi sie jakoś dobrze skończyć.. Zielony_talerzyk, spokojnie spróbuj znaleźć serduszko,a potem dzidzie... uda sie, zobaczysz! Dziewczyny, my już wybieramy sie z koszyczkiem, a potem jedziemy do mojej babci (mam nadzieje, ze wytrzymam w samochodzie bo mdłości mnie znowu nawiedzają..) WEsołych, swiąt, dużo uśmiechu i zdrówka Trzymajcie sie cieplutko!

Dziewczyny widze, ze wszystkie świętujecie na maxa :) nikogo nie było cały dzień.. jak święta? my dopiero wróciliśmy od kuzynki i mamy gości na nocleg- jej dwójke dzieci :) uwielbiają mojego męża .. a ja wskakuje do łóżeczka - najadłam się - a w sumie nażarłam :) i ledwo dysze.... Miłego świętowania :) papa

Wszystkim mamusiom życze Wesołych Świąt Wielkanocnych pełnych radości i domowego ciepła. Niuniu musisz być dobrej myśli za niedługo wszystko sie wyjasni,wiem że dobrze sie mówi ale napewno wszystko sie ułoży. Ja nie pisałam przez pare dni:( bo wylądowałam w szpitalu,przez pare dni pobolewał mnie brzuch ale w czwartek wieczorem ból stał sie tak dotkliwy że sprawiał trudności w chodzeniu,i brzuszek znowu stał sie twardy jak głaz,spakowałam sie i do szpitala.Już na samym poczatku myślałam ze umre z rozpaczy ja cała rozdygotana a pielegniarka nie potrafiła przez dłuższy czas znależc pulsu mojego dzidziusia,to było straszne,potem badanie,lekarz stwierdził że z dzieckiem wszystko w porządku serduszko biło:):):),dostałam leki rozkurczowe i zostałam na obserwacji do soboty. Jedyne dobre z tego wszystkiego że zaczełam czuć moje maleństwo,i to jeszcze jak,to sa dosłownie kopniaki czyli wychodzi na to że całe rybki i motylki musiałam przegapić nie wiem jak ale tak sie stało. Teraz musze dużo wypoczywać,dostałam Nospa dla kobiet w ciąży i Magnez.Ale i tak sie martwie bo nikt mi nie powiedział z kąd u mnie biorą się te bóle,i twardnienia brzucha.

dzień dobry dziewczyny:) iza iza-współczuje musiałaś sie najeść nerwów,to straszne co pisałaś.Aco do ruchów dzidzi to wiele z dziewczyn już je odczówa,a ja niepokoje sie ponieważ nic nie czuje a jutro zaczynam 20tydzień czyli połowa ciąży już za mną,mam nadzieje,że wszystko jest dobrze,w środe mam usg więc wszystkiego sie dowiem. Życze wszystkim miłego dnia

iza iza - uważaj z tym twardnieniem brzucha, takie stawianie się to są bezbolesne skurcze, które mogą przepowiadać wcześniejszy poród, pilnuj żeby lekarz na kolejnej wizycie zbadał cię na fotelu , czy nie skraca ci się szyjka, bo właśnie poprzez skurcze szyjka się skraca. Mój lekarz też dał mi nospę na twardnienie brzucha, ale nie badał mnie na fotelu, jeśli by w porę zauważył że te skurcze co miałam skróciły szyjkę mogłabym donosić ciążę szczęśliwie do końca. A skończyło się tragicznie. Pozdrawiam.

czesc Mamusie!:) iza iza, ja tez w czwartek mialam bole brzucha, caly dzien taki, ze ledwo chodzilam, a w piatek jak reka odjal. Strasznie Ci wspolczuje, ze sie najadlas takich nerwow, ale grunt, ze maluchowi nic nie jest. No i gratuluje kopniakow!:) Ja na razie jak psychol wygladam z tym stetoskopem przy brzuchu :D i slysze jak mi burczy w rzuchu :o kf26, przestraszylam sie tm, co napisalas, jutro mam wizyte, to o wszytkim powiem ginowi, niech mnie porzadnie zbada. A poza tym, znowu mnie chorbsko wzielo:( chodze i kicham, i juz nie moge patrzec na ten moj czerwony nos. oje sie przy tym o boasa, bo co kichne, to mnie wszytko zaczyna bolec. Milego dnia!:)

Nasza Peppetti miala kilka dni temu urodzinki, a nic sie nie przyznala!:) Sylwiu, wszytkiego naj naj najlepszego, duuuuuuzo zdrowia dla Ciebie i Maluszka:) zadnych zmartwien i trosk, wylacznie pieknych, slonecznych dni:) :*:**:*:*:*:**:* Z okazji Twego Święta życzymy Ci: Aby jedynymi łzami, które pojawią się w twych oczach Były kryształowe łzy szczęścia, Aby radosnego uśmiechu na twej twarzy Nie zakryły ciężkie chmury smutku, Abyś w głuchej ciszy mogła odnaleść swoje myśli i marzenia, Gdy coś w życiu się nie uda, zepsuje, abyś mogła Zbudować to od nowa z tych samych cegieł, choć to trudne, bo to na nich jest wypisana przykra przeszłość, Aby płatki róż wyścielały drogę Twego przeznaczenia, A szczęście, zdrowie, radość i miłość, były przeznaczeniem twych dni...

wrrrrrrrrrrrrr............. tyle się napisałam i mi zjadło!!!!! zaczynam od nowa :( Lubię święta, ale cieszę się, że już po. Zawsze mnie męczą..... Muszę się pochwalić, że od kilku dni też czuję moje maleństwo :) :) Sisterone - czasem mdłości są przez całą ciążę :) Obyś nie doświadczyła tego. :) Mnie jeszcze też czasem złapią, nawet zdarzy mi się raz na kilka dni wyladować w wc :( Ale na szczęście to nie jest to co miałam w pierwszej ciąży. niunia - Trzymaj się i wierz, że wszystko będzie dobrze.Będziemy trzymać za Was kciuki. Często bardziej szczegółowe badania potwierdzają, że dzidzia jest zdrowa, mimo wcześniejszych wątpliwych wyników. A odnośnie aminopunkcji też bym się nie zdecydowała. Takie badanie zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu, bo zostają naruszone błony pęcherza ciążowego. A jak Twoja główka?? Rinka - pytałaś o imię Aaron. Imię brzmi elegancko i dostojnie. Ładne. Ale jesli jesteście, oboje z mężem, rodowitymi Polakami i mieszkacie w Polsce to nie jestem za takim imieniem. Wśród Jasiów, Adasiów i Jakubów takie imie brzmi pretensjonalnie. zielony talerzyk - coś mi się wydaje, że wcześniej poczujesz ruchy maleństwa niż usłyszysz serducho przez stetoskop. :) iza iza - to ładnego stracha się najadłaś. Na szczęście teraz jest wszystko ok. Nie martw się, tym razem wszystko będzie dobrze. A odnośnie twardnienia brzucha, to tak jak kf26 napisała może to prowadzić do skrócenia szyjki macicy lub nawet do rozpoczęcia czynności porodowej. Macica już zaczyna \'trenować\' przed porodem. Mój lekarz mówił mi, że jest to normalne zjawisko gdy są bezbolesne i jest ich kilka dziennie. Jeśli pojawiają się cześciej to należy bardzo uważać. Najlepiej zawsze gdy odczuwamy to twardnienie to położyć się i odpocząć. Lukrecja - lada dzień poczujesz maleńkie kopniaczki. W mojej książce jest napisane, że pierwsze ruchy odczuwane są zazwyczaj między 16 - 22 tc. W pierwszej ciąży dzieje się to w późniejszych tygodniach.

zielony talerzyk - Kochana jesteś. Dziękuję Wierszyk piękny, aż oczka mi się zaszkliły. Nie przyznałam się, bo w dniu moich urodzin przeczytałam o urodzinach Miśki. Było mi głupio że składałam Jej zaległe życzenia.

Cześć dziewczyny. Po pierwsze to przepraszam, że nie złożyłam Wam życzeń ale internet mi padł i zaczął działać w Święta. Strasznie smutne wieści przeczytałam jak nadrabiałam zaległości - ***niunia*** trzymaj się na tych badaniach i daj koniecznie znać jak wrócisz. Modlę się żeby wszystko było dobrze !!!!! iza iza, Zielony talerzyku - no to ja się też strachu najadłam bo bóle brzucha mam właściwie non stop, ale nie aż tak bolesne. Tylko, że u mnie nie badają kobiet ginekologicznie więc jakoś mnie to przeraziło po tym co napisała Kf26.... ale pozostaje mi tylko być dobrej myśli!!! Peppetti przyłączam się do życzonek dla Ciebie STO LAT !!!

cześć dziewczyny Ja dzisiaj do szpitala na 15,30 jak wrócę to napiszę co i jak. O ile się czegoś dowiem. Głowa przestała boleć ale gula dalej jest, dzisiaj sie podpytam w szpitalu co to i od czego. pa pa idę jeść

Peppetti ---> WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ, DUŻO ZDRÓWKA, SPEŁNIENIE MARZEN I TYLKO SAMYCH POGODNYCH DNI. kurcze ja też mam problem z tym bólem brzuszka, mam jakis alergiczny katar i bardzo często kicham co powoduje ból brzuszka. naszczęście w piątek mam wizyte u lekarza i zbada mnie bede spokojniejsza. Gratuluje wszystkim kopników, ja nie moge sie doczekać, ale niestety jeszcze musze z 2 tyg poczekac bo dzis 16 dobiero.

Witajcie po świętach. peppetti - wszystkiego najlepszego, duzo zdrówka, ślicznego, zdrowego maluszka, samych radości i dużo miłości. Ja od rana na stanowisku pracy, troche skonana po wczorajszych gościach, ale nie ma co narzekać fajne te święta. Pozdrawiam mamuski i wracam do pracy.

A zapomniałam dodac że od kilku dni czuje moje maleństwo, jak od czasu do czasu delikatnie daje o sobie znać. Super uczucie, życze wam wszystkim żebyście tez juz czuly ruchy swoich skarbów.

Cześć dziewczynki. PEPPETTI WSZYSTKIEGO NAJ NAJ, DUŻO UŚMIECHU NA CO DZIEŃ I SAMYCH RADOSNYCH DNI W TWOIM ŻYCIU> Widzę że nie tylko mnie pobolewa brzuszek z lewej strony. Może to normalne w 4 miesiącu. Dziecko rośnie.Dzisiaj mam USG o 14.20 i przy okazji imieninki. Mam nadzieję że mój maluszek zrobi mi niespodziankę i się okaże że wszystko jest już w porządku(mam na myśli mojego krwiaka i odklejającą się kosmówkę) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie.

Witajcie Dziewczyny :) super, że juz po świętach - w piątek mam wizyte i chyba ze 4kilo będzie do przodu...hehe Trochę się denerwuje, bo juz prawie miesiac temu miałam ostatnie usg i póki nie zobacze,że wszystko ok - to mnie będzie nosiło... Te bóle brzucha to chyba normalne - mnie też bolał w zeszłym tygodniu i dzis znowu :( zaraz wezme nospe.. Pepetti - Ty wstręciucho ;) nie przyznałaś sie - ale na bloogu coś na Ciebie czeka :) WSZYSTKIGO NAJLEPSZEGO :) Niunia - napisz jak tylko wrócisz od lekarza Małgosia - Tobie też wszystkiego Najlepszego :) i melduj jaka duża juz Twoja Kruszynka

ale ja mam dziś dużo pracy.....stosy przelewów, zamówień itp.. i jeszcze na 20 meili odpowiedzieć - tak mi się nie che.....

Witajcie dziewczynki :) Peppetti sto lat !!! Byłam dziś u lekarza i szczerze Wam powiem, że po tym co przeczytałam o skracającej się szyjce, cieszę się, że mnie tak często bada, dziś zresztą też. W szoku byłam jednak z powodu tego, że \"dobrał\" się do moich piersi. Sprawdził ich przygotowanie to karmienia i powiedział, że jest super. Zdziwiłam się, bo w poprzedniej ciąży lekarka nie badała ich wcale. USG zrobi mi dopiero za 4 tygodnie, nawet nie nalegałam, chociaż strasznie ciekawa jestem płci. No i od dziś biorę Prenatal. Niunia trzymam kciuki.

Witam :) Peppetti - wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i dużo, dużo zdrowia, a przede wszystkim bezproblemowego przebiegu ciąży i zdrowego dzieciątka. Niunia - będzie dobrze nie martw się na zapas, zobaczysz wszystko będzie w porządku. Trzymam kciuki za Ciebie i za Twoje dzieciątko. Iza iza - na szczęście wszystko dobrze się skończyło. U mnie święta nie były zbyt udane - przeleżałam te kilka dni w łóżku, niestety przeziębienie :( Całe szczęście, że nie miałam gorączki, ale tak się źle i podle czułam, że nawet nie piekłam nic na święta. Z drugiej strony wreszczie miałam czas, aby trochę poczytać i wyspać się.

tofikowa, tak jak i u mnie:/ najbardziej mnie dobija to, ze juz nawet nie kicham, tylko powoli katar idzie w zatoki;( wachanie chrzanu pzetyka nos tylko na chwilke.

mnie tyle razy zaczynało brać przeziębienie - kichanie, ból gardła....ale za każdym razem mąż robi mi syrop z cebuli, odrazu jak poczuje się niepewnie :) to pije go - i jakoś odpukać udało mi się do tej pory przegonić choróbsko - kurujcie się Dziewczyny słuchajcie czy stetoskopem można usłyszeć bicie serca dziecka? zeby to było takie proste, to do czego służyłyby te drogi urządzenia dopllery - ok 500zł.....?

Zielony_Talerzyku - też mnie męczy katar. Ale już jest całkiem dobrze. Miśka_26 - masz rację, syrop z cebuli jest rewelacyjny. Niestety naciąga mnie po nim na wymioty, więc wolę na razie nie próbować :) A jak u Was z apetytem ? Ostatnio nie mogę się najeść, ciągle mi mało, nawet w nocy odwiedzam lodówkę ;) w dzień cały czas muszę coś przegryzać. A kilogramy cholercia rosną :D Dziewczyny, jesteście na pewno bardziej \"uświadomione\" niż ja ;) od kiedy zaczyna się piąty miesiąc - po skończeniu 17 tc czy po 18 tc ? I jak wygląda twardnienie brzucha ? Bo mi od początku ciąży wydaje się, że brzuch mam twardy, ale lekarz tyle razy mnie badał i nic mi nie mówił, że coś jest źle. Poza tym nie mam skurczy, brzuch czasem lekko mnie poboli, ale wystarczy, że się położę i już jest OK.

Peppetti i malagocha333 najlepsze życzona dla Was, dużo zdrówka, uśmiechu i słoneczka. Ja zaczynam czuc takie delikatne łaskotanie w brzuszku, przez ostatnie 2 dni to parę razy już to się zdarzyło, kurde, ale dziwne... cudownie... :)

***niunia*** bardzo mocno trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!!!

PEPETTI STO LAT STO LAT WSZYSTKIEGO NAJ NAJ kf26 dziękuje Ci za porade,przy kolejnej wizycie karze napewno to lekarzowi sprawdzić,żałuje tylko że w szpitalu nie zwrócli na to uwagi,mogli chociaż powiedzieć jakie jest niebezpieczeństwo takiego twardnienia brzucha:( Dziekuje Wam dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa wsparcia. Trzymajcie się cieplutko, i nie dajcie się tym chorubskom.

Malagocha333 - wszystkiego najlepszego z okazji imienin i życzę, aby dzisiejsze USG wyszło pomyślnie - może już krwiak się wchłonął ?

tofikowa ja licze miesiace teraz już zgodnie z terminem porodu (23.09) - czyli 23 kwietnia kończe 4 miesiące...czyli będzie to u mnie 18 tydzień..

PEPETTI - nie zauważyłam, że na bloogu umieściłam dla Ciebie takie same życzenia urodzinowe jak Ty dla mnie....hehe śmieszna sytuacja - przeglądałam kilka stron z życzeniami i te mi się najbardziej podobały :) Nie będę już ich zmieniać :)