Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa

No to ładny mętlik mam teraz w głowie... Operacja za 4 dni, a ja nie wiem co robić :O ?! Czy łamać, czy nie, resekcja, czy nie. Matko, jestem przerażona :O !

Jestem juz po operacji. Wczoraj mialam wyciagniete setony. Znacznie lepiej mi sie oddycha i przestalo mnie bolec gardło, ktore od operacji dalo mi niezle w kosc. Obrzek mam "mniejszy niz sredni" wg lekarza. Schodzi z minuty na minute po wyciagnieciu setonow. Mialam robiona pelna korekte, decyzje podjelam 5 minut przed operacja. Stres jaki byl z tym zwiazany zapamietam na dlugo z pewnoscia. Doktor nie zdecydowal sie na resekcje skrzydelek, powiedzial ze w moim przypadku nie ma absolutnie takiej potrzeby, dlatego od razu przeszlismy do innego watku w rozmowie. 27 lat zylam ze swoim nosem, zasypialam i budzilam sie z nim. Idac na operacje wiedzialam jedno, nie chce swojego nosa mimo sprzeciwu rodzicow, przyjaciol, znajomych, z ktorych wiekszosc kwitowala moja decyzje slowami: "wez sie w garsc", "przesadzasz", "przeciez masz sliczny nosek", "wez sie do roboty pzestaniesz myslec o glupotach", "nudzi Ci sie". Poszlam na operacje w stanie psychicznym bardzo zlym, bo wiedzialam, ze jak cos pojdzie nie tak, to Ci sami ludzie powiedza: "A nie mowilismy". Lekarz jest czlowiekiem niezwykle konkretnym, mimo to poswiecil mi przed operacja mnostwo czasu, bo widzial jak wielkie mam obawy co do operacji jednoczesnie wiedzial jak bardzo nie lubie swojego "dlugiego, wysokiego i garbatego" nosa (tak juz powiedzial wprost po operacji i tak samo ja widzialam ten nos przed operacja). Mialam skrzywiona lekko przegrode, oraz czesc chrzestna nosa. Blizn po operacji w moim przypadku nie bedzie, gdyz nie mam nawet nacieccia na slupku, wiec wnioskuje ze no byl operowany metoda zamknieta. Teraz czekam juz tylkko na efekty... Pozdrawiam :)

Od mojej operacji minęło już 10 miesięcy. Cały czas mam wrażenie, że rano jestem widocznie bardziej spuchnięta w okolicy oczu, ale szczerze przyznam, że nie pamiętam już jak było przed operacją i czy to nie jest mój standard po przebudzeniu:) Poza tych owa "gulka" po prawej stronie ścianki nosa nie wchłonęła się, może w minimalnym stopniu ale to wszystko. Nie mniej nosek mi się podoba i nie wyobrażam już sobie siebie z poprzednim nosem. Nie jest on idealnie prosty, ale musimy pamiętać , że efekt operacji nigdy nie jest w 100% przewidywalny. Kiedy profesor ściągnął mi gips, nos mimo że był spuchnięty miał idealny w mojej ocenie kształt. Teraz widać, że nie jest do końca symetryczny (odchylenie minimalne). Jednak znaczący wpływ na ostateczny wygląd nosa ma proces rekonwalescencji i to czy nie zostanie on poddany żadnym, nawet minimalnym urazom. A niestety z reguły bywa tak, że właśnie w tym czasie lekko można się w niego uderzyć. Pamiętajmy także, że każda kość po złamaniu może źle się zrosnąć, zwłaszcza taka mała i położona we wrażliwym miejscu na twarzy jaką jest kość nosa, tymbardziej, że gips noszony jest tydzień na nie 6 tygodni.. Co by nie mówić, zawsze będę uważać, że pragnienie powinno być silniejsze niż strach :) P.

Ile kosztuje zabieg korekcji nosa ? Dlaczego nikt tu nie pisze o kosztach ;/

No cóż... Mój zachwyt minął dzień po zdjęciu gipsu. Jestem 3 tygodnie po operacji, leczę depresję i czekam na konsultacje u dr Lembasa w sierpniu, nastepna u Giedrojca i u Skupina i bede blagac o obnizenie nosa bo nos mam jak u swinki. No cóż, lata swietnosci dr Wójcickiego chyba się kończą powoli...

Odradzam Skupina . W Poznaniu wszyscy inni tylko nie on

do Agdhgsg radziłabym ci poczekać, po 3 tygodniach nie nabrał jeszcze ostatecznego kształtu. Ja go zobaczyłam mniej więcej pół roku po operacji.

do pani gość z 2.06.2014 wiem co czujesz...to co ty nazywasz krzywym nosem to po prostu klasyczne nierównmości. zrób sobie taki test-w nocy przy zgaszonym świetle stań przed jakimś lustrem z telefonem i podświetl sobie ten nos telefonem od spodu-będziesz wtedy widziała jak twój nos jest nierówno zrośnięty...nos pod skórą po operacji jest jak tor przeszkód ,tylko skóra go przykrywa....ja nie jestem zadowolona bo mu=yślałam że mój nos bedzie taki jak u moich koleżanek które miała łądne noski z natury...byłam naiwna

DO Agdhgsg Miałam operację parę tyg przed Tobą. Na początku jak byłam w Malwie i widziałam dziewczyny z już zdjętym gipsem przeraziłam się że będę miała takie nosy jak one i niestety miałam rację już po 1 zdjęciu gipsu jak sojrzałam w lustro załamałam się się swoim widokiem- myślałam że będe miała mały, zgraby nosek a nie takie coś. Po 2 zdjęciu gipsu miałam podobne odczucia i byłam przerażona. Teraz po 2 miesiącach nos nabrał ładniejszych kształtów. Poczekaj,nie załamuj rąk od razu. Ja na początku - przez pierwsze 3 tyg nie umiałam zaakceptować swojego odbicia w lustrze i nie omijałam wszystkie lustra z daleka, ale nos ciągle "pracuje" ciągle się zmienia , już nie pamiętam jak wyglądałam przed operacją , ale koniec końcom i tak sądzę że moja twarz zmieniła się na lepsze , chociaż nie do końca na początku akceptowałam nowy nos. Trzymam za Ciebie kciuki! Wiem, przez co przechodzisz.

Mija 5 tygodni i niestety z dnia na dzien coraz bardziej tego nosa nienawidzę.. Bardzo żałuję operacji u dr Wójcickiego i dalej podtrzymuje swoje zdanie jak również odradzam operacje u tego właśnie lekarza. Nie wiem jeszcze dokładnie jak ta sprawa się skończy.. Mam zaplanowane kosnultacje na sierpień u innych lekarzy, u dr Lembasa i dr Giedrojca. Jestem przekonana o konieczności poprawki patrząc na to co lekarz zrobił z czubkiem mojego nosa i szerokością (miał być węższy ;)) jest ta szeroki ze patrzeć w lustrze na siebie nie mogę, bo nie została zrobiona resekcja przy tak dużym zwężeniu kości! Nos jest bardo mocno podniesiony do góry, dziurki z frontu bardzo widoczne, kość z lewej strony wywalona na werzch, do tego bardzo wyrazna asymetria dziurek. Czekam dalej, ale juz chyba tylko na termin poprawki... :(

5 tyg, 2 miesiące to za mało czasu, trzeba odczekać z rok zanim podejmie się kolejne decyzję o ewentualnych poprawkach. Korektę u doktora miałam 1,5 roku temu, nosek proporcjonalny, ale nierówności niestety też są, tak się po prostu zrosła kość i nic na to poradzić nie można , co do wyglądu świnki to tez bardzo długo tak wyglądałam, ale z dnia na dzień się wszystko zmienia. Trzeba odczekać Pozdrawiam

Ile kosztuje operacja nosa u profesora? Długo trzeba czekać?

Może ktoś inny będzie mial wiecej szczescia... Niestety z mojego nosa nic dobrego juz nie bedzie. Co by sie nie stalo, nos jest krzywy, krzywo wyciete chrzastki. Jestem po konsultacji u dr Potockiego w Klinice dr Szczyta. Nos od srodka sie zapada, poniewac dr wycial za duzo chrzastek, stad moje problemy z oddychaniem. Czeka mnie przeszczep chrzestny, znaczne obnizenie czubka nosa i nadanie mu odpowiedniego ksztaltu z czym dr Wójcicki jak wiadomo od zawsze ma problem. Bardzo żaluje podjetej decyzji i operacji u tego lekarza. Wiem ze na poprawke na pewno do niego nie pojde, po tym co teraz przechodze. Czekam na konsultacje u dr Lembasa i wizualizacje nowego nosa. Jezeli dr Lembas sie podejmie poprawki, to zrobie ja wlasnie u niego. Jezeli nie, bede sie operowac za granica. Tym, ktorzy mysla o operacji u profesora radze przemyslec kilkanascie razy decyzje. Niestety moja kolezanka, ktora miala operacje u dr Wójcickiego kilka dni po mnie tez bedzie domagala sie poprawki, nos ma okropny. Pozdrawiam.

Do Agdhgsg Kochana glowa do góry! Wiem co przeżywasz - tak samo się czułam. Istny dół. Nos wyglądał fatalnie! Był krzywy, jak u świnki, asymetryczny. Miałam depresję na całego. Ale nie martw się!!!!!! Nos potrzebuje kilku miesięcy! Daj sobie czas!!! ja też panikowałam, a po kilku miesiącach okazało się, że jest co raz lepiej! Operacja nosa to bardzo poważna operacja. Głowa do góry. We wrześniu minie rok od mojej operacji. Choć pierwsze miesiące były dramatyczne (wyglądałam strasznie!), tak teraz nosek jest piękny, malutki i równy. Uległ diametralnej zmianie. Co miesiąc robiłam sobie zdjęcie twarzy. Niewiarygodne jakie przechodziłam metamorfozy! Spokojnie. Daj sobie czas. Zobaczysz, że będzie lepiej. Pamiętaj, że mnóstwo ludzi przechodziło to podobnie. Będzie dobrze. P.s. zachęcam się do poczytania moich postów z poprzednich stron. Trzymaj się tam dzielnie i zostaw lusterko w spokoju!

Nowy wpis na blogu o operacjach plastycznych: http://jesttempo.bloog.pl/

Dziewczyny a jak u Wójcickiego jest z terminem? Bo mam ustalony na 18 listopada, ale nie wiem czy na 100% nie będę miała wtedy okresu, przewiduje on jakiś zapasowy termin w pobliżu? I czy koniecznie trzeba w tej Malwie przez tydzień siedzieć? Nie można pobyć dwie pierwsze noce a później wrócić na zdjęcie gipsu?

Mój termin zbliża się wielkimi krokami, a właśnie wypadłoby tak, że miałabym w ten czas okres, wiec musiałam się udać do gin. o farmakologiczne przesunięcie miesiączki ;) Niestety też muszę być przez tydzień w Malwie, pomimo, że mieszkam 30 km od Polanicy... Może w trakcie uda się coś wymyślić, żebym tam tyle nie siedziała, wolałabym codziennie dojeżdzać.

Witam Ja mam termin operacji na Styczeń 2015 korekta nosa i powiek co do nosa nie mam obawy czytając więcej pozytywnych opinij, moje pytanie brzmi czy któraś z Pań miała robioną korektę powiek górnych ?? Jak wrażenia ??

Jeszcze mam pytanie co do zakwaterowania:) pierwszą dobę po operacji zostaję w klinice, a na kilka dni chciałabym zatrzymać się w jakimś pensjonacie blisko kliniki na wszelki wypadek dodam że do Polanicy mam około 550km ... macie jakieś sprawdzone pensjonaty

Doktor sam decyduje gdzie spędza się kolejne doby. Ja będę w sanatorium malwa na tej samej ulicy, to jest bardzo blisko do jego domu/kliniki. W razie czego też jest pełno pensjonatów i wolnych pokoi dosłownie rzut beretem ;)

a na kiedy masz termin operacji ?? Proszę jak ktoś miał robioną korektę powiek to niech napisze czy operacja się udała i jak efekty .. Strasznie się boje bo to jednak twarz !!! POMOCY

ja mam operację 15 września - całkowita korekta nosa ;)

Kochane czy któraś z was miała robione powieki u doktora ?? Pozdrawiam

śledzę ten wątek od początku i nikt nie wspominał o powiekach.

właśnie sama się przeraziłam ... z tego wynika że robi tylko nosy i cycki :/ sama już nie wiem co mam robić! może kogoś polecicie

Czy nikt już nie odwiedza tego forum ????

Dziewczyny jak zapisywaliście się na operację, to wpłacaliście zaliczkę ?? jak tak to ile ? Pozdrawiam

po pierwsze: tytuł tego akurat forum brzmi: "Wójcicki Polanica Zdrój - operacja nosa", więc nikogo nie powinno dziwić tutaj, że cała rozmowa dotyczy nosa. Może warto poszukać informacji o powiekach na innym temacie? po drugie: na konsultacji płaciłam tylko koszt konsultacji, ale zaliczkę wpłacałam doktorowi po jakimś czasie na konto, a resztę zapłacę w dniu operacji :)

Dziękuje za odpowiedz. Szukałam , ale niestety nic nie znalazłam. p.s operację nosa też będę miała w u dr więc dlatego jestem na tym a nie innym forum :) Pozdrawiam

Ja płaciłam zaliczkę 1000 zł w tygodniu w którym dzwoniłam do dra żeby potwierdzić termin