Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Net - u ciebie jest taki sam rynek pacy jak u mnie na wsi - wszak to podobne mieściny - i parcę mają znajomi i rodzina :( smutne, ale prawdziwe :( W B poszukaj ;) napewno coś się znajdzie ;) A tak swoja drogą , to mam ochote ostatnio zrobić jazde wszystkim facetom świata :O Ta ich delikatnosć dobija mnie :O Ta taktownosć ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci maja grubszą skórę! Biologia to udowdniła, że ich tkanka skórna ma inną grubość niz nasza. Jak widac przekłada się ich ta grubośc skóry na pozostałe kwestie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani-napisze, ale nie teraz, jak sie dostane do kompa wieczorem, albo jutro, chyba,ze ex znów liveboxa nam zabierze:(ściskam wszystkie, do poczytania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sa słoiczki z etykietką zółto-niebieską ;) i niebieską nakretką ;) napis \"Parówki w delikatnej naturalnej osłonce\" a napis 8 szt jest w kółeczku zółtym z niebieskim tłem ;) Gut Frielingshoof ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A one są same parówki, czy w sosie pomidorowym????? Celi, a jesz je na zimno czy na ciepło? To bardzo przydatny produkt, bo mój uwielbia parowki (bez skojarzeń), szczególnie cieńkie. Bo ostatnio leniwa w kuchni sie zrobiłam;) ale w sobotę zrobiłam warzywa duszone z wieprzowiną. A że robiłam w biegu, w trakcie A i B, posoliłam dwa razy i zapomnialam dać czosnku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani one są lekko słonawej zalwie - ale takiej prawie naturalnej ;) a dobre sa i na zimno i na ciepło ;) bez pomidorów !!!!! Parówki to podstawa mojej lodówki, zwłaszcza berlinki serowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tę funkcje pełnia bakłażany i lazur bz niebieską pleśnią;) Celi, \"ustawiłam\" Pania Majkę na jutro, udało się;) Teraz obawiam sie, że tak mi spodoba, że bedę chciała tak co tydzień:P Wszak jestem dzieckiem mojej mamy iw wiem, że to rozleniwia. Ale ja naoprawdę nie mam czasu, ochoty....zreszta, jak napisałam, mnie odkurzanie i babranie się w chemii gospodarczej uczula, szczególnie zaś o tej porze roku:O:O:O:O:O Dziś wypuszczam się na zakupy kosmetyczne:) bo rozliczyli sesję;):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę skompensować sobie ostatnie przezycia i brak auta..... starego i niekupienie \"nowego\"... Wiosna! Aaaaapsik....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie troszke sie obrobiłam .............poczytałam was i chciałam sie wyżalić ale chyba sobie odpuszczę po tym co przeczytałam o Net . Jednak jakby nie patrzec jestem szczęsciarą .........mam pracę własne mieszkanko fajna córkę ( co prawda musze jeszcze poczekac na jej wydoroslenie ale idzie ku lepszemu) i faceta który co prawda bywa w domu ale zawsze to coś ( przynajmiej nie ma czasu na kłotnie). Wczoraj oczywiscie nie dązyłam obejrzec slajdów w domu i wieczorem po kolacji spytałam sie czy moge a chwilke usiąść do lapka na poczte bo mam tam slajdy i chce je obejrzeć .................no i obejrzałam ...................w pierwszym momencie zatkało mnie ale potem spoko dopuki się nie zorientowałam że niedźwiedx stoi za plecami i tez patrzy ........poczułam sie jak mała dziewczynka przyłapana na wyjadaniu czekolady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4034947.html :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Nie to, żebym była z donaldopodobnych, ale jak Jacusiowi robią kuku, zawsze miło popatrzeć:P:P:P:P:P: pewnie wynajdzie sobie jakąś inne wytłemacznie tego wyroku dla \"ciemnego ludu\", co to kupuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim, widzisz Vic zafundowała Tobie powrót do niewinności z dzieciństwa;) Ale mi ten wyrok humor poprawił:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani mówisz niewiności ? na poczatku tak nawet sie chyba zarumieniłam ............a potem byłam rumiana z innych powodów . Ogólnie wczorajszy powrót niedźwiedzia nie był zły z wyjatkiem jednej wiadomości ...............zrobiłam sie smutna i przestałam sie odzywać ( ba nawet łezki mi poleciały).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, doradźcie mi coś prrroooszę :) Ponowiłam wczoeaj prośbę o oddanie moich drobiazgów i tak jak pisałam odpowiedzi zero. Co powinnam zrobić jeśli dziś ich nie odda i oczywiście zostawia moje prośby o ich zwrot bez jakkiejkolwiek reakcji? Co byście zrobiły na moim miejscu, bo mnie to już ostro wqrwia 😠 Dzwonienie i rozmowa z nim odpada. Nie mam ochoty na słowne przepychanki. Zresztą już wystarczająco wiele powiedział miesiąc temu :o Co mam zrobić? Przepraszam, że znów zawracam wam głowę... ale na samą myśl o tym białej goraczki dostaję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimka, fajnie tak poczuć smak niewinności oraz jej straty;) Ponownie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek.... głupia sytuacja, może wieczorem, gdy ktoś będzie w domu, podeszła jakaś twoja zaufana osoba i poprosiła by o wydanie bezprawnie przetrzynywanych i przywłaszczonych przedmiotów wyposażenia domowego. Brat? Kolezanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani, problem w tym że mój brat tez niekoniecznie ma ochotę na spotkanie z nim. Zrszetą wolałabym nie robić innym kłopotu i angażować ich w tę sytuację. Tylko nie wiem co mogłabym innego zrobić :o No bo nawet jeśli napisze mu, żeby wystawił moje rzeczy przed swoje drzwi i sama je stamtąd zabiorę to i tak mnie oleje. Tak jak to robił do tej pory 😡 Przyszłabym z policją ale nie mam faktur za te rzeczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, bo według mnie, nie da się bez pośrednictwa innych osób:(:( Johnny zachowuje się \"jak d u p a, nie oficer\". Olewa Twoje prosby i nie umie zachować się w tym wszystkim w miarę normalnie:O:O:O:O Zgrywa zskrzywdzone przez Ciebie zwierzątko, role sie mu pomyliły. To może ktoś z jego znajomych? Nie wiem, głupia sytuacja, a Ty się tym martwisz, jego nie obchodzi... Jak juz napisałam: \" d u p a , nie oficer\":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, a przeszukiwałaś już fora internetowe, żeby zapoznać sie ze swoimi przyszłymi sąsiadami. U nas to dośc popularny sposób nawiazywania znajomosci.... Przeważnie króluje www.gazeta.pl, ludzie zakładaja topiki i na bieząco komentuja postepy prac. Moja wspólnota prowadzi nawet własne zamknięte forum;) Poszukaj, może poznasz już sąsiadów;) miałam Ci wczesniej o tym powiedzieć, ale wyleciało mi z głowy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to załóż....... ja zanim zamieszkałam, wiedziałam w której klatce mieszka biedny piesek, który szczeka na balkonie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek! To są TWOJE rzeczy do cholery!!!! Twoja własność!! i on NIE MA PRAWA jej przetrzymywać, a Twoje prośby pozostawiać zlekceważone!! NIE MA PRAWA!!! Zadzwoń i powiedz, po prostu, że wieczorem o tej i o tej godzinie przychodzisz do niego po swoje rzeczy i się rozłącz. Ja bym tak zrobiła! Naprawde nie bawiłabym się w jakieś mailowe, lub sms-owe podchody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×