Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

hi hi EX był zazdrosny o neta i bardzo chciał sie dowiedzieć co i do kogo piszę ..........tylko miał mały kłopot z tym nie bardzo wiedział jak sie kompa obsługuje a obcych bał się wpuścić do niego bo jakby cos zrobili to wiedział że był by martwy i że komp słyuzy mi do pracy nie tylko do zabawy ..................... Co do niedźwiadka wie że mam koleżanki netowe i ze pisuję nie burzy się nie protestuje tylko jak kiedys zobaczył jak pisze @ to sie przeraził że można takiego długiego napisać. Bo on sam jako facet nie lubi pisywać @ ani listów więc ostatnio bardzo mnie zadziwił jak zadzwonił tylko z jednym pytaniem jak sie pisze ulicę na której mieszkam i dokładnie jaki ma numer ..........chyba dostanę kartę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzień, cholera jasna - czasu na wszystko mało. Przerwy tylko do kanapki i drożdżówki. I jedną reką piszę, druga trzymam kanapkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimcia, mój juz się przyzwyczaił do Was, znaczy się od tego ze mam psiapsióły z netu, ze piszemy do siebie tasiemce, że dzwonimy do siebie, że czasem pocieszamy a czasem beczymy i to nas pocieszają.;-) Ale zazdrosny jest o to, nie powiem, czasem dokucza mi z tego powodu i za cholere nie rozumie tego zjawiska przyjaźni netowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, I piękne jest to, że można liczyć na pomoc, poradę, nwet fachową:P fiu, fiu mój też wie.... Też sie przyzwyczaił, a nawet problemami się Waszymi przejmuje:P Co nie zmienia faktu, że dziś na mojego jestem i tak zła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziś w \"polityce\" jest raport o współuzależnieniu polskich dobrych żon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko Garnierka, nie oberwie Ci się. Raz Ty masz potrzebe pogadac z Celi, innym razem to ja zajomowałam wam czas swoim problemem. Spokojnie - w naturze nic nie ginie :) A tak przy okazji, jak Twój nastrój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuu w polityce elektrnicznej tez tego nie ma Ani :) http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp Groszkowa my z Garni o Kubusiu gadamy i hennie - ona mi udziela rad jak sie robi hennę - bo sie podskubałam za dużo :D:D:D:D:D:D i musze codziennie używać kredki :D:D:D:D:D:D:D itp wiesz pogaduchy takie babskie :D:D:D:D:D:D szkoda, z enie masz skype , bo gadałybyśmy w większym gronie na czacie ;) ale Garni własnie ululała Kubusia i chyba sama przysneła - bo coś nie klika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, już kulki mu zatrybiły; to dzisiejsze wyznanie: nie pomyślałem. :P:P:P:P:P A jam mam zamiar mu teraz truć, że ja nie spędzam weekendów na wyjazdach, ale cięzko pracuję....żebyśmy mieli na wakacje. A skoro on jest lekkomyślny, to niech..... jedzie na chrzciny SAM i to POCIĄGIEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w pracy, a jak się świeci, to znaczy, ze mój mąż:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój mnie kiedys szantazował, ze czyta nas na topkiu , i że ja wam więcej mówię niz jemu i ze z topiku wie coś więcej o mnie - więc mu powiedziałam, ze jak już o mnie wszystko przeczytał to po co mnie za język ciągnie :P no i strzelił focha - chyba myślał że ja tu ciągle tylko o nim i na niego pisze :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D oj biedactwo - doprawdy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) no i się wydało , u was ciągle się świeci :P więc kiedy wy pracujecie ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D u nas też się zawsze świeci :D:D:D:D:D:D:D:D:D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo mamy kopm w domu włączony prawie zawsze. Wiecie jak się nie ma TV, to się ma.... Nawet dwa:P i w pracy, bo taka praca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) no i co pogodził sie z myślą jazdy pociągiem w czerwcu czy jednak pogada z siostrą o lipcu/sierpniu ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, u mnie jest durna pogoda: słońce, za 5 minut deszcz, za 15 słońce, za 10 deszcz. Poszłam do piekarni/cukierni (ale takiej, że i zjeść moożna i kawy się pysznej napić), a raczej dobiegłam, bo lało, musiałam kupić kawę, bo lało i jak ją piłam, było ślońce, a jak chciałam wychodzić znów lało. I tak cały dzień!!!!!!!!! celi, jak znam życie, pogada, ale jeśli siostra zabookowała termin u księdza?????:( Zresztą, będę wówczas wiedziała, czy chcą nas czy nie...:P:P:P:P:P:P W tej całej sytuacji, to żal mi najbardziej teściów, bo to oni się i najbardziej napracują i poniosą największe koszty, jak znam życie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno jest niezmienne zachodni wiatr:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) noo to chociaz wiesz z której strony zawieje :D:D:D:D:D:D A teściów faktycznie szkoda :( ale cóz będa dziadkami i poniosa te koszty dla wnuka :D bo tak wypada :P a ty nie myśl kategoriami chca nas - nie chcą nas :P jęsli jeszcez nie zamówili terminu to go mogą zmienić , jeśli juz coś ustalili to tez można to zmienić no nie? A jeśli niezechca - ich strata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, ja nie myślę;) Wiesz, rozumiem teściów, to wyczekane przez lata \"wnuczę\". I to z najmłodszego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooooo no no , a twojemu meżowi nie jest zle z takim podejsciem teściów??? bo ja się zle czuję jak sobie przypomna moja matke skacząca nad bratową i teraz jej całkowite olanie mnie :P aż mi jest głupio przed J. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz J. spodziewał się , ze moja matka będzie się zachowywać jak większosć kobiet, których jedyne córki są w ciąży i trochę jej reakcja mojego osłupiła :( Tym bardziej , ze poznał moją matkę, i ona mu truła, jak to monisia w ciązy była jak to ona jej sukienke do ślubu kupowała itp tiu tiu tiu a teraz całkowita olewka :( o moim samopoczuciu w związku z tą sytuacją pisac nie będe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, oni są bardzo fair wobec nas. Z drugiej strony mieszkamy daleko, jesteśmy niezależni, radzimy sobie.... siostra mojego męża i jej mąż nie mają tak dobrze, nic dziwnego, że im pomagają. Choc casem mnie rusza, przyznaję, jak w przypadku urodzin mojego męża (pamiętacie?;)), choć jego też rusza.... i jego brata i jego żonę też. Oni są nawet radykalniejsi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze, ze on to lekko znosi ;) Wiesz, odelgłosć odległoscią, ale ogłaszenie wszem i wobec, ze to jest najukochańszy wnuk w momencie gdy ma sie kilkoro dzieci - jest trochę beeee . Ale skoro on dobrze to znosi, ty z tego powodu tez nie doznajesz uszczerbku psychicznego to oki :D:D:D:D:D:D:D Mnie tam dobrze z tym, ze mieszkamy od wszystkich daleko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, oni się cieszą, bo pierwszy!!!!!!Właściwie pierwsza;) A czekają z 5 lat minimalnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeeeeee to co innego, bo ja myślałam, ze brat twojego ma już jakies dziecię, kóre zeszło na dalszy plan :( ale skoro tak - to zupełnie co innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ale fakt faktem, że najmłodsze i jedyna córka ma najlepiej... Bracia zawsze mieli takie odczucia, a ona zawsze czuła się traktowana przez nich \" z boku\", bo są w podobnym wieku i obaj chłopcy, na dodatek siostra jest sporo młodsza. Choć z drugiej strony mój teść, wiem o tym, kocha mnie jak córkę. A ja się z tego bardzo cieszę:) Tyle, że oni (teściowie i szwagierka) razem mieszkają, to zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×