TERAZ MY!!!

Groszku, ona skruszała była przez 5 dni w zamrażalniku..... Mieliśmy gości na kolacji, rodziców i sąsiada....a teraz lekko wstawiona klikam w klawiature.... żołądkowa gorzka miętowa:P

Skoro kaczka skruszała, to mąż też musiał :D

Witam. I jak to ostatnio bywa

Witam z rana Zdjęcia nie oddadzą tego, co widzi się na żywo.A widoki szczególnie z wieży były boskie. Paryż jest naprawdę pięknym miastem, a w nocy gdy jest oświetlony...........jak z bajki :)

witam z domku postanowiłam nie iść do pracy - nie będę szaleć i rozsiewać zarazków - katar jakby mniejszy i kaszle też trochę mniej ..................jest nadzieja że będzie dobrze. Babko a ja ?

Mam nadzieję Babko, ze zobacze to kiedyś :-(

Whim - zdrowia życzę, moje dziecię też juz lepiej się czuje.

Babko, a czy ja także mogłabym dostać te zdjęcia?

Groszku, Whim sorki, ale nie wiedziałam na jaki adres mam wam wysłać zdjęcia. Ale już sobie sprawdziłam i wysyłam.

Babko dzięki wielkie .........................rozmarzyłam się się i łzy same mi popłynęły ( cholera muszę wziąć się w garść - żadnych sentymentów).

Z innych romantycznych miast na zimowy weekend polecam Amsterdam i Kopenhagę...z dalszych nieco Florencję. A poza tym jak zawsze: Praga, Wiedeń, Budapeszt. te miasta kocham.

Ani - lubujesz sie w obcych klimatach , bo nie widziałaś mojego wsiowego miasteczka- na bank bije wszytskie twoje propozycje na głowę :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Wiecie co jest z Garni??? buźka :) ps mało czasu dziisaj mam , na razie, wieczorkiem będę miała go więcej więc was podręczę , mój wyjeżdża do wawy ale na szczęście tylko na 2 dni ;)

Moje doznanie estetyczne po raz kolejny okaleczyła Warszawa. Celi, ja znam też dość dobrze i Polskę i są miejsca, które mnie zachwycają: klimat starych śląskich miasteczek, rozlewiska Narwi w bocianami na polach, drewniane cerkiewki Podlasia, okolice Sejn i Suwałk z baniami przed domem. Tykocin:D i niektóre polskie miasta: Kraków, Toruń, Zamość.... celi, mnie sielskie wsie nie zachwycają, ja jestem miejskie zwierzę.

Babko, sa fotki :) Dzięki wielkie. Przypomniało mi się jak byłam w Paryżu. Piękne miasto. Ale moja zbzikowana ciotka największy nacisk położyła na pokazanie nam kościołw :o Muślałam, że stuknę ją czymś ciężkim. Ale udało mi się \"zgubić\" :D

groszku, za mało mieliśmy czasu :( dlatego wybraliśmy te najbardziej znane miejsca.Na zdjęciach nie ma wszystkich miejsc, w których byliśmy.Te w nocy robione były innym aparatem, jak będę je miała na kompie, to też wam prześlę. Ani, do Pragi wybieramy sie jeszcze w tym roku z dziećmi. Wstyd się przyznać, ale jeszcze tam nie byłam, choć mam tak blisko...

Babko, jak podeślesz jeszcze jakieś fotki, to chyba sobie zgram i wywołam parę w dużym formacie - o ile mi pozwolisz? Szukam czegoś oryginalnego do powieszenia na ścianach, a Paryż jest prześliczny! I właśnie sobie uświadomiłam żeby przegrzebać swoje stare zdjęcia... może tez coś znajdę. Ale nie omieszkaj podesłać czegoś jeszcze :)

groszku a ja szukam i szukam zdjęcie do powieszenia inie mam!

Groszku, teraz masz co wywoływać :) Papa, uciekam do domu.

;) donoszę, że pokoik pomalowany ;) ciuszki się piorą, a ja z colą w łapce, będe was dręczyć :D:D:D:D:D:D Ani ;) koniecznie opisz walory smakowe tej dzikiej skruszonej kaczuszki ;) a co do miasteczek i urokliwych zakątków naszego kraju - oj jest troszkę miejsc , które warto odwiedzić ;) Mnie nadal została ta wieliczka :( jakos przez tak długo nie było okazji, albo kolejki mnie porażały, ale co się odwlecze............. :D:D:D:D:D:D No i wrocław chcę zobaczyć ;) Groszku ;) fotka na ścianie hmmmmmmmm ........... a moze twoja podobizna ? no wiesz jakiś akt ? ;) w jakimś nietypowym otoczeniu ? ;) ja mam takie swoje zdj i chyba kiedyś w sypialni zawieszę ;) Tylko jak ja je oddam do wywołania? :P No wiem wiem, teraz to się netowo robi, ale .......... :P Babko ty masz w sobie zacięcie podróżnika :) to dobrze :) Przynajmniej mogę sobie pomarzyć , bo rewelacyjne zakątki odwiedzasz ;) Yennka - słoneczko ;) ty się niczym nie martw ;) młodego koniecznie poczestuj jakimś domowym mixem to i będzie dbał o siebie i o czapce będzie pamietał i przeziębienia będa go omijały wielkim łukiem :D:D:D:D:D:D Mnie w podstawówce taką kuraję babka przeprowadziła w 5 kl. tj postawiła mi bańki :( od tamtej pory przy lekkim chłodzie ja biegam już w rękawiczkach i czapeczce :D:D:D:D:D:D:D Nauka w las nie poszła :D:D:D:D:D:D:D Ninke ;) przy odrobinie czasu naklikaj coś do nas ;) Garni- jak miło że wpadłaś Jo ;) buziaczki dla ciebie i Mili :) a spanie mi niewychodzi :( sypiam po 4,5 godziny na dobę :( ehhhhh może małe da mi się jednak wyspac jak już będzie po tej stronie brzuszka :) Buziolki :)

Hej, celi mi nie smakowała, bo .... natomiast wszystkim tak, szczególnie sos z przetartych jabłek i \"spod\" tej kaczki.

dzień dobry zycie to mnie nie rozpieszcza ...........................jestem w pracy , nie mam wyboru . Jednak jest zdecydowanie lepiej - nie kaszlę i co naważniejsze nie kicham - mam co prawda jeszcze katar ale da się wytrzymać. Dzisiaj musze pojechac do szkoły - zobaczyc co moje dorosle dziecko \"wywija\".. a teraz chyba zrobię kawę na rozgrzewkę.

Witam. Ja druga kawa. Śpie na stojąco. dziś moze mnie nie być-dwa zastepstwa.Masakra.

Hejka :) u mnie śnieżno :( i zimno :( Zima w pełni :D:D:D:D:D:D a ja zmarzluch się zrobiłam :D:D:D:D byle do wiosny ;) Buźka :) ps chyba mam chore zatoki :( i co teraz ??? :(

\"Groszku fotka na ścianie hmmmmmmmm ........... a moze twoja podobizna ? no wiesz jakiś akt ? w jakimś nietypowym otoczeniu ? \" Celuś, a kto mi takie zdjęcie zrobi? No i pewnie coś takiego kosztuje fotunę :( Ale pomysł fajny.... a jakie otoczenie proponujesz? Jak będę mieć kiedyś (jeśli to możliwe) nadmiar gotówki to sobie zrobię coś takiego :P Ani... sos \"spod\" kaczki brzmi dość niepokojąco ;) Dziewczyny u mnie też zimno ale słonecznie i śnieg to chyba w grudniu dopiero zobaczę. A tak swoją drogą robię się dziś lżejsza o kolejne 1500 złotych, bo dziś montują mi szafę :D :D :D No i wczoraj skręciłąm stół i krzesła!!! Jejku, jak dzikus cieszę się z tego stołu. Chyba to jest ta rzecz, która największą radość mi sprawiła. Dziwne, co? Człowiek nie docenia tak prostych sprzętów, korzystanie z nich jest tak naturalne, że dopiero jak ich nie ma to nic nam nie pasuje jakoś. Stół..... dom.... :D

Groszku ;) ja mam na wielkiej skale w chorwacji ;) więc idąc moim tropem musisz jakiegos mena zabrać do cieplejszych klimatów i tam wykorzystać go jako fotografa ;) A stół wiem jak cieszy :) mój pierwszy był rewelacyjny ;) Ale i tak najbardziej cieszyłam sie ze stołu, kótry razem z J kupiliśmy jeszcze w D.G. mamy go do dzisiaj - czuję do niego sentyment ;) I żal mi bedzie sie z nim rozstać ............. A krzesła jaką radość mi sprawiły :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D i pierwszy obiad przy stole nowym pachnącym jeszcze sklepem ..... tego się niezapomina ;) Groszku przeżywasz teraz jedne z najfajniejszych chwil w zyciu :) I śnieg słowo daję nie jest ci do tego potrzebny ;) A jak bardzo go pragniesz- to po powrocie od rodzinnego zrobię kilka fotek ;) o ile mi nie stopnieje :D:D:D:D:D:D:D:D o mam na plusie całe 2 stopnie :D:D:D:D:D:D:D Buzia :)

A ja mam nową kurteczkę :)

Aja mam tyle roboty, ze zamiast robić to wziełam sie za obijanie... Nie wiem w co rece włozyć, ale chyba zaraz zaczne robić bo przed 18 z roboty nie wyjrzę... Pozdrawiam. Do tego jestem zła - nie mogę odzyskać kasy od jednej z kolezanek 9moja wina, wiem niepotrzebnie pożyczałam), a lokatorzy dzis najpóźniej mieli mi oddać kasę za mieszkanie i cisza.... Do 9 miałam mieć info jak mi kasę przekaza. I nic, a ja zła - muszę na impre jakąś bluzkę - top dokupic, w sobote fryzjer - a jeszcze rajstopy itd. Ze nie wspomnę o życiu bieżacym i zblizajacych sie moich imieninach - na które też kasy potrzeba. I świętach moich chłopaków. Ech. do dupy to wszystko.

Yenny to jedziemy na tym samym wózku..................dzisiaj płacę gładzarzowi i jestem cieńka jak Bolek . Kombinuję jak koń pod górę i nic nie mogę wykombinować................ tragedia.

No to ja was przebiję w narzekaniu :O właśnie odebrałam pismo od własciciela pomieszczeń , które J wynajmuje na firmę, ba nawet ma ją tam zarejstrowaną - a pismo brzmi: wypowiadamy umowę najmu z dn 31 grudnia 2007 roku :( Do tego wczoraj adminka zadzwoniła, ze w sobote przychodzi z jakimś panem od instalacji grzewczej, bo chce kuć ściany i chyba tez da mi wypowiedzenie :( ewentualnie wyłączy mi ogrzewanie i to teraz gdy maluszek ma się urodzić :O wiecie co mam dosć tej cholernej wsiowej małopolski :O qrwa mac mieszkamy to 3 lata, a firmę J przenosił już 4 razy :( czy my pieniedzy i czasem sramy ??????????? Jak sobie pomyślę ile czeka mnie znowu papierków żeby w nowym miejscu zarejstrować firme to płakac mi się chce Do tego trzeba znależc nowe pomieszczenia Qrwa czy nie można tak normalnie????? A o straszeniu przez adminkę ze mi wypowie umowe najmu nie wspomnę, bo przestałam liczyć po pierwszym roku :( ................ ehhh

Yennka dogadaj się z lokatorami kiedy dostają wypłatę i dzień po tym terminie umawiaj się na płacenie tobie ;) zaoszczędzisz sobie nerwów ;) Bo nie wszyscy dostają kase 10 -go ;) Buzia :)