Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

hej wariacki dzień? podpisuję się również :) w dodatku kumpela z działu na L4 i mam masę zajęć i rośnie sterta następnych..ehh nikt nie rozumie, ze ja się muszę skupić, musze mieć wenę zwariuję :O Yenny my się też szykujemy na grzyby, bo ostatnio tylko 1 maślak-zdechlak..na cały las :D tylko nie wiem czy aby nie za zimno już? urosną? może w weekend pojedziemy ale to zależy od "chciejstwa" jaśniepani ;) Celi..zakop się pod kołderką z córcią i nie wychylajcie nosków aż jasniepanu nie przejdzie dziś synio ma urodziny, a że na diecie to ani tortu, ani słodkiego, no bo jak, tort z cielęciny i ciasta marchewkowe? buźki dla Was wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ot zrobiłam zakup niech gęś kopnie :O kupiłam małej rajstopki z frotte na 86 bo na nich jest napisane że do 18 m-ca , przynosze do domu jak paw , duma mnie rozpiera dziecię będzie ciepło miało w pupę i trach rajstopki oki ale max na 2, przy sprzyjających wiatrach 3 tyg oczywiscie jak mala zacznę głodzic i przestanie mi rosnąć :D:D dobrze,z e na allegro owych nie zalicytowałam bo chciałam od razu kilka par- ale bym dupy dała nie ma co :P jejku strasznei zimno u mnie od 2 dni aż 3 do 4 stopni - grzyby na bank w tak niskiej tem. nie rosną - chyba ze u was cieplej ? siąpi , ciapie, okropnie jest , niunia była dzisiaj aż 30 min na spacerku cała mi zmarzła- a ubrałam ją jak na największe mrozy :( i kocyk gruby miała na nóżkach i oslonkę a na sobie tyle warstw ze ho ho ja tez po spacerku wygladałam jak bliska krewna leppera - kolorków złapałam :D:D:D yenny - ty juz masz @ ? kurcze a czy my razem nie mamy ? ja jakoś ostatnio mam sklerozę i ... nie pamiętam ........ jestem kropnie przemęczona ... wieczorami padam na pysk - czasami coś obejrzę ale i tak nie w całości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yenka, mam nadzieję, że nie wybrałaś się oglądać kolarzy;) U mnie komunikacyjna masakra, siedzę u rodziców i czekam aż się wszystko przetoczy, a mój wróci z pracy. Czyli pewnie jeszcze godzinka mi tu zejdzie na kawci z matulą i pieszczotach z moim psem. Jutro mam jeszcze cięższy dzień:( Członkuję dziesięć godzin:( U mnie jest 10 stopni i nie pada, ale i tak depresyjnie, szczególnie po niedawnym słońcu.... Przecież wrześnie bywały piękne... Bądźcie dzielne, piękne i wspaniałe:):):) miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja korzystając z okazji żem u mamci, to pozdrawiam wszystkie koleżanki cieplaście... Brrr u nas też zimnica :o Aż strach bierze, że za miesiąc śnieg może już padać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, Groszku, znając ironię losu, wtedy właśnie będzie ciepło i pięknie;) A ja właśnie dostałam przydział na dwa nowe przedmioty i jeden "ulubiony", z którego chciałam się wymigać:(:(:( w terminach takich, że chyba nici z wyjazdu....no chyba, że beze mnie:( Dół straszny, w ogóle jak zaczęłam wpisywać swój rozkład jazdy w kalendarz, to wyć mi się chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Grzyby były - przemoklismy okrutnie,ale i znaleźliśmy sporo. Trzeba sie było nałazić, to fakt,ale warto było. Ksiec prycha - mnie nic nie jest. Tylko, że jak wróciliśmy z grzybów, to ja rzuciłam się w wir ich przerabiania, cztery palniki na full, więc i ciepło mi było - a ksieć wsadził dupsko w fotel i ogladał tv. I marudził, ze mu zimno. :-) Ale tak na serio, to już od kilku dni jest lekko przeziębiony, a wczoraj to ja maudziłam o grzybach, więc poświecił się dla mnie. To i czepiac się nie czepiałam, ze siedzi po kocem. W pracy dziś masakra, mamy kontrolę, wyc mi się chce. Babsztyle wredne, właściwie wredne to mało powiedziane. Są kilka dni, a już mamy ich dość. Kurna, mają takie dziwne problemy, czepiają się a nie mają racji. Jedna siedzi mi czasem za plecami i patrzy jak i co robię, w końcu przyznała mi rację ,ze dobrze robię. A pewnie, że dobrze, bo inaczej się nie da :-p Ani, ja współczuję członkowania przez 10 h. W taką pogodę ledwo w pracy wytrzymuję 8! W ten weekend jedziemy do mojego ojca, obiecywalismy już od dawna, teraz nie wymigamy się. Ale przeżyję, choć będzie cieżko. Ojciec za bardzo się czasem wtrąca, a teraz jest na etapie pouczania nas w s. auta... :o Nastepny weekend mamy imprezę plenerową - moze być \"wesoło\" przy takiej pogodzie. Pozatym buziaki, Groszkowa - ja już trzymam kciukasy, by na 18.10 pogoda była lux!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam to fakt ze przy takiej pogodzie nic sie nie chce. podziwam wyprawę na grzyby! grzyby uwielbiam ale zbierac nie lubie, no moze po czesci z powodu ze się nie znam :P dzis zaspaliśmy do złobka..kuba wstał 8.05 a tu jeszcze mleko rano pije..zanim go i siebie ubrałam...był to tryb ekspresowy i 8.28 byłam w złobku...jeny jaki to plus ze tak blisko! więc zdarzył na sniadanko..jeszcze taki milusi do całowania i przytulania..bo zaspany rozespany..no cóz ominęły mnie dziś przytulaczki z nim i fisiowanie w łózeczku :( zostaje juz w złobku na spanie i odbieram go o 14 tej po podwieczorku ponoć slicznie sie bawi sam sie tez zajmuje i ładnie je zupki ...bo drugiego dania nie chce jesc tam nawet sam zasypia..co mnie dziwi i ciekawi..bo łózeczka rodem z sypialni krasnoludków..łatwe do ucieczki małego rozrabiaki :D:D robie pierwszą prace dla złobka..ozdabiamy korytarz dostane dzis styropian i mam powycinać w nim coś...na tym beda przypinane zdjecia dzieci i personelu.byc moze zrobie słoneczko i kwiatuszki...dla dziewczynek różowe dla chłopców niebieskie :) zobacze jeszcze ..podoba mi sie ze dyrektorka nie ciuła gdzies pieniazków tylko stara sie by było miło. a mój kubuś zawsze papa robi misiowi nalepce na scianie..wieć dostrzega wszelkie pierdółki :D celisiu a jak tam u ciebie i ninki?? ząbki wyszły ? Ani no wreszcie powróciłas na forum..mam nadzieje ze fotki w koncu nam podeslesz.. groszku a o pogode sie nie martw dla ciebie bedzie i gorac i słonecznie! pozdrawiam Was kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Garni. A ja znam się na grzybach, bo od dziecka na nie chodziłam. Z dziadkiem głównie. I do dziś lubię zbierać i przerabiac. A pozatym zimno brrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Ani ................... co tam rozkład jazdy jak zobaczyłam wczoraj swój to klęknęłam na kolana z wrażenia i nijak nie mogę sie podnieść do dzisiaj . Nawet o godziny nie chodzi , chociaż te są wspaniałe od 8 do 20-tej ( na samym końcu angielski:-P), bardziej przeraża mnie zestaw wykładowców - szczególnie zastosowanie matematyki w rachunkowości i bankowości ( to ten sam pan z którym miałam rynki finansowe - co prawda ja zdałam na zerówce na 4 ale moi współtowarzysze broni do tej pory piszą warunki a zerówka była w styczniu .............. wesoło nawet bardzo). Mam tylko cichą nadzieję że poradzę sobie z całym tym kramem 3-ciego roku ( nie do uwierzenia że dwa lata za mną ). Dzisiaj mam dzień organizacyjno- turystyczny - sporo spraw do załatwienia a do tego ziewam jak stary hipopotam :-). Teraz wracam do pracy twórczo odtworzeniowej :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze jednym paluchem wiec ... jem sniadanko i mysle co tu zrobic aby nic nie robic ? :D mamy zeby całe 2 !!! na razie slinotok ustał ufff za to lecze mała buzinke z krostek i plamek po zabkach :O juz jest prawie ideał :D ale... no wlasnie jakies 2 tyg temu zaczełam zauważać, ze małej oczko ucieka :( przekopałam internet w poszukiwaniu info. myslałam , ze to moja wina, bo mala urodziła się z krwiaczkiem na powiece i splaszczonym noskiem , bo tak mi ise w brzuchu juz w 6 miesiącu ułożyła :( włosy sobie z głowy darłam itd o płaczu w poduchę nie wspomnę :( i co się okazało J. jak niemowlak miał zeza :O mam nerwa na jego matke- wiecznie wszytsko przedmną ukrywa :( a skąd ja do cholery mam wiedzieć na co dziecko jest narażone skoro nie wiem co ona przechodziła z J??? tym bardziej, ze mała ewidentnie wsie choroby ma po tatusiu :( i skazę i skłonnosci do odparzeń i teraz jeszcze oczko :( jak mi powiedziała, ze J dużo płacząc miał przepuklinę pępkową - to małą lulałam i tuliłam z całych sił całymi dobami aby do tego nie dopuścić - ale juz zapomniała mnie uswiadomić, ze J wiecznie jej się odparzał :P i wiecznie używała pod pieluszkę na zmianę linomag i tormentiolu dopóki chodził w pieluszkach !! zapomniała też o późnym ząbkowaniu itd.... wszystko musze siła wyciągać - a i tak kręci i mota ... jeszcze J mnie wkurzył, bo jego geny sa the best i to moja mama u mnei zeza nie dostrzegła :( mam dość.. każdy maluch ma swoje przypadłosci, ale aby szybko je wykrywac i móc reagować tzreba znać dzieciństwo rodziców !!!! takie błądzenie po omacku mnie juz wykańcza :( ja jako dzieciak wiecznie łapałam przeziębienia i zapalenie pęcherza - ale dzięki temu ze to wiem, wiem, jak mała przed tym chronić ...\\ ale co ja sama mogę ? ręce mi opadły juz do samej ziemi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, nie zadręczaj się! Może cie zaboli to co powiem, ale niestety, za dziecko zycia nie przeżyjesz i nie przed wszystkim ją ustrzeżesz, chocbyś nie wiem jaką miała wiedzę, chęci i doświadczenie. Tak więc spoko. Idx do lekarza, niech oczko zbada i dopiero potem się martw albo i nie,czego ci życzę:D:D:D:D pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi dokładnie Cię rozumiem, przedemną ukryli, ze ex miał ginekomastię teraz syn jest na diecie ale prawdopodobnie pójdzie pod nóż :( cukrzyca też z \"ichnich\" genów, czekam tylko na łuszczyce (tfu tfu)..kurva :( wczoraj po robocie biegiem do domu, obiad wcięłam na szybko, biegiem do szpitala, biegiem zakupy, wstawiłam pralkę i padłam o 21 jutro zaś z jaśniepanem do lekarza, potem msza za babcię, w domu będziemy nie wiem o której..starsznie mi te dni lecą, właściwie mogłabym je przespać i obudzić się w święta Garniera :) wielka buźka dla Kubulka..czytam i oczom nie wierzę!! sam je! sam śpi! fiuu :) Dziewczyny grafik macie mocno napięty? tym szybciej czas zleci i ani się nie obejrzycie a tu radosna wiosna :D dziś w pracy mało ludzi, wiec u mnie muzyka na full..i projekt zrobiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi moja młoda też lekko zezowała..ale nosiła takie okularki z jednym szkiełkiem zakrytym, ponosiła i przeszło dobrze będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja ex tesciówka z kolei wszystko mi opowiedziała -co jej dzieci przechodziły, kiedy i w jakiej formie... Mój ex szwagier nie mógł być szczepiony, wiec histerią reagowała, jak ja młodego szlam szczepić. Przeżyłam i młody zdrowy. Jakichś ułomności nie mieli, zresztą - młody odziedziczył 75% urody po rodzinie ex(oczy, karnacja, wzrost). I chyba same przyznacie, że nie jest źle ;-) W końcu, oprócz uśmiechu(a ten ma po mnie) to młody jest wierną kopią ojca... NA szczęście charakter i intelignecja już nie po tatusiu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz na dobry humor w ten paskudny dzień... Brunetka mowi:Jak ja sie kocham z moim Andrzejkiem,to zauwazylam ze ma bardzo zimne jajka. Ruda na to: JA rowniez w czasie stosunku z moim Pawelkiem zauwazylam ze ma bardzo zimne jajka. Na to blondynka:sprawdze to i podziele sie z wami informacja. Na drugi dzien przychodzi blondynka z buzia cala obita,wybitymi zebami i ogolnie biedna. Co sie stalo,pytaja kumpele.A blondynka na to: Zaczelam sie kochac ze swoim chlopakiem i powiedzialam mu: Masz tak samo zimne jaja jak Andrzejek i Pawelek Żona w łóżku z kochankiem, wpada maż, straszna awantura, wyrzuca ja z domu, rozwód, tragedia. Ona przyszła do kościoła, modli się: - Panie Boże, jakbyś mógł cofnąć czas, żeby to się nie zdarzyło, to zrobię co zechcesz... - Dobrze - odpowiada gromki bas z wysokości sufitu - ale musisz o czymś pamiętać. Zginiesz na morzu!!! - Dobrze Panie Boże, zgadzam się na te warunki... PYK! Czas się cofnął, ona znów w łóżku z kochankiem: szybko go wyrzuciła z domu, wrócił maż, wszystko było Ok, byli bardzo szczęśliwi. Za jakieś pięć lat żona dostaje maila, ze wygrała wycieczkę dookoła świata statkiem pasażerskim. Pamiętając o przestrodze (\"zginiesz na morzu\") zadzwoniła do firmy turystycznej, ze musi niestety zrezygnować, ponieważ wisi nad nią fatum. Na to człowiek z powyższej firmy tłumaczy jej, ze są szalupy ratunkowe, helikoptery, ze w ogóle ten statek jest taki, ze przy nim titanic to pikuś. No to kobieta w końcu dała się przekonać i popłynęła. Oczywiście gdy byli na pełnym morzu rozpętała się burza i statek zaczął tonąć. Kobieta, zobaczywszy ze jest w beznadziejnej sytuacji, wznosi modły: - Boże, zgadzam się za ja powinnam zginąć na morzu, taka była miedzy nami umowa, ale po co ginie wraz ze mną parę tysięcy ludzi??? Gromki bas z nieba odpowiada: - Ja was, pięć lat zbierałem!!! Matka mówi do córek: - Oj, oj coś mi się wydaje, że macie złych mężów! Chyba ich sprawdzę. - Dobrze mamusiu! - odpowiedziały córki. Teściowa idzie do pierwszego zięcia, wchodzi do studni i krzyczy: - RATUNKU! NA POMOC! TOPIE SIĘ! Zięć przybiega, ratuje teściową, a ona mówi: - Dostaniesz nagrodę! Nazajutrz zięć patrzy, a tam FIAT 126p z tabliczką na której jest napisane: - Kochanemu zięciowi - Teściowa! Idzie do drugiego wchodzi do studni i krzyczy: - RATUNKU! NA POMOC! TOPIE SIĘ! Zięć przybiega, ratuje teściową, a ona mówi: - Dostaniesz nagrodę! Nazajutrz zięć patrzy, a tam także FIAT 126p z tabliczką na której jest napisane: - Kochanemu zięciowi - Teściowa! Teściowa pewna siebie idzie do trzeciego wchodzi do studni i krzyczy: - RATUNKU! NA POMOC! TOPIE SIĘ! Jednak zięć, zamiast pomóc, krzyczy: - To się top! Nazajutrz zięć patrzy, a tam nowiutki MERCEDES najnowszej klasy z wszystkimi bajerami i tabliczką -KOCHANEMU ZIĘCIOWI - TEŚĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) kolejny śliczny dzień (śliczny - bo piątek) :D a więc drogie Panie, słuchawki na uszki, muzyka na full i od razu robi się raźniej :D ella, elle l\'aaa jak będe mieć niskie ciśnienie puszczę Ramsteina :D acha, w następny tydzień biorę tabexy i ... sie okaże jak silna jest moja słaba wola miłego dnia..nie dawać się chmurkom, mżawce, gdzieś tam wysoko ponad płaszczem cumulonimbusów jest słońce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Yennka to coś takiego jasnego, czego od dawna nie zaznałaś ani ty ani ja :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani ja :) choc wczoraj coś probowało sie przedrzeć przez tak bliskie i znane nam chmury :D ale tylko próbowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Garni pobierzesz program ips z neta ( darmocha ) i tam pieknie wypełnisz nie tylko ten druk ale tez druki niezbędne do Yenki urzędu . Jak bedziesz miała problem to daj znać ..................... i nie bedzie problemu ( nie powiem żebym uwielbiala druki ale lata doświadczeń w wypełnianiu zrobiły swoje :-P). Ja biedna od jutra zaczynam studia :-P............................ oj oj. Slonko podobnop bywa u nas ........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnierko MUSZĘ Cię o to spytać.... Czy ja mogę pokazać Twoje prawdziwemu fotografowi??? Po prostu rzucasz na kolana kobieto!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli składam się do domu. Weekend. Choć nie do końca taki jak miał być. Nie wiem kiedy dopadnę kompa - jak dopadnę napiszę. Garni- prześlicznie wyglądasz. Naprawdę powalasz. Bardzo ładnie Ci w tej fryzurze - i te kreacje. Dama z balu i businesswoman. I aparat Cię lubi, ja np. na zdjeciach pozowanych wygladam jak \"idź stąd\". ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni foty miodzio :) Kubus super :D a ty ? ... no kochana .... cud miód i orzeszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garniera możesz mi wtłuc, należy mi się..nie poznałabym Kubusia zmężniał, ma takie poważne spojrzenie, buzia inna, choć oczki te same figlarne :D włos dłuższy, postura konkretna :) a co do Twoich fotek :) też się zmieniłaś -> in plus fryzurka prosta ale dodaje Ci uroku! bardzo! wyglądasz jak babka z klasą :) fiu fiu....zmiany, zmiany..Pani prezes :D gratulacje Garniera 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eheh dziekować aż się zaczerwieniłam..ale mi miło :P:P hihi no cóż bizneswoman :D:D:D Ka..a rób co chcesz :D skonczyłam sprzatac akwarium te 300 l daje w kość kubus dzielnie mi pomagał:D a teraz szuru buru mieszkanko Yenny miło było ce znów usłyszec mumi..skoro nie poznałaś go moze czas by nas odwiedzic?? Jo...jakas taka..wciągnięta przez pracę??? cyzby??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×