TERAZ MY!!!

taaaaa jo i miła czasami ?? :P jak ona na swojego księcia mowi rysio z klanu to jakiez ona musi miec poczucie humoru ? :D:D Ani no kostka jest bombowa :D:D tylko kochana musisz zapoznac się dokładnie z dok. budowlana zebyscie nie wtopili pieniędzy w coś z czego nawet polowy fundamentów wykorzystac isę nie da, a działka żeby nie była cała w tajnych instalacjach bo nawet se nie rozbudujecie wg uznania ! ja po mega długim spacerze dziecko krzyczało do wszytkich wilekich choinek na placach :D ale miała radochę :D:D teraz sobie spi a ja szoruję okna :P podlogi :P i kolejną pralkę włączyłam, J wybył zdomu w środę, wróci moze w pon. więc wielkie sprzatanie bez niego :D:D

Uwaga, uwaga WIEEELKA PROŚBA - do wszystkich mam ale też do zaprawionych w wiedzy tajemnej z zakresu niemowlaków :D A teraz tak na poważnie - dostaję kręćka jak patrzę na allegro na sekcję dziecięcą :o Nie wiem ile i jakie kocyki potrzebne będą, ile kompletów pościeli (chyba ze 2, a może się mylę?), które ze sprzętów do higieny będą konieczne, jakie ręczniki, myjki, kosmetyki, czy pościel do wózka (sądzę, że tak) będzie nam potrzebna, czy smoczek jest potrzebny i kupić go na wszelki wielki, jakie ciuszki na początek, czy powinnam kupić butelki a jeśli tak to ile i jakie (może będę karmić piersią, ale może nie będzie chciało tak, albo ja nie będę mogła, a przecież nie pobiegnę po szpitalu prosto po butelki, pewnie parę pieluch tetrowych też muszę kupić.... Normalnie mega załamkę mam! :( Czy Szanowne, Mądre głowy mogłybyście Bardzo Zagubionej Grochowej zrobić taką listę? Ze wszelkimi poradami i sugestiami? Błaaagam (tu szloch i pociągnięcie nosem z rozpaczy)

Nareszcie weekend. A jutro to tyle, rzeczy chciałabym zrobić, że nie wiem ,czy mi tego dnia starczy. Groszku, pewnie nasze koleżanki Ci doradzą co i jak. Dla mnie też to czarna magia. Na topikach o ciąży widziałam,że dziewczyny różnymi ciekawymi informacjami się dzielą i fajnie być na takim topiku ciążowym, gdzie na którym w podobnym czasie maluszki przyjdą na świat.

Groszku ;) spokojnie najwięcej to Garni i Jo ci pomogą bo jedna miała wiosenne dziecię druga letnie, a ja zimowe :P więc wyprawka trochę inna, ale spróbuję pomóc ;) a więc jesli nie masz wprawy w noszeniu noworodka, koniecznie kup chociaz jeden rożek ! koml. pościeli na początek wystarczą 2 ! pamietaj o 2 prześcieradłach ! ochraniacze też potzrebne, w malym mieszkanku aby ochronić dziecię od niepotzrebnych przeciągów gdy będziesz wietrzyć po gotowaniu np. co do baldachimu - nie miałam nie wiem ! zrobie w punktach będzie i mnie i tobie łatwiej - pościel 2 koml. -przesceradła 2 szt -ręczniki 2 szt (jak jeden mokry uprany to wycierasz w drugi) wiadomo o co chodzi ? -pieluszki tetrowe - ja miałam 10 szt szybko dokupiłam kolejne 10 szt - ale moja jest atopikiem i więcej bez pieluszki niz w niej ! myśle ze 10 szt tobie wystarczy !wiesz uleje się , samarka :D -4 szt flanelowe (na początek do wycierania po kąpieli +ręcznik) pod głowkę w łóżeczku (a wiadomo uleje się mauszkowi, nie zrobisz prania na czas ) -ja od poczatku używałam gabek do mycia tych dołaczonych do misiów -materacyków gąbek do wanienki - ale ja sama mała od poczatku kąpałam. - myjki sa za duze dla noworodka i niewygodne. -pościel do wózka- nie wiem- w zimie używałam kocyka żeby bylo cieplej,a latem myślę ze ręcznik frotte lepiej sie sprawdzi niz posciel , ale poczekaj na opinie innych mam. -kocyki tych nigdy dość !! ja mam jeden grubasny, 2 polarkowe cienkie, jeden polarkowy bardzo cienki i jeden bawelniany - wsyztskich do tej pory używam! -smoczek to podstawa, jak nie chcesz aby mauszek ponadrywal ci juz w szpitalu sutki to koniecznie juz do torby do szpitala zapakuj ! jaki :O kup kilka róznych i silikonowy i kauczukowy , kształt hmm ja od razu kupowałam takie spłaszczone aby maluszkowi nie wypadał co chwilka z buzi i nie trzeba było nad maluszkiem stac i smoczek wtykać- ty wybierz najlepszy wg siebie i będzie dobrze :) -kosmetyki -pierwszy m-c życia zalecam tylko i wyłacznie oilatum płyn do kąpieli +mydełko tez oilatum, po miesiacu jeśli maluszek będzie miał cudna skórkę kupisz co uznasz za stosowne :) - pupa, i co ja mam ci radzić ? :D:D napisze co u nas się nei sprawdziło i co się sprawdziło a sama wybierzesz sobie :D:D a wiec złe było i jest dla małej: sudocerm,linomag,weleda,nivea krem przeciodparzeniom, hipp krem przeciw odparzeniom, bubchen,bepanten (czy jakos tak),puder nivea, puder bella,alantan maść,krem bambino, oliwka bambino,krem penaten, sprawdza sie: maść alantan plus, tormantiol, maśc pieciornikowa puder alantan plus - butelkę kup chociaż jedną na początek taka 120 ml w zupełności ci wystaczy poźniej przyda ci się ona na herbatki, soczki itd. jaką hmm, ja mam kilka firm, bo mala jest wybredna np awent do mleka, dr browns do herbatek, a tt do soczku :O jedno jest pewne cokolwiek wybierzesz bedzie dobre :P tylko nie kupuj tych powyginanych antykolkowych , bo ponoć ich się domyć nie da !! - nei wiem nie miałam to opinie innych mam. -nożyczki do pazurkow, -szczotka do włosków (podstawa jak malec dostaje ciemieniuchy) -patyczki do uszu te szersze, -platki bawełnaine do myca pupy -paczka pampersów nr 1 ale nei więcej nei wiesz jak duży bobas i czy pampersy będa oki czy będziesz musiała szukac jak ja innych ! -spirytus do pępka -gaziki + sol fizjologiczna do mycia oczek -aspirator do noska np frida -krem do buzi -łapki niedrapki -przewijak +2 prześcieradła na przewijak (niekoniecznie -dla nei bez tego ani rusz do tej pory mala jest przewijana na przewijaku) -podkłady takie prostokątne na przewijak jak dzidzia zasika to fru do kosza a prześcieradło suche :D poza tym bez podkładów przy noworodku ani rusz :D:D -szczotki do mycia butelek (obojętnie jaka i tak zużyjesz ich dużo) -sterylizator butelek niekoniecznie ! - APTEKA DLA DZIDZI -herbatka plantex -czopki viburcol ---- herbatka koperkowa, rumiankowa jak se coś przypomnę do doklikam ;)

co ja piszę ! oczywiście 1 komplet poscieli ci na początek wystarczy spokojnie, bo takiego maluszka min do 3 m-ca życia nie można pod kołderkę wlożyć bo się udusi w nocy !!!! ale prześcieradła 2 szt !! jeszcze chusteczki nawilżane do pupy firma dowolna . ja używam jeszcze takich małych ręcznikow do osuszania pupy, ale na początku używałam ręczników jednorazowych . więcej nie pamiętam :O

a coś takiego groszku ? http://www.allegro.pl/item494839272_sweterki_ciazowe_2_w_1_dla_przyszlej_mamy.html#gallery

Jezuu Celi! Jak ja Ci pięknie dziękuję za tę listę (w dalszym ciągu jestem otwarta - jakby coś Ci się przypomniało). Kłaniam się nisko, całuję w siedzisko ;) :D :D :D A możesz mi jeszcze napisać jak wyglądała u Ciebie ciuszkowa wyprawka? Ja oczywiście wezmę pod uwagę, że np. ciepły śpiworek nie będzie nam potrzebny na początku - w końcu czerwcowe dziecię będziemy mieli. Czy kaftaniki się sprawdzają? Bo moim zdaniem (ale ja się nie znam) to chyba nie są zbyt praktyczne jak np. bodziaki z krótkim czy długim rękawkiem? Bo w sumie na co ten kaftanik, na gołe ciałko i pieluchę a na niego śpioszki? Oooo no proszę jak wychodzi moja niewiedza :( A i jeszcze czy pod prześcieradełko wkładać podkłady nieprzemakalne, bo tak na chłopski rozum to wydaje mi się, że może się takiemu maluszkowi pupcia odparzyć...

z ciuszkowa wyprawka masz farta, bo ostatnio układałam bo częśćc nieużywana chce wysłać mamie szymona, ona teraz czeka na kwiecień na drugiego bobasa ;) a więc tak, lato powiadasz :D:D jęsli bodziak kr. rękawek to na to kaftanik i śpiochy :) jęsli gł. rekawek to już tylko śpiochy ;) ale kr. rękawek jest przydatny w chłodniejsze dni pod pajacyka, tzn pampers na pupe bodziak kr. rekawek i na to pajacyk. wiesz niby kaftaniki nie sa praktyczne, ale pamiętaj taki maluszek do miesiaca bardzo słabo trzyma ciepło ! przegrzać tez nie można !!!! ja nie wiem co ci radzić :( ja używałam wszytskiego, tj i kaftaników i koszulek (o wiele lepsze niż kaftaniki ) i bodziaków z kr i dł rekawkiem, spiochów, półspiochów pajacyków ,dresów,rajstopek itd :D miałam tak podam od rozm 62 mniejsze ciebie nie interesuja co ?? :D miałam jeszcze roz 50 i 56 ty tych małych nawet nie kupuj :D body kr rekaw - 8szt body dł rekaw -10 szt spiochy - szt 7 półspiochy -szt 5 koszulki - 3szt kaftaniki - 7 szt szkarpetki ciepłe 6 par(na wyjscia i wietzrenia) - tego ci raczej nie trzeba !!! i cienkich 5 par 2 pary rajstpek frotte(ty nie musisz) :D czapeczki bawełniane szt 5 dresy szt 3 ---------- ja mam podkład pod przescieradłem bo mała potrafi w nocy rozpiac pampka i zrobic siusiu :D a jak była bardzo malusia to nie miałam bo spała w rozku lub kocyku. odradzam typowe ceratki do łóZeczka - malec strasznie sie poci !!!!

aaaaa jeszcze 5 szt pajacyków - słuzyły jako super pizamki :) w tym 3 szt cieplusich

groszku :D:D ja pamietam jak na tydz. przed porodem siedziłąm i misia pluszowego w bodziaki wciskałam i płakałam bo strasznie bałam się dostać dizecko do ubierania :D a jak patrzymałam na te wszystkie kosmetyki gaziki waciki itd to myślałam boże takie male a juz tyle potzrebuje :D:D ale przeciez to jest mały człowiek i tak jak my ma pazurki zabki pupę , włoski itd więc wszytsko trzeba pielęgnować, a przewaznie musi to robić jakas mama ;) groszku wpisz się na czerwcówki tam jest marteczka z grudniówek (będziecie mogły mnei obgadać :D:D: ) - dopiero co się o drugiej ciąży dowiedziała a to juz 13 czy 14 tydz :D:D ale ona długo pieersią karmiła i stad to zaskoczenie i ona tez w tym tyg dopiero co sie do nich dopisała . powaznie dopisz , a dziewczyny w razie godz W ci pomogą , doradzą, napisza jak to jest u nich itd ;) potzrebne jest to zwłaszcza gdy ma sie małego lokatra juz po drugiej stronie brzucha a mama nie moze pomóc bo daleko a teśicowa np spi :D:D:D:D ale pamietaj o nas ;)

Witam. Groszkowa - Celi, Jo i Garni w sumie pomogą Ci lepiej niż ja - bo primo - niewiele już pamiętam, a secundo - teraz jest o wiele większy wybór niż 13 lat temu. Serio, jak przeczytałam o butelkach awent to zbaraniałam - a co to jest??? Groszku, ja miałam taką książkę ze Świata Ksiażki - matka i dziecko. I tam było wszystko co trzeba do szpitala i co dla dzidzi. I tym się kierując i trochę własnym instynktem(bo spodobało mi się np.) pokupowałam co trzeba. Tylko ja pieluch tetrowych to 50, bo mój w nich smigał - pampersy miał tylko na noc. Ale to miało swoje dobre strony, bo jak skończył roczek to załatwiał się w nocnik. Nie zgodzę się z Celi tylko w jednym punkcie - co do smoczków - mój nie doił smoka i mimo to sutków mi nie ponadrywał. Ale za to pogryzł ostrymi zębami jak miał 9 m-cy. I wtedy skończyłam go karmić. I kategorycznie odradzam kosmetyki Jonhsona - to były jedyne kosmetyki po których moje dziecko dostało krost na całym ciele. Z tego co wiem to dalej mają fatalną opinię wśród mam.

Butelki tt i dr browns???????????????????? Antykolkowe???????????????????????????? Aspirator frida???????????????????? Ja miałam zwykłą gruszkę! W szoku jestem!

Ani, Tobie współczuję z powodu śmierci kolegi. Smutne, dziś ktoś jest jutro go nie ma!

butelka TT http://allegro.pl/item499415369_butelka_150_ml_x2_tommee_tippee_sm_imitu_pier.html avent http://allegro.pl/item496067950_butelki_avent_260ml_antykolkowe_butelka_2szt.html dr.browns http://allegro.pl/item498379558_dr_brown_rewelacyjna_butelka_antykolkowa_237ml_w.html yennka a ty nie wiesz ze przemysł dziecinny jak inny się rozwija? wmawia się matkom ze smoczki nalezy po m-cu wymieniać ! butelki max 3 m-ce i do kosza !! a smoczki uspokajajace to jeszcze trochę a będa zalecac aby po 10 godz użytkowania wymienić :P a w/s smoczków to teraz sa takei fajowe bajery na smoczkach i widac je w nocy nie tzreba zaświecać swiatła :P bo mają na sobie bajeranckie naklejki :D:D:D a wracajac jak to było 13 lat temu ... no kochana 13 lat temu komórki też nie były w modzie i co z tego?? a no nic :D:D:D i tak kazdy wyprawkę robi na swoja kieszeń !!

witam Ani współczuję ..................kiedyś o 14/tej pożegnałam sie z koleżanką ( dusza człowiek) a o 18-tej ona zmarła do dzisiaj zastanawiam się czy gdyby wtedy trafiła na lekarza a nie na zespół koniowałów to by była wśród nas i zawsze podawała pomocną rękę . Celi dla mnie to co piszesz jest jak kosmos ...................te butelki smoczki kremy i inne cuda cudeńka są po prostu kosmiczne :-D. Miałam ciężki dzień powinnam jeszcze tyle zrobić ................a ledwo zipię może jak odsapnę to wróci wena do pracy .

Idę oddać się wirtualnemu hazardowi:-D.

no i zostałam wyśmiana :P groszku tu masz przyklad wyprawki http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3395662 poza tym wklikaj w wyszukiwanie wyprwaka - dział maciezynstwo i wyskoczy c duzo tego oj dużo , warto poczytać, zapoanac się z opiniami róznych produktów np proszków do prania itd jak wsio przeczytasz to na bank wyrobisz sobie zdanie czego nei kupisz a co chętnie wypróbujesz ;) nie śmiejcie ise z butelek antykolkowych ! czy wasze dzieci chociaż raz miały kolkę? nie gazy gdzie masażyk pomaga tylko typową kolkę?? uwierzcie ze w takiej sytuacji matka i butelkę za 500zł kupi i nawet nie będzie patzec w portfel :P co do ilosci kosmetykow pod pieluszke i tak napisąłam tylko połowe tego co mała niezaakceptowała, tzn jej skóra ! raz jest atopikiem, dwa wrażliwa jest strasznie i wszystko na bazie tlenku cynku powoduje u niej wżery :O(sudcrem, pudry zwykłe, itd) a kosmetyki tylko na bazie tłuszczy jak linomag czy oliwka odparzają juz 30 min pupa jest purpurowa. specyfiki z ziółkami sa oki ale na krótko z reguly juz 2 lub 3 opakowanie nie skutkuje :( a np z rumiankiem ,nagietkiem czy woskiem pszczelim tylko uczuliło dodatkwo :( pieluszki zmieniam max po 1 godz. za każdym razem myję pupe mydłem oilatum i mała bez pieluszki śmiga min. 20 min a i tak wiecznie coś jest nie tak.... więc prosze nie nabijajcie się , bo gdy kiedykolwiek zaznacie takiego problemu to wtedy pogadamy , na razie .......... no :D:D:D:D

a co do fridy jest kilka aspiratorow do noska ;) np katarek, kory podłacza się po odkurzacz domowy ! ja maiłam 3 rodz. gruszek i gdy pediatra przyszła na wizytę patronazowa to pierwsze co zrobiła to kazała kupic aspirator do noska :P zmykam spać :)

Ej ej ej... pomału, nie pokłócicie mi się tylko przez te moje dopytywania :) Pytam bo jak zajrzałam na allegro ile tych rzeczy dla niemowlaków jest to załamałam się co do czego służy. Wiem, że pewne rzeczy testuje się na sobie (i na dziecku) i tak wyrabia się preferencje obojga :P ale podpytuję o rady co do czego i w jakich ilościach. Ostatnie małe dziecko u mnie w rodzinie to mój brat 25 lat temu :( Pewnie panikuję ale zawsze byłam osobą, która rzetelnie przygotowywała się do tematu może głupio wg np. listy - co spakować, co kupić, co załatwić, itd. I po kolei sobie odhaczałam punkty z takich list :P No taka jestem ... przesadnie zorganizowana. Także Celi, ja Tobie bardzo dziękuję za wszystkie rady! i Dzięki Tobie dziś spokojniej zasnę i nie będę się dręczyć, że taka \"guła\" jestem i nic nie wiem. A resztę z Was proszę o wyrozumiałość... nie gniewajcie się :)

ale u mnie zimno brrrrrrr i nowu zatoki mnie męczą :O a tfuu to takie gówno co się wlecze juz chyba do konca życia :P Jo a jak Mili opanowała juz nocnik ? a ty Garni juz nauczyłas Kubusia ?? Moja póki co nosi na glowie i od czasu do czasu sadza na nim lalę i mówi sii :D:D ja nie mam takiego zapału jak inne mamy i nie mam ochoty łapac co 20 minut siuśkow do nocnika, bo roczniak żaden ale to żaden takowej sztuki jeszcze nie opanował :D:D poczekam do lata i zobaczymy jak to wyjdzie :D wg mądrych publikacji i doświadczeń mojej mamy (miała nas dwoje w tetrze) i moich kuzynek dziecko kontroluje zwieracze dopiero miedzy 18 a 24 m.ż wcześneij to tylko łapanie siuśków :D:D:D i wieczne kałuże na podłodze, to drugie jakos wyjątkowo mnie zniechęca :D:D:D a i tak mala minmum raz dziennie mi nasika na podłogę :P ale to raz a jakby tak 30 razy :O chyba zrobiłabym se wolne od dziecka :D:D lub zatrudniła sprzątaczkę :D:D:D Groszku ja sie nie kłóce, ale jak czytam ze x lat temu to to czy tamto to śmiać mi się chce ale tak bardzo :D:D:D moja mama na wieśc o wnuczce doszkoliła sie tu i ówdzie i nawet wyśmiewana tutaj frida była dla niej normą :P a wracajac do tematu , zapisałas się do szkólki rodzenia?? i pamietaj jak juz wybierzesz szpital do porodu to dokladnie wypytaj o ich zwyczaje, wiem ze w niektórych trzeba zostawić od 5 szt do nawet 10 szt pieluch tetrowych, w innych wymagają 1 paczki pampersów itd. u mnie nic nie chcieli - i chwała im za to :D:D czas na kawkę i miła lekturę :D:D

Ja dalej mam doła i nie mogę uwierzyc....strasznie mi smutno, cięzko...a co ma powiedzieć jego córka i żona.... nie umiem sobie tego wyobrazic!!!!!! I tak smęcimy wspólnie... W sobotę były imieniny mojej babci, impreza wyszła, że hohoho, jej dzieci, częś wnuków obecnych w PL:) Aż spałam u rodziców, wujek z ciocią też spali:) Ale i tak przez pół wieczoru tylko o jednym gadaliśmy:(

Celiś - ja sikałam do nocnika mając 10 miesięcy, a mój brat 11 :) Są więc roczniaki, które to robią. Ale kiedyś inaczej wychowywało się dzieci, a i pieluchy tetrowe dla samych dzieci były katrogą więc z radością przesiadały się na nocnik :D Ze szkołą rodzenia to jeszcze kupa czasu, a poza tym wciąż rozważana jest opcja cesarki, którą zaproponował mój gin. Jako że szpital jest jakieś 40 -50 km od Szczecina, prościej umówić się będzie na zabieg. Gdybym mogła rodzić w wodzie, to zdecydowałabym się na poród naturalny.

Od tego zacznijmy, ze ja niczego nie wyśmiewałam, tylko dziwiłam się, ze takie cuda istnieją. Bo kiedys tego nie było a ja nie miałam potrzeby doszkalać się .Rok temu nawet nie zaczęłam skupować rzeczy dla dzicka bo je straciłam.

Zgadzam sie z Celi-rad ten co nie ma dziecka z kolka....Dr.Browns to podstawa , smoczek-tommetippie-ale kupilam go bo byl najpiekniejszy rozowy i mili je kocha do dzis innych nie uzywam. A frida-WYLACZNIE FRIDA.Zrozumie ten co przezyje katar...... Celi rozpisala wszystko pieknie i lepiej sie w to zaopatrzyc. Gdybym ja dzisiaj rodzila to mialabym do szpitala swoje mleko dla alergika swoja butle swoje ciuchyi posciel dla malej-bo takiej znieczulicy i bezradnosci swojej nigdy nie zazanlam jak wtedy...jak ja to pyknelam to nie wiem. body na krotki rekaw na to kaftanik jakis blezerek i na czerwiec akurat-ale juz bez roga i bez kocow-nie wolno przegrzac,niech lepiej zmarznie niz sie spoci. Celi kisyy for All

Witam. Jo - a mnie zrobiło się przykro - bo piszac posty ze znakami zapytania dziwiłam się, że takie rzeczy dla dzieci sa, można sie śmiać z tego co było kiedyś - ale takie są fakty - choć byliśmy juz w kapitaliźmie, to o pewnych rzeczach nawet nie słyszelismy a np. o kubkach niekapkach to dowiedziałam sie z amerykańskiego filmu i taki kubek kolega z Kanady mi przywiózł, bo na naszym rynku był niedostępny. A przynajmniej w moim mieście i okolicy. Piszac to po prostu dziwiłam się a nie wysmiewałam, no i z lekka zazdrościłam, ze takie rzeczy są - bo o ile życie byłoby lzejsze gdyby wtedy takie rzeczy były dostepne. Celi, możesz sięśmiac, ze 13 lat temu było tak a nie inaczej, moze i przemysł dziecięcy się rozwija, ale rozwija się i przemysł np kosmiczny i niekoniecznie się na tym znam i nie wiem jakie są nowe technologie w tym temacie. Nie wiedziałam że az tyle ulepszeń się pojawiło pomocnych w pielęgnacji dziecka i tylko o to mi chodziło. Dlatego w pierwszych słowach już napisałam - ze TY, Jo, Garni pomożecie Groszkowi bardziej niz ja, bo ja się po prostu na tym nie znam.

Yenka -ja Ce uraziłam czyms?Bo ja nie kumam.Pisałam do Groszka głownie. Ja rozumiem o czym mówisz, ale forum wprowadza niedomowienia bo nie czujemy emocji słów i może Celi zafoszczyła ;-) bo myslala ze to takie wiesz piszczace wykrzykniki ;-) w kazdym razie -ja wzielabym swoje mleko i zgadzam sie zadnego Johsona!!!!w szpitalu mili była truskawa!!!!przez nich!tak..mydło własne też bym wziela... Miłego dnia!!! Mam juz wszystkie prezenty!!!!!!!!!!!!!!!!!

hejka :) nowy tydz. nowe mozliwosci :D moze katar mi minie ? :D marzenie :P groszku to twoja mama miała z toba i twoim bratem cudownie :) mnie zaczeto uczyc korzystania z nocnika w wieku 18 miesiecy nauka trwała rowno 3 tyg i od tego momentu nie miałam juz pieluszek w dzień , a w nocy skończyłam sikac jak maiłam równo 2 lata ! pierwszy tydz ponoc to była masakra , łapanie siuśków na wyczucie tj wysadzanie co 20 , czy 30 min, a i tak kałuż było ponoć pełno, w drugim tyg było juz o połowe lepiej a w trzecim załapałam o co chodzi i jak zapomniałam zawołać na siusiu i sie zsikałam w majty to ponoć strasznie płakałam. ja byłam z siebie dumna jak paw, a tu proszę 10 miesięczniak sika do nocnika fiu fiu no groszku gratulować , tyko gratulować :D:D twoja mama wyjątkow szczęście :) zmykam mała przewijać, bo cus jest na rzeczy \"pachnacego\" a feeee jednak nowe możliwości zaczeły się od porannego kupska :D:D pa do potem, a jeszcze nie czytałam tylko groszka ;)

\"Celi, możesz sięśmiac, ze 13 lat temu było tak a nie inaczej,\" yennka ano będę się śmiać wyjaśniam dlaczego, a no gdy byłam w ciazy moja mama zaserwowała mi wykład o pilęgnacji mnie, o tym jak jej matka o nią dbala i jak prababka o babkę. zaczne od końca, prababka, pocierała babce nosek piorkiem, aby tak kichając pozbyła sie lokatorów z nosa :D moja babka mojej mamie juz robiła raj bo używała jakiś patyczków z jakąś szmatką i wten sposób wyciągała gilgoty, a jak moja mama kupiła dla mnie gruszke do nosa, to babka ta gruszke miesiąc oglądała i nie mogła sie doczekac wnuczki aby przekonać się o jej skuteczności :D:D:D ooooo tak to było kiedyś :D:D:D:D

Ja bym nie wierzyla ze 10 miesieczne dziecko woła na nocnik...choc moja mama twierdzi ze ja niby wolalam też ;-0 :-)-ale serio-nie wierze. Wierze ze poltoraroczne dziecko woła-moj chrzesniak jako przykład, ale od 8 m-ca pol zycia siedzial na nocniku ;-) Mili nosi nocnik mowi psipsi ale niekoniecznie zawsze jak ja rozbiore to zrobi, sadzam ja robi tam siki i kupe ale nie ze woła... Chce ja od smoka odzwyczaic...ale jakos mi smutno ze ona juz taka duza ;-) Ja mysle ze te nasze mamuski to maja troche fantazji ..minelo 30 lat odkad bylysmy małe...moze im sie zatarło albo chca sie pochwalic ...i zryc berecik ZE TY SWOJEJ NIE UCZYSZ!!!!Ja tak to odbieram ;-) Na jednym forum chyba z Celinka lałysmy ze matki sie przescigaja i niedlugo napisza a moje 3 m-cznie pyka całke w 2 minuty ;-) pozdro!!!

Jo no co ty ? :D:D po spacerze znajdę odlotowe forum własnie o sikaniu do nocnika i tam \"współczesna\" mama PONOĆ nauczyła juz 9,5 miesięczniaka wołac na nocnik- jej mała ponoć chcąc siusiu czy kupe PONOĆ stekała co znaczyło ze chce na nocnik cos zrobić . powiem w sekrecie chciałabym to na zywo zobaczyć :D:D:D ja swojej matce to tak pól na pół wierze z tą moją inteligencją bobasową i pojętnościa, ale co tam, tak mi powiedziała to puszczam dalej w eter :D:D ja mała w czerwcu wysadzę i zobacze co z tego wyjdzie, ale sukcesów się nie spodziewam :D:D:D:D