TERAZ MY!!!

Ka To Ty jej powinnaś wdzięczna być. Troszczy się o Ciebie dziewczyna :P

A poza tym, to my stare dupy jesteśmy, więc choć z racji wieku powinnyśmy świecić przykładem :o

A mnie głowa zaczeła boleć. Po raz kolejny okazało się ze jestem niezastąpiona. Było zastepstwo za mnie - i znów narozrabiały dziewczyny. Dobrze że jeszcze termin nie upłynał. Oj, ale sie spociłam bo chwilę myślałam ze to ja... A nie ja. Ja sumienna jestem. Mać.

Serduszko ;) ale to ponoć cykle słońca , a nie globalne ocieplenie , ma wpływ na poziom oceanów :O Ostatnio ogladałam bardzo ądre programy na ten temat i kilka autorytetów się wypowiadało, i ponoć takie cykle są co 100lat - takie mini cylke, bo duże to mają to 10 tyś lat, alebo i po więcej! Ponoć cos tam sie ze słoneczkiemdzieje i dlatego mamy cieplej, ale bez obaw wg specjalistów po 2050 roku nastąpi ochłodzenie klimatu ;)

O ja piermandolę...........napisałam słowo dupy normalnie, nie wstawiałam tam żadnych gwiazdek. Cenzura ??????????????????????

Yennka żadaj podwyżki ;)

ooooooooooooooooooooo znowu

Babko cenzura jest od dawna ;) nie trzeba sie \"kitrać\" ze zwrotami , bo program za nas to tnie :D:D:D:D:D:D:D

więc test kurwa

:D:D:D:D:D:D:D:D:D Babko ty niedowierku :D:D:D:D:D:D:D:D

faktycznie :D :D :D :D :D

jeszcze trochę muszę poczekać, dopiero co mi dali. I to nie małą.

kurwa?????

No przeciez wystarczy popatrzeć na moje wpisy , od kiedy jest cenzura przestałam kląc , bo juz nie jest tak śmiesznie :O :D:D:D:D

Ale jest sposób na obejście tego :D:D:D:D:D:D:D:D mozemy to robic w regionalnych gwarach :D:D:D:D:D:D:D informatycy napewno tego nie przewidzieli :D:D:D:D:D:D:D:D

Celi... ile naukowców tyle teorii O tym co piszesz też coś słyszałam, ale fakt faktem, że i tak spory udział w tym co się teraz wyprawia ma człowiek... dziura ozonowa nadal się powiększa, a tu wina leży tylko po naszej stronie. No i tak sobie myślę, że gdyby nasz płaszcz ochronny nie był tak uszkodzony, to wariacje słońca nie byłyby dla nas aż tak dotkliwe. A ja tymczasem boję się lata, bo mieszkam blisko lasu... a wtym roku z powodu braku porządnych długich mrozów czeka nas plaga uciążliwych robali... :( Yenny a Ty znów MAĆ... :D

Kurwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Serduszko ;) ty się robali nie bój :D:D:D:D:D:D:D:D ale ja tez panikuje z powodu węzy i żmijek i nici z beztroskiego łażenia po górach, bo bez zimy te moje pupilki w całosci przezyją i będa kąsać :O A pomarańczki polazły tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3264503&start=0

O nie!!!!!!!! Babko!! Wypraszam sobie, nie jestem żadna stara DUPA.......... wolę: \"nieco leciwa\" :D:D:D Wcale Ka nie molestuję, to ona mnie MOLESTUJE! :P Pilnuje, wścieka się na mnie i jeszcze dobija. Dzisiaj uznała, że mam PASKUDNY CHARAKTER I ona WIE dlaczego. :P:P:P To znaczy pewnie uznała dawno ale dziś mi to prosto w wyświetlacz wywaliła. :P Ja wiem , że taki mam więc mogła mi darować.

Ach, te winnice w Zielonej....;) Wiecie, rozumiecie, bo my dla innych to nienormalne jestesmy, jedna gada przez drugą, a w sensu tym żadnego:D:D:D:D Czyli wszystko według oplanu, miała być cisza;) Ale młyn....

Ale juz nie będe kląć. Myslałam ze exia znów zepsuje cosik,ale ksieciunio się postawił i juzjest ok.

Ja tam się ich nie tyle boję, co brzydzę. No i przeszkadzają mi one... Komary, muchy, osy, pszczoły, szerszenie, pająki.... BŁECH!!!!!!!!!!!!! No a wzeszłym roku usiadłam na ose na przykład i miałam pośladek spuchnięty :( boli na samo wspomnienie!!!!!!!!!!

Pęknę zaraz - chińska zupka z łeptowiny ;) Blehh... no co zrobić, zębów w ściane nie wbiję :o Yeny, a co Ty tak klniesz pod nosem (pod palcami)?

Serduszko :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D to przeprowadz sie na ślask , to będziesz wilbić komary jak juz jakiegoś ujrzysz :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ja po kilku latach mieszkania w sosonowcu na widok jeza w BB na ulicy rozpłakałam sie ze szczęścia, a jak do domku przyleci biedronka to ja sadzam na kwiatkach doniczkowych :D:D:D:D:D:D:D Co do much i os to tez mnie to roczula, a kiedys nie cierpiałam owadów , alez ja głupia byłam :O

Groszku a drożdżówki ?????? ;)

Boże, Celi, Ty w raju mieszkasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Serduszko nie kumam ??? Bo teraz mam i komary i żmije i jeże i sarny i dziki i z tego włąsnie się cieszę :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Lubię jak rano budza mnie ptaki , i nie są to gołębie czy wróble :O Ja teraz mieszkam na podbeskidziu i wszelkiego rodzaju zwierzątek tu pod dostatniem ;) Nawet czasami misie sie zapuszczają do pobliskich lasków ;)

PORA doma:), do zobaczenia wieczorkiem:)

Sorry Celi, to ja się zakręciłam... No więc mieszkałaś w raju jeśli chodzi o brak tych wszystkich paskudnych robali i płazów, i gadów itp. Lecz pod innymi względami to Śląsk daleko ma do raju...

serduszko ;) wszystko zalezy od tego co komu do szczęścia potrzebne ;) ja przeżyję zmije, jak mam inne fajne zwierzątka w okolicy, ale nie potrafię życ w krajobrazie księżycowym :O I nawet planty i kostki brukowe mnie nie cieszą :O No ale to ja ;)