Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Celi, niestety, nie da sie niczego naprawić:( On już jak sam powiedział ma wahania uczuc od 2 lat, owszem były okresy lepsze lub gorsze, ale zawsze brałam to na karb przemęczenia, stresu w pracy itd. itp. A tu kicha! Okazuje się, że jasniepan miał wahania i ZMUSZAŁ się do bycia razem. Ale już tak dłużej nie może! W sumie to jestem w stanie to zrozumiec, w końcu my kobiety jak się odkochamy to też odchodzimy i nic na siłę. Szkoda tylko, że się w sobie na te 2 lata zamknął i nie dał nam szansy - rozmową, może nawet terapią małżeńską itp. I to najbardziej boli. Że w sumie nie chciał,mimo że jak mówi - chciał ten związek ratować. Prawie 20 lat wspólnego życia chyba do cholery do czegoś zobowiązuje! Ale, muszę byc teraz silna, chociaż będzie cięzko. Jedno co dobre - mam mieć (???) zabezpieczenie finansowe, bo niestety moja \"firma\" to jednosobowa działalność w ramach moich możliwości i nie jestem zasypywana zleceniami zewsząd, tylko mam jedną firmę, z która współpracuję, a poza tym ile można pracować? Ja i tak teraz zapitalam po 12 godzin przed kompem, garba zaraz dostanę i oczy nie wiem gdzie schować, o głowie nie wspominając, bo mam prace wymagającą skupienia. Chyba zdecyduję się na umowę notarialną, w której on się zobowiąże do pokrywania kosztów. Czy to ma sens? Macie jakies doświadczenia w tym względzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, widzę, że dziś na smutno:(:(:(:( Serduszko, mówią o Twojej burzy w radio;) u mnie wietrznie i chłodno, ale deszczu ani kropelki:( Ja lubię upały, nie przeszkadzają mi, o ile ciśnienie się nie zmienia;) Posiedziałam z moimi do 18:00, potem pognałam do tatusia na urodziny. Prawdziwy zuch! Sam zrobił dla wszystkich urodzinową kolację;) A dziś....trochę gnębię;) Mumi, gratutuluję egzaminu:) Jeszcze 4 weekendy i będą wakacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Net, olewanie to chyba najlepsze rozwiązanie, na razie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Emma, ja się podpisuję pod słowami Netki, nie udowodnisz wszystkim ze było inaczej, kto chce wierzycuwierzy jej, kto nie - choćby 100 lat przekonywała nie przekona. Mieszkanie w jednym miescie z exami też jest trudne, juz nie raz pisałam o tym co o mnie exia opowiada - o tym ze chodzę po lokalach nocnych, a dziecko samo zostaje, o tym ze miałam juz kilku żonatych kochanków itd. Olewam, po prostu olewam. Każda sytuacja ma swoje plusy i minusy. Ani, podziękuj Ninke za pozdrowienia. Ja tez jestem upałolubna, i podobnie jak Ty reaguje tylko źle na skoki ciśnienia. Celi, głaszczę po brzuszku. Myszorek, Net bedzie lepiej, wiem jak Ci trudno teraz, ale naprawdę to kiedyś mniej boli. Tylko czasu trzeba. Netka, z okazji - bukiet 🌻 dla Ciebie. Sto lat. Cała reszta - buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yenka, z dwoja tych sytuacji, to lepiej mieszkać daleko:O:O:O:O:O tak daleko, żeby nie chciało się nikomu przyjeżdżać i żeby w żaden sposób nie poznała adresu.... a gdyby jakimś cudem zjawiła się pod moimi drzwiami, wezwałabym policję albo straż miejską ( mamy osiedlową parę strażników)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakiekolwiek plotki z takiej odległości obchodzą mnie tyle, co kolor krawatu naszego prezydenta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było mnie chwilę, chyba Ani masz rację. Ale jak ma się do czynienia z wariatem to czy daleko czy blisko nie ma znaczenia. A teraz uciekam. Do wieczorka, albo do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yenka, po prostu masz świadomość, że jej nie spotkasz nigdzie na mieście;) Plotki nie docierają i nie zatruwają Twojego środowiska. A jak już kiedyś pisałam, pewnie wcześniej, nie sądzę, by teraz, bawiłaby się w taki brzydki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzięki za wszystkie odpowiedzi 🌼 ja wiem, że nie ma sensu się przejmować, bo to niczego nie zmieni i mieszkanie daleko z dwojga złego chyba rzeczywiście jest lepsze.. ale jeszcze chyba trochę czasu musi minąć zanim nauczę się ignorować takie wiadomości, bo póki co umiem tylko płakać z bezsilności.. bardzo chciałabym jej zamknąć w końcu usta, ale nie wiem jak :( Ka..masz dużo racji, pomyślę o tym 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani a z tym przyjeżdżaniem to akurat u nas też próbowała..nie osobiście co prawda, wysłała swojego gaha, ale na szczęście strasznie pusty i pomimo kilku oczywistych poszlak niczego mu się nie udało ustalić.. :o mało tego, nawet na niego policję wzywano i o mało by nie dostał misia w paszporcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmo, ja Ci radzę zakupić dla siebie nowe oprogramowanie: TOTALNEGO IGNORA! Wgrać w swój żywy chip i cieszyć się rodzinką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pomyśl, że jesteście sławni lokalnie:P:P:P:P:P:P Dobra sława, zła sława, byle sława, w naszym kraju jest wiele ludzi, którzy dużo zrobiliby, żeby było o nich głóśno (nieważne w jakimm kontekście). Wyście się nie starali, a i tak \"okryto\" Was sławą:P:P:P:P:P Uśmiechnij się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Burza była, a owszem, ale kilkanaście kilometrów ode mnie.... Ulice zamieniły się w rwące potoki... No ale w moim \"Trójkącie Bermudzkim\" nie spadła ani kropelka... Od rana to samo... wieje, drzewa łamie, grzmi, ale ani kropli z nieba :O Jedno co dobre, to to że zrobiło się znacznie chłodniej. Emmo 🌻 Net! Jesteś wielka, przogromna w swej sile!!!! Tak trzymaj, a ja chylę czoła przed Tobą mądra kobieto!!!! ❤️ Myszorku ❤️ ciężko jest teraz, ciężko pewnie jeszcze troche będzie, ale powoli to uczucie będzie mijało, bardzo powoli, ale mimo wszystko minie. Ani ode mnie także podziękuj Ninke za pozdrowienia. Z tą sławą to masz duuuuuużo racji ;) Celi, jak tam okno w sypialni?? Oglądasz teraz przez nie świat?? Yenny 🌻 Whim, kiedy spadnie deszcz?? Taka z Ciebie czarownica, więc go jakoś ściągnij, wywróż, cokolwiek! A ja na swoją chandrę przeokrutną wybrałam się do fryzjera, humor mi się poprawił, a problem, który mnie gnębił rozwiązał się błyskawicznie, więc moge już teraz być sobie spokojnie i czasem radośnie nawet. Ale..... brakuje mi GO... Z każdym dniem bardziej. Budzę się rano i tęsknie ze wszystkich sił tak bardzo, że nie starcza mi tych sił choćby na oddychanie... Ale nie mogę zrobić nic. Mogę tylko czekać, na to co mi życie przyniesie. Muszę pozwolić sobie na tę bezsilność. Być może kiedyś los mi to wynagrodzi... Być może pod \"oczyszczoną\" postacią Jego.... No nic.... Jakoś dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorku ;) tule bardzo mocno ;) ale musze to napisać - palant z niego :P noo już mi lepiej ;) Trzymaj sie słoneczko ;) - moze to dzieje sie po coś? hmm ;) A ja w rozpedzie rzuciłam sie na komputerowy i tam też okienko umyłam i nawet go posprzątałam , a pożniej biegałam od okna do okna modląc się aby dzisiaj nie padało :P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D no i nie padało ;) A że przez taki okres czasu tylko leżałam, to czuję się teraz wypruta i wyrzuta :O Więc zmykam dalej leniuchować ;) Buzia dla każdej z osobna :) ps jutro mam w końcu zamiar zjeść kiełbaskę z grilla i niech sie żadna nie odważy nasłac mi burzy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Uuuuuuuuu i zaczyna mi brakować Ninke :( niech ona już do nas wraca szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennka ;) co do wariatów - to nasza wyprowadzka zdziała cuda - więc czasami warto nawet tylko o 100km się przeprowadzić ;) Ani ;) a ty możesz tak bez uzasadniania sobie strazników wzywać?? - ty to masz tam u siebie chody ;) Ka ;) nie nabijaj się z ulubieńca mojego faceta :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D a wiecie, ze ten palantunio miał kilkanaście żon???????? :( tylko, ze większość ślubów brał na jakichs wyspach i nigdzie w świecie te śluby nie były ważne :( Poza tym ma ponoć kilkanaścioro dzieci i większości nie uznał :P Ale na niego przeważnie sie modelki rzucały :( ciekawe czy oprócz kasy coś w nim jeszcze widziały ?? bo chyba nie przyrodzenie poprawiane przez pszczółki :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) a ja będe włąsnie jeść pastę twojego przepisu ;) noo wiesz tą arabską czy turecką ;) Buzia :) teraz to juz zmykam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dobrze pamietam Ka, to sre feta rozgniata się widelcem, do tego sciera pomidora dojrzałego i posypuje się to miętą... Chyba czegos zapomniałam. Celi, Ani????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki. Pozdrawiam was z knajpki znajomego. Zaraz zaczynamy wieczór panieński koleżanki... a wraz z nim karaoke. Znów będę chrypieć. On ma tu bardzo dziwnego lapa i nie mam pojęcia jak się tu robi buźki. Później lecimy na tańce do kafe jerzy. Pozdrowienia ze Szczecina, oj będzie się tu działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ser nie sre ;-) Nakarmiłam ksieciunia, synio zameldował mi tel. ze koleżankę do domu odprowadził, a teraz z kolegami gra w piłkę. Pod oknami babci, wiec jestem spokojna. Chyba nadwrażliwa mamusia ze mnie. i nadopiekuńcza. Chciało dziecię do dziadka pojechać - nie puściłam, bo ostatnio wiecej czasu jest poza domem jak w domu :-( Byliśmy z ksieciuniem na spacerze w lesie, uciekliśmy po 40 min, bo grzmiało, a teraz sie okazuje że burza bokiem przeszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miętą????????????????????????????????? A fuj. Mogę to posypać bazylią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, ja chcę burzę z deszczem!!! Ja! Ja! Ja! Więc jakby taka raczyła Cię nawiedzić, to jej jasno wytłumacz, że tam dalej na północ ktoś jej bardzo pargnie, a Ty chcesz grilować! Ponoć kobietom w ciąży się nie odmawia, więc może coś tu poskutkujesz :P Ale mi narobiłyscie smaku na fetę!!!!! Jadłam ostatnio taką zapiekana z pomidorami jako przystawkę, a potem na głowne filet z kurczaka zapiekany z fetą. PYCHA!!! Yenny, synia wychowałaś jak narazie pięknie.... Zapowiada się, że wyrośnie na DŻENTELMENA ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka ;) ja nie moge podać przepisu , bo ja wszystko zmieniam wg własnego gustu :( i to dopiero mogłoby ci niesmakowac :D:D:D:D:D:D:D:D:D Bo ja dodaję i miętę i bazylię i oregano + pieprz - ale to ostatnio mam napad na zielsko ;) do pasty musisz jeszcze dodać odrobinę oliwy ;) Ale ja naprawdę nie pamiętam proporcji, bo robię na oko :( Ani, już się pogodziła z tym, ze ja wiecznie coś kręcę z tym przepisem , więc kofana jesteś zdana na jej łaskę i niełaskę ;) Bo wg mojego gustu smakowego nikomu nie polecam potraw ;) Ja ostatnio strasznie szaleję z ziołami :( Juz J mi się buntuje :P Bo nawet sałatę polewam jogurtem z ziołami prowansalskimi - a wcześniej zawsze był winegret :P Buzia :) ps ale pasta i tak wyszła mi pychotka ;) nawet z tymi wszystkimi dodatkami :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ja mam teraz trochę inne smaki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×