Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

A ja lubiłam pisać szlaczkowanym ruskim :P Tak, Garni, jedno z dwojga, albo śpi, albo romansuje... ciekawe jak nam się wytłumaczy ze swej nieobecności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pisać pa ruski też lubiłam. Ale robiłam ortografy. Co z luboscią wykorzystywała moja rusycystka, mająca skłonności psychopatyczne :D. Kazała mi pisać sprawdziany z gramatyki, po czym oblewała mnie za ortografię. I w związku z tym na każde półrocze miałam poprawkę z całego materiału. I tym sposobem władałam ruskim jak mieczem :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ;) w końcu jestem tutaj ;) poczytałam was i się posmiałam ;) serduszko a parasol masz??? jak masz to noś z sobą :D:D:D:D:D:D Mumi ja w sosnowcu mieszkałam na przeciwko kościła i nic ale to nic mnie tak nie wqrwiało jak co niedzelne dzwony o 5.30 :P a odpusty :O mało tego ten kościół wtedy obchodził jakieś tam mileniu czy jakiś nny badziew i miałam przez całe lato codziennie procesje pod oknami z głośniczkami :( Wiec cię rozumiem i współczuję ;) Yennka ;) chylę czoła przed taka tresurą, na takie na zaś to nawet chyba ja bym sie nie odważyła za często :D:D:D:D:D:D:D:D:D Ani :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D: ale ty masz fajnie u siebie w mieście :P Garni ;) buziaczki ;) Netka ;) oj ja nie wiem co ci doradzić, bo ja z tych co do końca próbują, próbuja i dopiero na końcu sprzedaja mocnego kopa w tyłek ;) Jo ;) - ależ ty potrafisz na duchu podtrzymać :O jessssssuu przeciez to jeszcze tyle miesięcy :O No i przeżyałam wczoraj załamkę :( kupiłam sobie kilka pisemek o dziecku , a zwłaszcza noworodku i niemowlaku i ryczeć mi się chce :( Ja nie dam soebie z tym wszystkim rady :( Już nawet J postanowił ze mi swoją mamę przywiezie na kilka pierwszych dni , bo przeciez moja juz w tym roku wolnego nie dostanie, bo wolała u kuzynki siedziec 3 tyg zamiast mnie odwiedzić jak musiałam leżeć :O Nie wiem jak ja się dogadam z teściową :O Ale najwazniejsze , ze przez pierwsze dni ktos będzie mnie nadzorował i moze to byc nawet sam diabełek, byle bym nie musiałą być sama :O Buzia :) ps nie było mnie przez cały dzień , bo J jednak stwierdził że na stacjonarnym mu się lepiej pracuje niż na laptopie :P a poza tym u mnie burze, i jak juz mogłam sie wcisnąc przed komp to netu nie było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celi Ty się kobieto tak nie strachaj tego dzieciątka :) Zobaczysz, po porodzie sama doskonale będziesz wiedziała co i kiedy zrobić. Nauczysz sie odróżniać płacz dziecka z powodu głodu, czy dlatego że ma mokro. To taki instynkt.A tych gazet za dużo nie czytaj, bo będziesz miała mętlik w głowie. Co gazeta to inna rada.A jak będziesz miałam problem, to zawsze możesz się zwrócić do doświadczonych ciotek kafeteryjnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinko macierzyństwo jest instynktowne... więc bez obaw, poradzisz sobie! Nawte sama będziesz się sobie dziwić, skąd wszystko wiesz i potrafisz! Głowa do góry! Zobacz... młode kotki, kocą się, potem zjadają łożysko, potem czyszczą małe swoim językiem, potem je karmią, pielęgnują, pilnują... Wiem, to troche śmieszne porównanie, ale człowiek przecież też ma w sobie cos ze zwierzęcia... a pewne czynności rodzą się w nas instynktownie... ot tak... natura sama nad tym czuwa, więc nie panikuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serce miałam taki pyszny obiadek a tu z łożyskiem wyskoczyłas, zjadanym w dodatku :D ale spoko obiadek się przyjął :D :d :D Celi dobrze ze już jestes z nami a procesje babć..z głośniczkami :D są co tydzień i modlą się żarliwie, jak tam nie mam nic przeciwko wyznawaniu wiary zresztą babcie wędrują po wieczór :) nie bój się macierzyństwa Serce ma rację to jest w Tobie i wiedza i siła, a gazety czasem straszą, omijaj kolummny o chorobach a czytaj tylko o karmieniu, papmersach i oliwkach :D dzieci wygoniłam do kościoła po święcony chlebek i żeby sie pomodliły za mamusie ... grzesznicę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć celi:) Hormony wskażą Tobie drogę, zobaczysz:) Ostatnio z moją przyjaciólką przeglądałyśmy podobne gazetki (we wrześniu rodzi) i ze zdumienia wychodziłyśmy, jakie to rady owe gazetki zawierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celi.... pierdu smierdu.... ciężko jest napoczątku..czasem z braku sił masz dość, masz nawet ochotę odożyćdzidziusia niech sobie płacze...bo TY MASZ DOść ale...chmm potem robisz mu \"aaa psik\" a on sie smieje na głos tak mu sie to podoba...i wmig zapominasz ze było ciężko ja pamietam ze miałam dosc gdy po kazdym jedzeniu robił kupe...i tak nieudolniemi wychodziło przewijanie... jak ryczal ryczał ryczał...i ssa ł piers non stop...bo był głodny jak sie okazało po miesiącu..a teraz na butli kochane dziecko mnie duzo dał program \"mamo to ja\" powaznie...tvn style duzo sie nauczyłam i na wiele zwróciłam uwagę więc z tych gazet i programówtez mozna skorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem,ale zaraz zmykam gotować obiad na jutro. Ja ruski lubiei to bardzo, bardzo - mam certyfikat, ze sietak nieskromnie pochwale. Pozatym mój synio skalsyfikowany z b. dobrą srednia, więc cieszę sie bardzo. A teraz buziaki - do garnków marsz. W końcu niech sobie mój pomysli że mnie wytresował ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi-->spokojnie,tylko spokoj nas uratuje..Na mnie te gazetki dzialaja uspokajajaco raczej..i ksiazki ;-)Bedzie dobrze,byle byla juz w moich ramionach...bardzo sie denrwuje wszystkim teraz,9 m-ac jest trudny dla mnie...Moze dla ciebie byc najlepszy roznie bywa.Ciesz sie tym ze J. wariuje na punkcie malenstwa ;-) Niech wariuje a Ty szybko wrocisz do formy i bedziesz sexy mama... Ja kocham gawaric pa ruski!!Od urodzenia kocham ten jazyk ;-) Pije kefir,zgaga mnie meczy zawodowo ze az plakac sie chce,siedze sama w domu łzy sie kreca ..po kokardki po kokardki z tym wszytkim.. Groszek-->only 28 days to go... Mumi-->no zes jarmarka przyslala,ales Ty zgrabna!Niezła dupa z Ciebie :-) futro tez niebanalne ;-) Upojnych wieczorow zycze ❤️ Garni,komisyjnie byc musi ;-) pewnie objetosc wody wyliczaja..ale nie pozwalam bys mowila w domysle ze Kubus wg KOGOKOLWIEK jest gorszym dzieckiem!!!!!Robie jak super niania i mowie NIE NIE NIE ;-) On niczemu nie winny ten dzieciak,a oni moga o Tobie myslec co chca ale wieczni nie sa po pierwsze a po drugie to ich wnuk..Zaplacza kiedys oj zaplacza..Rozsierdza mnie to..I tutaj bym wstawila tekst z Mumi..\"chodzilby ze skrawkiem spodnicy maminej w ręku\"...Czemu Ci faceci sa tacy mamisynkowaci?????Wiem ze to ciezko i dal Ciebie i dal Niego jak miedzy młotem i kowadłem moze On ma jakiegos palana nie wiem,ale kazdy ma swoja granice..Ty zapewne też.Caluski dla Slicznego Weglika.Nie wiem jak dajesz rade-podziwiam.Wale ukłonyh ;-):-P Ciao! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiecie co mnie przeraża :( to że po 3 miesiącach będziemy mieli przeprowadzkę z maluchem :( no i to całe pakowanie, rozpakowywanie i do tego maluszek i nowe miejsce dla nas i dużo mniej miejsca o wiele mniej :( I ja juz panikuję :( Poza tym dzisija siedziałam na www wózków dziececych i mam jeden wielki mętlik :( Dobrze że Garni juz jeden testuje, jeszcze troszczę a Jo przetestuje pewnie inny model ;) noo tyle mego szczęścia ;) Ale te 2funkcyjne, 3funkcyjne i te koła 3, a moze 4 ?? byłam dzisiaj w sklepie dla dzieci ogladałam wózki i makabra :O Jejku jak to dobrze, ze mam jeszcze tyle czasu ;) Ale ilośc pierdułek niezbędnych mnie przytłacza , nie miałam pojęcia że taki maluszek ma tyle rzeczy :( O ja naiwnosci myślałam, ze wystracza pieluszki i wózek i to wsio, a tu ...................... koszmarek :( pożyjemy zobaczymy ;) J. palma całkowicie odbiła pracuje całymi dniami, bo twierdzi że musi na wszystko zarobić :( dobrze, ze mu quinny wybiłam z głowy :P no ale on zachowuje się jak w amoku , przyjmuje wszystkie zlecenia, aż pracownicy się pogubili co i ile robią :( nooo chłopu odbiło na maxa :( Wstaje 2 godziny przedemną, kładzie sie jak ja już dobre kilka godzin spię i tak od tygodnia :( Przeraża mnie to wszystko !! Może i instynkt pomaga, ale ja na etapie wstępnych wyborów wysiadam , a co dopiero bedzie przy maluszku i przeprowadzce ? .. :( Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni ;) przeczytałam emilka i ................................ :( nie wiem kompletnie co ci napisać :( Kubuś jest uroczy i jest napiękniejszym brzącem jakiego widziałam, poza tym on tak szybko się zmienia ;) Ksieńciuń ma objaw zazdrości :P A jasnie państwo za wszelką cenę chcą kierować życiem swego syna i za cholerę nie chcą przyjąć do wiadomości, ze ich syn ma już rodzinę !!! Garni ściskam mocno i przytulam ile sił mam tylko w łapkach ;) Myślę że z czasem księciunio doceni twe starania i w końcu zdecyduje czy rybki czy akwarium ;) Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!! ja całymi dniami chodzę nieprzytomna, oczy na zapałki, jakby mnie gdzieś postawić w ciepłym kącie to bym od razu zasnęła..straaaaszne zmęczenie czuję.. 💤 a nie mogę, bo już dwie małe stopki po domku biegają i potrzebują uwagi non stop :) dzisiaj miałam wizytę położnej, na razie chyba dobrze, chociaż więcej wypełniałam ankiet niż było samego badania..w każdym razie czekam na usg.. Celi do wszystkiego się wdrążysz, zobaczysz! ja też byłam przestraszona, jeszcze bardziej, wszyscy daleko, pomocy znikąd i dałam sobie całkiem nieźle..chociaż pierwsze dwa tygodnie wspominam półprzytomnie.. mumi zdjęcia super! a odpusty to kojarzę u mojej babci zawsze, na wsi..pełno jarmarków, obowiązkowo pierścionek albo piszczący kogucik no i ma sie rozumieć...szczypki!! uwielbiałam odpusty jako dziecko! no i zasypiam znowu a coś jeszcze miałam napisać.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa..że ja uciłas ruskowo jazyka wosiem liet! :D obowiązkowo! 4 lata w podstawówce i 4 w liceum...i byłam ostatnim takim rocznikiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie przeczytałam linka od Celi... chyba nigdy nie zrozumiem polskiego sądownictwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serdecznie upraszam żeby mnie nie pomijac w @ ...............nawet zmieniłam konto :-). a teraz pomylkam spać jutro cięzki dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babulce-po pierwsze-dzieki za opinie, rady i maile w wiadomej sprawie.Po wtóre- Celi-jako klasyczna Matka-Polka podpisuje sie pod słowami dziewczyn, ze potem wszystko jakos tak samo sie dzieje i wdraza w zycie, wiesz, co masz robic-i jest to naturalne.Yy tez bedziesz wiedziec, wiec nie martw sie na zapas-i to niepotrzebnie zupełnie.A poza tym-nie kaleczcie jezyka zza Buga, bom .....rusist pa prafiesji.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana 💤 całą noc sniły mi się koszmary, uciekałam przed kimś, coś złego sie dzialo wokól mnie. Chyba to reakcja na zmasowany atak mojego exa i exii ksieciuniowej. Whimacia - dzieki wielkie, emilki dostałam (x4) :-D. Wiedziałam ze zrozumiesz o co mi biega. Pozatym u mnie ok, exiami płci obydwojga postanowiłam się nie przejmowac. Niech spadają. Emma, ja chyba zapomniałam pograulować - wiec gratuluję i zyczę naj, naj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle, to czy pamiętacie o mojej teorii - że sądy wyznaczają szybciej terminy rozpraw jak składa pozew o rozwód kobieta? Wczoraj rozmawiałam z koleżanką - sprawę założyła w kwietniu, zaraz po świetach, i miesiac później była juz rozwiedziona! I były 3 sprawy-na pierwszą nie zgosił się pan mąż, na drugiej sędzia poprosił o opinie kuratora, na trzeciej kurator się wypowiedział, sąd uznał ze swiadków nie ma co przesłuchiwać, choc mają 5 letnią córkę. I po sprawie. Fajnie, co? U nas miesiac od zalozenia sprawy, kasa zapłacona a terminu rozprawy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to yenka zzieleniała aż do czerwoności :D:D:D:D: pierdyknęłam kubusiowi kaczuchy...:) w mailu macie...blizniaki :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😡 Garni, dzięki za słodkiego bąbla. Dziszdjeciem z grzechotka zachwyca się cały żeńska częsć mojego urzędu. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry zaczął się dzień ............................będzie kocioł ja to wiem znowu mam napiety plan dnia z jednych zajęc na drugie a do tego upał juz jest . Powinnam iśc sobie kupic jakies bluzki bez rekawków i jakies spodnie rybaczki lub jakś wersję krótszą no i jeszcze buty zamszaki bo te które miałam podarłam a potrzebuje chiciażby po to żeby miec na nauke jazdy , powinnam tylko nie mam kiedy iść . a teraz wracam do pracy buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yeny a ty juz sie tak nie złosc! Celi zas pewnie siedzi sobie obok gdzies....bo kompa ma zajetego:D a burz u nas nie ma...tylko grzmi zanosi sie i mija dzis idziemy na szczepienie dzieki bogu za skojarzone szczepionki....jedno ukłucie tez zniose...choc na sama mysl mam juz dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×