Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

No to dzień minął bardzo fajnie...byłam nad jeziorem...trochę się poleniłam...byłam nawet na jagodach... Momirko zdążę wypic za twoje zdrowie....pijemy winko z mężem...aaaa...mąż pozdrawia...własnie mnie namierzył, że jeszcze pisze tutaj więc mówię, że koleżanka ma urodziny...jeszcze raz Wszystkiego Naj,Naj... Janetko może cos bedzie z tego co mówiłam, na weselu ktos zawiesi oko na taka fajna dziewczynę jak Ty...swoja droga poszłabym na wesele...byłam ostatnio 7 lat temu!!! Aniołku...starośc nie radośc to do mnie???? czuję się urazona...hehehe...oczywiscie zartuje....nie doczytalam o twoim zepsutym aparacie...ale jestes usprawiedliwiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem!:-D Na wstępie wszystkiego najlepsiejszego dla Naszej staruszki momirki 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻]🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejże nie wyszło idealnie, ale liczy się przecież gest!:-) pędzę Was poczytać. ufffff czy u Was tez taki upał? ja już nie mogęęęęę:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj udalo się, pogoda dopisała, tylko był tego jeden minus:-( mnóstwo ludzi, a ja tak kocham ciszę, no ale znalexliśmy fajną dziką plażę, gdzie nikt mi nie smrodził papierosem, grillem, pieskiem, kotkiem itp. szkoda tylko, że tak krótko to trwało:-o aniołku ja niestety nie mogę się schlodzić, mam w pracy otwarte okno, które nic nie daje, bo powietrze jest za gorące, a do tego za oknem jest wielki wentylator, który szumi tak, że mało co glowę urwie....i tak źle i tak źle. ale nie będę smęcić, ważne, że towarzysz wycieczki był odpowiedni, nooo i rocznica wyszła wspaniale, męzus się sprawił:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,macham tylko łapką .Wróciłam,ale zaraz wybywam.Jadę z mężem do Łeby.Dziaci są od wczoraj u kuzynki,więc możemy trochę poszaleć :-). Buziaczki,wpadnę późnym wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...ale mam zapieprz przed urlopem...nie miałam czasu do Was zajrzec...juz niedlugo i odpoczne ale jak wroce to ulalala...aż sie boję...najgorzej, że nikt mnie nie zastapi i wszystko bedzie czekac na mnie aż wroce...zgroza... Zaraz jade po dzieci do kuzynki bo zostały na noc u niej...mieliśmy wczoraj wolny wieczór więc wyskoczylismy ze znajomymi na piwko i wrocilismy o 1 w nocy a rano do pracy...hehe...ale jakos przezyłam...tylko troche wszyscy dzialali mi na nerwy... Janetko dziękuje za fotki...jestes pogodną dziewczyną...usmiechnietą...ładnie wyglądałaś... ide sie wykapac jeszcze przed wyjsciem ...wroce późno...wiec do juterka...papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :-) Wróciliśmy,dzieciaczki zadowolone. Janetko proszę o foteczki amira_74@tlen.pl proszę o cierpliwość,na pewno zrewanżuję się i wyślę swoją foteczkę.Dzisiaj kupiliśmy aparat cyfrowy,więc nareszcie mam czym pstrykać :-) Miłych kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Ufffffffff taki ukrop a ja jak zwykle zapędziłam się do kuchni i robię przetwory tym razem z wiśni.Jeszcze trochę i skończę. Rozmawiałam z Erwinką.Serdecznie was pozdrawia i sle gorące buziaczki ❤️.Biedaczka na wyjeździe tak się zaprawiła,że ledwo ze mną rozmawiała.Załapała zapalenie oskrzeli i dodatkowo miała bardzo silny ból gardła.Kobieta ledwo dycha...Na razie nie może wpaść na topik,ale obiecała,że wpadnie po niedzieli.Dziewczynki jeszcze trochę i Erwinka zacznie nam kawusię parzyć,w końcu to nasza gospodyni :-) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za kawkę, tego mi brakowało, mniam, mniam.. biedna erwina, pechowa to dziewczyna:-( aż mi się rymnęło:-) już się nie moge doczekac kawusi zaparzonej ręką Naszej Kochanej Matki, nie to, że anołek złą robi, ale jakas odmiana się przyda. amirko moja kochanca ja też wczoraj siedziałam w wiśniach, robiłam soki i drylowałam, soków wyszlo mi 20 słoików:-) drylowane jeszcze dziś kończę. Jestem padnięta, ale potem fajnie jest korzystać z tych przetworów. dziewczyny mam tez pytanie dot. tego tematu: czy znacie jakieś fajne przepisy na zalewe do korniszonów, bardzo lubie takie słodkie, a zawsze wychodzą mi pół słodkie. nie wiem czy już kiedyś podawałam, ale mam bardzo fajny przepisik na pikle w zalewie musztardowej i buraczki z papryką. jeśli chcecie mogę podac. Przepyszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...a ja właśnie uporządkowałam swoje biurko przed urlopem...hehe...nigdy nie mam na to czasu ale dzisiaj się zawzięłam i koniec...wczoraj przeczytałam artykuł, że jak chcesz dobrze zorganizować dzień pracy to zacznij od porządku na biurku...hehe...wzięłam to do siebie i jestem z siebie zadowolona... Aniołku co do kawy to tez bym chciala ograniczyc kawe ale jakoś nie moge...wiem, że czlowiek sie lepiej czuje jak pije jej mniej bo juz paru moich znajomych to doswiadczylo...ale ja póki co walcze ze slodyczami...juz 4 dzien nie jem nic slodkiego, troche ćwiczen na brzuszki i juz lepiej sie czuje...oponka jakby troche mniejsza...oby tak dalej...a póki co pije kawkę Aniołkową...pychotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczasy...wczasy...wybywam dzisiaj w nocy.Chałupką zarządzać będzie moja szwagierka.Przyjeżdża na urlop nad morze i trafiła w dziesiątkę...chatkę zwalniam :-) Wrócę za jakieś dwa tygodnie,jedziemy w góry...a potem nie wiemy gdzie nas poniesie...zaczynamy od Słowacji.Może będę miała dostęp do internetu to napiszę,laptopa zabieramy ze sobą no i nareszcie będą obiecane foteczki... Buziaczki.Pa pa pa całusków 102 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej... Byłam wczoraj na imprezie babskiej...hehe...tzn. miało byc piwko ale podzieliłyśmy się na dwa obozy...jedne chciały pójśc potańczyc inne nie, ja bylam w tej pierwszej grupie...no i wylądowałyśmy na baletach do 3 rano a potem moje głodne koleżanki musiały wciągnąc zapiekanke....ja oczywiscie tez dalam sie skusic...i znowu porazka z moją dieta...ech...ale co tam...fajnie bylo...odciski mam okrutne...a teraz zbieram sie nad jezioro do mojej rodzinki bo znowu sa pod namiotem...hehe...zapomnieli pare rzeczy np.garnka do wody wiec musze troche przyspieszyc ruchy...tak mi sie nie chce...pogoda sie kaszani....słonca wogóle nie ma... Miłego dnia zycze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff :) przeczytałam. Nie Było tego tak wiele, ale biorac pod uwagę że do domu weszłam o 22.30 to jednak trochę. Wybaczcie że dziś nie odpiszę Wam nic ale padam :) Jutro postaram się nadrobić. Dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry!!!!!!!!!!!!! To ja ;) Wróciłam w całości, choć jak wam doniosła Amirka strasznie choreńka... Ja to jednak słaba jednostka jestem.... Wczasy miałam po prostu cudowne!!! Czarnogóra jest piękna i z pewnością warto tam pojechać, kto nie był to polecam. W szczególności to zakwaterowanie w którym byłam ja. Blisko morza i w centrum miasta :) podróż to była masakra, ale i tak było warto. Woda w morzu normsalnie jest błękitna, prawie bez fal, cudownie ciepła, temperetura powyżej 30 stopni, no istny raj!!! Przy okazji byłam też w Albani :) Żałuję tylko, że to wszystko tak szybko zleciało... strasznie szybko... Witam nowa koleżankę!!! Mam nadzieję, że w tym tygodniu mój komp wróci z naprawy to zacznę wpadać systematycznie i na dobre. Teraz siedze nie u siebie i w ogóle nie mam nas w ulubionych co utrudnia mi wpadanie. Idę więc pomolestowac informatyka. Skorzystałam z wolnej chwilki. Pozdrawiam was ciepło i serdecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Erwinko :) Cieszę się że miałas udany urlop. Ja nad morzem nie byłam, ale tez było cudownie :D :D Dzięki za zdjęcia z wesela Janetko :) Co Wy tak z tymi dietami, Dziewczynki? ? ? ? Mnie chyba trochę przybyło, biorąc pod uwagę że przez ostatni tydzien wypiłam hektolitry piwa, zjadłam górę placków ziemniaczanych, pierogów ruskich i frytek :D :D Aole co tam! raz się żyje :D :D Jak tylko się jakoś zorganizuję to wyślę jakieś fotki. A tak w ogóle to jakie macie plany na dziś? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziołchy...ja dziś miałam pierwszy dzień urlopu...i padało...ale co tam...zebralam dzieci i pojechałam na basen ze zjeżdżalniami...było super ...potem jakiś Mc Donalds...hehe...wkońcu wakacje...jakieś zakupy w markecie ...trochę postałam w korkach...niedawno weszłam do domu i jestem padnięta....teraz pije kawe i mam ochote na zimne piwo bo robi się gorąco...aż mi się chce gdzieś wyjśc...hehe...chociaz nie mam siły... Witaj Erwinko, Momirko...hehe...od tego powinnam zacząc....Musisz Erwinko jak najwięcej poopowiadac...zaraz sobie zaplanuje wyjazd...wiesz jaka jestem...a tymczasem ide zrobic dzieciom jakąś kolacje... Która wyskoczy ze mną na piwko dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!!! :) Strasznie tęskniłam za wami!!!! Ciągle niestety nie mam swojego kompa, więc wpadam sporadycznie. Ach, ci informatycy 😠 Majmac oczywiście poopowiadam a przede wszystkim wyślę kilka fotek, niech tylko kompa odzyskam, albo spokój w domu. Teraz mam jeszcze siostrę z rodzinką na głowie w moim małym mieszkanku, więc całe popołudnia zajęte. Janetko ja tez poproszę o zdjęcia, miło będzie cię poznać. W sumie to nie wiem co mam na swoim koncie, bo nie miałam okazji sprawdzać go od końca czerwca :O Ojej.. musze kończyć. Cieplutkie buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ogórkowo!!!!!!! I w tym powitaniu zawarłam sprytnie moje dzisiejsze zajęcie :) :) :) Pogoda u mnie wietrzna i deszczowa, własciwie to mega wietrzna i trochę deszczowa. Aniołku Drogi - wczoraj byłam z siostrą i Z. na piwku i nie słyszałam telefonu. Wróciłysmy do domu późno i szczerze mówiac nie miałam głowy na włączanie komputera. A własciwie to chyba przesadziłam z piwkiem ;) ;) Janetko - z tego co oględnie piszesz wynika że jesteś tym Kimś zauroczona i o wielkiej miłości raczej nie ma mowy. Może to i dobrze skoro są komplikacje. Powiem Ci jednak że patrząc na niektórych moich znajomych - nie ma takich trudności którym prawdziwa miłość mogłaby sie zrazić :) Nawet jeśli wszystko na pierwszy rzut oka wygląda beznadziejnie. Trzymam w każdym razie kciuki za znalezienie tego JEDYNEGO :) Erwinko - ja czekam na zdjęcia i może jakąś małą pogawędkę wkrótce. Co Ty na to? Ależ Ci dobrze, Majmac... a przynajmniej z tego co piszesz sielankowo. Masz rację wypoczywaj ile sie da! A tak na marginesie - myślicie że uda nam się kiedyś razem wszystkim usiąść przy piwku? ? ? Lece bo zalewę mam gotową 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak.... :) A ja uważam że jeśli kocha się prawdziwie to nie można byc z nikim innym. Zgadzasz się, Aniołku? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja napisałam Janetko... :) Ja powiem tak: można odejść. Pytanie tylko czy zazna sie prawdziwego szczęścia później? Czy warto poświęcić własne życie po to by ktos inny nie cierpiał? Co wymaga więcej odwagi: odejście czy zmierzenie się z życiem? Jest jeszcze kwestia WZAJEMNOŚCI. Bo jeśli miłość jest jednostronna to w ogóle nie mamy o czym dyskutować, ale jesli dwie osoby róziwnie mocno pragna być razem to już jest o co zawalczyć... To było moje zdanie. Co myslisz Janetko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha... zapomniałam dodać że wychodzę zaraz, więc pewnie pojawię się dopiero jutro. Miłego wieczorku Dziewczynki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hohohho....co to za pogaduchy??? a ja wróciłam od znajomych z piwka...było sympatycznie...pogoda beznadziejna...a ja mam urlop...nie jestem w stanie nic mądrego napisac a za moimi plecami czai się brat, który chce jeszcze pograc w grę...hehe...to miłej nocki życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooj oj oj... ależ się dyskusja o miłości wywarła. Ale to dobrze! :) Wreszcie topik nabrał jakiegoś rozpedu :) :) Więc i ja swoje trzy grosze dorzucę. Kiedyś w jednym filmie padły takie słowa: \" Można kochać wiele razy ale umrzeć z miłości tylko raz.\" I ja się z tym w pełni zgadzam. Sama byłam w kilku zwiazkach. Jeden o mało nie zakończył się przed ołtarzem. I będąc z każdym z tamtych facetów uważałam że kocham. Było tylko jedno ale: tęsknota z CZYMŚ. Tego CZEGOŚ zawsze brakowało. Tłukło sie po głowie i sercu. Czasem słabło a czasem się nasilało ale zawsze było. A potem kiedy poznałam JEGO wszystko stało się jasne, CAŁE... Ja wiem że to On, czuję to za każdym razem gdy na Niego patrze, gdy Go słucham, gdy o Nim myślę. Teraz tęsknię tylko za Nim. To jest dla mnie JEDYNA, PRAWDZIWA MIŁOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! bardzo przepraszam za nieobecność, ale miałam tyleeee na głowie...otrało się u dywanik u dyrktora kilka razy. teraz już wyszlam a prostą i reaktywuję się na topiku:-) wszystkie zaległosci grzecznie nadrobiłam:-) na wstępie przesyłam Wam serdeczne pozdrowienia od amirki i jej rodzinki, mają piękną pogodę i zwiedzają ile wlezie, wczoraj na przykład amirka straszyła w jaskini, przepędziła okoliczną zwierzynę na kilkanaście kilometrów hihihhii:-D oczywiście witam erwinę i momire! miałam tyle napisać, ale z kolejnym czytanym postem zapomniałam:-o aniołku z tymi sznurkami świetny pomysł, ja kiedyś kupiłam takie różniaste z sklepie budowlanym i nawet je barwiłam na rózne kolory, bardzo fanie to wygląda. momirko pytałas mnie o wikline papierową, zaraz poszukam odpowiedniej strony i wkleję kursik. co do miłości dziewczyny to ja mam podobne zdanie do janetki. myslę, że każda miłośc jest w jakimś sensie niepowtarzalna, kiedyś sama miałam chłopaka, który był dla mnie wszystkim, to była BIG LOVE z prawdziwego zdarzenia, gdy sie rozstaliśmy ,myślalam, że już nigdy czegoś takiego nie poczuję, ze to była TA miłość, jedyna, na całe życie. Spotkalam mojego męża i zapomniałam, choc obiecywalam sobie, że nigdy nie zapomnę. Stało się jednak i bardzo się cieszę. Kocham mojego męża, ale nie wiem co by było gdyby przez jakieś okrutne zrządzenie losu przestalibyśmy być razem. Wiem, natomiast, ze nie zniosłabym samotności i nie moge powiedzieć, że NIGDY nikogo nie bylabym w stanie pokochać, na pewno inaczej, ale myslę, że byłoby to mozliwe. Rózne rzeczy w zyciu mogą Nas spotkać, dlatego niegdy nie mozna mówić nigdy. Takie jest moje skromniuteńkie zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padł Nam system i teraz siedze i nic nie robię, dlatego napompuję topik moimi postami:-) mam nadzieję, ze nie macie nic przeciwko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mocno zajął mnie teraz decoupage, kupiłam juz sobie niezbędne rzeczy, typu: farby, kleje i zamierzam zabrać sie za to w weekend. nosi mnie ostatnio strasznie, więc jak macie jakieś fajne pomysły to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Serenity :) Ja też jak byłam z B. uważałam że to miłość - napisałam o tym zresztą - ale tęskniłam za CZYMŚ nienazwanym. Zgadzam się że każdy związek jest inny, że kązde uczucie jest inne. Przeciez w \"Nocach i dniach\" Barbara kochała Bogumiła, ale miłością jej życia był Józef Tolibowski! I ja tez może byłabym z kimś innym, ale co z tego kiedy miłościa mojego życia jest ON. I pewnie zawsze bym o Nim myślała, zawsze żyła wspomnieniami... Zresztą dla mnie definicja Prawdziwej Miłości to ta którą wszystkie znacie. A według niej Prawdziwa Miłość - NIGDY NIE USTAJE... Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje. Jeśli macie już dość tego temtu to powiedzcie :) Choć mam nadzieję że jeszcze Erwinka i Majmac coś dołożą od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×