radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

momiro królowo Nasza nie daj się więcej upraszać powróc tu w całej swej krasie i daj choc popatrzec na się. przyjmij i kwiatka od unizonego sługi i daj o swą spódnice otrzeć łez strugi

Przyniosłam pierwszorzędnego szampana, ale nie dam Wam póki Nasza królowa nie skosztuje choć kropli swymi pieknymi, delikatnymi usteczkami

Witajcie :-) Dziewczyny jesteście niemozliwe :-)Świetnie się was czyta.Buziaczki dla wszystkich a szczególnie dla \"KRÓLOWEJ\"

amiro witaj! królowa jest tak upojona wygraną, ze dziś cały dzień będzie świętować, a już byłam w ogródku, witałam się z gąską :-o ale cóż, smak porażki trzeba również znać, a poza tym, następny konkurs już niedługo, niecałe 1000 postów i byc może to ja zostane królową!!!:-D swoją drogą to doznałam niemałego szoku, bo niespodziewałam się, że tyle tego napłodziłyśmy!

musze powiedziec, ze to fantastyczne miejsce i bardzo Was wszystkie lubię!!!!!!!!!!!

ale orta walnęłam, wybaczcie to ten szampan:-o

Jesteśmy wszak niepowtarzalne w każdym calu ze swoimi natręctwami o]i bez :D

A ja nawet nie zauważyłam.... :O Idę do stawu, tam zimna woda...

hahahaha erwino nie ma to jak być z ortografią za pan brat!:-D

ja też idę z Tobą do tego stawu, mam nerwa i chyba dziś nie wyląduje w ikei, wrrrrrrr

oj kurde robota mi się nie klei...chyba stare baterie zaczynają się zużywać.

a królowa rzeczywiście przepadła, złośliwiec prawdziwy, sprzątneła mi koronę sprzed nosa i czmychnęła gdzie pieprz rośnie!:-D

no to siup, ostatni kielonek na tej stronie!

ehhhh z matematyką u mnie źle, znów się niedoliczyłam:-D

Serenity... pochyl głowę bo teraz przemówi do Ciebie Twoja Królowa -czyli JA :P W swej wielkiej szczodrobliwości uznaje Twe kajanie sie przed mym majestatem!!!!!! I wznosząc w górę swą prawicę pozdrawiam Cię, o Sługo uniżona.... :P

O Wy @ jedne...wszystko wychlałyście!!!??? Zaraz zgłosze to gdzie trzeba...

Wytrąbiłam około 50 kieliszków szampana, kazdy po ok 350 ml ... Mam niezłą korbę :P :P Pozwólcie więc swej Pani oddalić się w zacisze komnaty, jako że Jejmości na bani pisać nie wypada

mocium panie..

:D:D:D:D

drżę ze strachu przed Twą potęga królowo ma! nie śmiem nawet spojrzeć w Twe przepełnione mądrością spojrzenie! dziekuję za łaskę jaką mi okazujesz, ja nędzny sługa pragnę ucalować Twe stopy i uchwycić choć rąbek Twej szaty!

Nie odchodź bom obcowania z Tobą spragniona, stoję tu i drżę w radosnym oczekiwaniu, wnet rzuce się na kolana i w ogień i w toń bezkresną i nawet skonam dla Ciebie, bo moje życie to TY!!!!! Ty i tylko ty nadajesz mu cel i sens!!!!!

i cóż....królowa ukarała sługę, pozostawiła na pastwę samotności, tak więc usycham z tęsknoty i zalu, a jest tego ciała, więc i schnięcie będzie długie, a jakże przez to bolesne!

Wybacz Serenity i Wy pozostałe Sługi i Damy dworu, ale pozwólcie że przybliżę w skrócie ogromnym co tez działo się z mą osobą, kiedym salony opuściła i zamroczona trunkiem udała się we swe komnaty. Pierwej do łaźni królewskich zbłądziłam, po czym ciału ulżywszy w łożu zległam. A tam ledwie sen mnie ogarnął, a już Pan mój przy boku mym sie znalazł i... dawajże z lewa i prawa mą osobę przekładać. Gdzież sufit? gdzie podłoga????? Zmęczona okrutnie Morfeuszowim się oddała, a ten dawaj... z lewa i prawa... I zaznaj tu człowieku spokoju... Nawet we śnie horyzont zatraciłam. Gdym oko otworzyła w nadziei że oddech złapie gdy Pan pojawił sie znów i nie bacząc na porę późną i obowiązki jakie wobec sług mych winnam mieć była... z lewa i prawa.... Reszty wam oszczędzę. Majestat mój żegna się z wami dobrej nocy życząc :P :P

Momirko bravo...kolejny bestseller nam się szykuje??? Chciałam Wam dziewczyny powiedzieć, że nie wiem czy jutro uda mi się do Was zajrzeć w ciągu dnia bo się dowiedziałam, że moje stanowisko jest zajęte, komputer całkiem...i to na wiele dni i nocy...jestem strasznie wkurzona....podobno dostawili mi biurko do mojej dawnej kumpeli...fajnie ale tyłem prawie że do wszystkich więc wiecie jak fajnie miec na plecach ciągłe spojrzenie a nie mówiąc o wejściu na kafe...wiesz Serenity o czym mówię...no aż tryskam energią, żeby jutro pójść do pracy...w dodatku bez moich programów do pracy i poczty...znając tempo naszych informatyków to może bede normalnie pracować za tydzień... No nic ...pożyjemy ...zobaczymy...jak mnie wkurzą to pojade na narty...tylko nie wiem juz za co bo własnie przed chwila wysłałam przelew za Sylwka... To naraska... Miłego dnia życzę...

Hej!!! Momirko :D Nareszcie dałaś staruszkom troszkę radości ;) Fajny ten twój J!!!!!! Hehehe co za miłe czasy! Majmac bido zrób focha i idź na L4!!!! jAK można tak traktować dobrego i solidnego pracownika?!?!? Wet za wet!! Ja dziś mam pierwszy dzień męki, ale za to wcześniej wychodzę, bo wczoraj siedziałam bardzo bardzo długo, aż do późnej nocki! Za to jak ślicznie posprzątany mam gabinecik :P przynajmniej ta moja niewielka część. Oby we wtorek wyniosły się te paskudy!!! Jak pomyslę, że to już tylko kilka dni to mi lżej na duszy! Stawiam kawę, żeby nie było ;) (_)>(_)>(_)>(_)>(_)> Jakoś nie przepadam za opr z rana :D

Momirko wolisz oddawac się rozpuście niż wypełniac swoje królewskie obowiązki, w takim razie dziś Cię oficjalnie detronizuję:-D na razie mamy bezkrólewie, choć mam pomysł na następna kandydaturę....:-D A teraz powaznie, Majmac, miałam podobnie jak wróciłam ze zwolnienia, wcześniej ekstra miejsce, a poz zwolnieniu plecami do drzwi, co i tak się nie równa temu jak ty siedzisz, nie wyobrazam sobie plecami do całego biura, nie masz szans nawet na chwilkę tu wstąpić, bardzo mi smutno z tego powodu:-( nieyobrażalne jest by zaledwie po 2 tyg. takie zmiany! zbulwersowałam się! erwino walcz o intymnosć swego miejsca pracy, zaraz przybiegnę do Ciebie i wywieziemy @ na taczce!!!!

Bardzo chętnie Seerenity!!!! Oj nawet nie jestes w stanie sobie wyobrazić jak bardzo czekam na tą chwilę, jak sobie pójdą a mojego m2... Tą jedną dosłownie rozniosłabym na strzępy Ale rozśmiesza mnie jej małpowanie mojego ubioru :D To takie zabawne, ja się w coś ubieram, a na drugi dosłwonie dzień ona przychodzi prawie tak samo ubrana :D W ogóle to ona ma jakiś problem z sobą. Jest zakompleksiona i w dodatku złośliwa. Tyle że kompleksy normalnie powodują chęć poprawy i wypychają na dobre tory, ale raczej nie u niej, ona naprawdę ma poważne \"problemy\".. Istny koszmar!!! Jeszcze tylko kilka dni.. kilka dni... i będę przeszczęśliwie i obrzydliwie rozchachana :D

A dziś jestem krótko, mówiłam już??? :) Musze się nacieszyć chwilową wolnością :P Pójdę sobie z męzusiem na spacerek, na zakupy pewnie i na obiad :) Aż mi sie śpiewac chce z radości!!! Została mi jeszcze taka mini robótka za którą już się biorę, a potem spadam!!! Jeszcze tylko nie wiem dokładnie o której.

Hello !!! Informuję uroczyście,że córeczka szwagierki jest już w domku :-) Najgorsze za nami teraz trzeba maleństwu pomóc nabrać sił do życia.Było z nią naprawdę bardzo źle,dzięki Bogu żyje.

Dobry wieczór :-) Wyskrobałam malutką chwileczkę,aby zobaczyć co u nas słychać...no i dużo się nie dowiedziałam ;-) Przesyłam serdeczne pozdrowionka od naszego ANIOŁKA Zmykam do łóżeczka Dobranoc