DLACZEGO MAM CHĘTKĘ NA STARSZĄ?

no tak ze 100 km odemnie;) coś chyba knuje;) ale raczej zdaje się na scenariusz;) którego nie zna

czyli oddaje się w Twoje ręce :)

powiedziałem że mam pomysły na 4 dni, ale niech wymyśli coś zaskakującego na 1;) beszczelny jestem chyba

przepraszam że nie mam czasu.....ale wygląda na to że posądziłam kogoś niesłusznie o coś czego nie zrobił :( rozumiesz że głupia sytuacja... bo ktoś inny sobie głupio zażartował na mój temat...

punkt pierwszy to wiem(chyba że czegoś nie wiem) punkt drugi to nie przejmuj się, to tylko forum, nie cały świat, ludzie piszą bzdury i nie ma się co tym przejmować. Głupi słucha głupot, mądry wie jak jest;-)

punkt trzeci to chyba za bardzo się przejmujesz, choć może nie wiem o co chodzi(kontekst itp) punkt czwarty olej to punkt piąty i kolejne patrz pt 4;)

były poruszone 2 tematy.....jeden denny...i mam go gdzieś ale drugi dotyczył przesłania w niepowołane ręce mojej fotki...a to już mnie ruszyło sprawdzenie przecieku nie jest trudne.....jeśli raptem wysłało się ich 4 2 odpadły w przedbiegach.....druga to kobieta której ufam.....odpisała że tego nie zrobiła więc został jeden podejrzany.... po jakimś czasie odbieram wiadomość na skrzynce....z pytaniem czy żart się udał :( głupia sprawa...tak niesłusznie kogoś posądzic :(

well przykre. Chyba rozumiesz dlaczego jestem tu na forum, i wogóle w sieci taki ostrożny. Chętnie bym też zobaczył twoje zdjęcie:D to żart oczywiście

no to już wiesz....że brak takich mozliwosci :) nigdy więcej tego nie zrobie....

słusznie!! sieć to wrogi świat, trzeba mocną autocenzurę wprowadzać:)

czy wrogi.....czasem wypełnia jakąś pustkę...

wiesz....jestem w pracy od 8 do 19....nie mam siły ani chęci by gdzieś wyjść....internet jest takim oknem na świat. lekarstwem na samotne wieczory...

koło się zamyka- są samotne bo nigdzie nie bywasz, z nikim się nie spotykasz... to nie jest świat, to iluzja. Dobre jako komunikator, jakiś tak środek do poznawania świata, ale nie atrapa, nie wypelniacz... To jak onanizm w porównaniu do seksu, zastępuje ale nie zastąpi;)

MOTORHEAD, to zalezy jaki kolor tej rozy Ci sie ostal, ale pomysle nad ta propozycja nie ukrywam kuszaca:D:D:D

ale tak mi jest dobrze...

nie wychodzę z tego samego powodu co Ty... nie chce kusić losu...

jestem juz w domu :D i czytam i czytam co tam naskrobaliscie, a kawy niekt nawet nie posmakowal oj nieladnie:P ja sie staram ladnie do Was sie wpraszam, a wy zapatrzeni w siebie kawa gardzicie:P powiem Wam, ze byla z dobrym dodatkuiem:) wypije zimna:O sama

co kto lubi... nie namawiam do zmiany, dzielę się tym co myślę:)

och myślałem że wprosiłaś się do MOTORHEAD;) kawa puszna, uwielbiam mrożoną z mlekiem;)

byla z pradem wysokoprocentowym

no dopiero zaczynam czuć... chyba nie zasnę...;)

moze inaczej....nie chcę by los kusił mnie ;) a że lubię dużo gadać.....zatruwam życie Tobie...swoim gadulstwem :)

ale macie melodie to juz tak pare godzin sobie gaworzycie

to już 2 dni....to jest maraton gigant :)

Margaritta, real jest piekny, namacalny{usta]

to już 2 dni....to jest maraton gigant :)

w necie widzisz tylko monitor i jakies pisanie

M.-> ale to nie jest tak że ja nie poznaję nikogo, żeby nie kusić losu. Ja po prostu nie czuję potrzeby poznawać nikogo z sieci, pewnie jakbym był sam to bym polował, a teraz po prostu jest to zbędne dla mnie. Mam sporo znajomych, a teraz siedzę tu tylko dlatego że mnie zaciekawiło siedzenie na tym forum, poznawanie tego co ludzie myślą itp W realu też chętnie poznaję ludzi, tylko to przejście mnie jakoś nie pociąga...

pewnie mlodziutka z Ciebie dziwczynka jak masz tyle czasu na takie gigantyczne maratony

młodziutka i z każdym dniem młodsza;)