Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

o kubku tez myslalam nawet sa takie fajne ze dopiero jak sie wleje cos goracego to sie zdjecie pojawia :) aj czego to ludzie nie wymysla :D

fajne:) a ten chlopak to Twoj wojak?

o kurcze o takim to ja nawet nie słyszałam:P ale też musi być fajny:) Ja mam zwyczajny z naszym zdjęciem w serduszku i wogóle dużo serduszek na nim jest:)

no jasne ze on :)

tez bym chciala kubek z jego zdjeciem bo lubie jak on na mnie patrzy :P teraz w pokoju mam wszedzie jego zdjecia :D

ale uwazam ze Bartek na takie cos nie wpadnie teraz uparl sie ze mi kupi seksowna koszulke nocna :P

mój by pewnie też sam nie wpadł ale Jego najlepszy kolega kupował taki swojej dziewczynie i on też kupił:) Ja uwielbiem ten mój kubek:) jest taki kochaniutki:)

moj skarb do mnie dzwoni zaraz wracam:)

nie dziwie sie ze go lubisz :) ja bym w nim pila juz do konca zycia :P wlasnie sobie pomyslalam ze my tak przezywamy prezenty dla nich a chlopaki chyba tak nie maja! przynajmniej moj bo ja dostaje takie raczej tradycyjne prezenty

Ewcia ja też! Przyznam że tym kubkiem mnie zaskoczył:) oczywiście pozytywnie!

choc ostatnio to rzadko dostaje prezenty bo nigdy go nie ma... w sumie kupil mi na swieta telefon zeby mi wszystko wynagrodzic ale nie za bardzo mu sie to udalo... a teraz tez go nie ma ani w walentynki ani w dzien kobiet ani nie bedzie na moje urodziny ani nawet na dzien dziecka a tez mi zawsze cos kupowal :P

Ja nie lubię dostawać prezentów wolę je dawać:) strasznie lubię kupować Tomkowi jakieś prezenciki:)

ja tez wole dawac ale Bartkowi juz jest strasznie glupio! a mi nie chodzi o te prezenty tylko najbardziej to chcialabym zeby byl ze mna w tak wazne dni a on zamiast tego to siedzi w tym cholernym monie!

ojj ja też bym bardzo chciała żeby był przy mnie ale cóż pocieszam się faktem że w woju jest się tylko raz przez te 9 miesięcy:P może to kiepskie pocieszenie ale zawsze coś:)

heh tez sie tak pocieszam ale tak glupio bo akurat mamy 20 lat i uwazam ze to jest piekny wiek a dla nas obojga bedzie zmarnowany i on juz sie nie powtorzy :(

ehhh... nie ma co się dołować tym nic nie zdziałamy:)

nom niestety nie :( zazdroszcze Ci ze juz tak malo Ci zostalo bo bedziecie mieli dla siebie duzo czasu w wakacje jak on wyjdzie a Bartek wychodzi pod koniec pazdziernika czyli miesiac po tym jak sie zaczna znow studia... nawet sie soba nie nacieszymy a drugi rok jest zawsze najgorszy :(

no chyba ze na sylwestra cos wyjdzie ale to malo realne choc On powiedzial ze napewno jedziemy w gory do jego kolegi z woja...

ja nawet nie chcę myśleć co my byśmy mieli gdyby Tomek wychodził w październiku:( matko to by było straszne wogóle byśmy się nie mogli widzieć a przynajmniej nie tak jak będziemy mieli teraz że dwa miesiące spędzimy razem! Naprawdę dlatego mówię że mogło mi się trafić o wiele gorzej!

no faktycznie ja mam troche lepsza sytucje bo Bartek mieszka 15 km ode mnie :) ale i tak bedzie ciezko bo musze skonczyc te studia :( a Twoj Tomek co bedzie robil po wojsku jak TY pojdziesz do szkoly?

Ewcia pójdzie do pracy zarabiać na nasze wesele:) niestety ja narazie nie mogę się do tego dokładać bo studiuje ale niestety musi pracować jak chcemy się pobrać:)

no faktycznie racja :) moj tez chce isc do pracy ale juz napewno nie za granice! dlatego tez liczymy na to prawko zawsze to jakis plus... a jesli wy chcecie szybko kase to moze Twoj by sie skusil zeby wyjechac na troche

oj nie nie nie!!!!! nie puszczę go za granicę napewno!! Nawet on nie ma takiej możliwości tzn nie ma nikogo znajomego a tak w ciemno to nie ma co jechać:O Poza tym to my ślub planujemy najwyżej za dwa lata jak ja skończę licencjat także pieniążki nie są potrzebne tak na za chwilkę:P

DoBryWieczÓr Wam DZieWuszki :]:):):)

aha to myslalam ze sie spieszycie z tym slubem! no jak tak to w porzadku jak najbardziej juz nigdzie go nie puszczaj choc przyznam ze to dobry biznes, ja z wyjezdzam z Bartkiem jak zrobie juz licencjat bo tu rto nie ma przyszlosci

Ewcia myślimy o wyjeździe na wakacjach nie tych może następnych ale razem!:) nie ze ślubem się nie spieszymy:) chcemy się do tego dobrze przygotować zresztą jak dla mnie to na ślub zdecydowanie za szybko;) ale za dwa lata będzie ok:) Magda witaj

Natka Witaj :-) mam do Ciebie pytanko :] Ile Ty masz latek ??

no wlasnie widzisz Paula Twoj ma dobrze bo moj chlopak tez ma prace zapewniona tam gdzie pracowal ale to jest w Belgii... no chyba ze chcialby zmienic na hiszpanie albo anglie... no i wlasnie bedzie narazie szukal czegos tutaj ale nie wiemy jak to bedzie

19 wiem że może się wydawać że mam zbyt poważne plany jak na mój wiek i sama sobie z tego zdaję sprawę ale my jesteśmy w tak nietypowej sytuacji z Tomkiem że jak chcemy być razem to musimy tak już planować bo długo tak nie pociągniemy:o

no jasne ja tez nie jestem w zawesolej i tez musimy sobie cos zaplanowac...ale to jak wyjdzie z woja