Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

wiecie co mi sie wydaje,ze jak chlopak naprawde kocha to nie wazne czy wpokoju koledzy maja dziewczyny czy nie...miłosc przetrwa wszystko

masz racje Madzia,i tego sie trzymajmy,tymczasem musze uciekac,bede pozniej a Was pozdrawiam,trzymajcie sie cieplutko a szczegolnie Andzela.pa :)

napewno przetrwacie:) no my musimy:Dnasi rodzice powiedzieli tak:w naszych rodzinach rozwodow nie było i wymacie sie nie rozwodzic:Dwiec chcac nie chcac musimy wytrwac;)heh no ale my chcemy:)i to nam sie musi udac:)nie ma opcji:)

Ale napewno to pomaga gdy mogą sobie pogadac o swoich połówkach itd moj mowił mi ze czesto wieczorem opowiadali sobie o swoich dziewczynach pokazywali fotki itd wydaje mi sie ze to jakos podnosi na duchu

pa Monias

no ja wiem,ze czesto ze soba gadaja na ten temat:D a Suri ja nie mam Twojego zdjecia no:(no tak to nie moze byc!!!:)prosze wyslij magda001_87@tlen.pl

Madzia ja sie tak zastanawiałam własnie kilka dni temu i Twojego tez nie mam

:)włansie nie wiem czemu my sie nie wymieniłysmy...

wysłałam:)

Jejku co sie dzieje? Andzela nie kumam, jeszcze nie dawno [pisalas ze Cie zasypuje smsami tak czulymi ze w zyciu bys sie nie spodziewala... co jest grane? Trzymaj się kobietko, może powiedzial to pod wpływem chwili, coś mu na nos siadlo.... trzymam kciuku za Ciebie!! U mnie całkiem ok. Wczoraj chłopaki z pokoju mojego A. spiewali mi do telefonu piosenke na zaprawe - normalnie bosko im to wyszlo hehe :) A tekst układał moj A. :) BYlam wczoraj na uczelni, pisalam zaliczenie - ogolnie jestem zadowolona. Wracajac w autobusie zaslablam - pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo, jakis gosciu ustapil mi miejsca i chcial odprowadzic, ale jak posiedzialam chwile to mi przeszlo i poczulam sie lepiej. Wrocilam do domu i napisalam mojemu Wojakowi co mi sie stalo i poszlam sie kapac, zostawiajac tel. w pokoju. A ten biedaczek dzwonil do mnie, pisal smsy ze sie martwi ze nie odpowiadam i nie odbieram - ehh narazilam go na stres ;) Myslal ze mi sie znowu cos stalo. Od dzisiaj znowu wracam do nauki, ta sesja jest maakryczna i to jest moje by albo nie by na tej uczelni. Wiec na jedno dobre ze nie ma Miska, bo mam wiecej czasu na nauke:) Pozdrawiam serdecznie!

ale śliczna z Was para:):):)

ja juz tez wysłalam

Dziękuję! Wy tez jestescie super parą,bardzo ładnie razem wyglądacie!

ja chcem sierpnia!!!:D a wczoraj wieczorem jak juz zeszłam z kompa:Dkumpela przyniosla mi sukienke ślubna...i chyba japozycze od niej:)śliczna:)

Hejka dziewczynki:) Boze Andzela tak mi przykro:( nie wieze ze on Cie zostawił:( Teraz sie zaczynam bac tego wojska:(

Hejka dziewczynki:) Boze Andzela tak mi przykro:( nie wieze ze on Cie zostawił:( Teraz sie zaczynam bac tego wojska:(

Hejka dziewczynki:) Boze Andzela tak mi przykro:( nie wieze ze on Cie zostawił:( Teraz sie zaczynam bac tego wojska:(

hej Paulunia! Madzia to pewnie ze jak Ci sie podoba ta sukienka..zawsze niższe koszty,po co tracic az tyle kasy jak i tak tylko raz ją założysz a z pewnoscia ta tez jest sliczna

Madziu zawsze nizsze koszty a i tak załozysz ja tylko raz i z pewnoscia ta od kolezanki tez jest sliczna Witaj Paulunia!

Madziu zawsze nizsze koszty a i tak załozysz ja tylko raz i z pewnoscia ta od kolezanki tez jest sliczna Witaj Paulunia!

witaj Paulunia

Hmm witam wszystkich...po pierwsze ostatnia strona naszego forum nie chce mi sie wyswietlic :( A tak po zatym przestraszylam sie po poscie Andzeli...chociaz caly czas wierze ze moj sobie niczego takiego nie wymysli.... Zadzownil nawet dzis do mnie i niestety juz musi isc do lekarza...ehh moj chorowitek. Zycze milej niedzieli wszystkim :*

Hmm witam wszystkich...po pierwsze ostatnia strona naszego forum nie chce mi sie wyswietlic :( A tak po zatym przestraszylam sie po poscie Andzeli...chociaz caly czas wierze ze moj sobie niczego takiego nie wymysli.... Zadzownil nawet dzis do mnie i niestety juz musi isc do lekarza...ehh moj chorowitek. Zycze milej niedzieli wszystkim :*

Hmm witam wszystkich...po pierwsze ostatnia strona naszego forum nie chce mi sie wyswietlic :( A tak po zatym przestraszylam sie po poscie Andzeli...chociaz caly czas wierze ze moj sobie niczego takiego nie wymysli.... Zadzownil nawet dzis do mnie i niestety juz musi isc do lekarza...ehh moj chorowitek. Zycze milej niedzieli wszystkim :*

Zycze wam dziewczynki udanej niedzieli:) U nas goraco wiec zapowiada sie super dzionek:) oby trwał jak najdłuzej:)

Zycze wam kobietki udanej niedzieli:) pozdrawiam i do jutra:)

Witam wszystkich.... Andzela przerazilas mnie...sama zaczynam sie martwic o tych wojakow...choc mam nadzieje ze mojemu nic nie przyjdzie do glowy. Dzwonil wlasnie i niestety juz go choroba dopadla..moj chorowitek :( Zycze milusiej niedzieli!

buu dopiero teraz widze ile postow nabilam :( przepraszam :(

no śliczna ta sukienka:)naprawde z takim borodowym hafcikiem:)a jak ja załozyłam to juz najchetniej bym nie sciagała:D

ja pier..... andzela co jest z tymi facetami jak to mozliwe ze juz nas nie chca ze przeszlo im wszystko....powiedz rozumiesz cos z tego bo ja kompletnie nic....Moj sie wogule do mnie nie odzywa zero kontaktu:(( Wiem co czujesz przeciez przechodze przez to samo wiec chyba bedziemy plakac obie :(