Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

czyli jest jeszcze jedna Monika?

Kinga super, że do kogoś doszło, wysyłałam zbiorowo każdy adres po przecinku nie wiem dlaczego taka jazda wyszła, dzieki za miłe słowa, oczywiście z utęsknieniem czekam na Twoje fotki.

Leia - jednak teraz ci cos wysłałam ;) Jak bedziesz miała czas to napisz czy doszło :)

Leia - miło wiedzieć, że nie tylko moja poczta czasem wariuje :P:P Tak jak dziś :o Nie wiem czemu te nowsze i akutalniejsze fotki nie chca mi sie ładowac :o Ale jutro postaram sie cos z tym zrobić ;)

Kinga śliczna ta Twoja córeczka , jaka malutka, człowiek zapomina jakie dzieci małe się rodzą, szkoda,ze taki mały rozmiar wysłałaś bo ledwo widać tego cukiereczka....

Leia - no wlasnie wiem.. I zastanawiam sie czy to moze nie dlatego, ze te nowsze zdjęcia są juz wieksze..i moze dlatego nie chca mi sie załadowac... Dziekuje za miłe słowa :)

ja miałam podobny problem ale dziewczyny mi podały linka do programu, w którym zmniejsza sie fotki, ale w końcu skorzystałam ze zwykłego painta wnim masz funkcję rozciągnij... i tam są procenty i zmniejszyłam swoje do 20%

Leia - no fakt...Nawet dobry pomysł... Sama spróbuje :) Dziekuje za rade bo moze okazac sie naprawde bardzo mi pomocna ;)

Witajcie! Mała dziś pierwszy raz w zyciu miała tylko jedną drzemke...noci fatalne. W ciagu dnia nie mialam okazji odespac bo z Wojtusiem tyle mialam pracy, ze szkoda gadac....a to obiadek przygotowac, a to pomoc przy puzzlach, a tu kolorowac i wiecznie cos. Po południu przyjechali do mnie moi rodzice z Remisiem (to jest moj bratanek, to jemu wlasnie urodzil się ostatnio braciszek) i byl niezly mlyn w domu, wariactwo jak w wesolym miasteczku i to wszystko na 50 m2. Po cichu licze, ze choc dzis w nocy bedzie lezej... Kasia - 100 Lat kochana!!!!! Spełnienia marzeń i mnóstwo słodyczy każedego dnia! Aga10 - i jak tam wiesci od meza? motor kupiony? To teraz czekaja was wiosenne wypady za miasto...oj bedzie sie dzialo ;-) Alexia - dzieki za fotki, natchnely mnie optymistycznie, ze wiosna jest naprawde blisko. Wojtek jak ogladal te fotki to mowi: \"O, Alex!\". On czesto ze mna oglada zdjecia od Was i juz pomału sie rozeznaje kto jest kto.A jak wypad nad jeziorko? Masz nowe fotki? Shenen - Maja ale rośnie. Czy ta zasłonka w okularkach nie uwiera jej w oczko, np. czy rzęsami nie haczy o to? Podziwaim, ze tak chetnie chodzi z przysłoniętym oczkiem. A jak dlugo jeszcze musi tak miec to oczko zaklejone? Kicia śliczna, nawet od tylu jak spi. Ledwo na oczy patrze...jestem taka zmeczona....juz zaraz zamykam kompa i lece sie myć. Marze zeby juz siedziec w pizamce pod kolderka...jak czlowiekowi niewiele potrzeba do szczescia. Spokojnej nocy wszystkim zycze i sobie tez!

Chyba mi sie pomylilo,,,,patrzcie wyzej,,:) To ja tylko na sekundke mialam tu napisac :D:D:D Nie bylismy dzis nigdzie,pogoda byla paskudna,caly dzien lalo i wialo,:O Wczoraj bylo przeslicznie,cieplutko,,a dzis taka odmiana,,:( Ok,,zmiatam,,:) Milego wieczorku!! Kasia!! Wszystkiego naj naj naj naj naj naj !!!

dobranoc

Dziewczyny motor zakupiony:) mąż bardzo zadowolony ja zresztą też....na początku troche byłam zła ale motor mi sie podoba:) oj chyba to jest zaraźliwe:D Zreszta zaraz Wam linka wyslę to sami ocenicie to cudo:P http://moto.allegro.pl/item169027660_honda_hornet_cb_600f.html

rzeczywioście niezła maszyna

Dzień Dobry:) Aga super motor:),Twój mąż gustuje jak widze w szybkich \"maszynach\". Zaraz mam zamiar poogladac zdjęcia bo widze że sie troche tego nazbierało na mojej skrzynce,ale ciesze sie że jednak o mnie nie zapominałyście przy wysyłaniu fotek:) Leia tak ,jest jeszcze jedna Monika:) My wczoraj cały dzień prawie spedziliśmy na swiezym powietrzu i troche w markecie ,bo ostatnio intensywnie wyszukujemy ciekawe pomysły na płytki do łazienki i kuchni:) Wiecie we Wrocławiu mieszkamy osiem lat a ja dopiero wczoraj pierwszy raz zwiedzałam Hale Ludową ,zawsze przechodzilismy gdzieś obok i nie wchodzilismy do środka ,ale wczoraj ze względu na Natusie i ziąb na dworze weszlismy sie troche ogrzać i dzieki temu wszystko sobie spokojnie zwiedziliśmy:) A teraz super wiadomosc...już 21 marca odbieramy klucze do naszego kochanego mieszkanka:D:D:D...jak to szybko zleciało;) A teraz mam zamiar poogladac w koncu wszystkie nadesłane fotki:)

Aga gratulacje,,!! Szybkiego jezdzenia ;) Monik_a gratulacje!! Milego mieszkania ;) I spadam :) Chcialam tylko rzec \"dzien dobry\" i znikam :)

Hej Dziewczyny Oj ale mnie niebyło, ale Fil wprowadzał nowe oprogramowanie i to troszkę wymagało czasu..:O i teraz siedze przy kompie i się ucze...:D Udało mi się skopiować zdjęcia z aparatu, bo chciałam Wam wysłać te moje hafty, ale niemogę znależć gdzie się je obkrawa aby nie miały tak dużych formatów, bo Wam skrzynki zawalę..:D więc jak nie znajde sama to za pomocą Fila i to też troszkę potrwa...:O bo jest w Poznaniu...:O U nas słonko na niebie, ptaszki mi ćwirkają i niewiem czy to już wiosna nam się kłania ????..:D Jeśli tak, to zima w tym roku dała plamę na całego...:O ale niemam jej zazłe, bo pragnę już ciepełka i słoneczka i kwitnących drzew, krzewów, aby nam ten szary obraz zaczęło kolorować..:D Dziewczyny wieczorkiem do Was zajrzę, poczytam i popiszę, bo dziś szkoda mi troszkę czasu jak tak ładnie mam za oknem..:D Chyba się wybiorę z Kuba na jakis dłuższy spacer do lasu....:D Pozatym musiałabym pomyśleć o nowych nasadzeniach na balkon...mam pełno nasion do wysiania i potrzebny pomyślunek jak to rozplanować..:D choć jeszcze mam trochę czasu i mało miejsca na wtaszczenie korytek, bo w domu ciasno...:D ale w powietrzu juz czuć te chęci na coś nowego do roboty..:D Dziewczyny, a czy Wy też już w swoich ogrodach zaczynacie działać ? Dobra uciekam się ogarnąć i zaplanować dzień...życzę miłego dnia..

Hej dziewczyny, Ana24 dziękuję za sms-a i zgodnie z obietnicą wpadam. Wiecie, że z pracy boję się pisać a w domu nie zawsze mam dostęp do komputera no i czas. Od kiedy Piotrek pracuje w domu to praktycznie ja nie korzystam z komputera bo nie chce mu przeszkadzać. Tak jak napisałam Ani doba jest dla mnie za krótka bieganina za kredytem, materiałami budowlanymi etc. W firmie obłęd z dnia na dzień atmosfera pomiędzy kadrą zarządzającą a personelem jest coraz gorsza a zwłaszcza głównym dyrektorem. Dobrze, że zespół w dziale mamy zgrany i wspólnie podtrzymujemy się na duchu. Aktualnie wariactwo było z kredytem, ale w końcu w zeszłym tygodniu podpisaliśmy umowę z Multibankiem i przez najbliższe 30 lat chyba będę leżeć i „kwiczeć”. Nauczyłam się na błędach jak rozmawiać z ludźmi, żeby 2 razy nie płacić za to samo. Nie wiedziałam że można tak się przejechać na architektach, rzeczoznawcach itp. Mam nadzieje, że w dalszych etapach budowy nie będę popełniać takich błędów. Bartuś zrobił się rozrabiaka nie usiedzi na miejscu ostatnio nawet stwierdziłam, że zamiast pneumokoków to podali mu chyba szczepionkę na „wściekliznę”. Odmawia spania w ciągu dnia. Próbuje rządzić całą rodziną jest przekorny etc. ale i tak jest kochany. Od czasu kiedy byliśmy na diagnostyce w szpitalu nie chorował. Słuchajcie to sukces jakiś bo to już 3 miesiące co mnie bardzo cieszy. Troszkę z Piotrkiem ostatnio mieliśmy też kiepski okres ale myśle że już będzie lepiej. Kompletnie nie wiem co u was się dzieje ale często myślę o Was. Buziaki pozdrawiam cieplutko pa

Czesc Ale dzisiaj u mnie zapowiada sie piękna pogoda:) A Kamil jak na złość chory....rano wstał z gorączką i lezy w łóżku:( Jak narazie nie ma żadnycj objawów więc spróbujemy sie sami leczyć...tylko szkoda że na dwór nie wyjdzie. I jak Wam podoba sie motor:) to prawda jest troche szybki ale wymogłam na męzu obietnice że nie będzie sie na nim popisywał.....mysle że dotrzyma obietnicy tym bardziej że ja kiedys mu cos przyżekłam i do tej pory dotrzymuje słowa;) A na tym punkcie jest bardzo wrażliwy więc mysle że będzie ok:) Monika wspamiała wiadomosc z tym mieszkaniem:) a kiedy będziecie sie przeprowadzać.Oj teraz będziesz urządzać i urządzac jak tylko będziesz chciała;)

Shenen dzieki za troche wiosny:) Majeczce chyba za bardzo nie przeszkadza zasłonięte oczko? A tak wogóle to moja córka uwielbia oglądać film z Majeczką ,ten gdzie Maja gra na gitarze,Norbert \"wyrzucił\" go dla Natalki na pulpit i tak prawie codziennie Natalka przynajmniej raz sobie go ogląda,i mówi że to jej koleżanka tak ładnie spiewa:) Ana ale jajek nazbierałaś,myslałam że to będą białe jajeczka ... Julka ma fajny strój motylka, a oponki ....przepysznie wygladają. I jeszcze mała dama przy choince ma bardzo ładną bluzeczke:) Anka Twoja Julcia też tak szybko rośnie,ładniutka i bysra z niej dziewczynka:) Dotka super fotki,dywan bardzo ładny i swietnie dopasowany do reszty:) Bardzo oryginalny tort pączkowy,a Gabryś jak prawdziwy mężczyzna już teraz ciągnie do samochodów:) Deszcz faktycznie wam zrobił niezłą niespodzianke ,ale potem chyba sie rozpogodziło? Basen też bardzo fajny ,dzieciaki mają teraz frajde. Kreska ,Oskarek fajnie wyglada jak czyta gazetke,w jednej rączce jedzonko a w drugiej gazetka:) W wannie tez ma wszystko co potrzebne do zabawy ,tak jak moja Natalka:) No i na końcu urodze zdjęcie śpiacego Oskarka:) Dymku ależ ta chińszczyzna przesmacznie wygląda i jeszcze tak pięknie wszystko nakryte...:) Sama to wszystko przygotowywałaś? Karolina fajne miejsce do zabawy miał Maks,Natusia uwielbia takie miejsca a ja sie troche boje tam chodzić ze względu na te wszystkie bakterie,Natka dośc szybko wszystko łapie,chociaż od kilku miesięcy jest duża poprawa,ale i tak mam obawy:o Podoba mi sie Maks z mokrymi włoskami,chyba był swieżo po kąpieli? Aga nowa kuchnia super,bardzo mi sie podoba:D

Dymek u mnie tez piękna pogoda.Ja narazie nie będe nic sadzić bo po tej budowie w ogrodzie mam jeden wielki bałagan i chyba w tym roku sobie odpuszczę bo musimy posiac nową trawe i dopiro pomyslec o upiekszaniu ogrodu. bardzo jestem ciekawa twoich haftów więc jak będziesz miała chwile to slij:) IzaM dawno sie nie odzywałas....ale widze że to przez nie najlepsza atmosferę w pracy.Noi trzeba sie nalatać za popierkami,pozwoleniami w zwiazku z budowa....wiem cos o tym.To kiedy będzie ruszac z budową??

Monika jak będziecie myslec nad kuchnia to mogę podesłać Ci pare pomysłów.Mam pare kuchni które mój mąz robił na wymiar. Naszą wymyslalismy chyba ze dwa lata...za każdym razem cos nowego nam przychodziło do głowy:)

Witajcie Wczoraj nie udało mi sie tu zagladac bo znowu w południe zasnęłam z Julka i spałyśmy prawie 3 godziny a potem to szybko obiad i na zakupy,jak wróciliśmy to kolacja i Taniec z Gwiazdami:D Dziś tez sobie nie popisze bo robie już obiadek,piore pranie bo umówiłam się z Moniką(męża siostrą) ze o 15 spotykamy sie na mieści i na 16 lub 17 idziemy do kina na \"Testosteron\" jak wrócę to pewnie trzeba będzie dziecko nakarmić i położyć spać bo nie wiadomo jak to będzie jak Julka zostanie sama z tatą:P ale dam mężusiowi instrukcje i na pewno sobie poradzi:) a ja jak juz będe w mieście to mam zamiar kupic sobie jakies buty ,takie na lato adidasy ale na nic sie nie napalam bo albo nie będzie fajnych butów albo będa i nie bedzie mojego rozmiaru, ja zawsze mam kłopot z kupnem butów :) Dobra teraz uciekam zająć sie Julka bo całe popołudnie nie będe jej widziała:) Miłego dnia Wam życze

Ana nie zapomnij zdać relacji z tego filmu bo ja tez mam straszna ochotę na niego pójsć:) A maż napewno świetnie sie zajmie Julka;)

Za gratulacje bardzo,bardzo dziekuje:) Aga zdjęcia kuchni ślij już teraz,zapisze je sobie(bo przez jakiś czas bedziemy bez internetu) i kiedyś sie przydadzą napewno,a na poczatek mamy juz kuchnie z całym wyposażeniem od szwagierki,to jest w sumie nowa kuchnia ,ale w przyszłości chcemy mieć taką kuchnie jaka nam sie podoba:)...chociaz ta jest całkiem ładna. A przeprowadzać bedziemy sie jak najszybcie,myśle że jak klucze dostaniemy zgodnie z planem do końca marca już bedziemy mieszkać na nowym,bo wprowadzamy sie na to co jest i pomalutku bedziemy sobie wykańczac. Piotrkowi juz powiedzielismy że tylko do końca miesiąca tu jestesmy,az sie zdziwił ze juz więcej na nas nie zarobi,tym bardziej że za ten miesiąc dostał mniej bo musiał zwrócić nam kase za internet ,za załozenie. Kinga ja od Ciebie nie mam żadnych zdjęć;) Dymku a jak Twoje samopoczucie? IzaM fajnie że zajżałaś,trzymam kciuki za budowe. Dziewczyny na 24 mamy juz zaplanowaną parapetówe,więc jeśli macie ochote to serdecznie zapraszam:)

Leia mam problem ze zdjeciami od Ciebie,nie moge ich obejrzec:( Spróbuj może jeszcze raz...

Leia jednak udało mi sie rozpakować fotki od Ciebie:) Masz śliczną córcie a z Ciebie fajna kobitka:)

Dymek fajnie ze juz jeste.Co do ogrodu to u mnie jest mały problem,bo owszem rosliny mamy piekne ale troche wszystko jest nie po mojej mysli bo babci nie wiele da sie przetłumaczyc,no ale i tak juz troche udalo nam sie zmienic ja tez ciesze sie ze zima nas ominela:) Monika no to juz odliczacie dni do wprowadzki:) Ja byłam w Hali Ludowej,ogolnie obiekt fajny ale remont szczegolnie zewnetrzny przydałby sie.Ja wogole bardzo lubie tamten rejon,zoo,hala,iglica,pergole,ogrod japonski(tam zreszta mielismy nagrywany filmik do plyty ze slubu) Asia udało Ci sie wyspac dzisiejszej noc? Pisałyscie o wstawaniu Waszych mezow.Moj na pierwsza zmiane tez wstaje o 3.50:( Kinga super ze mała juz zdrowa i fajnie ze mogłas cos ciekawego zobaczyc Kasiu wielki buziaki sto latek Shenen no sliczne kwiatki nam pokazałas.A to zdjecie gdzie Maja spi z kotkiem jest urocze Aga co do tego drzewa to blisko nas robili wycinke,wiec kupilismy i w lesie zrobił tato bo akurat jest w Polsce a my zmagamy sie z nim teraz na podworku(tzn.w tej chwili Marcin:P)ale bedzie chociaz zapas Karolina jak zdrowko? Ana wiem ze macie prawo byc zli na tego piekarza,ale jego tez jestem w stanie zrozumiec bo moj Marcin zwolnił sie tez z dnia na dzien i bardzo dobrze bo z pracy narazie jest zadowolony,a uwierz mi ze wczesniej znalaz kilka ciekawych ofert pracy,ale jak był na rozmowie i pracodawcy usłyszeli ze mogłby przyjsc dopiero za miesiac bo musi złozyc wypowiedzenie to im to pasowało. Ania a Ty gdzie? IzaM fajnie ze zagladnelas do nas Alexia zdjecia poprosu rewelacyjne,jestem w szoku ze wszystko tak ładnie rosnie i nikt tego nie niszczy Iza f mam nadzieje ze juz u Was lepiej i ze samopoczucie tez poprawione Leia masz sliczna coreczke,zreszta mamusia tez ładniutka:D wiecie u nas w piatek była taka dziwna pogoda,raz słonce,raz deszcz i pojawiła sie tecza,udało mi sie uchwycic ja aparatem i przesle pozniej zdjecia tej teczy i wczorajsze Oskara(tylko nie zwracajcie uwagii na date bo znow cos sie przestawiło) a dzis pogoda wiosenna,wczoraj tez taka była:D

Hej laski..... Wysłałm Wam zdjęcia tych robótek ręcznych...:D Niestety niemam adresu do LEIA i niemogłam jej przesłać..:O Leia - podaj mi swój adres na skrzynkę..:D i poproszę też o Twoje zdjęcia...julkawlodarczyk@interia.pl - to mój adres..:D A jednak musiałam tu wleżć...to jakaś choroba czy nałóg ??????...:D:D:D IzaM - trzymaj sie kobitko...a atmosfery w pracy niezazdroszczę..:O myślałm, ze od ostatniego razu jak nam o tym pisałaś coś się zmieniło na lepsze, a tu masz babo placek...współczuję...ale Ty dzielna jestes i dobrze, ze w tej małej grupce się jakoś trzymacie i razem wspieracie...:D powodzenia... A co do dzieci....mam ten sam problem z Kubą. Jest strasznie na \"NIE\" i ciągle walczy o swoje zdanie we wszystkim..:D ile się naprosze o co kolwiek ile czasu minie zanim to łaskawie zrobi...szkoda gadać..:D okres buntownika idzie na maxa, według książkowego jak sądzę opisu....:D Buziaki dla Bartusia....:D Aga10 - ale klapa z tą gorączką..:O a może angina ? lubi mieć temp...? Mam nadzieję, że to nic poważnego i szypko mu minie abyście mogli korzystać z pogodnej aury..:D A motor na wypasie..:D niezłe cacko..:D Czytam, ze4 ogród będzie przechodził pewną fazę zmian..:D ale i tak będzie cudnie...zawsze zazdroszczę takich ogrodów przed domkiem i marzę, ze kiedyś może i my się dorobimy takiego...:D jak na razie kożystamy z dziadkowego, a tam juz nic człowiek doradzić nie może..:O Aguś...ja mam prośbę...? my też planujemy kuchnię i jak na razie mamy taka jaka jest..:O ale chcemy ją robić i gdybyś mogła mi przesłać parę tych pomysłów męża, to ja bym bardzo prosiła..:D Mam nadzieję, ze w tym roku latem już zaczniemy działać, tylko mam taką niewymiarową przestrzeń..:D Monika - GRATULACJE !!!!!!!! Nareszcie na swoim...musicie być szczęśliwi, ze już ten moment nadszedł...teraz tylko się wprowadzać i szaleć na swoim..:D A tę chińszczyznę przygotowywała teściowa, ja jej pomagałam, więc niemogę całych oklasków zbierać dla siebie..:D ale fakt, ze lubimy gotować...:D a teraz planuję torcik dla Kuby, ale tym razem będzie juz tradycyjny..:D Karolina - dzięci za zdjęcia..:D Maks się świetnie bawił, a na jednym taki zamyślony..:D ja tez bym chciała Kube wrzucić w taki błogostan, ale u nas czegoś takiego niema tylko w Poznaniu...:O Ana24- czekam na recenzję z filmu, bo widziałam juz reklamówkę i na niej już miałam dobry chumor..:D jestem ciekawa jak się prezentuje ten film w całości..:D Ojej, ja mam też zawsze tyakie dylematy jak Kuba ma zostac z kimś innym..:O okropna ze mnie kwoczka..:D i niemogę sobie wyobrazić jak to będzie jak ja w końcu pojadę do szpitala..chyba zrobię rozpiskę w zeszycie..:D:D:D Ale wiem, ze Fil doskonale sobie radzi i Twój mąż też na pewno ma swoje złote środki..:D Kreska - ja jak wyzej napisałam też jeżdzimy na ogród do dziadków Fila i jest ciężko, bo nie idzie ujechać z babcią..:O niestety z małym dzieckiem zaczęliśmy ich rzadziej odwiedzać na działce, bo babcia przygarnęła koty..:O wciąż zasila rośliny a to Florowitem, a to Azofoską ..:O a Kuba jak dziecko wciąz się kula po trawie i zbiera te badziewia..:O Wysyłałś tą tęczę? bo jej niemam..:O Shenen - kwiatki śliczne...cudo !..a Maja z kotkiem super..:D aż mnie ścisnęło, bo przypomniał mi się mój kotek, którego musiałam wydać dla dobra zdrowia Kuby..:O i teraz tęsknię za nią..:O Przy okazji moze przeslę Ci parę zdjęc mojej dawnej kotki..:D Alexia - a ja zdjęc niedostałam..:O Dziewczyny piszecie o zdjęciach, a ja dostałam od Karoliny z Maksem, Shenen z Maja i kwiatkami...i bardzo proszę o reszte...PLISE !!!! Uciekam do Kuby...

Alexia...własnie skojarzyłam że ja nie mam Twoich zdjec,bardzo ładnie prosze:) Aga duzo zdrówka dla Kamila Karolina Wy tez wracajcie szybciutko do zdrowia